Czy jest możliwosć - aby wersja do wydruku - była bez zdjęć, albo do wyboru poprzez zaznaczenie. Teraz jest dużo fotoinstrukcji w przepisach. Wczoraj drukowałam przepis - wyszły mi trzy strony, na środkowej mam zdjęcia i niewiele tekstów. Wyrzucic nie mogę - bo tekst dotyczy wykonania. Ale posługiwanie takim przepisem w kuchni jest utrudnione. Teraz zapewne przepis skopiuje, wkleję jako swój do książki - czym niepotrzebnie będę zajmować miejsce na serwerze (bo go nie wyrzucę po wydrukowaniu, czasami moze okazać się przydatny dla iinnych, którym danie zasmakuje), będę zajmować nazwy, bedę musiałą wymyslać kolejne...
Albo chociaż żeby był podgląd wydruku - żeby wiedzieć ile stron zajmie. Czasami wychodzi tylko ramka na drugą kartkę. Marnotrawstwo papieru. Obiecuję sobie juz od dawna, że będę drukowała 1 z 1 - ale przypominam sobie o tym dopiero, gdy widzę stertę niepotrzebnie zużytego papieru.
Ja zawsze gdy chce wydrukowac przepis, kopiuje go i przenosze do edytora.Edytor otwiera tylko tekst.Po wydrukowaniu mam tekst,ktory wyglada jak maszynopis.Widzialam na niemieckich stronach np na chefkoch.de zewersja do wydruku zawiera zdjecia albo mozna je zredukowac jezeli sie chce.To bardzo praktyczne.Fajnie byloby gdyby uzytkownice Wz tez mieli te mozliwosc.Pozdrawiam
Ale edytor tekstów to nie to samo. To dzięki układowi przepisów wylądowałam na WZ (wstawiłam przepisy) - mam już 3 pełne segregatory przepisów, wszystkie takie same - czytelne. Nie zamierzam z tego rezygnować. Jak przepis za długi - wtedy - tak jak pisałam - przenoszę go do swojej książki jako nieudostępniony. Ten przepis mogę wysłać też znajomym - na stronie go nie znajdą, ale u siebie będą mieli pełną wersję. Tyle, że jest to zaśmiecanie serwera. Może niewielkie na skalę jednoosobową - ale na te tysiące, jakie codziennie odwiedzają portal.
ekkore, ja każdy przepis kopiuję do "Open Office" i tam wtedy usówam zdjęcia których nie potrzebuję, a zostawiam tylko te kyóre chcę w przepisie, nawet przepis poprawiam wg moich upodobań. Też mam 3 segregatory wydrukowanych przepisów wg własnego stylu i nie chcę go zmieniać, dlatego właśnie każdy przepis kopiuję jw.
A mnie przeszkadza, ze otworzenie wersji do wydruku uniemozliwia dalsze przegladanie strony wielkiezarcie.com/. Wczesniej bylo lepiej, bo moglam sobie otworzyc dowolna ilosc przepisow do wydruku i potem drukowac je hurtem, a teraz albo przegladanie strony, albo drukowanie
Czy jest możliwosć - aby wersja do wydruku - była bez zdjęć, albo do wyboru poprzez zaznaczenie. Teraz jest dużo fotoinstrukcji w przepisach. Wczoraj drukowałam przepis - wyszły mi trzy strony, na środkowej mam zdjęcia i niewiele tekstów. Wyrzucic nie mogę - bo tekst dotyczy wykonania. Ale posługiwanie takim przepisem w kuchni jest utrudnione.
Teraz zapewne przepis skopiuje, wkleję jako swój do książki - czym niepotrzebnie będę zajmować miejsce na serwerze (bo go nie wyrzucę po wydrukowaniu, czasami moze okazać się przydatny dla iinnych, którym danie zasmakuje), będę zajmować nazwy, bedę musiałą wymyslać kolejne...
Albo chociaż żeby był podgląd wydruku - żeby wiedzieć ile stron zajmie. Czasami wychodzi tylko ramka na drugą kartkę. Marnotrawstwo papieru. Obiecuję sobie juz od dawna, że będę drukowała 1 z 1 - ale przypominam sobie o tym dopiero, gdy widzę stertę niepotrzebnie zużytego papieru.
Ja zawsze gdy chce wydrukowac przepis, kopiuje go i przenosze do edytora.Edytor otwiera tylko tekst.Po wydrukowaniu mam tekst,ktory wyglada jak maszynopis.Widzialam na niemieckich stronach np na chefkoch.de zewersja do wydruku zawiera zdjecia albo mozna je zredukowac jezeli sie chce.To bardzo praktyczne.Fajnie byloby gdyby uzytkownice Wz tez mieli te mozliwosc.Pozdrawiam
Ale edytor tekstów to nie to samo. To dzięki układowi przepisów wylądowałam na WZ (wstawiłam przepisy) - mam już 3 pełne segregatory przepisów, wszystkie takie same - czytelne. Nie zamierzam z tego rezygnować.
Jak przepis za długi - wtedy - tak jak pisałam - przenoszę go do swojej książki jako nieudostępniony. Ten przepis mogę wysłać też znajomym - na stronie go nie znajdą, ale u siebie będą mieli pełną wersję. Tyle, że jest to zaśmiecanie serwera. Może niewielkie na skalę jednoosobową - ale na te tysiące, jakie codziennie odwiedzają portal.
ekkore, ja każdy przepis kopiuję do "Open Office" i tam wtedy usówam zdjęcia których nie potrzebuję, a zostawiam tylko te kyóre chcę w przepisie, nawet przepis poprawiam wg moich upodobań. Też mam 3 segregatory wydrukowanych przepisów wg własnego stylu i nie chcę go zmieniać, dlatego właśnie każdy przepis kopiuję jw.
A mnie przeszkadza, ze otworzenie wersji do wydruku uniemozliwia dalsze przegladanie strony wielkiezarcie.com/.
Wczesniej bylo lepiej, bo moglam sobie otworzyc dowolna ilosc przepisow do wydruku i potem drukowac je hurtem, a teraz
albo przegladanie strony, albo drukowanie
Ja już sobie kilka razy zamknęłam przeglądarkę - starym zwyczajem po wydrukowaniu, zamykając okno wersja do wydruku.
Mnie tez to sie zdarzylo