Tradycja 1 kwietnia nakazuje tego dnia żartować. My natomiast zupełniepoważnie zapraszamy Was do WuŻecika - nowopowstałej witryny będącej pierwszym czasopismem on-line dla dzieci
Od dziś WuŻecika szukajcie zawsze pod adresem www.wuzecik.pl
Co kilka tygodni będzie się ukazywał nowy numer, w którym każdy w wiekuod 3 do 9 lat znajdzie coś dla siebie. Na razie będą to kolorowe wesołewiersze, opowiastki dla najmniejszych i trochę większych, zagadki,smakowitości oraz tutoriale ćwiczące sprawność małych łapek.
Tak naprawdę wolelibyśmy, żeby nas czytali wszyscy od lat 3 do 99 itutaj dzielili się z nami wrażeniami z odbioru wyglądu i zawartościpisemka.
Od razu też informujemy, że stworzyliśmy nowy dział WuŻetowego forumnoszący taką samą nazwę jak czasopismo - WuŻecik. Umieścilismy ten działna samej górze forumowej listy i pragniemy, aby stał się miejscem dlakażdej Mamy, każdego Taty i każdego Dorosłego chcącego porozmawiać oswoich pociechach -podzielić się radościami związanymi z opieką nadDzieckiem, a także zapytać, jak rozwiązać nurtujący go problemzdrowotny, wychowawczy lub inny.
No i wychodzi na to, że gdy pracowici ludzie usiłują zagłuszyć ogólnoświatowy kryzys, ja się opieprzam latając po necie i w Wużecik wgapiam oczy...
Byłam jednak ciekawa, co to będzie, to Dziecko Tajemnicze...
Mój synek jest jeszcze za mały na korzystanie w witrynki, ale ja - nie :) Już widzę, że chętnie będę podpatrywała ręczne robótki dla maluchów w "Zdolnych łapkach". Fajna forma. Ogólnie "numer" jest pod żabim hasłem :), co mnie jakoś rozbawiło. To rupucha, to żaba, to bocian... :) Ciekawe teksty, póki co polecać będę koleżankom z dziećmi rozumiejącymi lub mogącymi choć zrozumieć "rozentuzjazmowane" ... :) Graficznie i kolorystycznie mi się bardzo podoba, wesoło i radośnie. Jestem pewna, że spodoba się twórczym mamom ... (i tatusiom też)! Powodzenia, Wużeciku!!
Ze swojej strony dodam, że z przyjemnością też poczytamy o tym, co dzieci chciałyby znaleźć w Wużeciku - jakiej tematyki opowiadania, historyjki czy opowiastki o przyrodzie. To będzie dla nas bardzo wartościowa wskazówka.
Aha, proszę zwrócić uwagę, że staraliśmy się przystosować odbiór do dzieci w różnym wieku - chcieliśmy by i młodsi i starsi znaleźli coś dla siebie. Mój roczny synek piszczy z radości jak słyszy odgłosy ptaków przy wierszach, albo jak ogląda bajkę-słuchajkę. Na czytanie opowiadań jeszcze poczekamy ale mam nadzieję, że ciut starszym dzieciom mamy mogą już conieco poczytać. :) Będziemy się doskonalić i w miarę możliwości poszerzać zawartość pisemka.
dziękuję w imieniu córki-sześciolatki. Napewno zostanie stałą czytelniczką. ( znowu będzie walka o dostęp do komputera) Pozdrawiam i gratuluje świetnego pomysłu.
Dziękuję bardzo za uznanie, tylko że przez ten mój wariacki spontaniczny pomysł inni wciągnięci do współpracy realizatorzy zostali wpakowani po uszy w niekończącą się pracę. I wiecie co? Na razie strasznie nam się podoba, że możemy coś takiego dla Was robić!
SUPER!!! Świetny pomysł!!! Dawno nie byłam tak zadowolona, nie mogę się doczekać, aż Młody, wróci z przedszkola i będziemy się przekopywac przez Wużecika:-))
Maluchów już nie posiadam ....ale pomysł fantastyczny . Wszak jest całe grono pociech WŻ-towych latorośli.Nieden wywali mamę ..tatę..starsze rodzenstwo z kompa hehehe dla małego Wużecika....Drżyjcie Żarłoki ..nadciąga nowe pokolenie .
Jakby Ci to powiedzieć Wukaenie i Cię nie przestraszyć... Nieletnie prawdopodobnie do momentu, kiedy uznają, że są gotowe do samodzielnej egzystencji (czyli zaraz po tym, jak skończą lat jedenaście...) będą pisać do Wużecika opowieści dziwnej treści... Wużecik raz nieopatrznie odpowiedział i teraz krążą mi tu obydwie niczym dwa psy myśliwskie wokół przyszłego pieczystego, domagając się sprawdzenia poczty... Nieletnia Młodsza próbuje ukryć, że zna tylko pięć liter na krzyż i twierdzi, że wszystko z Wużecika doskonale rozumie i że to jej ukochana strona (ma porównanie co prawda tylko z minimini, ale jednak...) Nieletnia Starsza ma zamyślony wyraz twarzy i widać, że układa kolejny list do Pana Redaktora i Pani Redaktor. A zwłaszcza do Pani Redaktor, bo ta odpowiada, więc pewnie istnieje naprawdę...
Najpierw zachwyca strona grficzna( mamusiu co takiego fajnego znalazłaś dla mnie i tu nastapił delikatny kuksaniec w bok, obejrzę sobie!)a potem treść , mamusiu przeczytaj mi proszę itd itd na końcu padło -pytanie : kiedy będą nowe zgadywanki ? jutro? Młoda ma pięć lat ledwo skończone . Jeszcze raz dziekujemy.
Tradycja 1 kwietnia nakazuje tego dnia żartować. My natomiast zupełnie poważnie zapraszamy Was do WuŻecika - nowopowstałej witryny będącej pierwszym czasopismem on-line dla dzieci
Od dziś WuŻecika szukajcie zawsze pod adresem www.wuzecik.pl
Co kilka tygodni będzie się ukazywał nowy numer, w którym każdy w wieku od 3 do 9 lat znajdzie coś dla siebie. Na razie będą to kolorowe wesołe wiersze, opowiastki dla najmniejszych i trochę większych, zagadki, smakowitości oraz tutoriale ćwiczące sprawność małych łapek.
Tak naprawdę wolelibyśmy, żeby nas czytali wszyscy od lat 3 do 99 i tutaj dzielili się z nami wrażeniami z odbioru wyglądu i zawartości pisemka.
Od razu też informujemy, że stworzyliśmy nowy dział WuŻetowego forum noszący taką samą nazwę jak czasopismo - WuŻecik. Umieścilismy ten dział na samej górze forumowej listy i pragniemy, aby stał się miejscem dla każdej Mamy, każdego Taty i każdego Dorosłego chcącego porozmawiać o swoich pociechach -podzielić się radościami związanymi z opieką nad Dzieckiem, a także zapytać, jak rozwiązać nurtujący go problem zdrowotny, wychowawczy lub inny.
Super pomysł! Mój sześciolatek zachwycony!
No i wychodzi na to, że gdy pracowici ludzie usiłują zagłuszyć ogólnoświatowy kryzys, ja się opieprzam latając po necie i w Wużecik wgapiam oczy...
Byłam jednak ciekawa, co to będzie, to Dziecko Tajemnicze...
Mój synek jest jeszcze za mały na korzystanie w witrynki, ale ja - nie :) Już widzę, że chętnie będę podpatrywała ręczne robótki dla maluchów w "Zdolnych łapkach". Fajna forma. Ogólnie "numer" jest pod żabim hasłem :), co mnie jakoś rozbawiło. To rupucha, to żaba, to bocian... :) Ciekawe teksty, póki co polecać będę koleżankom z dziećmi rozumiejącymi lub mogącymi choć zrozumieć "rozentuzjazmowane" ... :)
Graficznie i kolorystycznie mi się bardzo podoba, wesoło i radośnie. Jestem pewna, że spodoba się twórczym mamom ... (i tatusiom też)!
Powodzenia, Wużeciku!!
Ze swojej strony dodam, że z przyjemnością też poczytamy o tym, co dzieci chciałyby znaleźć w Wużeciku - jakiej tematyki opowiadania, historyjki czy opowiastki o przyrodzie. To będzie dla nas bardzo wartościowa wskazówka.
Aha, proszę zwrócić uwagę, że staraliśmy się przystosować odbiór do dzieci w różnym wieku - chcieliśmy by i młodsi i starsi znaleźli coś dla siebie. Mój roczny synek piszczy z radości jak słyszy odgłosy ptaków przy wierszach, albo jak ogląda bajkę-słuchajkę. Na czytanie opowiadań jeszcze poczekamy ale mam nadzieję, że ciut starszym dzieciom mamy mogą już conieco poczytać.
:) Będziemy się doskonalić i w miarę możliwości poszerzać zawartość pisemka.
dziękuję w imieniu córki-sześciolatki. Napewno zostanie stałą czytelniczką. ( znowu będzie walka o dostęp do komputera) Pozdrawiam i gratuluje świetnego pomysłu.
Dziękuję bardzo za uznanie, tylko że przez ten mój wariacki spontaniczny pomysł inni wciągnięci do współpracy realizatorzy zostali wpakowani po uszy w niekończącą się pracę.
I wiecie co? Na razie strasznie nam się podoba, że możemy coś takiego dla Was robić!
Krótko mówiąc-świetna robota!!!!
Wspaniały pomysł, zabawa a przy tym nauka.
Wspaniały pomysł. Gratuluję! Pokażę synkowi jak wrócę do domku :D
Hej a ja juz nie dziecko a sama sie zaprosilam! Wspaniale, cudne, gratuluje od serca!
SUPER!!! Świetny pomysł!!! Dawno nie byłam tak zadowolona, nie mogę się doczekać, aż Młody, wróci z przedszkola i będziemy się przekopywac przez Wużecika:-))
Maluchów już nie posiadam ....ale pomysł fantastyczny .
Wszak jest całe grono pociech WŻ-towych latorośli.Nieden wywali mamę ..tatę..starsze rodzenstwo z kompa hehehe dla małego Wużecika....Drżyjcie Żarłoki ..nadciąga nowe pokolenie .
Super pomysł, już nie mogę się doczekać jak pokażę mojej Basi, ona uwielbia takie rzeczy, pozdrawiam.
Jakby Ci to powiedzieć Wukaenie i Cię nie przestraszyć... Nieletnie prawdopodobnie do momentu, kiedy uznają, że są gotowe do samodzielnej egzystencji (czyli zaraz po tym, jak skończą lat jedenaście...) będą pisać do Wużecika opowieści dziwnej treści...
Wużecik raz nieopatrznie odpowiedział i teraz krążą mi tu obydwie niczym dwa psy myśliwskie wokół przyszłego pieczystego, domagając się sprawdzenia poczty...
Nieletnia Młodsza próbuje ukryć, że zna tylko pięć liter na krzyż i twierdzi, że wszystko z Wużecika doskonale rozumie i że to jej ukochana strona (ma porównanie co prawda tylko z minimini, ale jednak...)
Nieletnia Starsza ma zamyślony wyraz twarzy i widać, że układa kolejny list do Pana Redaktora i Pani Redaktor.
A zwłaszcza do Pani Redaktor, bo ta odpowiada, więc pewnie istnieje naprawdę...
Jestem pod wrażeniem, pięknie zrobine, z pomysłem. Jutro poogladamy sobie z niunią, zobaczymy jaka będzie reakcja :) Mamusi bardzo się podoba
Najpierw zachwyca strona grficzna( mamusiu co takiego fajnego znalazłaś dla mnie i tu nastapił delikatny kuksaniec w bok, obejrzę sobie!)a potem treść , mamusiu przeczytaj mi proszę itd itd
na końcu padło -pytanie : kiedy będą nowe zgadywanki ? jutro?
Młoda ma pięć lat ledwo skończone .
Jeszcze raz dziekujemy.
Lubię mieć kontat choćby wirtualny z ludźmi, którym chce się chcieć.
Gratuluję pomysłu i wykonania.
Czosie, dziękujemy stokrotnie.
wkn - ludź chwilowo bez opisu na stronie domowej WŻ
Oj...nie bylo mnie tydzien na necie a tu takie zmiany. Dzis, jak tylko synkowi znudza sie samochodziki usiadzemy i zobaczymy co tam ciekawego.