jesli lubisz piec ciasta to mozna je dodać, sa pyszne ! Ja wisnie z nalewki dodaje do fal dunaju, te które mi zostaja poprostu mroże i uzywam przy kolejnym pieczeniu!
Owoce z ratafii, więc mam rozumieć że są to wiśnie czereśnie i maliny??. Ja takie owoce porcjuję w małe słoiczki, zalewam rozcieńczonym spirytusem tak, aby owoce cały czas były mokre, i używam do deserów, lodów, naleśników z owocami (ale tylko dla dorosłych!), do ciast i czasami zjeść kilka owoców...bo więcej " idzie w nogi" lub uderza do głowy. owoce takie można też trzymać bez dolewania alkoholu - w zamkniętym słoiczku w lodówce ( u mnie stoi już rok) pozdrawiam
Trzymam je w słoiku i dodaję do różnych wypieków, deserów- budynie,kisiele,galaretki....Jeżeli pieczesz, to może bajaderki z wiśniami http://wielkiezarcie.com/przepis40710.html (nie jest aktywny,) ; albo roztop 2 czekolady z masłem dodaj wiśnie i na ciasto jako polewa; albo podjadaj wieczorkami.....
Oprócz wymienionych już pomysłów, dodam jeszcze dwa: 1. Owoce z nalewek - wiśnie, maliny - są świetne do nadziewania pieczonych jabłek. Napełnij wydrążone jabłka odrobina cukru i owocami. Upieczone najlepiej smakują z lodami waniliowymi. 2. Drugi sposób tylko dla cierpliwych. Z takich owoców można zrobić cudowne pralinki. Owoce obtocz w drobnym cukrze. Roztop dobrą, gorzka czekolade, nabijaj owoce na patyczki i obtaczaj w czekoladzie. Możesz posypać pokruszonymi herbatnikami, migałami, kolorową posypką. Układaj na folii aluminiowej i odstaw do lodówki, żeby czekolada stężala. A jeśli chcesz sobie jeszcze bardziej utrudnić - zanim zanurzysz owoce w czekoladzie, owiń je masą marcepanową (ja wykorzystuję gotową). Niebo w gębie!
Kochani - zlałem nalewkę do butelek i zostało mnie dużo wspaniałych owoców (ratafia) nasiąkniętych alkoholem - co z tym można zrobić
Ja bym je poprostu zjadla powoli:)niektore mozna zamoczyc w roiztpionej czekoladzie a gdy zastygna delektowac sie:)....
zdecydowanie jestem za bezpośrednim spożyciem!!! Najlepiej wieczorem :)
Ja pasteryzuję w słoiczkach .Są nasiąknięte spirytusikiem i super pasują do ciasta - szczególnie wiśnie i czarna porzeczka.
Polecam:
http://wielkiezarcie.com/przepis35023.html
http://wielkiezarcie.com/przepis35023.html
aktywny link
Owoce z ratafii, więc mam rozumieć że są to wiśnie czereśnie i maliny??.
Ja takie owoce porcjuję w małe słoiczki, zalewam rozcieńczonym spirytusem tak, aby owoce cały czas były mokre, i używam do deserów, lodów, naleśników z owocami (ale tylko dla dorosłych!), do ciast i czasami zjeść kilka owoców...bo więcej " idzie w nogi" lub uderza do głowy.
owoce takie można też trzymać bez dolewania alkoholu - w zamkniętym słoiczku w lodówce ( u mnie stoi już rok)
pozdrawiam
No to mnie olsnilo - ja kojarzylam ratafie z ziolami i orzechami wloskimi...
Trzymam je w słoiku i dodaję do różnych wypieków, deserów- budynie,kisiele,galaretki....Jeżeli pieczesz, to może bajaderki z wiśniami http://wielkiezarcie.com/przepis40710.html (nie jest aktywny,
) ;
.....
albo roztop 2 czekolady z masłem dodaj wiśnie i na ciasto jako polewa;
albo podjadaj wieczorkami
1. Owoce z nalewek - wiśnie, maliny - są świetne do nadziewania pieczonych jabłek. Napełnij wydrążone jabłka odrobina cukru i owocami. Upieczone najlepiej smakują z lodami waniliowymi.
2. Drugi sposób tylko dla cierpliwych. Z takich owoców można zrobić cudowne pralinki. Owoce obtocz w drobnym cukrze. Roztop dobrą, gorzka czekolade, nabijaj owoce na patyczki i obtaczaj w czekoladzie. Możesz posypać pokruszonymi herbatnikami, migałami, kolorową posypką. Układaj na folii aluminiowej i odstaw do lodówki, żeby czekolada stężala. A jeśli chcesz sobie jeszcze bardziej utrudnić - zanim zanurzysz owoce w czekoladzie, owiń je masą marcepanową (ja wykorzystuję gotową). Niebo w gębie!