Modlić to się już nie umiem,po tym jak umierały kolejne dzieci znajomych... Można mieć tylko nadzieję,że będzie wszystko dobrze, panie Marku...Pozdrawiam!
Użytkownik bahus napisał w wiadomości: > A co mają zrobić ateiści, którzy też chcieli by pomóc?Bahus Trzeba tylko wierzyć że wyjdzie ma młody organizm. A modlitwa to modlitwa wątpię żeby pomogła jeżeli Bóg ma inne zamiary
Panie Bahus,bardzo ciekawe zagadnienie...Co niektórych może nieco przerazić... Czy Pan również wierzy,że mnóstwo przypadków ma wpływ na życie?Pozdrawiam!
Wszystko będzie dobrze! Mój mąż jest po udarze bardzo mocnym, lekarze nie dawali szans na wyjście- nie chcę nawet pisac bo to bardzo trudne miał wtedy 27 lat i całe nasze wspólne życie przed nami i malutkiego synka, który miał wtedy roczek kiedy mąż był w spiączce.Po 4 miesiącach od wylewu mąż wrócił do pracy!!!!!!! jestem najszczęsliwsza.trzymam kciuki.
Dziękuje Wam bardzo - wszystkim modlącym się i przesyłającym dobra energię. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i proszę o dalszą modlitwę - Marek jej nadal potrzebuje.
Mlody czlowiek Marek - przyjaciel rodziny leży w jednym z krakowskich szpitali na udar mózgu. Proszę o modlitwę za jego zdrowie.
Pomodliłam się...mam nadzieję,że pomoże!
Pomodlę sie i polecę opiece Matce Boskiej.
Modlę się o zdrowie i trzymam kciuki! Będzie dobrze. Młody organizm szybko zwalczy chorobę.Pozdrawiam!
Wlaśnie tak:)...będzie dobrze!!
Porozmawiam z Matka Boska, Ona zawsze pomaga!
Trzymam kciuki!
Dołączam się do modlitwy za Marka i jego najbliższych.
Modlić to się już nie umiem,po tym jak umierały kolejne dzieci znajomych...
panie Marku...Pozdrawiam!
Można mieć tylko nadzieję,że będzie wszystko dobrze,
I ja też dołączam się do przesyłania pozytywnej, leczącej energii dla Marka. Uda się Panu pokonać chorobę !!!
Dołączam do modlitwy za zdrowie Marka.
Ja też szepnę słówko do góry.
A co mają zrobić ateiści, którzy też chcieli by pomóc?
Bahus
Ktos mi kiedys powiedzial bardzo pieknie: "Otworz serce i pomoc zadnego Boga nie bedzie Ci potrzebna"
Otworz Twoje serce Bahus dla wspolczlowieka i nic wiecej nie musisz robic.
Użytkownik bahus napisał w wiadomości:
> A co mają zrobić ateiści, którzy też chcieli by pomóc?Bahus Trzeba tylko wierzyć że wyjdzie ma młody organizm. A modlitwa to modlitwa wątpię żeby pomogła jeżeli Bóg ma inne zamiary
Panie Bahus,bardzo ciekawe zagadnienie...Co niektórych może nieco przerazić...
Czy Pan również wierzy,że mnóstwo przypadków ma wpływ na życie?Pozdrawiam!
Przerazic?????? Czemu niby?
Wszystko będzie dobrze! Mój mąż jest po udarze bardzo mocnym, lekarze nie dawali szans na wyjście- nie chcę nawet pisac bo to bardzo trudne miał wtedy 27 lat i całe nasze wspólne życie przed nami i malutkiego synka, który miał wtedy roczek kiedy mąż był w spiączce.Po 4 miesiącach od wylewu mąż wrócił do pracy!!!!!!! jestem najszczęsliwsza.trzymam kciuki.
Dolaczam sie tez do wspolnej modlitwy o zdrowie Marka.Niech Bog ma go w swojej opiece.
Od dawna już się nie modlę, ale przesyłam moc dobrej energii i łącze się z Tobą Marku w drodze do zwycięstwa na ZŁEM.
Dziękuje Wam bardzo - wszystkim modlącym się i przesyłającym dobra energię. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i proszę o dalszą modlitwę - Marek jej nadal potrzebuje.
pomodle sie za niego
ok zronimy
Moc pozytywnej energii sle.