Witam! Piszę jak zwykle z prośbą o pomoc w sprawie nietypowej (a może odwrotnie? bardzo typowej). Jako demon obróbki termicznej jestem uzależnionym użytkownikiem zmywarki... i wszystko byłoby cacy... gdyby nie fatalny stan sztućców. Wyglądają jakby nigdy nie słyszały o myciu. Są takie zapuszczone i matowe. Jak podejmuję gości pucuję je wilgotną ścierką a potem suchą. Ale przecież nie o to chodzi, prawda? Czy znacie jakiś sposób na reanimację ww. Liczę, że i tym razem się nie zawiodę na Was. Dziękuję i pozdrawiam. Arleta.
Mialam ten sam problem , zaczełam zmieniac tabletki do zmywarki. Obecnie używam tabletek W5- perfekt i wszystko jest ok, kupuję je w Lidlu.. Wg mnie najbardziej zniszczone sztućce były po tabletkach calgonit.
to ja sie dolacze, uzytkownicza zmywarki od niedawna! Zauwazylam, ze moje sztucce rdzewieja, gdy zostawie je na jakis czas w zmywarce, po umyciu! Czy trzeba od razu je wyciagac po umyciu i wycierac do sucha? Czasami nie ma czasu lub sie nie chce, to otwieram drzwiczki i myslalam, ze sobie wszystko samo wyschnie...I wlasnie zauwazylam, ze szczegolnie na nozach pojawiaja sie male kropki rdzy. Tez tak macie?
Jeżeli pojawiła sie rdza - znaczy, że nie są to sztućce przeznaczone do zmywania w zmywarce - możesz je wycierać zaraz po umyciu i myć dalej w zmywarce -ale komplet za długo już nie pociągnie. Możesz myć je tylko ręcznie. Lub zainwestować w komplet przeznaczony do mycia w zmywarce
Zmywarka niszczy sztućce - tzn nie sama zmywarka a używany proszek, nabłyszczacz i długość zmywania. Oprzeć temu procesowi są w stanie tylko i wyłącznie porządne sztućce. Miałam (i mam) komplet, który dostałam w prezencie ślubnym. W czasach, gdy zmywarka jeszcze była novum i na zachodzie -więc technologia nie przewidywała odporności na taki proces. Po prawie 10 latach zmywania w zmywarce moje sztućce zczarniały - tzn powierzchnia zrobiła sie czarna, choć nadal jest błyszcząca. W ostatnim czasie nabyłam Gerlachy (jakieś pół roku temu), które teoretycznie przeznaczone są do zmywania w zmywarce (tak jest na opakowaniu)- jak dotąd błyszczą nowością bez żadnego polerowania. Paradoksalnie gościnne sztućce mam ładne wizualnie, ale zdecydowanie gorszej jakości. Niestety nie służy im mycie w zmywarce, także niech jak najdłużej zdobią rodzinne uroczystości.
Sama mialam ten problem ,jak mylam tabletkami Calgonit,fatalne sztucce i na szklankach paskudne zacieki.Testowalam po kolei rozne i stanelo na Somacie.Moze Somat nie jest najtanszy ,ale u mnie sie sprawdza.
Ja kupilam kilka rodzajów tabletek - zarówno tanie jak i te uznawane za z najwyższej półki. I wszystkie wymieszałam. teraz mam losowanie w ciemno - ta ktora się złapie ta ma dyżur w zmywarce...
jeżeli Wam matowieja szkalnki - to brak nabłyszczacza. Niestety ten z tabletki jest niewystarczający. To samo jest z solą (moja zmywarka ma grzałkę na wierzchu, więc widzę róznice - gdy mam zbiornik z solą i gdy sie skończy i "piorę" tylko na tabletkach
Gdy szklanki matowieja..to jest tylko i wylacznie wina szkla, z jakiego sa zrobione. Nablyszczacz likwiduje kropki, ktore tworza sie, gdy wysychaja krople wody na powierzchni szkla. Poprostu usuwa napiecie powierzchniowe wody :)
Glumando ja nie pisalam ,ze szklanki matowieja,ja pisalam ze maja paskudne zacieki,po Somacie tego nie ma sa piekne i blyszczace,natomiast po Calgonicie byly fatalne.
Chyba nie do końca. Moja koleżanka nie używa nabłyszczacza - jej kubki duralexowe są matowe, straciły przejrzystość. Moje - nic podobnego.
Kiedyś kupiłam jakis tani nabłyszczacz - już nie pamiętam jaki - szklanki dostały matowego paska w połowie wysokości. Troche trwało -ale po zmianie nabłyszczacza się odmyły
Dobrze wiedziec :) Musze kupic jakis inny nablyszczacz i sprawdzic :) Ogolnie o tym szkle slyszalam kiedys audycje w radio.. i tak to wlasnie tlumaczono, ze to wina szkla bez jakosci.
Ekkore,ale ja uzywam i soli i nablyszczacza dodatkowo,chociaz tabletki ,ktore uzywam maja juz jedno i drugie.Poprostu wolniej sie zuzywa sol i nablyszczacz jesli tabletki sa w to zaopatrzone.
Zmywarke mam dopiero od stycznia,ale też testowałam różne środki,nawet te najlepsze tabletki Calgonit. Teraz uzywam proszku "robot" wszystko jest ładnie umyte,ładnie błyszczy i nie ma zacieków.
Miałam identyczny problem.Najlepsze sztućce do tej pory myję ręcznie. Wypróbowałam chyba z 10 tabletek różnych firm i teraz używam przywiezionych przez męża z Niemiec i jestem w miarę zadowolona.Jeżeli chodzi o matowe naczynia to moim zdaniem najlepiej egzamin zdaje wlanie w miejsce nabłyszczacza po prostu ...octu! Wszystko pięknie błyszczy!!!
Wielkie dzięki! Na taką odpowiedź czekałam, co zrobić, żeby zreanimować już skiepszczone! Dziękuję również innym za cenne uwagi odnośne "zmywarkowania".
Zapomnialas dodac, jak dlugo siedzisz w kuchni aby to wszytsko recznie pomyc... Zmywarka jest super.. i tylko ktos kto jej nie ma, moze tak sie wypowiedziec. Wszystko ma swoje dobre i zle strony.
Ja mam inne zdanie i pisałam już kiedyś o tym. Mieliśmy kilka zmywarek jak mieszkałam u rodziców i ja do swojego domu nie chcę. Rozumiem ludzi którzy je chwalą ale ja mam inne zdanie. A umycie garów po obiedzie 5-osobowej rodziny zajmuje mi 10 minut. Inna strona medalu jest taka, że ja lubię zmywać:)
Nie wszystko sie nadaje do mycia w zmywarkach, musi byc zaznaczone, ze "nadaje sie do mycia w zmywarkach" jesli nie to beda rdzewialy...to samo dotyczy szkla....niestety bedzie matowialo i rysowalo sie po czasie zeby sztucce sie blyszczaly oplukac woda o octem i wytrzec do sucha
Ja kupilam kiedys w Stanach sztucce .. takie ktore mialy miejsca matowe i gladkie polerowane. W tych matowych miejscach zawsze rdzewialy w zmywarce. :( tak ponktowo :( ..a na opakowaniu mialy zaznaczone, ze mozna je myc w zmywarce.
Ja mialam podobnie, sztucce na ktorych pisalo ,ze nadaja sie do zmywania w zmywarce,a jednak,tez punktowo mialy male plamki rdzy,ale tak jak juz wczesniej piosalam jak mylam tabletkami Calgonitu,jak myje Somatem tych sensacji nie mam
czyli zalezy to od plynow...ja staram sie zmieniac, raz kupuje pastylki, raz plyn, nablyszczacze tez z roznych firm, tak zeby nie szkodzilo...podobnie jak z jedzeniem hi hi hi
Nie jestem w stanie dzis przypomniec sobie kto mi to mowil, ale ponoc AROMATY CYTRYNOWE dodawane do srodkow zmywarkowych maja francowata wlasciwosc powodowania rdzawych wzerow na sztuccach. Tak na wszelki wypadek moje sliche Gerlachy traktowane sa recznie
Przeglądnełam swoje sztucce,bo niektóre moje łyżeczki do herbaty myły się pieknie w zmywarce.I co się okazało?Te okazały sie Gerlacha.Nie namyślając sie długo,kupiłam dzisiaj komplet.Zobaczymy ,czy się sprawdzą.Mają wieczystą gwarancję i wyraźnie jest napisane,że można myć w zmywarce.Jak trochę poużywam,to dam znać o efektach.
moje - jak pisałam się sprawdzają - mam komplet pół roku - i dzień w dzień lądują w zmywarce - dzieciaki specjalnie wybierają, aby jeść ładnymi sztućcami
Octu wlałam cały pojemnik nabłyszczacza. bałam się zapachu -ale w sumie jedna porcję dałabym radę przetrzymać. Ale spokojnie... Nie pachnie inaczej (powiedzmy bardziej drażniąco czy nieprzyjemnie) jak nabłyszczacz
Witam!
Piszę jak zwykle z prośbą o pomoc w sprawie nietypowej (a może odwrotnie? bardzo typowej). Jako demon obróbki termicznej jestem uzależnionym użytkownikiem zmywarki... i wszystko byłoby cacy... gdyby nie fatalny stan sztućców. Wyglądają jakby nigdy nie słyszały o myciu. Są takie zapuszczone i matowe. Jak podejmuję gości pucuję je wilgotną ścierką a potem suchą. Ale przecież nie o to chodzi, prawda? Czy znacie jakiś sposób na reanimację ww. Liczę, że i tym razem się nie zawiodę na Was. Dziękuję i pozdrawiam. Arleta.
Mam to samo.Kupiłam też komplet ,który używam z róznych okazji,ale te myję ręcznie.
I dodam,że nie jest to wina zmywarki którą obecnie używam,bo mam już trzecią i każda z nich myła w ten sposób jak opisujesz.
Mialam ten sam problem , zaczełam zmieniac tabletki do zmywarki. Obecnie używam tabletek W5- perfekt i wszystko jest ok, kupuję je w Lidlu.. Wg mnie najbardziej zniszczone sztućce były po tabletkach calgonit.
to ja sie dolacze, uzytkownicza zmywarki od niedawna! Zauwazylam, ze moje sztucce rdzewieja, gdy zostawie je na jakis czas w zmywarce, po umyciu! Czy trzeba od razu je wyciagac po umyciu i wycierac do sucha? Czasami nie ma czasu lub sie nie chce, to otwieram drzwiczki i myslalam, ze sobie wszystko samo wyschnie...I wlasnie zauwazylam, ze szczegolnie na nozach pojawiaja sie male kropki rdzy. Tez tak macie?
Jeżeli pojawiła sie rdza - znaczy, że nie są to sztućce przeznaczone do zmywania w zmywarce - możesz je wycierać zaraz po umyciu i myć dalej w zmywarce -ale komplet za długo już nie pociągnie. Możesz myć je tylko ręcznie. Lub zainwestować w komplet przeznaczony do mycia w zmywarce
Zmywarka niszczy sztućce - tzn nie sama zmywarka a używany proszek, nabłyszczacz i długość zmywania. Oprzeć temu procesowi są w stanie tylko i wyłącznie porządne sztućce. Miałam (i mam) komplet, który dostałam w prezencie ślubnym. W czasach, gdy zmywarka jeszcze była novum i na zachodzie -więc technologia nie przewidywała odporności na taki proces. Po prawie 10 latach zmywania w zmywarce moje sztućce zczarniały - tzn powierzchnia zrobiła sie czarna, choć nadal jest błyszcząca.
W ostatnim czasie nabyłam Gerlachy (jakieś pół roku temu), które teoretycznie przeznaczone są do zmywania w zmywarce (tak jest na opakowaniu)- jak dotąd błyszczą nowością bez żadnego polerowania.
Paradoksalnie gościnne sztućce mam ładne wizualnie, ale zdecydowanie gorszej jakości. Niestety nie służy im mycie w zmywarce, także niech jak najdłużej zdobią rodzinne uroczystości.
Sama mialam ten problem ,jak mylam tabletkami Calgonit,fatalne sztucce i na szklankach paskudne zacieki.Testowalam po kolei rozne i stanelo na Somacie.Moze Somat nie jest najtanszy ,ale u mnie sie sprawdza.
Ja kupilam kilka rodzajów tabletek - zarówno tanie jak i te uznawane za z najwyższej półki. I wszystkie wymieszałam. teraz mam losowanie w ciemno - ta ktora się złapie ta ma dyżur w zmywarce...
jeżeli Wam matowieja szkalnki - to brak nabłyszczacza. Niestety ten z tabletki jest niewystarczający. To samo jest z solą (moja zmywarka ma grzałkę na wierzchu, więc widzę róznice - gdy mam zbiornik z solą i gdy sie skończy i "piorę" tylko na tabletkach
Gdy szklanki matowieja..to jest tylko i wylacznie wina szkla, z jakiego sa zrobione. Nablyszczacz likwiduje kropki, ktore tworza sie, gdy wysychaja krople wody na powierzchni szkla. Poprostu usuwa napiecie powierzchniowe wody :)
Glumando ja nie pisalam ,ze szklanki matowieja,ja pisalam ze maja paskudne zacieki,po Somacie tego nie ma sa piekne i blyszczace,natomiast po Calgonicie byly fatalne.
Oj przepraszam to bylo do wypowiedzi Ekkore,co pisalas wyzej.
Chyba nie do końca. Moja koleżanka nie używa nabłyszczacza - jej kubki duralexowe są matowe, straciły przejrzystość. Moje - nic podobnego.
Kiedyś kupiłam jakis tani nabłyszczacz - już nie pamiętam jaki - szklanki dostały matowego paska w połowie wysokości. Troche trwało -ale po zmianie nabłyszczacza się odmyły
Dobrze wiedziec :) Musze kupic jakis inny nablyszczacz i sprawdzic :) Ogolnie o tym szkle slyszalam kiedys audycje w radio.. i tak to wlasnie tlumaczono, ze to wina szkla bez jakosci.
Ekkore,ale ja uzywam i soli i nablyszczacza dodatkowo,chociaz tabletki ,ktore uzywam maja juz jedno i drugie.Poprostu wolniej sie zuzywa sol i nablyszczacz jesli tabletki sa w to zaopatrzone.
Fakt- ten ze zbiornika zużywa się wolniej
Zmywarke mam dopiero od stycznia,ale też testowałam różne środki,nawet te najlepsze tabletki Calgonit.
Teraz uzywam proszku "robot" wszystko jest ładnie umyte,ładnie błyszczy i nie ma zacieków.
Miałam identyczny problem.Najlepsze sztućce do tej pory myję ręcznie. Wypróbowałam chyba z 10 tabletek różnych firm i teraz używam przywiezionych przez męża z Niemiec i jestem w miarę zadowolona.Jeżeli chodzi o matowe naczynia to moim zdaniem najlepiej egzamin zdaje wlanie w miejsce nabłyszczacza po prostu ...octu! Wszystko pięknie błyszczy!!!
Może i fakt - a co z zapachem? nie capi na całą kuchnię?
Ale trzeba wypróbować - nie ma to jak metody naturalne
Nalałam ocet do pojemnika na nabłyszczacz (akurat mi sie skończył) - rewelacja! Naczyni są śliczne, błyszczące -a i grzałka pozbyła się stałego nalotu
Ja zawsze po wyjęciu ze zmywarki wkładam sztućce do miseczki z ciepłą wodą z dodatkiem octu.Następnie wycieram ściereczką.Pięknie błyszczą.
Wielkie dzięki! Na taką odpowiedź czekałam, co zrobić, żeby zreanimować już skiepszczone! Dziękuję również innym za cenne uwagi odnośne "zmywarkowania".
Ocet tez moze je zniszczyc.. chyba, ze wkladasz je doslownie na moment.
u mnie sztućce są pieknie umyte i błyszczące, uzywam W5 z Lidla - tabletki, sol i nablyszczacz
I właśnie między innymi z tego powodu nie mam zmywarki. Jak sama myję to wiem, że będzie to zrobione porządnie:)
Zapomnialas dodac, jak dlugo siedzisz w kuchni aby to wszytsko recznie pomyc... Zmywarka jest super.. i tylko ktos kto jej nie ma, moze tak sie wypowiedziec. Wszystko ma swoje dobre i zle strony.
Ja mam inne zdanie i pisałam już kiedyś o tym. Mieliśmy kilka zmywarek jak mieszkałam u rodziców i ja do swojego domu nie chcę. Rozumiem ludzi którzy je chwalą ale ja mam inne zdanie. A umycie garów po obiedzie 5-osobowej rodziny zajmuje mi 10 minut. Inna strona medalu jest taka, że ja lubię zmywać:)
Nie wszystko sie nadaje do mycia w zmywarkach, musi byc zaznaczone, ze "nadaje sie do mycia w zmywarkach" jesli nie to beda rdzewialy...to samo dotyczy szkla....niestety bedzie matowialo i rysowalo sie po czasie
zeby sztucce sie blyszczaly oplukac woda o octem i wytrzec do sucha
Ja kupilam kiedys w Stanach sztucce .. takie ktore mialy miejsca matowe i gladkie polerowane. W tych matowych miejscach zawsze rdzewialy w zmywarce. :( tak ponktowo :( ..a na opakowaniu mialy zaznaczone, ze mozna je myc w zmywarce.
Ja mialam podobnie, sztucce na ktorych pisalo ,ze nadaja sie do zmywania w zmywarce,a jednak,tez punktowo mialy male plamki rdzy,ale tak jak juz wczesniej piosalam jak mylam tabletkami Calgonitu,jak myje Somatem tych sensacji nie mam
czyli zalezy to od plynow...ja staram sie zmieniac, raz kupuje pastylki, raz plyn, nablyszczacze tez z roznych firm, tak zeby nie szkodzilo...podobnie jak z jedzeniem hi hi hi
Nie jestem w stanie dzis przypomniec sobie kto mi to mowil, ale ponoc AROMATY CYTRYNOWE dodawane do srodkow zmywarkowych maja francowata wlasciwosc powodowania rdzawych wzerow na sztuccach. Tak na wszelki wypadek moje sliche Gerlachy traktowane sa recznie
Przeglądnełam swoje sztucce,bo niektóre moje łyżeczki do herbaty myły się pieknie w zmywarce.I co się okazało?Te okazały sie Gerlacha.Nie namyślając sie długo,kupiłam dzisiaj komplet.Zobaczymy ,czy się sprawdzą.Mają wieczystą gwarancję i wyraźnie jest napisane,że można myć w zmywarce.Jak trochę poużywam,to dam znać o efektach.
moje - jak pisałam się sprawdzają - mam komplet pół roku - i dzień w dzień lądują w zmywarce - dzieciaki specjalnie wybierają, aby jeść ładnymi sztućcami
Właśnie Twoją wypowiedzią się sugerowałam robiąc dzisiejsze zakupy.Mam nadzieję,że się sprawdzą.Mam pytanie,czy nie czuć octu?Dużo go wlałaś?
Octu wlałam cały pojemnik nabłyszczacza. bałam się zapachu -ale w sumie jedna porcję dałabym radę przetrzymać. Ale spokojnie... Nie pachnie inaczej (powiedzmy bardziej drażniąco czy nieprzyjemnie) jak nabłyszczacz