Dzieki za odpowiedz Polu42:)Tak wlasnie myslalam,ale moja mama powiedziala,ze salata dobrze znosi mroz-no to naszly mnie watpliwosci...A flaczka nie chce:)))Trudno,trzeba bedzie zjesc i odkupic(bo to nie moje salaty,w dodatku ozdobne i droooogie-5zl sztuka:( ) Pozdrawiam z zasniezonego Pułtuska:)))
nie...raczej nie, jesli mrozisz np. pietruszke, czy bazylie, czy seler...to traca swoj wyglad...smakowo owszem sa bez zarzutu, ale do dekoracji sie nie nadaja
Salata nie nadaje sie do mrozenia, natomiast przed sianiem salaty do ziemi, bardzo dobrze jest wlozyc ziarna do zamrazalnika conajmniej na dobe, wtedy mozna siac salate cale lato na okraglo. Pozdrawiam z zasniezonego Sztokholmu:)
A ja np . spróbowałabym jeden listek zamrozić. Włożyć do woreczka i położyć na wierzchu , niczym nie przykładać. Jeśli to była by zwykła sałata to nawet nie zawracała bym sobie głowy z eksperymentowaniem. Wiadomo , że strata czasu ,ale piszesz,że to sałata ozdobna. Może więc jest mocniejsza i grubsza od zwykłej.Myślę, że z jednym listkiem możesz spróbować i jutro zobaczyć jaki jest efekt.
Swietny pomysl!Ze tez sama na to nie wpadlam!!tylko glowe zawracam.Ech... No wlasnie-jest grubsza i to sporo.No to zaraz wkladam do zamrazarki,jutro wyjme i zobaczymy czy bedzie flaczek:)czy nie:) Pozdrowka:))))
Czy można zamrozić sałatę?Czy będzie się poźniej nadawała do zalania galaretą jako przystrój??
Niestety, pusci wodęi będziesz mieć płynącego flaczka !:(
Dzieki za odpowiedz Polu42:)Tak wlasnie myslalam,ale moja mama powiedziala,ze salata dobrze znosi mroz-no to naszly mnie watpliwosci...A flaczka nie chce:)))Trudno,trzeba bedzie zjesc i odkupic(bo to nie moje salaty,w dodatku ozdobne i droooogie-5zl sztuka:( )
Pozdrawiam z zasniezonego Pułtuska:)))
nie...raczej nie, jesli mrozisz np. pietruszke, czy bazylie, czy seler...to traca swoj wyglad...smakowo owszem sa bez zarzutu, ale do dekoracji sie nie nadaja
Salata nie nadaje sie do mrozenia, natomiast przed sianiem salaty do ziemi, bardzo dobrze jest wlozyc ziarna do zamrazalnika conajmniej na dobe, wtedy mozna siac salate cale lato na okraglo.
Pozdrawiam z zasniezonego Sztokholmu:)
A ja np . spróbowałabym jeden listek zamrozić. Włożyć do woreczka i położyć na wierzchu , niczym nie przykładać. Jeśli to była by zwykła sałata to nawet nie zawracała bym sobie głowy z eksperymentowaniem. Wiadomo , że strata czasu ,ale piszesz,że to sałata ozdobna.
Może więc jest mocniejsza i grubsza od zwykłej.Myślę, że z jednym listkiem możesz spróbować i jutro zobaczyć jaki jest efekt.
Swietny pomysl!Ze tez sama na to nie wpadlam!!tylko glowe zawracam.Ech...
No wlasnie-jest grubsza i to sporo.No to zaraz wkladam do zamrazarki,jutro wyjme i zobaczymy czy bedzie flaczek:)czy nie:)
Pozdrowka:))))
Justine napisz jutro jak się powiódł eksperyment. Pozdrówka.
Absolutnie odradzam... salaty nie mozna mrozic.. bedzie wygladala potem, jak glon wyjety z wody.