Forum

Gawędy o jedzeniu

Suflet

  • Autor: mint Data: 2009-03-11 00:01:28

    Przegladajac komentarze, natknelam sie na ten przepis: http://wielkiezarcie.com/przepis42186.html , co dla Was jest sufletem?
    Czy definicja "Suflet - potrawa z utartych zoltek i ubitej piany z białek z dodatkiem owocow albo warzyw, zapiekana i podawana na gorąco" - jest prawidlowa? Moze wypowie sie autorka przepisu. Pozdrawiam.

  • Autor: koma305 Data: 2009-03-11 08:23:27

    Mi też tak się wydawało.Jednak wzięłam do przeglądnięcia książkę "Ziemniaki" wyd.E.Jarmołkiewicz i jest w niej przepis na suflet rybny.W przepisie nie ma ani jednego jajka a całość według mnie byłaby zapiekanką a nie sufletem.

  • Autor: sanella* Data: 2009-03-11 08:37:51

    Dla mnie souffle to bardzo lekka! jajeczna zapiekanka z wieksza iloscia ubitych bialek. Dodatki moga byc rozne: warzywa, ser.., ale musi to byc bardzo lekkie, "wyrosniete" i po wyjeciu z piekarnika nie powinno opasc. To moja definicja na souffle, ale moze suflet to calkiem cos innego.

  • Autor: sanella* Data: 2009-03-11 09:05:30

    Jakby w tym przepisie to wszystko zalane bylo roztrzepanym jajkiem, to bylby to dla mnie omelette (po polsku chyba omlet?),... to tylko moje interpretacje...

  • Autor: skopolendra Data: 2009-03-11 16:12:15

    Ta potrawa,na ktora jest przepis z pewnoscia sufletem niejest.Przejrzalam duuuzo przepisow na suflety i cytat podany z Wikipedia zgadza sie calkowicieNie widze zadnego podobienstwa w podanym przepisie do tego szlachetnego aczkolwiek trudnego w wykonaniu dania

  • Autor: koma305 Data: 2009-03-11 21:22:41

    Zgadzam się z tobą ,lecz dlaczego w książkach o tematyce kulinarnej mam przepisy na suflety,które przypominają zapiekanki i nic wspólnego z sufletem według mnie nie mają.

  • Autor: skopolendra Data: 2009-03-12 08:46:52

    Mysle zedlatego, ze kazdy nazywa swoja potrawe jak chce.Amator kucharz nie zawsze zna odpowiednia nazwe.To tak jak ze stekiem, sznylem itp kazdy nazywa to jak chce.W tym przypadku chodzi jednak o duuuza roznice.byloby dobrze gdyby na ten temat wypowiedzieki sie profesjonalisci np Bodek  albo Lubczyk.Sama jestem ciekawa opini fachowca

  • Autor: tineczka Data: 2009-03-12 16:49:53

    prosze bardzo:)

    http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=182778&post=182979

  • Autor: bea39 Data: 2009-03-12 13:16:06

    No i nie ma przepisu ....

  • Autor: lubczyk69 Data: 2009-03-15 09:19:49

    No więc, tym co decyduje o tym co jest sufletem a co nie, w pierwszym rzędzie decyduje "ciasto" stanowiące bazę wyjściową.
    Owszem to prawda, że suflet jest potrawą wzrastającą w piecu pod wpływem gwałtownego powiększania się pęcherzyków powietrza, nabitych do piany ubitej z białek. Samo to jednak jeszcze nie "czyni" potrawy sufletem.
    (patrz książeczka "O kremówce w Wadowicach i widelcu w butelce" str. 133)

    Podstwą sufletu jest ciasto zaprzarzane (co można z grubsza porównać do beszamelu).
    Wszystko inne to są rosnące zapiekanki (po niemiecku Auflauf!) albo "puddingi" O czym często nie wiedzą i zawodowi kucharze!

    Ponieważ w języku polskim nie istnieją aż takie szczegółowo wysublimwane definicje,
    przyjęło się wszystkie potawy tego typu określać mianem > suflet.
    Myślę, że nie ma co rozdzierać szat i masę ubitą z żółtek i uzupełnioną pianą też można nazwać sufletem, bo "rosnąca zapiekanka"
    jakoś zgrzyta w naszym polskim uchu

Przejdź do pełnej wersji serwisu