Witam serdecznie. mam pytanie na dzisiaj. Chcę zrobić nadziewany makaron Cannelloni ale nie wiem czy mięso wkładać do suchego makaronu, czy do podgotowanego? Pomóżcie!!!
Ja zawsze nadziewam suchy, nie za ciasno bo nadzienie pecznieje. Szczerze mowiac chyba nie umialabym nadziac podgotowanego bo on przecierz miekkawy jest?
Dziekuje, a przy surowym trzeba tylko o tym pamietac ze on potrzebuje wiecej sosu bo wchlania. Musi byc dobrze przykryty sosem wtedy nie pozostanie twardy. Sos nie powinien byc tez za gesty - makaron wchlonie plyn - ani za plynny,ot taki w sam raz Pozdrawiam i wesolych swiat!
Faktycznie problem tkwił w sosie. Nie polałam boków makaronu i w tych miejscach był twardy jak kamien :-) ale człowiek na błędach sie uczy . Jesli bede nastepny raz robic to ponownie sprobuje z surowym .
Przypomniało mi sie teraz jak gotowałam makaron na lasagne . W jednym garnku miałam wrzącą wode a obok w takim samym zimną . Wyjmowałam podgotowane płaty i wsadzałam do zimnej ,zeby makaron sie zachartował . Nie wiem czemu ale rozum mi odebrało i wsadziłam cała reke do wrzątku . Pomyliłam sobie garnki . Cudem nic mi sie nie stało bo momentalnie włozylam reke do zimnej wody .W kuchni trzeba bardzo uwazac bo do nieszczescia moze dosc bardzo łatwo
Tobie Dorotko również życze Wesołych, spokojnych świąt spędzonych w gronie najblizszych Pozdrawiam serdecznie
Ja też z opcji suchego canelloni i suchej lasagni ;) Swoją drogą, kusi mnie juz od jakiegoś czasu tak przyrządzone canelloni : Canelloni - plaster miodu, z książki Jamiego Olivera "Gotuj z Oliverem" (zdjęcie pochodzi z książki)
W pieczeniu wygląda fajnie, ale mam wątpliwości, czy da się to potem jakoś foremnie wyciągnąć z naczynia i estetycznie (nie jako mieszaninę kawałków cannelloni z sosem) podać ? Ktoś próbował już może takiego sposobu ?
Robię z suchego. Kiedyś podgotowałam i połamały mi sie rury, a poza tym- nie umiałam nadziać. Teraz już robię wyłacznie z suchego, pamiętając tylko o tym, zeby na spodzie i na wierzchu był sos.
W kraju makaronu czyli Italii, w ktorym obecnie przyszlo mi mieszkac makaronu na lasagne i canelloni nie gotuje sie przed zapiekaniem, wazne aby nie brakowalo mu sosu pomidorowego, beszamelu no i oczywiscie parmezanu. Sosy wchlona sie do makaronu podczas zapiekania i napewno nie bedzie twardy. Wesolych Swiat dla wszytkich :)
Nauczona przez rodzinkę z południa tez właśnie tak robię. Nie podgotowuję płatów lasagne ani canelloni, tylko robię je w sporo wiekszym naczyniu podlewając obficie sosem od dołu i góry :)
Kwestia gustu, jesli ugotujesz (1 min. w solonej wodzie) bedzie wilgotnniejsze danie, jesli zrobisz na sucho pamietaj zeby sos byl bardzo lejacy...obydwie metody sa poprawne...pozdrawiam
Witam serdecznie. mam pytanie na dzisiaj. Chcę zrobić nadziewany makaron Cannelloni ale nie wiem czy mięso wkładać do suchego makaronu, czy do podgotowanego? Pomóżcie!!!
do podgotowanego .
Dziękuję
Bardzo prosze .
ja robiłam z surowym podobnie jak lasagne :) też wyszło :)
Płaty ciasta na lasagne tez chwilke gotuje
Ja zawsze nadziewam suchy, nie za ciasno bo nadzienie pecznieje. Szczerze mowiac chyba nie umialabym nadziac podgotowanego bo on przecierz miekkawy jest?
faktycznie robi sie miękki ale bez większych problemów wypełniłam go nadzieniem. Kiedys piekłam suchy i niestety część ciasta była surowa i twarda
Dziekuje, a przy surowym trzeba tylko o tym pamietac ze on potrzebuje wiecej sosu bo wchlania. Musi byc dobrze przykryty sosem wtedy nie pozostanie twardy. Sos nie powinien byc tez za gesty - makaron wchlonie plyn - ani za plynny,ot taki w sam raz Pozdrawiam i wesolych swiat!
Faktycznie problem tkwił w sosie. Nie polałam boków makaronu i w tych miejscach był twardy jak kamien :-) ale człowiek na błędach sie uczy . Jesli bede nastepny raz robic to ponownie sprobuje z surowym .
Przypomniało mi sie teraz jak gotowałam makaron na lasagne . W jednym garnku miałam wrzącą wode a obok w takim samym zimną . Wyjmowałam podgotowane płaty i wsadzałam do zimnej ,zeby makaron sie zachartował . Nie wiem czemu ale rozum mi odebrało i wsadziłam cała reke do wrzątku . Pomyliłam sobie garnki . Cudem nic mi sie nie stało bo momentalnie włozylam reke do zimnej wody .W kuchni trzeba bardzo uwazac bo do nieszczescia moze dosc bardzo łatwo
Tobie Dorotko również życze Wesołych, spokojnych świąt spędzonych w gronie najblizszych
Pozdrawiam serdecznie
Zawsze robię w surowym makaronie. Polecam przepis Aleex na canelloni, jest wspaniały
Zawsze robię z surowym makaronem. Kupuję taki, gdzie pisze że nie wymaga wstępnego gotowania. Zawsze wyszedł tak jak potrzeba.
Ja też z opcji suchego canelloni i suchej lasagni ;)
Swoją drogą, kusi mnie juz od jakiegoś czasu tak przyrządzone canelloni :
Canelloni - plaster miodu, z książki Jamiego Olivera "Gotuj z Oliverem" (zdjęcie pochodzi z książki)
W pieczeniu wygląda fajnie, ale mam wątpliwości, czy da się to potem jakoś foremnie wyciągnąć z naczynia i estetycznie (nie jako mieszaninę kawałków cannelloni z sosem) podać ?
Ktoś próbował już może takiego sposobu ?
Robię z suchego.
Kiedyś podgotowałam i połamały mi sie rury, a poza tym- nie umiałam nadziać.
Teraz już robię wyłacznie z suchego, pamiętając tylko o tym, zeby na spodzie i na wierzchu był sos.
W kraju makaronu czyli Italii, w ktorym obecnie przyszlo mi mieszkac makaronu na lasagne i canelloni nie gotuje sie przed zapiekaniem, wazne aby nie brakowalo mu sosu pomidorowego, beszamelu no i oczywiscie parmezanu. Sosy wchlona sie do makaronu podczas zapiekania i napewno nie bedzie twardy. Wesolych Swiat dla wszytkich :)
Nauczona przez rodzinkę z południa tez właśnie tak robię. Nie podgotowuję płatów lasagne ani canelloni, tylko robię je w sporo wiekszym naczyniu podlewając obficie sosem od dołu i góry :)
Ja zawsze wkładam do suchego makaronu. Tak samo robie z lasagną:)
Kwestia gustu, jesli ugotujesz (1 min. w solonej wodzie) bedzie wilgotnniejsze danie, jesli zrobisz na sucho pamietaj zeby sos byl bardzo lejacy...obydwie metody sa poprawne...pozdrawiam
trzeba go najpierw ugotować,
jest fajny przepis na taki makaron ze szpinakiem na http://mocsmaku.pl/przepisy_sowa.php?id=18
polecam, naprawde fajne!
Reklamy tu sa platne zachecam za zaznajomienie sie z regulaminem strony.