Forum

Gawędy o jedzeniu

Ile macie na koncie...

  • Autor: kwiatek09 Data: 2009-02-19 16:09:27

    ...pochłoniętych pączusiów?
    Podsumuję mój tłusty czwartek:5 faworków,1 i 1/2 swojaka od koleżanki z różanym nadzieniem i 1/2 kupnego.
    Co Wam powiem to Wam powiem-nie ma to jak jak pączki smażone w domku!

  • Autor: zielona53 Data: 2009-02-19 16:32:04

    Jeszcze mój dzień się nie skończył , a ja juz mam zjedzony 1 pączek i 2 oponki. Pączek sklepowy , a oponki smażyłam sama. Oczywiście z przepisu z WŻ

  • Autor: anna702 Data: 2009-02-19 17:13:18

    jeden z czekolada, ale nawet zapomnialam, ze to tlusty czwartek... 

  • Autor: ewu Data: 2009-02-19 17:37:12

    melduje pochłonięcię 5 pączków i stadka faworków, ale dzień się jeszcze nie skończył

  • Autor: alicja37 Data: 2009-02-19 18:01:28

    Ja mam jednego na koncie

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-02-19 18:03:51

    To ja pochłonęłam chyba z 6 albo 7 pączków własnej roboty :)

  • Autor: Pola42 Data: 2009-02-19 18:32:36

    0,( słownie : zero)

  • Autor: as Data: 2009-02-19 18:35:01

    1 kupny pączek

  • Autor: hanka-65 Data: 2009-02-19 21:51:18

    zadnych pączków bo się odchudzam;))

  • Autor: ulla* Data: 2009-02-19 18:49:01

    Po raz pierwszy smażyłam pączki, zjadłam ze 3 sztuki z nutellą, i żeby było mało to jeszcze kilka oponek wciągnęłam i wystarczy...
    Wieczorem poćwiczę brzuszki...

  • Autor: bytomianka Data: 2009-02-19 18:52:29

    Oj zjadłam tych faworków zjadłam hm....dosyć sporo. Sama piekłam z przepisu WŻ,

  • Autor: ekkore Data: 2009-02-19 18:53:43

    Dwa pączki sklepowe (pączki niedobre, ale nadzienie super) oraz górka faworków - tak jakoś same się zjadały.
    Dla równowagi poszłam nogami do dentysty- spacer 20 minut w jedna stronę - to przed pączkami oraz wieczorem po córkę do szkoły (dzisiaj bal mieli) - także 20 minut w jedną stronę.
    A teraz rozpuszczam tłuszcze w alkoholu...

  • Autor: jamajka Data: 2009-02-19 19:06:39

    A ja jednego kupnego z adwokatem i górę faworków hehe a jutro na fitnes :-D

  • Autor: piegusowa Data: 2009-02-19 19:10:15

    Jeden pączek kupiony - "przydziałowy" w pracy i chyba z 10 oponek-całusków, własnej roboty.

  • Autor: tineczka Data: 2009-02-19 19:22:44

    zero:)

  • Autor: Agussia834 Data: 2009-02-19 19:25:13

    Wczoraj jednego faworka na rozgrzewkę, a dziś 3 pączki, oczywiście w odstępie czasowym ;) E tam kalorie, raz się żyje! Nie odmawiajcie sobie przyjemności! ;)

  • Autor: renataz36 Data: 2009-02-19 19:34:18

    2 pączki kupione,lukrowane, pyszne:)

  • Autor: marzenulka Data: 2009-02-19 19:43:13

    Również dwa pączki mam na kącie:)

  • Autor: piszczalka Data: 2009-02-19 19:56:57

    Pół pączka kupionego, pare faworków domowych.
    Nie lubie za bardzo pączków.

  • Autor: Kasia z Płocka Data: 2009-02-19 19:59:25

    ja zjadłam 3 pączki z własnej produkcji i 2 maleńkie, które otrzymałam od dziecka w pracy- też pieczone w domku, ale z serków homogenizowanych

  • Autor: drakas Data: 2009-02-19 20:26:02

    Ja zjadłam ok 8 maszkaronów własnej roboty ale wczoraj:) dzisiaj za to sporo tortu euro, bo mój synek miał impreze rodzinową:) Ale za to wciągnęłam furę faworków oczywiście wszystko własnej roboty

  • Autor: mysha2006 Data: 2009-02-19 20:33:29

    2 pączki kupne a teraz wcinam 6 domowego:)

  • Autor: kasia40 Data: 2009-02-19 20:53:53

    Ani jednego, bo kupnych nie lubię a swojego nie zrobiłam.

  • Autor: Shanna Data: 2009-02-19 20:59:58

    ja nie robilam tylko kupilam. Zjdalam doslownie jednego i chyba bedzie mi ciezko zasnac bo gdzies mi zalega ;/

  • Autor: muminka Data: 2009-02-19 21:06:31

    dwa kupne

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2009-02-19 21:56:00

    2 wczoraj i 2 dzisiaj :)

  • Autor: olusia1 Data: 2009-02-19 22:25:48

    ja pochłonełam 4 pączusie -1 z makiem , 3 z marmoladą

  • Autor: Glumanda Data: 2009-02-19 23:33:27

    1 z nadzieniem waniliowym i pol wielkiego z powidlami, wszystko swojej roboty.. :))

  • Autor: madziorek Data: 2009-02-20 09:24:03

    a ja 3 paczki i 5 langoszy he he  :))

  • Autor: Wkn Data: 2009-02-20 14:34:13

    ja zjadłam jednego - uczniowie naszej szkoły należacy do koła Caritas sprzedawali pączki z jednej z lepszych sopockich cukierni - nie wypadało nie uczestniczyć w akcji

  • Autor: ekkore Data: 2009-02-20 14:56:13

    U mnie dzieci ze szkoły przyszły rozżalone, że nauczyciele nie chcą się częstować. Wytłumaczyłam ich, że kżdy uczy około 200 dzieci. I jak od każdego neich dostanie po jednym faworku - to robią się monstrualne ilości. A pewnie jeszcze we własnym nauczycielskim i rodzinnym gronie też coś tam konsumują...

  • Autor: MonikaK Data: 2009-02-20 10:45:08

    1 pączek wieczorem, którego mi przyniosła mama. Miałam tak ciężki i zabiegany dzień, że w natłoku spraw, zapomniałam, ze jest tłusty czwartek.

  • Autor: krysiunia Data: 2009-02-20 13:28:36

    Ja zjadłam 5 pączków- 4 własne zrobione I raz w życiu (mniam..) i jeden kupny( blee..)

  • Autor: eyta Data: 2009-02-20 13:39:15

    trzy faworki , gryz pączka.

  • Autor: Tolla Data: 2009-02-20 14:16:21

    Miska faworków... WSTYD!

  • Autor: kokliko Data: 2009-02-21 02:15:25

    Kilka milych, przemilych wirtualnych paczkow, nawet z przepisem dolaczonym - dzieki Teresko!
    W kraju w ktorym pozywam, Tlusty Czwartek zastapiony jest Tlustym Wtorkiem, wiec wszystko przed nami.
    Tlusty Wtorek jest ostatnim dniem rozpusty przed Postem, ktory rozpoczyna Sroda Popielcowa.
    Tradycyjnie smazy sie nalesniki, a pod jeden z nich podklada sie zlota monetke - malutkiego luidora.
    Jako smazaca i podkladajaca, nie moge sie pochwalic posiadaniem jakiejkolwiek monetki.

  • Autor: tineczka Data: 2009-02-22 16:04:22

    W Szwecji tez tak jest, tlusty wtorek. Tradycyjnie je sie drozdzowa bulke wypelniona masa z marcepana i bita smietana

    , ja nawet pol semli nie moge zjesc:)

  • Autor: Wkn Data: 2009-02-23 22:05:46

    A jakiej ona jest tradycyjnie wielkości? Jeśli A3 to ja też bym może tylko pół zjadła :)
    Mniam!

  • Autor: agik Data: 2009-02-21 11:45:16

    A ja nie zjadłam zadnego pączka, za to jadłam faworki bez cukru, maczane w sosie czosnkowym- w takiej wersji mi smakują :)
    Luby i tata jedli posypane cukrem pudrem

Przejdź do pełnej wersji serwisu