Kto czytywał wie, że moje pisanie na temat wina właśnie się skończyło. Zaintersesowanych odsyłem do przepisów Lubczyka, bo właśnie w tej chwili zamieściłem tam prepis na drożdżową babkę z żółtym serem i szynką. Wspaniałą przekąskę zarówno do białego jak i czerwonego, ale wytrawnego. Przestrzegam przed użyciem do wypieku wędzonej szynki. Ten zapach w czasie pieczenia zdominuje całość w nieprzyjemny sposób! A więc szynka tylko: albo gotowana, albo konserwowa (najlepsza) albo parmeńska.
Co do wędzonki w cieście, nawet wytrawnym - oj tak, masz stuprocentową rację. To samo robią wędzone śliwki użyte do ciast murzynkopodobnych, jeśli się nieszczęsny piekący pomyli w doborze składników i na niuch ich porządny nie weźmie. Albo wędzone i suszone trzyma w woreczkach obok siebie, jak ja swego czasu. Reszty możecie się domyślić... :D
Zaintersesowanych odsyłem do przepisów Lubczyka, bo właśnie w tej chwili zamieściłem tam prepis na drożdżową babkę z żółtym serem i szynką. Wspaniałą przekąskę zarówno do białego jak i czerwonego, ale wytrawnego.
Przestrzegam przed użyciem do wypieku wędzonej szynki. Ten zapach w czasie pieczenia zdominuje całość w nieprzyjemny sposób!
A więc szynka tylko: albo gotowana, albo konserwowa (najlepsza) albo parmeńska.
http://wielkiezarcie.com/przepis42958.html
no to i moja rowniez bedzie pasowala:)
http://wielkiezarcie.com/przepis33181.html
Co do wędzonki w cieście, nawet wytrawnym - oj tak, masz stuprocentową rację.
To samo robią wędzone śliwki użyte do ciast murzynkopodobnych, jeśli się nieszczęsny piekący pomyli w doborze składników i na niuch ich porządny nie weźmie. Albo wędzone i suszone trzyma w woreczkach obok siebie, jak ja swego czasu. Reszty możecie się domyślić... :D