Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Nadzieja - poranne budzenie / lot nr.16/

  • Autor: lajan Data: 2009-02-23 17:52:32

    Nadzieja, oczekujemy czegoś dobrego,
    że zakończy się okres czasu złego.
    Wieczorem, gdy spać się już położymy
    o następnym dniu, radosnym marzymy.
    Nadzieja na spełnienie, promyczek,
    bez kłótni, bez osobistych potyczek.
    Panie mają nadzieję na dzieci,
    działkowcy, czy słonko już zaświeci,
    gracze czekają, że giełda zwyżkuje,
    kucharze, że nic się im nie popsuje.
    Wszyscy zaś tylko jednego chcemy,
    że tu, na WŻ-cie, bawić się będziemy.
    Więc lot nowy, szesnasty zaczynamy,
    codziennie w kawiarence się spotykamy.
    Tutaj Koralik z Faworkiem czekają,
    razem z nami, tu, odpoczywają.

  • Autor: anna702 Data: 2009-02-23 18:21:08

    ladne....takie....pozytywne

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-10 23:03:07

    Witam z zasypanego sniegiem Sztokholmu, zima do nas wrocila. Dzisiaj bylo 100 wypadkow drogowych rano, niestety jeden czlowiek umarl.
    Jechalam rano samochodem po wielu dniach kuracji chorobowej i tak sobie myslalam po cichu, czy wiekszosc ludzi na drogach mysli , ze prowadza  heliktopter??? Przefruna mnie i innych gora, w powietrzu???
    Kawy chetnie sie napije, wygrzeje sie cieplem kominka, zwierzaki przytule, zostawie cos na przegryzke ,orzeszki, czarna czekolade,,
    Dobrej nocy kochani!

  • Autor: Bodek Data: 2009-02-23 18:58:35

    witam wieczorowo :)
    jade dzis na kolacje do szefowej i na powazna rozmowe:)
    musze urlop obgadac:)
    lajan wierszyk jak zawsze czasowy:)
    milego wieczorku zycze:)

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-02-23 19:22:02

    W poprzednim wątku mało się odzywałam więc czas to naprawić. Witam Was wieczorową porą z kufelkiem piwa. Wczoraj wróciłam z tygodniowego dogadzania rodzicom. Z kuchni nie wychodziłam za to tata był w siódmym niebie - bułeczki drożdżowe , placuszki, pączusie, babeczki z owocami, roladka z bita śmietana :)) Mój tata uwielbia słodkości .
    A od dzisiaj powrót do rzeczywistości.
    Pozdrawiam serdecznie.

  • Autor: piegusowa Data: 2009-02-24 14:41:37

    Dobrze mają Rodzice z takim Agulkiem...

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-02-24 22:02:03

    Dobrze, dobrze tylko u rodziców jestem może 3-4 razy w roku. Za to jak jadę to im dogadzam :)

  • Autor: tineczka Data: 2009-02-23 19:39:05

    OOOO, to juz po chrzcinach?:)

    Wierszyk jak zwykle super:)

    Biore grubaski na spacer, jak wroce napije sie chetnie goracej herbaty,,,,

    Milego poniedzialkowego wieczoru wszystkim zycze,,,
    tineczka

  • Autor: alfa_beta Data: 2009-02-23 19:43:31

    Wita Was blondynka ,wieczorową pora;)
    Znów ominęła mnie impreza:(( Chrzciny się odbyły jak mniemam??
    No to Koralik z Faworkiem
     przed ostatnim wtorkiem ,
     niech szykują kawiarenkę na jutrzejsze zapusty,
     bo to ostatni dzień karnawałowej rozpusty:))
    Agulku,fajnie jest rozpieszczać swoich najbliższych. dobrze,że już jestes z nami:)
    Lajan,gdzie ta wiosna ?? U nas dzisiaj zadyma śnieżna taka była ,że strach było z domu wyjść. Czaruj wiosnę swoimi wierszami,niech w końcu przyjdzie.
    Spokojnego wieczoru:)

  • Autor: Pola42 Data: 2009-02-23 19:59:10

    Rano byłam z kawką, teraz wracam z herbatką a tu...remont kapitalny, zmiana wystroju ? Nowy wierszyk !
    Zostawiam Wam racuszki - ulubione mojego wnuka. Są naprawdę pyszne i mają w sobie wiele owoców. Troszkę witamin na przedwiośniu nikomu nie zaszkodzi :)
    Witam miło dawno nie widzianych...Podkładam do ognia, bo straszna wilgoć na dworze.Siądę sobie troszkę i pogrzeję się, jeśli zasnę - nie budzić...cii...

  • Autor: Zbyh 1 Data: 2009-02-23 20:04:45

      Widzę , że przyjęło się imię dla świerszcza proponowane przeze mnie:)) Cieszę się bardzo. Ja też usiądę przy kominku z lamką swojskiego winka i posiedzę chwilkę

  • Autor: Pola42 Data: 2009-02-23 20:05:40


    Posiedzimy razem...

  • Autor: alfa_beta Data: 2009-02-23 20:14:13

    Zbychu, to Ty ojciec chrzestny!!:)) Polej....

  • Autor: lajan Data: 2009-02-23 20:21:36

    Witam wszystkich przy wieczornym ogniu. Pozwoliłem sobie ze wszystkich propozycji wybrać imię Faworek. Mam nadzieję że Zbyh poleje.

  • Autor: Pola42 Data: 2009-02-23 20:37:58

     Ale imprezka. Za Faworka, siupać !

  • Autor: Shanna Data: 2009-02-23 20:58:28

    To i ja witam wszystkich wieczorowa pora. Ostatnio pojawiam sie na Wz niemal tak rzadko jak kometa na niebie, ale to tylko dlatego, ze sil na siedzenie brak, a z dzieciaczkiem w brzuszku to tylko odpoczywac sie chce. Zwlaszcza ze juz jestem za polmetkiem ;)
    Tymczasem kakao w dlon i czytam nowe posty.
    Milego wieczoru.

  • Autor: lajan Data: 2009-02-23 21:21:20

    Shanna, pozdrawiam.

  • Autor: alicja37 Data: 2009-02-23 21:57:25

    Witam wieczorkiem,cały dzień byłam zakręcona jak słoik dżemu na zimę,na nic nie miałam czasu.Teraz siadam z kieliszeczkiem wiśnióweczki i siup!!!! za faworka.Kolorowych snów na dobranoc Wam życzę.
    A Smakosi nadal nie ma.Smakosia wracaj!!!!!!!!!

  • Autor: Kropcia Data: 2009-02-23 22:09:31

    Witam późnym wieczorkiem( wcześniej jakoś nie mam czasu i chyba mam zimową chandrę totalną) i cieszę się,że kawiarenka pełna fantastycznych osób i Twój wierszyk jak zwykle cudowny! Lajanku jesteś "lekiem na całe zło" i oby nigdy się to nie zmieniło!
    Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i mam nadzieję, że moje "załamanie zimowe" szybko minie. Miłego wieczorka i jutrzejszego poranka!

  • Autor: piegusowa Data: 2009-02-24 14:40:06

    Kropciu, minie, jak tylko słońce mocnej zaświeci!

  • Autor: basiulka Data: 2009-02-23 22:24:55

    juz wrociles????? hehe

  • Autor: tineczka Data: 2009-02-23 22:30:57

    a gdzie mu bedzie lepiej:)))

  • Autor: kokliko Data: 2009-02-24 00:34:59

    A na jutro zycze Wam mniej szarosci, nas juz obwlekla chyba na dobre. Caly wieczor studiowalam rozne bilety, daty, przewoznikow,
    ale niestety nie ma nic w sprawie pogody na dalsza date,a tak chcialabym sie  przejechac nad Wisle... a moze i Odre.
    Niestety nie mam nalezytych butow, cieplych rekawiczek, a paltko? Moj Boze, trzebaby zaczac od  paltka. Ale szafa mala, co ja zrobie z paltkiem, wyrzucac nie lubie, ale jeszcze bardziej nie lubie latac po sklepach, tym bardziej, ze juz zaczela sie wiosna (w sklepach).
    No to nie bede kombinowac, odczekam.
    We wtorek usmaze paczki, a faworki w niedziele - wedlug tutejszego zapustowego kalendarza, jak beda udane, to Was zaprosze, ale nie liczcie, slodkosci mnie nie lubia, no ale kto wie.
    Koralika, Faworka cieplo poglaskuje

  • Autor: lajan Data: 2009-02-24 03:53:10

    Wszystkim życzę od rana serdeczności i nadziei,  że dzień będzie słoneczny.

  • Autor: bahus Data: 2009-02-24 22:30:44

    Użytkownik basiulka napisał w wiadomości:
    > juz wrociles????? hehe

    Lajan bumerang..........
    Bahus

  • Autor: alfa_beta Data: 2009-02-24 08:00:01

    Wstawać śpioszki:))
    Ostatni dzień karnawału dzisiaj. Zaczynamy siupanie od samego rana,tańce  i ucztę kulinarną. Kto obiecał pączki ?
    Koralik przytupuje w kąciku a Faworek stroi skrzypki. W kominku ogień buzuje a ja parze swieżą kawę i herbatę.
    Oj, zagrajcie mi poleczkę,
    Oj, potańcuję troszeczkę.
    Zaraz pewnie wpadnie Marcia z jakimś smakołykiem, Alicja też pewnie coś smacznego przygotuje. Lajan postawi jakąś smaczną naleweczkę a Zbyh dobre winko. Pola dotrzyma mi kroku w tańcach, dodatek ruchowy do protala:))) Rozruszamy Kropcię, żeby precz poszły zimowe smuteczki, a Shannę posadzimy w fotelu, niech maluszek posłucha dobrej muzyki. Apetitka i Piegusowa samą obecnością i radosnymi nickami wniosą ciepło i humor. 
     Tylko ja, oprócz dobrego humoru nie mam nic na dzisiaj:)) ale myślę, że zostanie mi to wybaczone.
    Miłego dnia kochani:))

  • Autor: Pola42 Data: 2009-02-24 08:13:04

    Witam, witam,ale niestety nie wpadłam na tance...musiałam nieco wstać, bo niestety czeka mnie dzisiaj wizyta u...okulisty . Taka zawsze byłam dumna za swego wzroku ! A tu nagle, nie wiadomo kiedy - buch i już gorzej widzę. Biorę do ręki książkę, którą normalnie czytałam 0,5 roku temu i muszę ją czytać " na wysięgnik".Mój mąż twierdzi,że od komputera, ja ,że od czytania w wannie i łóżku. A teraz będę miała prawdopodobnie okularki do czytania i będę prawdziwą babuleńką dla moich wnuków !
    Popijając swoja poranną kawkę pozdrawiam Was serdecznie w tym nowośnieżnym dniu bez - słońca z lekką mgiełką...
    Koralik coś mamrotał o wiośnie, ale to chyba tylko przez sen.

  • Autor: alicja37 Data: 2009-02-24 08:39:17

    Witam w szaro-bury dzionek.Kukam sprawdzić co u Was i pędzę bo nie wiem czy na zakręcie wyrobię,tyle mam dziś do zrobienia a dzień jeszcze krótki.Zajrzę wieczorkiem.Miłego dnia Wszystkim.

  • Autor: piegusowa Data: 2009-02-24 14:38:25

    Okulary dodają uroku, Polu. Jaka tam z Ciebie babuleńka!

  • Autor: piegusowa Data: 2009-02-24 14:43:03

    Alfo, co mamy wybaczyć? Czyż dobry humor - to mało? To naprawdę wiele!!!

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-02-24 08:44:38

    Witam z kubeczkiem kawy :) Za oknami szaro buro. Dzieci jeszcze śpią ( te starsze)  a mała już przed 8 na nogach była . Obudziła się z płaczem że ją do przedszkola nie obudziłam. Ale w końcu mają ferie więc chce żeby posiedziała z nami. Nieszczęśliwa dzisiaj  bo nie poszła do przedszkola a lubi chodzić mimo że musi wstawać o 5;30.
    Posiedzę chwilkę i zabiera się za obiadek. Aaaa ładne imię dla świerszcza  Zbyh wymyślił :)))
    Miłego dnia Wam życzę i pozdrawiam

  • Autor: Bodek Data: 2009-02-24 10:08:37

    witam rowniez w szary i bury dzien.
    wczoraj mialem rozmowe z szefowa. hmmm od maja bede sam na kuchni -- nie stac jej na 2 kucharzy.
    teraz herbatka, faworek z koralikiem sie bawia :)
    milego dnia zycze :)

  • Autor: tineczka Data: 2009-02-24 21:17:53

    Witam,dzien u nas byl sloneczny, bialo dookola autostrad, sypia sola drogi glowne i szlag mnie trafia, bo samochod ciagle brudny od tej cholernej soli,,,
    W poniedzialek rano uszkodzil mi taki pojazd odsniezajacy chodnik prawe lustro , kurde jak sie zezloscilam, ani udowodnic, kto to zrobil, ani klnac,,,nie mialam czasu. Jezdze narazie bez tego dodatku, bo w Szwecji nie maja na skladzie:((( takiego lustra!!!! Szyja mnie boli od wykrecania na prawo a i ryzyko duze, ze nie zdarze ze zmienianiem pasow i kogos pierdykne :)))

    Dziekuje, ze Sztokholm ma teraz ferie zimowe, ruch mniejszy, pod koniec tygodnia mam dostac lustro!!!!!!

    Lubie imie Faworek:)))

    Cieplosci w chacie/kawiarence zostawiam:)

  • Autor: piszczalka Data: 2009-02-24 10:29:33

    Witam wszystkich po bardzoo dlugiej nieobecnosci :) Nie mialam za bardzo humoru wiec nie wchodzilam tutaj bo co Wam mialam sie uzalac ;)
    Lajan Twoj wierszyk jak zwykle super ! :)
    Cały czas jestem na L4 i rosne w przod :) tak jakbym na boczki nie mogla troszeczku pojsc ;)
    Siadlam na chwile na wż i siedze i siedze, odejsc nie moge zajadajac orzeszki. I ani od komputera ani od orzeszków nie umiem sie oderwac :)
    Kawusie malutka wypiłam i chyba pora wkoncu isc robic obiadek, pranie jakies wstawic i pomalutku cos porobic w domku.
    Milego dnia wszystkim zycze

  • Autor: Shanna Data: 2009-02-24 13:51:46

    witam serdecznie. ja wlasnie spozywam lunch - a wlasciwie to juz moje trzecie sniadanko;))))))
    U mnie wiosennie, leniwie, milo.....
    pozdrawiam.

  • Autor: lajan Data: 2009-02-24 16:39:48

    I tak właśnie jest fajnie. Rano przed wyjściem miałem doła, po rozmowie w pracy mogę się uśmiechać. Zwierzaki już się zaprzyjaźniły, My również  dochodzimy do siebie po zawirowaniach pogody. Śnieg miałem jeden dzień, znowu czarno. Ale tak jakoś błłłłłłłłłłłłleeeeeeeeeee.
    Rozpalę w kominku, będzie  przyjemniej. Życzę uśmiechu do wieczora.

  • Autor: nonka4 Data: 2009-02-24 19:18:00

    Witajcie w nowym wystroju kawiarenki z nowym przyjacielem i nowymi -staymi kawiarenkowiczami;
    Lajanku jak przeczytałam Twój wierszyk..och jaka to prawda...nadzieja..
    ogólnie to zabijam myśli czym sie da..
    Nie zaciekawie u mnie z wynikami..
    I jeszcze wiadomość od Smakosi,że jest po operacji..całkiem mnie powaliła na kolana..
    I tyle problemów wokół nas, ach!
    Zostawiam ptasie mleczko,ledwo otwrte i zapraszam na przekąskę..
    Trzymajcie się moi mili!
    Dyrektorzy są do...a fuj!
    A takiego robiłam orzełka z nieletnią w niedzielę jak BYŁ snieg...bo już śladu nie ma...

  • Autor: alicja37 Data: 2009-02-24 21:14:02

    Witaj  Nonka,piękne te wasze orzełki.Kurcze ale się porobiło trzymam kciuki za Twoje zdrówko i za Smakosią oby szybko doszła do zdrówka.Czułam,że coś jest nie tak bo tak nagle zniknęła.Wysyłam Wam moc najlepszych fluidów.

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-02-24 22:23:21

    Orzełki fajne. Sama  może ze 2 tygodnie temu robiłam to samo z dziećmi.
     Iwonko przekaż Smakosi że życzymy jej  dużo zdrowia .
    Wam kochani życzę spokojnej nocy.

  • Autor: alicja37 Data: 2009-02-25 09:25:12

    Witam w ponury dzień,rozpalam w kominku,zaparzę kawkę i herbatkę i zmykam głowę posypać popiołem.Miłego dnia.

  • Autor: Bodek Data: 2009-02-25 09:51:24

    witam w ten zachmurzony:)
    dzieki za herbatke :)
    ja posiedze z koralikiem i faworkiem :)
    milego dnia zycze :)

  • Autor: Pola42 Data: 2009-02-25 12:00:13

    A ja Was witam z kawką i przesyłam tę odrobinkę słoneczka, które pokazało się za oknem.Na dworze wszystko zaczyna topnieć, spływać a w domu aż huczy od zsuwającego się z dachu śniegu.I dobrze, niech się zsuwa i do morza zasówa, bo już czuję po zapachu, że Wiosna blisko, tylko dojść nie może przez te zaspy. Zostawiam Wam na stole dwa ostatnie kawałki serniczka z warzywami , dla Koralika i Faworka /ach ! co za smakowite imię ! / okruszki tez się znajdą, nie wspominając o suszonej zurawince. Niech złapią trochę witaminek u progu wiosny. Idę w bojowym nastroju i z piesnią na ustach walczyć z białym najeźcą..

    "Hej, łopaty w dłoń, piaski w juki a sole wziąć w troki.
    Hajda na Zimę ,okażemy się godni epoki. Ruszamy w bój,
    by Wiosenkę uwolnić od zbója,
    zimowy zbój, nie zwycięży nas nigdy tra la la.".

    Pozdrawiam Was wszystkich bojowo :D

  • Autor: Zbyh 1 Data: 2009-02-25 12:33:03

      Witajcie kochani, ja też przysiądę w kawiarence z kawusią . wiosna już blisko , śnieg topnieje chociaż u mnie jest go naprawdę dużo, ale co tam nie pierwszy i nie ostatni raz spadł i stopniał więc... 

                                            
                                                

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-02-25 13:12:43

    Witam z kubkiem popołudniowej kawusi.
    Obiadek zjedzony, naczynia  pomyte więc chwila luzu a potem do pracy.
    U nas wczoraj panowie po dachu chodzili i strącali śnieg. Mamy okna dachowe więc było ich widać a dzieci miały przy tym dużo zabawy bo panowie do nich machali :)).
    Miłego dnia  i pozdrawiam.

  • Autor: lajan Data: 2009-02-25 14:47:12

    Uf, pojadłem śledzi z mięskiem, rozkładam się na fotelu, Koralik! Chodź tutaj,odpoczniemy po obżarstwie. Faworek, możesz coś zagrać? Poczekaj, wrzucę trochę świerku, zobaczysz jak iskry strzelają. Tak miło odpocząć. Śniegu nawet na lekarstwo. Nie budźcie mnie , prześpię się tutaj trochę, przepraszam za chrapanie, ale to pewnie koralik haahahaha.

  • Autor: Pola42 Data: 2009-02-25 14:48:15

      Oczywiście miało być " najeźdżcą " :)

  • Autor: agik Data: 2009-02-25 14:56:45

    Jahu-hu-hu...
    Słońce!!!! słońce!!!
    Zapomniałam już jak to jest, jak swieci
    A tu nagle tak z-cicha-pęk- wylazło :)
    I świeci już dobre 10 min :) I jest +2 stopnie :)

    Pola pisałaś o zrzucaniu sniegu z dachu- a mnie chwilkę temu zastanowił dziwny halas, który dobiegał z zewnatrz. Ktoś wyrzuca meble przez okno. Jeden za drugim. Meble spadają i rozbijaja się o ziemię. Nie wiedziałam, ze tak wolno.

    Miłego dnia

  • Autor: Wkn Data: 2009-02-25 15:02:03

    Jakie słońce?! Nic nie widzę :( Dodatkowo wieje jakieś przenikliwe wietrzysko i muszę się dogrzewać w pracy piecykiem elektrycznym.
    Jakby jeszcze tego było mało, nie działają mi w tej pracy różne programy, a informatycy którzy za nie odpowiadają niestety wciąż ich nie naprawili. Klops zupełny :/ I nie mam na myśli Pampasa, pisząc o informatykach :D

  • Autor: Pola42 Data: 2009-02-25 15:15:45

    ...a już myślałam, że nie masz na myśli Pampasa pisząc o ..klopsie !

  • Autor: mysha2006 Data: 2009-02-25 16:30:11

    Witam pięknie w nowym wątku:) Cieszę się, że świerszcz został już ochrzczony. Ja znowu przeziębiona, chyrlam strasznie aż mnie płuca bolą. Mam nadzieję, że do soboty się wykuruję bo mężuś robi urodziny i trzeba jakoś wyglądać:) U nas też się robi cieplej no i co za tym idzie cały ten śnieg zawalający ulice zaczyna się topić i jest paskudnie. Zmykam na śledzika:) Miłego popołudnia.

  • Autor: Wkn Data: 2009-02-25 23:00:35

    Hm, jeśli chodzi o Pampasa jak klopsa, to... głodnemu w poście mięso na myśli hihi

  • Autor: lajan Data: 2009-02-26 04:18:00

    Hej, hej. No  wiecie co? Jak się wieczorem rozłożyłem w tym fotelu w kawiarence , to dopiero teraz się obudziłem. Chrapanie Wam nie przeszkadzało? Obudziło mnie zimno, nikt nie dołożył do kominka. BBrrrrrrrr. Ok rozpalam od nowa, szykuję czajnik z wodą, szklaneczki już umyłem.Dzisiaj zapraszam do dyskusji w wątku ,, Matka, Kobieta - Szansa na Sukces,, Liczę na owocną dyskusję. Pozdrawiam od samego rana. Co do pogody, nie będę Was stresował, ale jest zawsze Nadzieja, że będzie ładniejsza. Wkn , miej Nadzieję, że naprawią Ci ogrzewanie i programy a i miej Nadzieję na słoneczko, choć sama jesteś jak ten promyk słońca tutaj.

  • Autor: bahus Data: 2009-02-26 07:22:44

    Boże....jak ja wcześnie dziś wstałem....coś chyba wisi w powietrzu....
    Bahus

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-02-26 09:19:42

    Ja dzisiaj pospałam do 8:30 .
    Już jestem po śniadaniu i siadłam w kawiarence z kubkiem gorącej kawy.
    Za oknami tak jakby słoneczko chciało wyjść zza chmurek ;)
    Miłego dnia  kochani .

  • Autor: piszczalka Data: 2009-02-26 07:46:46

    Witam wszystkich
    Ale sie wczoraj wyposcilam, jeszcze takiego postu nie mialam. Czyms sie zatrulam albo mnie cos dopadlo :(( Na sniadanie i obiad kilka chrupek kukurydzianych z herbata, dopiero na kolacje zjadlam pol kromki z maslem. Brzuch mnie bolal i jeszcze malenstwo tak szalało w brzuchu i kopało, pewnie z głodu. Do lekarza nie poszlam bo przy przeziebieniu w obecnym moim stanie chciala mi dac antybiotyk wiec podziekowalam. Mam nadziejeze dzisiaj mi juz lepiej bedzie, wyciaglam kurczaczka i rosołek sobie zrobie z ryzem.
    Milego dnia wszystkim zycze :)

  • Autor: mysha2006 Data: 2009-02-26 07:50:38

    A u nas dla odmiany sypie śnieg:) Znowu. Już mi bokiem wychodzi. Dzisiaj się trochę lepiej czuję, do pracy jadę na 9. Łyknę sobie witaminki c, dołożę do kominka i zmykam pobuszować po forum. Miłego dzionka wszystkim życzę.

  • Autor: Shanna Data: 2009-02-26 10:21:09

    a u mnie dzis przeciwnie - wiosna, slonko, kwiatki powoli wylaniaja sie z ziemi....
    Mnie dzis czeka wizyta w szpitalu. na szczescie to tylko kontrola - bede podsluchiwac jak bije serduszko synusia;)))))
    poza tym zapowiada sie dzien 'wariata' bo maz ma wolne, synus szaleje z radosci bo bedzie sie bawil z tata, a przy dwoc chlopach w domu nudzic sie nie da.....co bedzie jak dojdzie trzeci ;)))))
    milego dnia.

  • Autor: alfa_beta Data: 2009-02-26 10:22:52

    Przysiadłam na chwilę z drugą kawą. Nerwy naciągnięte do granic , w pracy nerwowo, znów nas wyrzucają na postój bo nie ma pracy:(( pod koniec marca okaże się że zostanie mi 10 dni urlopu i całe lato bedę robić bez odpoczynku no i pojawiła się kolejna lista osób do zwolnienia.
    Wezwanie do szkoły bo Starszy olewa naukę , szkołę i nauczycieli. Znacie jakąś metodę na nieopierzonego nastolatka bo widzę że moje "pogadanki" ani prośby nie skutkują . Mam go zacząć bić?? Nawet do głowy mu nie dostanę, przy moich 160 cm i jego 171 (na razie).
    Nie wiem jak do niego dotrzeć, Zdolny leń, jakby  się postarał przeszedłby gimnazjum śpiewająco ale mu się nie chce. Poradźcie coś jeżeli macie za sobą doświadczenie z "już nie dzieckiem, jeszcze nie dorosłym".
    Kto widział ostatnio Bea39??? Coś zamilkła ostatnio. Mam nadzieję że wszystko u niej w porządku.
    Miłego dnia wszystkim i teraz jakoś nic nie lubię:((

  • Autor: Pola42 Data: 2009-02-26 11:33:09

      Kochania, przysiadam z drugą kawusią. Za oknami...deszcz i +4. Ostatnie resztki śniegu chowają się w co gęściejszych trawach, ale już takie smutne...nie panoszą się wszędzie. I dobrze, tylko,że bez śniegu i bez zieleni ten świat taki szary, że błeee...
      Alfo droga, też miałam taki problem , jak Ty. Zdolny syn a wyników żadnych do tego arogancja 100% - i to  w szkole i  w domu.Rozmawiałam, dyskutowałam, prosiłam.Nic nie dało ! Skopał gimnazjum, choć na świadectwie była 6-ka z informatyki. Ile ja nocy przepłakałam, ile się namartwiłam !Co było robić ? Gorączkowo szukaliśmy szkoły, gdzie miałby dużo informatyki, kontaktu z komputerem, który sprawia mu przyjemność. Musiałam się pogodzić z tym , że inne dzieciaki pójdą do lepszych szkół, bo gdybym tego nie zrobiła w domu byłoby piekło a z synem całkiem straciłabym więź.Zadzwoniłam do kuratorium i przedstawiłam sprawę a przesympatyczne pani - Boziu ! są jeszcze tacy ludzie - doradziła złożenie papierów do 3-letniej szkoły zawodowej o kierunku obsługa komputerowych maszyn skrawających / czy coś takiego /.Powiedziała,że to przyszłościowe, bo wszystkie nowoczesne z-dy pracy przestawiają się na tego typu maszyny. Podeszłam do tego z nieufnością i smutkiem, ale synowi tego nie pokazywałam. A zakończenie tej sprawy : syn "wsiąkł " w temat. Kończy właśnie ostatnią klasę, jest z innym chłopcem prymusem z bdb z przedmiotów zawodowych. Wychowawca powiedział,że ich dwóch typuje do dalszej nauki w technikum, ale gdyby chcieli mogą po złożeniu egzaminu zawodowego natychmiast podjąć pracę w renomowanej firmie, która współpracuje ze szkołą / szkoła typuje najlepszych /. M-c temu syn został wyrózniony "oddelegowaniem " na dokształcający kurs finansowany przez UE. Właśnie kilka dni temu się skończył a każdy , kto ukończył go otrzymał w nagrodę  ipoda.
     Dlaczego się tak rozpisałam ? Dlatego,żebyś wiedziała,że wielu rodziców ma takie problemy z dziećmi, nie warto bić, bo to spowoduje zerwanie więzi, utratę zaufania.A  mój syn jest dziś, po 3-ch latach innym człowiekiem, mądrze dyskutuje i wie, że od Niego zależy jego przyszłość.Zrozumiał to już dość dawno, między innymi kiedy stwierdził,że jego koledzy są w miejscowym liceum a tylko on musi wstawać o 5, aby zdążyć na autobus do Wrocławia. Niestety wszyscy uczą się na błędach i Twój syn też musi. Możesz dać mu do przeczytania ten tekst, może da mu do myslenia ?
       Ufffff...takie tematy bardzo mnie ruszają, więc wybaczcie ! Ale Koralik i Faworek słuchali z zainteresowaniem  :)

  • Autor: alfa_beta Data: 2009-02-26 12:40:03

    Pola, to tak jakbym o swoim czytała.  Też komputer i marzy mu się liceum o profilu wojskowym!!! Od małego wojsko, mundur itp. historie.Podstawówka bez najmniejszego problemu, chwalony i nagradzany.
    Poszedł do gimnazjum i prosiłam "zapracuj na dobrą opinię , bo potem będzie się za Toba ciągnęła  do samego końca. Jak pokażesz że umiesz, jesteś zdolny, grzeczny to nawet jakaś jednorazowa wpadka Ci nie zaszkodzi". Nie powiem , na początku się starał, bo na pierwszym spotkaniu wychowawca go chwalił, że zdolny, grzeczny, nie ma problemów a potem ,nie wiem co sie stało a raczej wiem, wpływ kolegów i zamiast w górę "równanie w dół". Głupi niech się uczą, grunt to zabawa i olewanie.
    Pilnuję , przeglądam zeszyty, odpytuję z lekcji, stoję nad nim jak Cerber. W domu umie a w szkole całkowite zaćmienie, bo koledzy się bedą śmiać!!!!! I jeszcze głupie miny, odzywy do nauczycieli ...koszmar.Najgorsze jest to że gadam z nim i on to wszystko rozumie, ale jak pytam dlaczego nie wzoruje się na dobrych uczniach to odpowiada że prymusy to klasowe dupki i są poza grupą "wesołej młodzieży". Rozumiem że nie chce być poza nawiasem klasy,chce być akceptowany, rozumiem,że z czasem pojmie że nauka i wykształcenie jest ważne ale jak narobi zaległości to potem będzie mu ciężko to nadrobić. Tylko co z tego że ja to rozumiem i wiem ,a u niego "jakoś to będzie".
    Mam z nim dobry kontakt, przynajmniej tak mi się wydaje,  przychodzi do mnie ze swoimi problemami, wiem co sie dzieje w szkole, zaraz jak narozrabia jestem informowana bez upiększania i umniejszania jego winy, bo jak ide  do szkoły wychowawca później powtarza to samo co on. Czyli jest nadzieja i jakaś szansa ,tylko jak przebrnąć to gimnazjum i żeby sobie tak do końca  nie zapaprał.
    Z tym biciem to oczywiscie takie teoretyzowanie, chociaż naprawdę czasami ręce mnie świerzbią żeby go tak porządnie  trzepnąć.

  • Autor: Pola42 Data: 2009-02-26 13:01:55

     Znam, znam to wszystko, ale niczego innego Ci nie doradzę, bo siła strachu naszych chłopaków przed "byciem dupkiem " jest silniejsza od czegokolwiek.A może jednak tak na szkole wojskowej mu zależy, że jednak się otrząśnie ? Tego nikt nie przewidzi !Jeśli chce się związać z wojskiem, to niekoniecznie przez to liceum a jesli się tam nie dostanie, to może pojmie co narobił ! Musi sam dostać w dupsko i może zrozumie ?:)

  • Autor: piegusowa Data: 2009-02-26 15:49:30

    Alfo, mam takich w gimnazjum coś około osiemdziesiątki ( ok. 20-30 się uczy lub się stara), więc mimo szczerych chęci - nie jest prosto.
     Mój syn w liceum się lenił, potem rzucił dobre studia,  teraz jest na zaocznych.
    Też byłam wzywana do liceum ze względu na multum jedynek z matematyki i chemii. Przeżyłam.
    Powodzenia!

  • Autor: alfa_beta Data: 2009-02-27 09:41:33

    Też przeżyję, tylko ciężko się z tym pogodzić, bo chciałybyśmy żeby nasze dzieci miały  lepsze wykształcenie, dobrą pracę i  lżejsze życie.
    Niestety muszę  się zacząć przyzwyczajać że to nie moje życie tylko jego i musi sam je przeżyć z całym dobrodziejstwem jakie mu ono przyniesie.
    Pracy Ci nie zazdroszczę,żeby nie wiem jaką satysfakcję i profity przynosiła. "Bodaj byś cudze dzieci uczył", to jak przekleństwo:))

  • Autor: nonka4 Data: 2009-02-26 20:29:52

    Kochana,dbaj o siebie!
    Marchwianki sobie jutro ugotuj, ale takiej porządnej,gęstej.
    A dzidzi  to na pewno jeść się chciało! Pozdrówka.

  • Autor: nonka4 Data: 2009-02-26 20:25:09

    Witajcie wieczorkiem)
    U mnie dzisiaj leeejeee! jak z cebra! a pomyśleć,że w niedzielę takie orzełki fikałam:)
    musiałabym umyć okna, ale mi się za bardzo nie chce więc ten deszcz traktuję... "zbawiennie":)
    Jutro mam wolny dzionek....hmm... i ochotę na lenistwo...
    noo.., w każdym bądź razie nie planuję sobie zbyt "ciężkiej" pracy domowej..
    Podrzucam drewek bo wiatr hula, zostawiam ptasie alpejskie..
    (jenyy znów ptasie....! zastanawiam się czy luby tak chce mnie utuczyć..?,
    że mi wciąż kupuje a ja nieświadomie jedno..drugie.,.i znika..warstewka..! ja..ja..protestuję..!)
    Smeram Faworka i Koralika i zmykam....
    Muzyczki brakuje..jakoś cicho w kawiarence...przesilenie wiosenne czy cóś..?
    Miłego wieczorka życzy nonka!

  • Autor: lajan Data: 2009-02-27 03:00:57

    Nonka, ale mi się udało, pożarłem te Twoje ptasie hahahah. Jeszcze się trochę tliło ale dorzucam  kilka polan. Może zagram na pianinie? Ech lepiej nie, jeszcze ktoś się wnerwi. U mnie ciepło, w tej chwili plus 4, wieje silny wiatr ale ciepły. Idę sobie pograć w karty.

  • Autor: piszczalka Data: 2009-02-27 07:43:43

    Witam rankiem z herbatka :)
    Zaraz po sniadanku sie pakujemy i jedziemy do mojej mamuski na pare dni, w weekend mam zajecia na uczelni. Mam zamiar sie spotkac z moimi psiapsiółkami, zobaczymy co wyjdzie. I w drodze powrotnej porwac kuzynke z synusiem na pare dni do nas co by nam bylo weseli (tylko musimy byc wszyscy zdrowi a chorujemy ostatnio parami).
    Zycze wszystkim udanego dnia :)

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-02-27 08:27:25

    Witam cieplutko mimo że za oknami tak sobie. Od wczoraj pada i pada.  A może to już wiosenny deszczyk..?
    Oj trzeba pomyśleć o obiedzie a strasznie mi się nie chce.
    Milutkiego dnia Wam życzę

  • Autor: frotka74 Data: 2009-02-27 08:59:54

    Witam serdecznie . Przysiadam się z herbatką. Mamy juz klucze do nowego mieszkania. Będę miała do pracy dwie minutki piechotką. Koniec z dojazdami nocnym autobusem na ranne zmiany. Internet przenosimy na inny adres, znając dostawcę kilka dni bedziemy odcięci...Pakowanie czeka więc jeszcze łyk i wracam  do roboty. Do poklikania wkrótce. Pozdrowienia slę .

  • Autor: alfa_beta Data: 2009-02-27 09:48:43

    Za oknem ponura pogoda, śnieg,deszcz ze śniegiem i tak na zmianę. Przed chwila błysnęło słoneczko a teraz znów deszcz.
    Piję drugą kawkę i niecierpliwie czekam do 15:00.
    Miłego dnia:))

  • Autor: lajan Data: 2009-02-27 19:36:48

    Hura! Hura! Hura! Mam urlop do 16 marca!

  • Autor: bea39 Data: 2009-02-27 19:46:12

    Hura, hura w poniedziałek kończy się mój urlop!!!!!!!!!

  • Autor: lajan Data: 2009-02-27 19:56:03

    Oooooooooooojjjjjjjjjjjjjjjj jaka szkoda..........................

  • Autor: mysha2006 Data: 2009-02-28 08:55:01

    Witam z porannym kubaskiem kawy. Na dworze robi się coraz cieplej i śnieg zaczyna znikać ale na razie jest brzydko. Cieszę się bo mam wolne aż do wtorku muszę tylko w poniedziałek jechać na godzinkę do pracy. Dzisiaj mamy wychodne bo mężuś robi urodziny w knajpce. Muszę dzisiaj posprzątać dom, upiec budyniowca i zrobić się na bóstwo:) Życzę wszystkim miłego dnia.

  • Autor: appetita Data: 2009-02-28 09:13:36

    Dosiadam się z kawą, po całym tygodniu nadraiam zaległości nie tylko WŻ-towe, na szczęści do wtorku mam wolne, więc mam nadzieję że czasu mi nie braknie. W planie mam dziś tradycyjny polski obiadek, rosołek i schabowy i kapuchą...:-)) (od środy było pierogowo i kluskowo)
    Wszystkim życzę miłego dzionka!!Pewnie wpadnę wieczorkiem na lampkę winka :-))))

  • Autor: piszczalka Data: 2009-02-28 10:24:26

    I ja witam z kubeczkiem kawusi.
    Obudzilo mnie rano sloneczkoale cos teraz go juz nie widac :((
    Zaraz bede sie szykowac na uczelnie :/ straszniemi sie nie chce, a wieczorkiem na urodziny do cioci :)
    Udanego weekendu wszystkim :) i wiecej slonca dla kazdego :)

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-02-28 11:01:41

    Witam.
    No i mamy już prawie koniec ferii. Mąż to nawet od rana już jest w szkole  ;)
    Za oknami słonecznie ale wieje zimny wiatr.
    W planach zupka grochowa z przecieranego grochu i zapiekanka ziemniaczana z kiełbaską.
    Miłego dnia .

  • Autor: Pola42 Data: 2009-02-28 11:16:30

      Witam z poranną kawką i słoneczkiem za oknem. Do wazonika wstawiam pierwsze 4 przebiśniegi, które wyskoczyły u mnie na skalniaku z ziemi. Śniegu już prawie nie widać.Widać za to całą szarość i brud naszych ulic. Niech się tylko pokaże troszkę zielonego i zaraz świat będzie piękny :) Dziś dużo pracy - jutro chcemy się wybrać w plener, więc trzeba przygotować jedzonko na 2 dni, posprzątać i poprać co się da.
       Od poniedziałku mój wnuczek idzie do przedszkola, z czego jesteśmy wszyscy zadowoleni.Niestety, będzie musiał jeździć codziennie do Wrocławia, bo u nas w Trzebnicy cierpimy na brak miejsc w przedszkolach.Poszedł teraz z mamą i siostrzyczką na poważne zakupy : kredki, farby, papiery kolorowe, bloki - bardzo poważna wyprawka dla przedszkolaka.
       Trzymajcie się więc tego słonecznego dnia i nie dokładajcie tyle do kominka - już za ciepło ;)

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-01 11:46:09

    Witajcie w pierwszym dniu marca!
    Dzisiaj Albin ma imieniny w naszym kalendarzu, pojade na grob ojca z kwiatami , bo tak mial ( dla mnie ciagle ma ) na imie.
    Troche zmartwilam sie , ze od 28-go nikt nie nakarmil Koralika i Faworka, nikt nie ogrzal kawiarenki,brrrrrrr

    Kominek juz cieply , zwierzaki objadly sie i teraz chrapia w duecie:)

    Mlego dnia wszystkim zycze!

  • Autor: bea39 Data: 2009-03-01 17:10:04

    Zmarznięta dorzucam do kominka i grzeję się czymś. Podrzucam czekoladowe muffinki, zanim moje ( uff Czos się nie doczepi ) dzieci nie zjedzą wszystkich.Dzisiaj był udany dzień, mam nadzieję,że mnie tylko mnie się udał :).

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-01 17:54:50

    Cieplutko tutaj, fajnie Beatko, ze napalilas:) Odstawilam syna na lotnisko i teraz sobie usiade przy kominku z kieliszkiem wina,,,
    Co sie dzieje z reszta , nikt do kawiarenki wiecej nie wpada?

    Milego wieczoru!

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-03-02 08:03:16

    Dzień dobry:) Mroźno bryy..
    O muszę szybko rozpalić w kominku bo zimno w kawiarence. Koralik i Faworek aż się trzęsą z zimna.
    Już dwoje dzieci w szkole  jeszcze tylko syna zawieść muszę. Zaczęło się bieganie ale dla mnie to lepiej. Bo to siedzenie w domu jest okropne. Wiecznie szukałam czegoś do jedzenia i podjadanie.
    Jeszcze tylko obiadek zrobić trzeba. Mam już wymyślone co zrobię. Najgorsze jest zawsze to wymyślanie co kto by zjadł.
    Miłego dnia

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-02 09:02:34

    Dzien dobry!
    Podrzucam do kominka, kawa zaparzona, tylko dlaczego tutaj tak pusto?
    Zaczynam sie powaznie martwic :(((

    W zeszlym tygodniu Sztokholm byl wyludniony, byly ferie zimowe i drogi puste ranem. Ale sie susalo samochodem, zadnych korkow:) 

    Zwierzatka po sniadaniu, posiedze z nimi chwile z filizanka herbaty.
    Milego tygodnia wszystkim zycze:)

  • Autor: alicja37 Data: 2009-03-02 09:32:16

    Witam poniedziałkowo z gorącą kawusią.Za oknem słoneczko świeci,aż miło.U mnie malowanie idzie pełną parą,będę miała domek kolorowy.Zmykam pobuszować po necie.Miłego dnia Wszystkim życzę.

  • Autor: frotka74 Data: 2009-03-02 10:17:33

    Witajcie mili. Melduję się dziśpo raz ostatni ze starego mieszkania. Nie wiem kiedy podepną mi internet w nowym miejscu...Mam nadzieję, że w ciagu kilku dni. Tymczasem dbajcie o nasze zwierzątka i o to zaczarowane miejsce, abym mogła tu wrócić. Miłego dnia  i tygodnia kochani Wam życzę. Pozdrawiam Aneta

  • Autor: Pola42 Data: 2009-03-02 10:34:21

       Uff.., ale tu gorąco ! Naprawdę Wam zimno ? U mnie za oknem +3 st.C i chociaż jest wiaterek, to mimo wszystko dość przyjemnie . Słońce podejmuje kolejna próbę przedarcia się przez chmury.Oby mu się udało.
       Przycupnę na sekundę z moją melonową herbatką pu-erh.Mam niewiele czasu, bo dzisiaj sama dyżuruję przy wnusi.Wszyscy się porozbiegali za swoimi sprawami, tylko ja zostałam w straży rodzinnego gniazda. Jagódkę położyłam spać i zabieram się za obiadek.A roboty sporo, bo robię w zasadzie dwa rózne obiady - dla tych, co na diecie i dla jedzących normalnie.Zostawiam Wam na stoliku deserek kawowy - to nic,że dietetyczny.Zreszta wiosna blisko i prawie kazdemu przyda się zrzucic kilka kilo. Miłego dnia kochani.I przywołujcie ta wiosenkę...

  • Autor: Bodek Data: 2009-03-02 12:21:07

    witam :)
    sloneczko za oknem i wiosennie :)
    jade na koncert kasi kowalskiej w niedziele :) hurrraaa :):):):)
    dzis wolne i zakupy jade zrobic:)
    milego dnia zycze:)

  • Autor: mysha2006 Data: 2009-03-02 14:47:34

    Witam z herbatką earl grey z chińską różą. U nas też dzisiaj słoneczko mocno świeciło ale zimno dalej. W pracy uwinęłam się w 1,5h i dalej mam weekend:) Już nie jestem przeziębiona ale za to mam chrypę straszną. Kolega z pracy już odszedł, od jutra jestem z dziewczyną którą kiedyś szkoliłam i z całkiem nową do szkolenia. Ten mój szef chce mnie wykończyć psychicznie. Cały punkt na mojej głowie, pilnowanie jednej i uczenie drugiej i to wszystko jednocześnie. Coś czuję, że to będzie cięzki tydzień. Ale byle do piątku:)
    Dorzucę do kominka, nakarmię zwierzątka i zmykam buszować na WŻ. Miłego dnia:)

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-02 21:47:18

    Witam , bylam na czacie, fajnie by sie rozmawialo, ale caly czas jakis czort wyrzuca:(((
    Dokladam do ognia, zwierzatka wyprowadze na spacer i ide sobie jeszcze chwile poczytac, bo TV tylko same tragedie podaje, a ja juz nie mam sily na negatywy:((

    Kolorowych snow kochani!

  • Autor: mysha2006 Data: 2009-03-02 21:55:16

    Niestety to prawda. Ja już od jakiegoś miesiąca nie mogę wejść na chata bo po napisaniu jednego zdania od razu wyrzuca:( a tak bym sobie chętnie z wami "pogadała"...

  • Autor: Bodek Data: 2009-03-02 22:02:08

    ja siedze z piwkiem :)
    siedze na czacie i mimo ze wywala mnie rowniez nie poddaje sie :)

    teraz do kominka i kurczaka pieczonego dla was na wieczor :)

    ps: lajanowka nadal za drwami schowana :):):):):)
    siup!!!!

  • Autor: alicja37 Data: 2009-03-03 08:17:17

    Witam w słoneczny wtorek.Dziś nie palimy w kominku bo jest bardzo przyjemnie na dworze.Pootwieram okiennice i wpuszczę troszkę tego rześkiego powietrza do środka.Zaparzyłam kawkę i herbatkę dla tych co wpadną chociażby na chwilkę.Miłego dnia Wszystkim życzę.

  • Autor: agik Data: 2009-03-03 10:03:49

    Heja
    Parę dni zaglądałam sobie po cichutku do kawiarenki, jakos tak nie umiałam sie przywitac, ani nic. Miałam w głowie gumę do żucia.
    Zaczęlo się od tego, ze chciałam pogadać z mamą, anie mogłam się dodzwonić. Najpierw myslałam, zę może mama jest w pracy, ale kolejnego dnia tez nie mogłam się dodzwonic. W końcu zadzwoniłam do siostry i siostra mi powiedziała, ze mama "leciała im przez ręce i zabrali ją do doktora, a potem do siebie, bo nie chcieli, zeby była sama w domu ( własnie w takiej kolejności mi to siostra opowiedziała)... i że tata jest w szpitalu.
    No i tak ze dwa dni się zbierałam w sobie, ale w końcu poszłam do taty do szpitala... i poszłoooooooooooooo. Czuję się, jakbym wróćiłą z dalekiej podrózy. I jestem baaaaaaardzo zmęczona. Ale myślę, ze będzie dobrze ( co prawda to nic nie znaczy, bo ja zawsze tak myśle)

    Staram się wejść na jakies normalne obroty, ale jestem dla siebie dobra i łagodna.

    A poza tym, to cos mi się wydaje, ze wiosenka już czeka za rogiem. Z kazdym dniem ubywa śniegu. Co prawda, paskudnie na dworze, ale to już chyba chwilowe.
    I na zakończenie dowcip :) ( Uwaga! zawiera niecenzuralne słowa. Osoby wrażliwe na ten typ wypowiedzi prosze o nieczytanie)

    Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło:
    - No i kurwa gdzie?! Pytam was - gdzie jest ta pierdolona wiosna do kurwy nędzy? Co za pojebany kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to kurwa wszystko jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba napierdala jakby ich tam w górze pojebało... Niby ponoć wiosna już jest, kurwa - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, kurwa ...
    A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
    - Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz...


  • Autor: marcia33 Data: 2009-03-03 11:22:22

     Dawno mnie tu nie bylo...chociaz bylam ale nastroj nie do konca odpowiedni do pisania...jestem w dole,wizja rozwodu przedemną,sama nie wiem czy ulga czy zal...ale dalej pracuję,dzieci chcą jesc,na pensjonacie ciagle cos do roboty...matko ale jestem zmeczona nakarmie zwierzaki,nie pale w kominku bo wiosna ale bez slonca...zaraz spacer z majka i potem do gotowania,sprzatanie itd...Buziaki dla wszystkich"starych" i nowych:)))Potem przyjde posiedziec z kawa czy moze z czyms mocniejszym-dobrze mi to zrobi...

  • Autor: alicja37 Data: 2009-03-03 12:31:13

    Agik miło Cię znów widzieć,dobrze,że zrobiłaś ten krok teraz będzie Ci lżej i nie waż się myśleć,ze będzie źle!!!Głowa do góry i przyj do przodu pamiętaj...........jesteś fantastyczną osobą i tego się trzymaj.No i odzywaj się częściej.
    Marcia w małżeństwie są wzloty i upadki,porozmawiajcie ze sobą,rozwód to już ostateczność.Trzymam za Was kciuki i wierzę,ze dojdziecie do jakiegoś kompromisu. P.la Mure napisał "Miłość jest jak roślina,trzeba ją pielęgnować.
    A słowa miłości są dla tej rośliny jak rosa."

  • Autor: alicja37 Data: 2009-03-03 18:13:46

    Lajan a gdzie ty gdzie???

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-03 19:46:56

    Wlasnie, gdzie jest Lajan???

  • Autor: Wkn Data: 2009-03-03 20:30:49

    Dobre pytanie, wierszyka do kolejnego Lotu raczej nie układa - do 300 postów jeszcze daleko, a on pisze w 5 minut.
    Może poleciał wiosny szukać na działce :) I pielęgnować pąki jabłoni na przyszłe jabłka - zapowiedź pestkówki :D

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-03 22:11:06

    OOOO, och jak by mi sie przydal pan Lajan w nowym sadzie:)
    Oki, bede pestki zbierac, obiecuje!

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-03 19:52:26

    A gdzie jest Smakosia? Dobra dusza kawiarenki???

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-03 19:50:56

    OOOO, milo Ciebie wreszcie zobaczyc Agik :) 

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-03 22:33:27

    Do Lajana:

    Nadzieja oczekuje, oczu nie zamyka,
    Codziennie kawiarenke odwiedza.
    Marzy sobie po cichutku o cieplym zakatku.
    Zaprasza to na kawe, to na herbate i nawet cos innego,
    Kazdemu cos dobrego zostawia,
    Zwierzeta wyprowadza na dlugi spacer.

    Ale ciagle jeszcze czeka na tego glownego ,
    Pana najlepszego,
    Bo bez niego ,
    Nadzieja zniknie.

  • Autor: lajan Data: 2009-03-04 06:58:24

    Jedyna Alicja, co się martwi o Lajana.
    Otwiera oczka i zaczyna od pytania.
    Ona teraz w kawiarence króluje,
    zadaje pytania, odpowiedzi notuje.
    Czy to słoneczny, czy zimny poranek,
    zaczyna dzień, czy kończy od pogadanek.
    To nie jest ważne, czy ma dużo pracy.
    Ją tutaj codziennie każdy zobaczy.
    Gorącą kawusią każdego poczęstuje,
    w Jej towarzystwie, każdy dobrze się czuje.
    Cóż Alicjo mam tu jeszcze do gadania,
    kłaniam się nisko, z rana, po same kolana.
    Dorotka również pytanie do mnie zadała,
    Tak, chodzę na działkę, Ona tyle czekała.
    Pracy mam ogrom, robię co lubię,
    mam śliczną działkę i nią się chlubię.
    Urlop sobie teraz wziąć pozwoliłem,
    mam dość już pracy, smutki zostawiłem.
    Lot zbyt wolno skrzydła rozkłada,
    coraz mniej uwagi każdy tu pokłada.
    Tineczko, Ty nadziejo kawiarniana,
    czekasz tu na mnie już od rana.
    Pewnie, do sadu byś mnie zaprosiła,
    tylko co Ty ze mną byś tam robiła?
    O ciepłym kątku byś marzyć chciała,
    w którym by było wygodnie i kawa czekała.
    Ech, jak pomarzyć jest wspaniale,
    czytać co piszecie i nie nudzić się wcale.

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-04 18:12:08

    Lajan, jak milo Cie wreszcie uslyszec:)

  • Autor: agik Data: 2009-03-04 07:06:00

    Heja
    Na zewnątrz ciepło- to nie rozpalam w kominku.
    Z Koralikiem podzielę się moim pomidorem z jogurtem, ale dla Faworka to nie wiem, co mam przynieśc, bo nie wiem, co jedzą świerszcze... jak będzie trzeba to moge nałapac much, albo innych stworzeń ( oprócz szerszeni), ale muszę wiedzieć na co mam zapolować ;)

    Jakąs obniżkę formy psychicznej wyłapuje radarami...
    Zewsząd jakieś doły, zmartwienia...
    Zresztą wiem po sobie- nic mi się nie chce, wkurza mnie siedzenie w domu, a ledwie tylko wsiadę do auta- już chciałabym być z powrotem w domu...ledwie zacznę prace, już marze o tym, zeby był wieczór...
    Zauważyliście, jak dzieciaki się cieszą ze wszystkiego? W sobotę i niedzielę miałam zaszczyt obcowac z moją niespełna 3 letnią siostrzenicą- tak mnie to natchnęlo, ze postanowiłam brac z niej przykład- " mam zmajtwienie ciociu, bo nie wiem czym mogłabym narobic hałasu", "pokaże ci moją czejwoną kujteczkę- zobacz, jak ślicznie w niej wyglądam", ubjałaś róziową kujteczkę ciociu- jak ślicznie wyglądasz", :jaką masz śliczną koszulkę do spania z kjólićkiem, kup mi taką tylko majutką", "pokaże ci moje kajosie, bajdzo się cieszę, bo już niedługo będę mogła je ubjać" itd itd
    I każda sprawa, każda rzecz to powód do radości...
    Też bym tak chciała...

    Marcia- wiesz, nie będę Cię prowokowac do zwierzeń na publicznym forum, chciałam Ci tylko powiedzieć, ze był jakiś powód, dla którego postanowiliscie razem przejść przez życie. I moze wystarczy sobie przypomniec ten powód?
    A moze jesteś za bardzo zmęczona? Moze nalezy Ci się jakiś odpoczynek- w innym miejscu, tak choć na parę dni?
    Wiem, wiem- trochę wyczytałam z tego co pisałaś wczesniej- dzieci, nieobecny duchem mąż- ale moze...?
    Jakbyś chciała pogadać o tym- to daj mi znać, podeślę Ci linka, gdzie być może znajdziesz pomoc, albo wsparcie. ( moje gg znajdziesz w ustawieniach)

    Alicja- Ty to jestes taki dobry duszek... Bywasz czasem zła, albo wkurzona? Głupie pytanie... pewnie bywasz, ale jakoś nie umiem sobie Ciebie wyobrazić w takim stanie.

    Tineczko- widzę, ze rozwiązanie problemów mieszkaniowych dało Ci takiego powera, zę teraz palisz, jak rakieta :*
    I wierszyk tez napisałas... brawo :)

    Lajan- wiem, ze siedzisz po cichu, bo o mało Ci nóg nie pozamiatałam, jak tu urzedowałam z miotłą przed chwilą...
    Smutno Ci?

    Dal wszystkich smutasków, zakichańców...

    http://www.youtube.com/watch?v=I_Gqj5yE31U

  • Autor: lajan Data: 2009-03-04 07:35:55

    Widzisz Agik, ten lot to Nadzieja.
    Każdy obudzić musi swojego Chcieja.
    Chcieć, to powinien nas rozchmurzyć,
    Chcieć, powinien kłopoty zburzyć,
    Chcieć, to każdy niech się raduje,
    Chcieć, to każdy lepiej się czuje,
    Chcieć, to się sami nie zamykamy,
    Chcieć, to tyle do przekazania mamy,
    Chcieć, to każdy który innym pomaga,
    Chcieć, to zbyteczna surowość i powaga,
    Chcieć, najważniejsze gdy oczy otwieramy,
    Naszego CHCIEJA szybko do siebie wzywamy.

  • Autor: agik Data: 2009-03-04 07:39:59

    Święta racja :)
    Tylko- JAK to zrobic?
    Jak obudzić tego chcieja?
    Bo, zę się da- to wiem na sto procent, tylko własnie nie wiem, jak... wymyślam rózne sposoby ( o niektórych nawet tutaj pisze), ale mi na razie nie idzie...

    P.S- Lajan jesteś na mnie zły o coś?

  • Autor: alicja37 Data: 2009-03-04 09:02:12

    Witam z kubasem gorącej kawci.Za oknem pochmurno ale ciepło.
    Lajan dziękuję Ci bardzo za wierszyk aż mi duma pierś rozsadza
    Agiku kochana oj potrafię być zła a nawet wściekła ,ale tu wyciszam się i zostawiam nerwy za drzwiami.Też miewam deprechy ale jak widzę jak ziemia budzi się do życia to przypominam sobie słowa piosenki Edyty Geppert "Życie kocham Cię nad życie!" i jest mi lepiej.Pozdrawiam Was gorąco i zmykam do wieczorka.
    Smakosiu mam nadzieję,że już czujesz się lepiej i nie długo do nas dołączysz

  • Autor: lajan Data: 2009-03-04 09:45:55

    Agik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bój się Boga !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! za co mam być zły? Odpowiedziałem Ci na twojego Chcieja hahahahahaha

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-03-04 09:07:08

    Witam :)
    Agik jeśli chodzi o nasza Alusię to ona nawet jak wku... jest i to tak pyska ma uśmiechniętego :)  Znam tego babola kochanego to wiem co mówię :) Co prawda za bardzo wściekłej to jej chyba nie widziałam. Trzeba z córkami Ali pogadać albo z mężem  he he he :)
    Buziak Wam posyłam i i miłego dnia życzę:)

  • Autor: Bodek Data: 2009-03-04 10:03:04

    witam z herbatka:)
    za oknem pada deszczyk..
    dorzuce do kominka i milego dnia zycze:)

    sp: co do alicjii to sie zgodze z agulek :)

  • Autor: alicja37 Data: 2009-03-04 14:02:15

    No pewno lejcie dalej miód na mą duszyczkę to zacznę latać

  • Autor: Bodek Data: 2009-03-04 15:41:45

    czyli jak mi sie uda w krakowie zawitac to mam patrzec do gory bo przylecisz na miotle?? :D:P:)

  • Autor: alicja37 Data: 2009-03-04 18:25:14

    A ja myślałam,ze mi skrzydła wyrosną..........no może być i miotła.
    Witam wieczorowo z herbatką,za oknem już ciemno , przede mną walizka czeka na spakowanie a ja mam lenia,czekam aż ciuszki same po wskakują a one nie chcą.Niestety muszę dupsko ruszyć i sama to zrobić,zmykam do mężusia na parę dni ale do kawiarenki wpadać będę na szybką kawcię.Kuknę do Was jeszcze wieczorkiem.

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-03-05 09:03:24

    Hee i okaże się że Alicja stanie się zwiastunem wiosny :)

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-04 18:24:51

    Dobry wieczor!
    U nas dzisiaj bylo +4, ale wiatrzysko zimne. Slonce troche poswiecilo w srodku dnia.

    Tak milo w kawiarence sie zrobilo:)
    Najpierw wyspacerowalam zwierzaki, teraz usiadlam z herbata i marze o wiosnie, o zaprojektowaniu ogrodu, najgorsze, ze nic nie moge siac, bo nie mam miejsca,,,

    Lajan zyje, Agik agituje, Alicja dba o mila atmosfere, czyli wszystko jest okey:) O Smakosie sie martwie,serdecznosci Jej sle! Kiedy zajrzy do kawiarenki?

    Milego wieczoru wszystkim!
    buziaki tineczka

  • Autor: alicja37 Data: 2009-03-04 18:27:00

    Tineczko to posiedzimy chwilkę razem bo tak mi się nic nie chce.

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-05 07:55:26

    Alicjo, bardzo przepraszam, ze nie posiedzialam z Toba wieczorem. Zasnelam zaraz po wpisie. Chorobsko mnie wzielo, gardlo i gnaty bola. Obudzilam sie o 4-tej rano i nie bylo szansy zasnac,,, Wypijam z Toba herbate na przywitanie dnia:)

  • Autor: agik Data: 2009-03-05 10:33:05

    Agik agituje? czy Agik agikuje? hi Wracaj szybciutko do zdrowia!

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-05 11:11:35

    hihi, wiedzialam, ze zareagujesz, bo Ty Agik i agitujesz i agikujesz,,,hihihi dzieki za zyczenia o zdrowiu:)

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-05 08:07:21

    Dzien dobry! Wreszcie mozna cos napisac. Od switu tu bylam, ale strona miala "error". Kurde, chcialam wreszcie zaskoczyc Lajana moja nocna obecnoscia:(( U nas znowu snieg sobie popaduje, gdzie ta wiosna? Zlapalam jakiegos drania przeziebionego, mam nadzieje, ze nie grypa.Tak mi smutno, bo syn dzisaj wraca i corka z zieciem jutro przyjezdzaja do Sztokholmu. Byl zaplanowany obiad urodzinowy dla moich dzieci , urodzili sie w marcu:)No i co zimna d..a, bo nie moge narazic corke w wysokiej ciazy na jakies choroby. Naladowalam sie tabletkami i jak ktos z "gory" mi przysle pomoc, to moze bede okey do piatku? Kochani, szeptem milego dnia zycze! PS/ prosze zwierzaki wyprowadzic na spacer , bo ja dzisiaj nie moge:(((

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-03-05 09:07:27

    Witam w piękny dzień. U nas o 6 rano było +5. Normalmie wiosna jak nic. I oby tak zostało.
    Dzisiaj mam luz bo wczoraj nagotowałam obiadu na dwa dni. Tylko ziemniaczki ugotować i obiad gotowy:).
    Może ktoś coś wie o Smakosi? Jak Ona się czuje?
    Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia.

  • Autor: Bodek Data: 2009-03-05 09:57:42

    witam z herbatka:)

    zwierzaczki po spacerku :)

    kuruj sie tineczka:)

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-05 11:13:18

    chcialam buziaki wyslac ale ich tu nie ma:) a sama Cie calowac nie bede, bom chora:(

  • Autor: Bodek Data: 2009-03-05 15:46:06

    wystarczy napisac CMOK:):):):):)

    jak po tabletkach?? lepiej???

    ja teraz browarek poobiedni i sjesta:) duzo pracy -- jutro impreza na 60 osob -- urodziny 50te jednego z lokalnych :) stol szwedzki i impreza bedzie do 3 rano pewnie --- jak ich znam :)
    milego popoludni


    drewna dorzucam i spacerek w ten deszczowy z faworkiem i koralikiem :)


    lajan!!! kaj tys jest???
    smakosie sciskam :)

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-05 21:42:13

    no to CMOK:)))

    nic nie pomaga, glowa za ciezka w dalszym ciagu ajjj:(((

    szwedzki stol?, ciekawe:)

    to skol!!! po szwedzku i powodzenia:)

    dzieki za spacerek ze zwierzatkami!
     

  • Autor: agik Data: 2009-03-05 09:30:35

    Heja U nas +8,5 stopnia. Mnie się wydaje, ze tego nie można zatrzymac, a tu w telewizorze mówią, ze od jutra śnieg. Ja się nie zgadzam!!!! A gdzie sie podział ten piórnik na górze? nie ma emotkó, nie ma biblioteki obrazów, nie ma kolorków? No czcionka mi się zrobiła taka maszynowa. Dziwne. Jakby co- to ja nic nie zepsułam... http://www.youtube.com/watch?v=W1YKBhUaXjw Miłego dnia.

  • Autor: agik Data: 2009-03-05 09:35:06

    http://www.youtube.com/watch?v=W1YKBhUaXjw

  • Autor: Bodek Data: 2009-03-05 10:00:55

    no i u mnie niby cieplutko -- wiosne da sie odczuc a wczoraj w nocy temp spadla do 3 stopni. hmmmm i zapowiadali snieg.... Shanna-- jak tam szkocja bo jak tam zacznie sypac to moze i do mnie dojsc??

    pampas nowe jakies ulatwienia robi i dlatego wiele rzeczy bedzie chwilowo inaczej prosperowalo. ja np jak nacisne Enter to mi zeskakuje 2 linijki w dol a nie jedna. a jak pisze caly czas to sie ladnie uklada:)

    milego dnia zycze wszystkim.

    lajan na imprezie gdzies?? czy moze sie szykuje na dzien kobiet?? :):):):):)

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-05 11:17:53

    u mnie enter nie pogaga,,,wszystko razem po koleji:)))

  • Autor: till Data: 2009-03-05 10:04:09

    Właśnie pisałam do Pampasa :) nie ma podstawowych narzędzi do pracy! Miłego dnia wszystkim:))))

  • Autor: lajan Data: 2009-03-05 17:32:29

    Spokojnie, jestem zawsze. Mam urlop. Odpoczywam na działce. Serdecznie pozdrawiam. Ciepło , plus 11

  • Autor: alicja37 Data: 2009-03-05 17:45:06

    Witam,ja już u mężusia,za oknem słoneczko  świeci,mój połówek poszedł do pracy a ja sru do kawiarenki.Tineczko zdrówka życzę,Lajanie a cóż ty już na tej działeczce robisz?Bodek może podlecę i ci w tej kuchni pomogę?....................żartowałam,ja mam urlopik od gotowania;)Miłego wieczorka życzę.

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-05 21:47:25

    Witajcie , juz pozno , wszyscy sie rozeszli:)?

    Dziekuje Alicjo staram sie jak moge:)

    Herbatka, tabletki i do loza,,, moze jutro obudze sie jak nowo narodzona:)

    Zwierzaki ganialy z Bodkiem i juz zasnely,,,dobrej nocy wszyscy!!!

     

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-03-05 21:50:24

    Jeszcze ja przyszłam pogasić światło i powiedziec Wszystkim pa pa:)
    Spokojnej nocy .

  • Autor: agik Data: 2009-03-05 22:53:22

    Tylkko testuję, czy jest już "piórnik"...
    No trochę jest...

    Ale skoro już to jestem, a wszyscy poszli spać- to ja wywietrzę, pozamiatam, poscieram stoliki...
    Do juterka
    Dobrej nocki i dobrego dnia

  • Autor: anboku Data: 2009-03-05 23:11:14

    Jak tu miło u Was!! Mogę się dosiąść??

  • Autor: lajan Data: 2009-03-05 23:40:09

    Przed chwilą wróciłem z Poznania. Leje tam deszcz, u mnie ciepło ale wietrznie. Serdecznie was pozdrawiam. Posiedzę chwilę , odpocznę. Napracowałem się na działce. Obcinam gałęzie na drzewach. Sprzątam resztki po zimie.

  • Autor: marcia33 Data: 2009-03-06 11:37:23

    Zrobilam sobie przerwe w pracy wiec siadam z kawa Nikogo nie ma wiec nakarmie zwierzyne odpoczne i zaraz lece dalej Po burzy w domu wzgledny spokoj wiec ok ale przy tej okazji doszlam do wniosku ze powinnam wyjechac odpoczac I tak robie W poniedzialek jade do Szczecinka do kolezanki wiec jak tos z Was tam obok mieszka to dajcie znac moze spotkanie jakies czy cos...Lajan zostawiam Ci pierogi w zamrazarce-nastepne beda za 2 tygodnie...moze nie powinnam zostawiac Majki ale mama i znajomi juz maja rozpiske kto kiedy a maz w domu po pracy od 13 wiec chyba dadza rade przez 5 dni...No to pogadalam ide polozyc Majke spac a ja do garow(chce zostawic jedzenie na moj Niepobyt w domu-juz taka jestem)Nie wymieniam tu reszty ale sle buziaki i dzieki za wsparcie:))))

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-06 14:20:55

    Jedz Marciu i miej cudne piec dni, zostaw komorke w domu albo nie odpowiadaj, hihihi,,,pewnie , ze dadza sobie rade, wszystko bedzie super. Wrocisz zadowolona i z nowymi silami do rodziny.
    Sciskam cieplutko
    tineczka

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-06 14:12:12

    Prosze bardzo, co lubisz pic kawe czy herbate? Dosiadaj sie kiedy chcesz i witaj w kawiarence:)

  • Autor: anboku Data: 2009-03-06 19:50:40

    Jak miło, że ktoś mnie chce w swoim towarzystwie-w pracy na każdym kroku czuje nóż w plecach-większość koleżanek to panny a jedna z nich miała ochote na mojego męża a on wybrał mnie:) Z rana kawka-najlepiej latte a i popołudniu nią nie gardze;)) Ja tu laik jestem przy Was ale może z czasem się podciągne.

  • Autor: Pola42 Data: 2009-03-06 19:54:16

    Witaj ! Tu mozesz być laikiem, ale to nikomu w niczym nie przeszkadza - tylko jedno..lajanowi pestkówki nie podpijaj. Gdzies podobno koło kominka ja ukrył.

  • Autor: anboku Data: 2009-03-06 20:19:32

    Dzięki za ostrzeżenie Ale może kiedyś sam mnie poczęstuje-póki nie zaciąże:)

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-06 14:28:01

    Witajcie przy popoludniowej herbacie:)
    Rano bylam tutaj, ale nic nie moglam napisac, u mnie strona miala error wlasnie w tym watku:)

    Jestem dalej do kitu, gnaty bola,,,

    Tak milo tu posiedziec chwile, Koralik i Faworek patrza na mnie, prosza o spacer,,,moze Bodek wyprowadzi po wielkim balowaniu:))

    Kto przysle chociaz odrobine slonca w moja strone, tak tu szaro i buro:(((

    Papapa narazie, milego popludnia wszystkim!

  • Autor: marcia33 Data: 2009-03-06 19:00:20

    siadam z piwkiem(przy diecie nie powinnam ale co tam...)dla chetnych w lodowce zostawiam Tineczko dzieki za cieple slowa Maz sie pcha do kompa wiec ja do jutra...jutro wiecej czasu a maz na ryby jedzie-jak cos przywiezie to przyniose:)))

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-06 19:25:44

    Marciu, ja ani piwa, ani wina dzisiaj nie moge sie napic:(((

    Herbata, tablety i do luzka, tylko, nie zasne tak szybko, bo ile mozna spac???

  • Autor: Pola42 Data: 2009-03-06 20:08:33

    Tineczko, wypocić sie trzeba ! Moze zamiast tablet nada Ci sie moja naleweczka z czarnej porzeczki ? Witaminy aż wyskakuja z butelki. Stawiam na stole - częstujcie się.
     Czytam,że marcia sie na wywczasowisko wybiera .I dobrze kobito, tyle co Ty się narobisz, to szok. ! Tutaj Ci uroczyście obiecuję : jak na przyszły rok znów tak popada snieg, to wpadnę do Karpacza z własną łopatą i będę Ci pomagać / ale kalorii zrzucimy /.
    U nas dzis było dość ciepło, ale pochmurno i wiał wiatr. A ja z młodszymi pokoleniami / bo dwa / wybrałam sie, jak codzień na dłuuugi spacer dookoła całej Trzebnicy.Gdyby nie to wietrzysko, byłoby wspaniale.
     Muszę Wam donieść jeszcze,że mój wnuk dziś był pierwszy raz w teatrze. Ho, ho...prawdziwe wydarzenie .Wyjazd był organizowany przez przedszkole, ale córka musiała pojechać, jako opiekunka, bo Jędrek nie ma jeszcze 4 lat i Panie martwiły się,że nie wysiedzi tyle .Dobrze wiedziały, co mówią, bo wszystkie dzieciaki podobno po pół godzinie zaczęły fikać i wcale nie uważały. Chyba zbyt długie przedstawienia, jak na 4-latki...
      Co do sprawy najwazniejszej, czyli Wiosny : lajan ciężko pracuje na działce, ja tez wczoraj pojechałam razem z mężem .U mnie już kwitną nie tylko przebisniegi, ale i krokusy, przylaszczka siedmiogrodzka, prymulki a nawet jakiś obłakany goździk skalny wypuścił rózowy pączek.Dzikie kaczki pląsaja i drą się nad stawami ,są też już żurawie.Teraz będzie już tylko lepiej - czego sobie i Wam zyczę
     

  • Autor: bea39 Data: 2009-03-06 20:40:14

    O widzisz, zatem faktycznie widziałam żurawia :) A mówili,że temat zmieniam hihihi a faktycznie leciał zuraw.

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-03-07 10:16:31

    A co tu jeszcze nikogo nie było? Rozpalę w kominku i nakarmię nasze zwierzątka bo jakoś tak patrzą swymi ooczkami na mnie.
    Witajcie w zachmurzony dzień.
    Właśnie zarobiłam sobie ciasto na babeczki :) Może jakiegoś placuszka jeszcze upiekę albo małego torcika:)
    Obiadek się gotuje. Żureczek będzie i karkówka w sosie .
    Miłego dnia Wam życzę.

  • Autor: mysha2006 Data: 2009-03-07 10:26:51

    To ja się dosiadam jak w kominku napalone:) Troszkę późno ale nadrabiam wczorajsze zaległości na WŻ. Za oknem ponuro i pada ale przynajmniej już się ten brudny śnieg roztopił. Zaraz zabieram się za sprzątanie, potem obiad i pieczenie ciacha. Dzisiaj wybrałam biedronkę, będzie chociaż trochę wiosny na talerzu:) Wieczorem wybieramy się z młodym do Aqua Parku popluskać się trochę. A wieczorek w domciu. Życzę wszystkim miłej i spokojnej soboty.

  • Autor: Pola42 Data: 2009-03-07 13:13:59

    Witam - za oknami szaro, buro i okropne wietrzysko.Głowa mnie boli, wzięłam juz tabletę, co bardzo rzadko robię. Tyle mamy dziś roboty, aby jutro mieć wolny dzień, taki bez gotowania i pospiesznego ogarniania.Nie wiem, czy gdzieś się wybierzemy, ale coś mi mówi,że powinnam jechac na cmentarz odwiedzić Rodziców.Już ponad miesiąc nie byłam, więc jakoś dziwnie się czuję.Moze zawiozę Im prymulki ,żeby pokazać,że juz wiosna ? Ale smutno piszę...
     Dla zmiany tematu : lajanie coniektórzy upraszają Cię, abyś na rozgrzewkę postawił pestkóweczkę, czy co tam innego. Zostaw więc te swoje drzewka dzisiaj i postaw coś przy sobocie. To będzie takie małe preludium do Święta Kobiet.Niektórzy nie lubią tego dnia, wyszydzają a ja..lubię, bo pamiętam ,jak w szkole zawsze uroczyście  je obchodziliśmy . Wiersze, piosenki, białe bluzeczki z aksamitkową kokardką pod szyją, granatowe plisowanki...To były czasy...

     Idę ciężko popracować - myć, gotować i sprzatać .Na stole zostawiam Wam czekoladowe niby-jeżyki z płatków owsianych.Czekolada dobrze wpływa na humor, więc częstujcie się. Przytargałam całą michę , dla wszystkich wystarczy, nawet dla Koralika i Faworka. Za kazdym razem, kiedy piszę, lub myślę  " Faworek "- usmiecham się :)
                                                 Do wieczorka moi mili...

  • Autor: anboku Data: 2009-03-07 13:47:58

    Witajcie!! Jak tu ciepło i przytulnie! Mnie też dziś głowa pęka i wogóle jakoś do bani się czuje:( 
    Obiad zrobiony i nawet wafelka zrobiłam z nowego przepisu-jak będzie dobry to wkleją przepis.
    Też bym "z chętnością" (jak to mówi mój synuś) przy sobocie coś popróbowała. Może i humorek by się poprawił. Pola42 jeżyki pycha-jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy dla reszty coś zostanie;)-wiem, że to nie ładnie ale nic nie poradzę, że ja taki łasuch jestem. 
    Żeby choć trochę ich uratować to juz muszę zmykać. Pozdrawiam Was cieplutko w ten ponury dzionek! Słoneczka życzę!!!

  • Autor: lajan Data: 2009-03-07 13:52:46

    Witam, czemu narzekacie? Dzień wspaniały, nie pada, wróciłem z działki. Robię doskonały obiadek. Befsztyk z cebulką i smażone pieczarki na masełku. Za chwilę idę na próbę śpiewu i recytacji wierszyków na Dzień Kobiet. Świat jest piękny jak się jest na urlopie.

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-07 14:45:40

    Witajcie, ja tu po poludniu zagladam na chwile. Zwierzaki najedzone okropnie, a kto na pacer je wezmie? Herbata z cytryna, juz 4 wypijam. Na nic nie mam ochoty i nic mi nie smakuje, moze jutro bedzie lepiej?
    Acha, zrobilam salatke owocowa z pomaranczy,banana, kiwi, czarnych winigron i swiezych malin: zapraszam!
    Milego popoludnia wszystkim zycze

  • Autor: mysha2006 Data: 2009-03-07 15:17:56

    A ja się dosiadam z redds'em jabłkowym:)

  • Autor: marcia33 Data: 2009-03-07 15:55:24

    Posprzatane,obiady ugotowane i wydane,czekam na ryby ktore maz ma ponoc przywiezc....Maja wyspana wiec nie marudzi wiec wpadlam na moment z kawa Nie wiem czy jutro nie pojade do znajomej(trzeba kuc zelazo poki gorace)Jeszcze spakowac pare drobiazgow,poprasowac co nieco i ugotowac na jutro obiad i...po 7 autobusem w swiat Pogoda byle jaka to moze warto jednak odpoczac po tylu latach...Postaram sie zagladac a jak nie to odezwe sie po powrocie-zalezy jak zorganizujemy sobie czas Pozdrawiam wszystkich...

  • Autor: appetita Data: 2009-03-07 17:42:19

    Witajcie wieczorkiem z kieliszeczkiem malinówki, usiądę sobie w kąciku z moimi myślami...muszę sobie coś poukładać w głowie....
    Milego wieczorku!

  • Autor: lajan Data: 2009-03-08 06:49:40

    Poranek, napalę w kominku, wstawię wodę na kawę, położę nowy czyściutki obrus, na nim wazon z kwiatami. W takiej uroczystej chwili, chciałem złożyć Wam Paniom serdeczne życzenia z okazji Waszego Święta. Razem z wami chciałbym też obejrzeć nasze WŻ. Chwytajmy się, więc za ręce i zanućmy....

    Obejrzeć z Tobą chcę, dziś WŻ
    i każdą stronę, co tylko chcesz.
    Kuchnię mam jak ze snu, odwiedź mnie
    i powiesz, że kochasz mnie.

    Obejrzeć z Tobą chcę dziś WŻ
    przepisów zastosować moc, że hej.
    Niech każdy wie, że lubisz mnie.
    Gotujmy wszystkim, dziś polot mam,
    poczęstuję każdego, co znam.

    Za taką stronę oddam pięć najpiękniejszych lat.
    Nie liczy dni, kto o tej stronie śni,
    stąd taki pomysł dzisiaj mam.

    Obejrzeć z Tobą chcę dziś WŻ.
    Gotować, smakować tak cały rok.
    Niech inni idą na chat, a My w świat,
    wraz z Tobą nadamy takt.

    Obejrzeć z Tobą chcę, dziś WŻ
    i nie opuszczę strony więcej na krok.
    Czekam jak we śnie, byś gotowała mi.
    Więc tak jak chce los, dołącz do WŻ.
    Bo życie tu świetne jest.

     

     

    / na melodię Zatańczyć z Tobą/

  • Autor: bahus Data: 2009-03-08 11:29:58

    Użytkownik lajan napisał w wiadomości:

    > / na melodię Zatańczyć z Tobą/

    A możesz zanucić?
    Bahus

Przejdź do pełnej wersji serwisu