My będąc, we Flolencji, w cukierni kupiliśmy sobie podabnego zwierzaka, do tego kosz pięknych, ale mniejszych owoców i warzyw. Z tym, ze nie były to torty, a figurki z marcepana, wyciskane w formach i malowane aerografem, barwnikami spozywczymi. Co prawda nie było to tanie, ale wyglądało to super.
megi , dla mnie tez anty,,,,,, az mnie ciarki obeszly, ludzie maja popieprzone w glowie jezeli moga takie torty jesc!!!! Ja nawet nie moge patrzec na torty "bikini" ani tym podobne, nie rozumiem dlaczego chce sie kroic jakies cialo? Pozdrawiam tineczka
A takie torty widzialam w wenecji...co powiecie...kupic....kroic?
Cuda...ale nie wiem, czy by mi smakowaly... zbyt prawdziwie wygladaja... :(
No prawdziwe słodziaczki hehehe, tak słodkie że aż chce się schrupać dosłownie!!!
Hmm! Dla mnie .... ))) antyapetyczne ..Kwestia gustu , a ze o gustach sie nie dyskutuje .... kotom mówie .. zdecydowanie dziekuje !!! Pozdrawiam !!
megi , dla mnie tez anty,,,,,, az mnie ciarki obeszly, ludzie maja popieprzone w glowie jezeli moga takie torty jesc!!!!
Ja nawet nie moge patrzec na torty "bikini" ani tym podobne, nie rozumiem dlaczego chce sie kroic jakies cialo?
Pozdrawiam tineczka
Pewnie super drogie ? Są pomysłowe, ale czy chciałabym zjeść ? Mam jakieś wątpliwości...
Ślicznie wykonane ale przyznam się, że nie chciałabym ich nawet pokroić a co dopiero mówić o zjedzeniu...
mam podobne obiekcje jakos nie mialabym serca pokroic tych pieskow i kotkow ;choc praca godna pochwaly ale tylko na wystawe:)
no, to dobrze o Tobie swiadczy!
pozdrawiam:)
Użytkownik hancia napisał w wiadomości:
> A takie torty widzialam w wenecji...co powiecie...kupic....kroic?
Zaniemówiłam! Nie miałabym serca ...
Ekstra, piękne są!
Ale jakby któremuś z gości wypadło konsumowac psią lub kocią pupę...hmmm, nie wiem jaka byłaby reakcja...