Rozmowy wolne i frywolne

W Polsce jest sporo nieruchomości. Ociepla się to możesz wziąć ten pojazd i materac, i ruszyć w Polskę. Pozdrawiam

Dziekuje za zaproszenie, w Polsce to nie musze nic kupowac,bo mam gdzie byc:)

Ja chce kupic dom blisko corki, pierwszy wnuczek zjawi sie w maju, a mnie juz rece swedza na  dotykanie i wachanie dzidziusia,,,narazie nakupilam co moglam dla malutkiego i jak tak dalej pojdzie w tym tempie, to nie bedzie grosza na kupno domu:)))
Mam przynajmniej wiekszy samochod, wuzek sie zmiesci,,,hehe

W Polske rusze , jak maly troche dorosnie, pokaze mu moj kraj.

Pozdrawiam Cie cieplo.

 tineczka i teraz mam bardzo wielką ochotę przypomnieć ci wątek o latoroślach,ale może lepiej nie,moze lepiej to przemilcze.

hehe, Goralka, nalezalo mi sie to:))

Myslisz , ze bedzie darl "morde",,,hehe,,,to udusze go w kolysce,,,hehe,,,

Ale ja chyba sluch mam coraz bardziej "oddalony",to moze wytrzymam?
Buziaki i dziekuje za pamiec:)

Należało ci się to ??Ty mówisz że ci się to należało ?????? Tineczka ty jesteś ....... niż mi się wydawało.    I to twoje"hehe"w tej wypowiedzi utwierdza mnie,przekonuje mnie jeszcze bardziej.W pamieci zapadłaś mi bardzo ,właśnie po tamtych słowach.A buziaki hmmm........buziaki to tylko z facetem.Nie pozdrawiam.

Zycze Tobie dobrych dni, wiecej nie mam Tobie nic do powiedzenia,,,

Kiedys , niestety pomylilam Ciebie z bardzo fajna dziewczyna z czatu i napisalam cieplo, a Ty mnie odepchalas jak,,,,

Zyj sobie swoim zyciem , a ja bede zyla moim.
Koniec dyskusji, ten watek byl do Maddaleny, a nie do Ciebie!!!!!

Przepraszam,że wtrącę tu kilka słów, choć to nie do mnie...

Znam ojca, który zapowiedział córce, kiedy spotykała się z - wg niego - " nieodpowiednim " facetem, że jak wpakuje się w tarapaty to jej noga nie postanie w rodzinnym domu.Córka wpakowała się w kłopoty / facet wyrzucił ją z domu w środku nocy/ a tata...mrucząc, bo mrucząc, ale nie tylko przyjął córkę, ale jest superdziadkiem dla swej małej wnusi.

Znam matki - bo niejedną - które z góry oświadczały córkom,że one wnuków nie będą bawić.A teraz...skoro świt zrywają się,żeby odwiedzić ukochanego wnusia czy wnuczkę.

Myślę, że człowiek ma prawo się mylić, zwłaszcza, kiedy sam nie doświadczył pewnych rzeczy.Wybacz, tineczko, teraz będzie o Tobie. ..To,że , tineczka kiedyś twierdziła,że wnuki błee / tak wywnioskowałam z tekstu góralki/, to nie znaczy ,że nie cieszy się i nie będzie szalejącą ze szczęścia babcią. Sytuacja się zmieniła, więc i tineczka mogła podejść do sprawy inaczej, Ja to rozumiem, bo nie raz i nie dwa przytulałam się do wydatnego brzuszyska mojej córki i czując wyraźne ruchy...ryczałam. Pozdrawiam - babcia zakochana w swoich wnuczętach

To nie tak, kochana,,,w watku byla dyskusja o babciach, ktore nie chca , nie moga poswiecic swojego czasu na pilnowanie/wychowanie/poswiecanie sie wnukom.

One maja do tego prawo!

Tylko tego bronilam,,,,,,,

Ja bede "zwariowana" babcia,tak jak moja babcia byla dla mnie i brata, tak jak moja mama i moj ojciec byli dla moich dzieci,,,to jest dla mnie zupelnie dobrowolne i normalne. Tez ryczalam, jak kopnal brzuch corki pierwszy raz, jak zobaczylam to cudo na "strunach" ekranu, kto by nie ryczal?

Juz pisalam, ze brzuch mi urosl????

A jeszcze musze wam opowiedziec dziwna historie: mamy bardzo znana i popularna aktorke ( nie wiele mlodsza ode mnie)  , jej corka, samotna matka urodzila dziecko, poniewaz obie sa aktorkami , musiala corka pracowac prawie od razu. Mama jej zajela sie dzieckiem w wolnych chwilach. Jak dziecko plakalo, przytulala dziecko do swojej piersi, i po jakims czasie zaczela babcia karmic wnuczka piersia.
Miala mleko dla malucha,,,,Dziwne?,  dla mnie tez,,, a babcia powiedziala: wcale nie jest to dziwne, bo kiedys mamy mialy zastepcze "piersi" i nikt sie nie dziwil.

Tak daleko sie nie posune, ale wnuczka, wnuczki bede kochala ponad wszystko, to napewno wiem:)

Życzę Ci tego i jestem pewna...To jakoś tak samo przychodzi, sama nie wiesz kiedy ! Pozdrów córkę i opiekuj się nią...

Dziekuje, pozdrowie Eve a opiekowac sie soba nie da,,,, ona taka "zosia samosia" od urodzenia:)))

Buziali dla Nostry, brakuje mi jej wierszykow:)

Do tineczki..................Kobieto nie bądź śmieszna.Mogę sobie pisać w tym wątku w którym mi się podoba i ty mi tego nie zabronisz. Na czacie rozmawiałam z tobą raz ,no może dwa razy i na pewno nie więcej.A to że się pomyliłaś co do mnie....trudno pozory mylą. Przypomne ci jednak twoje słowa z tamtego wątku

Użytkownik góralka napisał w wiadomości:
> Do tineczki..................Kobieto nie bądź
> śmieszna.Mogę sobie pisać w tym wątku w którym mi się podoba i ty mi tego nie
> zabronisz. Na czacie rozmawiałam z tobą raz ,no może dwa razy i na pewno
> nie więcej.A to że się pomyliłaś co do mnie....trudno pozory mylą.
> Przypomne ci jednak twoje słowa z tamtego wątku Wiadomość 21 w wątkujako
> odpowiedź do 18Autor: tineczka Temat: Odp: Nasze latorośle...nasze ech...Data:
> 2008-10-11 20:12:45Regino, ja mam przedszkole w poblizu, jak nieraz slysze
> jezyk tych maluchow, to sie dziwie. A jeszcze do tego nie umieja dzieci
> rozmawiac ze soba normalnym tonem glosu, dra "morde" jakby caly
> swiat sie palil. W sklepach wrzeszczace dzieciaki doprowadzaja mnie do ,,,nie
> powiem czego, rodzice mysla, ze kazdy ma ochote sluchac tego
> wrzasku,,,,brrrrrrrrrr. Nie mowiac o grach, te horrory
> wychowuja znieczulonych na wszystko
> ludzi.

> I wiesz co nie mydlij oczu nikomu jaka to ty jesteś
> słodziutka i kochana.Nadal ne pozdrawiam.


Goralko z całym szacunkiem , ale nie podoba mi sie to co robisz w tej chwili , wyrwałaś kawałek tekstu z całości , należy przeczytac cały wątek , a wtedy wypowiedź Tineczki wygląda całkiem inaczej , pozdrawiam makusia
a tutaj cały watek Kamy , i wszystkie wypowiedzi http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=196262&post=196262&offset=0&all=0

Makusiu to czy tobie się to podoba czy nie to twoja sprawa.Masz prawo wypowiedzieć swoje zdanie.Sama autorka wypowiedzi przyznała że jej się to należało,więc w czym problem?????

Oj Tineczko, Tineczko będziesz taka "głupia" babcia jak ja.

Reginko, dzisiaj znowu kupilam "malemu" ciuszki:))))

Ja sie chyba nie doczekam, nawet brzuch zaczyna mi wystawac:)))

Zdrowie Babci wznosze!

no Tineczko, na Volvo sie szarpnelas? Czy mi sie tylko wydaje::))

Oczywiscie, ze laska i to jaka:)) A wiesz, ze dla syna nawet kogos bym miala:) Moja przyjaciolka ma ciotke w Sztokholmie, to moze hmmm kiedys cos zaaranzujemy:))

U mnie wszystko ok, nie mam na razie internetu w domu i rzadko teraz´tutaj bywam.

nie kochana , to Mitsubishi Lancer, Volvo za duzo ssie benzyny, i prawie jest w bankrucji:)

Kochana, to laskowanie przemilcze,,,

Nadawaj namiary cioci i bedziemy aranzowac:)))
Zlot ciotek w moim nowym domu, hehehe,,,

Bardzo mi Ciebie tutaj brakuje, zakladaj internet jak najszybciej!

Buziaki wysylam, jak ich nie chcesz to odeslij:)

Tincia .. ! To jakaś zmowa czy cóś .... hmm.. ehhhehe ))) jestem podobnie jak ty posiadaczką nowego autka od paru dni ! Pozdrawiam i buziolkuje cieplutko ...