Witam wszystkich . Jakis miesiąc temu prosiłam o przepis na sok z kapusty w związku z zapaleniem płuc ( dość częstym ) u mojego syncia . I wyobraźcie sobie ( muszę się pochwalić ) po przeczytaniu wszystkich wiadomości do tego tematu zaczęłam działać !!!
Najpierw postawiłam bańki (dzięki ekkore) , później podawałam syrop z buraków własnej roboty ( rewelacja naprawdę pomaga, podaję do tej pory ) , gdy juz doszedł do siebie( ludzie jak trudo wyprosić sie o skierowanie do specjalisty lekarz rodzinny najchętniej leczyłby do śmierci pacjenta bez konsultacji, ale ok laryngolog zaliczony i termin na zabieg też ) usunęłam jemu 3-go migdałka( justine 75 miałaś rację ) . Na koniec powrtórzyłam bańki i podaję synkowi specyfik o nazwie " Balsam Kapucyński " od miesiąca nie zachorował i chodzi do przedszkola !!!
Do czego zmierzam ! kochani chcę serdecznie wam podziękować za pomoc i dobre słowa . Dla Was pewnie to nic ale dla mnie fakt że nie muszę się już użerać z choróbskami jest wielkim sukcesem i miło należeć do społeczności wirtualnej która wesprze radą i podpowie . Dziekuję wszyskim użytkownikom wż Pozdrawiam ciepło
Kotuniu, ja mam sokowirowke i normalnie ze swiezych obranych burakow wyciskam sok. Sok jest slodki i gesty i moje dzieci nie bardzo go lubily, ale pily , bo pomagal:) Babcia scierala buraki na gestej tarce ( tak, jak na placki ziemniaczane ) i wyciskala sok przez lniane plotno. Sok z buraka jest rowniez antyoksydantem i picie go od czasu do czasu nie tylko gardlo koi:) Pije sie w malych porcjach wiele razy dziennie przy bolach gardla, anginie i kaszlach.Dobrze jest potrzymac chwile w gardle. Siusia sie kolorowo rowniez:)))
5 duzych buraków umyc obrac i cieniutko pokroić na plasterki. ułożyć w słoju i zalać przgotowaną letnią wodą, tak aby buraki były całe przykryte. Dodać 2-3 obrane ząbki czosnku , po łyżeczce soli i cukru , położyc na wierzch skórki z chleba razowego ( co przyspieszy proces kiszenia ) , słój nakryć gazą postawic w ciepłym miejscu na 2-3 dni . Po tym czasie wyciągnąć chleb , zabrać pianę, przecedzić i przelać do słoików . Podawać 2xdziennie po łyzce stołowej . pozdrawiam i życzę zdrowia :)
Ja takie cudo mam w lodówce, a nawet lepsze bo w moim przepisie jest jescze marchewka, pietruszka i seler. Myślałam, że to ma tylkowłaściwości na anemię i nie wiedziałam ile tego wystarczy podawać. Raz chciałam dać moim dzieciom po pół szklanki ale odmówiły. Takie mały ilości to na pewno wypiją. Córka ma okropny kaszel. Temperatury chyba nie ma. Jutro jej podam moze coś pomoże.
Ja co prawdą radą w tej kwestii nie służyłam żadną, ponieważ najzwyczajniej w świecie nie mam na ten temat wiedzy, ale cieszę się bardzo, że wszystko zmierza ku dobremu.
Kochana sygulko79!Bardzo sie ciesze,ze wszystko zmierza ku lepszemu,ze juz masz za soba i wizyte u specjalisty,i zabieg:)Zobaczysz,jak to dobrze miec wreszcie zdrowe dziecko w domu:)))No a jezeli chodzi do przedszkola i nie zachorowal(a przeciez teraz taki okres,ze sie kicha i prycha)no to znaczy,ze wszystko w porzadku!!!!!:)))))))))) Pozdrawiam:)))
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam wszystkich . Jakis miesiąc temu prosiłam o przepis na sok z kapusty w związku z zapaleniem płuc ( dość częstym ) u mojego syncia . I wyobraźcie sobie ( muszę się pochwalić ) po przeczytaniu wszystkich wiadomości do tego tematu zaczęłam działać !!!
Najpierw postawiłam bańki (dzięki ekkore) , później podawałam syrop z buraków własnej roboty ( rewelacja naprawdę pomaga, podaję do tej pory ) , gdy juz doszedł do siebie( ludzie jak trudo wyprosić sie o skierowanie do specjalisty lekarz rodzinny najchętniej leczyłby do śmierci pacjenta bez konsultacji, ale ok laryngolog zaliczony i termin na zabieg też ) usunęłam jemu 3-go migdałka
( justine 75 miałaś rację ) . Na koniec powrtórzyłam bańki i podaję synkowi specyfik o nazwie " Balsam Kapucyński " od miesiąca nie zachorował i chodzi do przedszkola !!!
Do czego zmierzam ! kochani chcę serdecznie wam podziękować za pomoc i dobre słowa . Dla Was pewnie to nic ale dla mnie fakt że nie muszę się już użerać z choróbskami jest wielkim sukcesem i miło należeć do społeczności wirtualnej która wesprze radą i podpowie . Dziekuję wszyskim użytkownikom wż Pozdrawiam ciepło
P.S
A na koniec zmieniłam lekarza !
Cieszę się. Oby tak dalej.
Ciesze sie bardzo, ze malutki juz zdrowy:)
PS/ moja babcia wiedziala o czym mowi , jej porade o soku z buraka, nigdy nie zapomne:)
Moge więcej informacji jak podawać i robić ten sok z buraków?
Kotuniu, ja mam sokowirowke i normalnie ze swiezych obranych burakow wyciskam sok. Sok jest slodki i gesty i moje dzieci nie bardzo go lubily, ale pily , bo pomagal:)
Babcia scierala buraki na gestej tarce ( tak, jak na placki ziemniaczane ) i wyciskala sok przez lniane plotno.
Sok z buraka jest rowniez antyoksydantem i picie go od czasu do czasu nie tylko gardlo koi:)
Pije sie w malych porcjach wiele razy dziennie przy bolach gardla, anginie i kaszlach.Dobrze jest potrzymac chwile w gardle.
Siusia sie kolorowo rowniez:)))
5 duzych buraków umyc obrac i cieniutko pokroić na plasterki. ułożyć w słoju i zalać przgotowaną letnią wodą, tak aby buraki były całe przykryte. Dodać 2-3 obrane ząbki czosnku , po łyżeczce soli i cukru , położyc na wierzch skórki z chleba razowego ( co przyspieszy proces kiszenia ) , słój nakryć gazą postawic w ciepłym miejscu na 2-3 dni . Po tym czasie wyciągnąć chleb , zabrać pianę, przecedzić i przelać do słoików . Podawać 2xdziennie po łyzce stołowej . pozdrawiam i życzę zdrowia :)
nie bardzo rozumiem dlaczego buraki trzeba kisic?
Wiesz co ja za bardzo nie wiem jaka jest w tym logika po prostu dostałam ten przepis od prababci i zaczęłam dawać Igorkowi :)
A widzę że efekty stosowania widać i co najważniejsze nie słychać więc to mnie cieszy !
A tak według mnie to chyba dlatego żeby dłużej zachowały się wszystkie cenne składniki i dłużej może stać .
O,to najwazniejsze, jak pomaga, to prababcia czuwa nad malutkim, tak , jak ja wiem, ze moja babcia czuwa nad moja rodzina:)
Caluski dla Igorka:)
Może i nie trzeba kisic ale w takiej postaci jest dużo smaczniejszy smak.
A , to prawda, smak lepszy:)
Ja takie cudo mam w lodówce, a nawet lepsze bo w moim przepisie jest jescze marchewka, pietruszka i seler. Myślałam, że to ma tylkowłaściwości na anemię i nie wiedziałam ile tego wystarczy podawać. Raz chciałam dać moim dzieciom po pół szklanki ale odmówiły. Takie mały ilości to na pewno wypiją. Córka ma okropny kaszel. Temperatury chyba nie ma. Jutro jej podam moze coś pomoże.
Ja co prawdą radą w tej kwestii nie służyłam żadną, ponieważ najzwyczajniej w świecie nie mam na ten temat wiedzy, ale cieszę się bardzo, że wszystko zmierza ku dobremu.
Balsam Kapucynski stosuje rowniez na klopoty z zoladkiem i watroba - w malych ilosciach oczywiscie ;)
Kochana sygulko79!Bardzo sie ciesze,ze wszystko zmierza ku lepszemu,ze juz masz za soba i wizyte u specjalisty,i zabieg:)Zobaczysz,jak to dobrze miec wreszcie zdrowe dziecko w domu:)))No a jezeli chodzi do przedszkola i nie zachorowal(a przeciez teraz taki okres,ze sie kicha i prycha)no to znaczy,ze wszystko w porzadku!!!!!:))))))))))
Pozdrawiam:)))
Dzięki justine za miłe słowo :) i za rady . Pozdrawiam ciepło :)