W sobote wybieram sie na miedzynarodowe party. Kazdy ma przyniesc jakas potrawe ze swojego kraju, cos specjalnego, cos wyjatkowego...wiec chcialabym przygotowac cos, czego smak pozostanie na dlugo w pamieci biesiadnikow.Prosze poradzcie......
Hallo kiki! Czesto mam "miedzynarodowych" gosci i wrazenie robi na wszystkich BIGOS. Moze to nic wyjatkowego, ale smak pozostaje im na dlugo, bo zawsze pytaja kiedy powtorka. Pierogi, barszcz, krokiety nie ciesza sie takim powodzeniem.Nie wiem so to za impreza i czy wypada przyjsc z garem kapusty, wiec moze inni WZkowicze maja lepsze pomysly... Pozdrawiam i zycze milej zabawy. PS.U mnie w sobote tez "miedzynarodowa" impreza karnawalowa, wiec jakby u ciebie nie wyszlo to zapraszam..., wlasnie zabieram sie za ten wyjatkowy bigos.
Moi znajomi Austriacy przerazili się bigosem... A kiszone ogórki uznali za zepsute...To było kilka lat temu - teraz w ramach unii może podeszliby inaczej...
Odradzam zurek i kasza sa ryzykiem. Kasze na zachodzie malo kto zna a i zurek niekoniecznie znajdzie zwolennikow gdyz jest tez 90 procentom nieznany....To jednak swietny zestaw dla wybranej znajomej grupy gosci ktorzy chetnie jedza cos nowego lub tez kuchnia polska nie jest im zupelnie obca.
W sobote wybieram sie na miedzynarodowe party. Kazdy ma przyniesc jakas potrawe ze swojego kraju, cos specjalnego, cos wyjatkowego...wiec chcialabym przygotowac cos, czego smak pozostanie na dlugo w pamieci biesiadnikow.Prosze poradzcie......
Hallo kiki! Czesto mam "miedzynarodowych" gosci i wrazenie robi na wszystkich BIGOS. Moze to nic wyjatkowego, ale smak pozostaje im na dlugo, bo zawsze pytaja kiedy powtorka. Pierogi, barszcz, krokiety nie ciesza sie takim powodzeniem.Nie wiem so to za impreza i czy wypada przyjsc z garem kapusty, wiec moze inni WZkowicze maja lepsze pomysly... Pozdrawiam i zycze milej zabawy.
PS.U mnie w sobote tez "miedzynarodowa" impreza karnawalowa, wiec jakby u ciebie nie wyszlo to zapraszam..., wlasnie zabieram sie za ten wyjatkowy bigos.
Też bym zrobiła bigos :)
Barszcz czerwony i krokiety lub paszteciki.
Bigos za mocno "zapachuje" - no i wizualnie wygląda niespecjalnie.
Na zimno nic mi nie przychodzi do głowy
A na słodko - faworki. Roboty trochę jest - ale jak smakuje
Moi znajomi Austriacy przerazili się bigosem... A kiszone ogórki uznali za zepsute...To było kilka lat temu - teraz w ramach unii może podeszliby inaczej...
Wyborowa i ogórki kiszone :D
Odradzam zurek i kasza sa ryzykiem. Kasze na zachodzie malo kto zna a i zurek niekoniecznie znajdzie zwolennikow gdyz jest tez 90 procentom nieznany....To jednak swietny zestaw dla wybranej znajomej grupy gosci ktorzy chetnie jedza cos nowego lub tez kuchnia polska nie jest im zupelnie obca.