Mam czarne (oczywiście farbowane od jakichś 5 lat) włosy z dosyć dużym już odrostem w kolorze mysim. Chciałabym farbować teraz włosy na jaśniejszy kolor-brąz, ciemny blond. Zastanawiam się nad dekoloryzacją bo zanim kolor mi sam zejdzie to minie jeszcze z 1,5 roku. Co sądzicie o tym zabiegu i jakie są koszta u fryzjera oraz czy ewentualnie można to zrobić w domu samemu??
Mysho dekoloryzacja to niestety dosc drastyczny sposob.Niestety uzywa sie tu wiekszej chemii niz przy samych farbach.Pamietam ,ze moja byla szefowa robila dekoloryzacje u dobrego fryzjera,ale pomimo to wlosy byly potem lamliwe,wypadaly i bez polysku takie matowe,chociaz ona ma wlosy dosc grube i mocne.Po dekoloryzacji nakladala farbe innego koloru niz poprzednio,ale i tak efekt nie byl powalajacy,w koncu obciela wlosy dosc krotko i potem systematycznie obcinala ,az obciela te wlosy po dekoloryzacji.. Z tego co pamietam to mieszkasz w Bytomiu,na ulicy Moniuszki to ta przecinajaca Dworcowa jest fryzjer Tomek,podejdz i zapytaj,wiem ,ze Tomek nie jest tanim fryzjerem,ale chlopak zna sie na rzeczy. http://szczegoly.pkt.pl/malek_tomasz_studio_fryzur_5e99f7992c1ee1174a630126a8d2c855.html Najlepiej zadzwon tam i zapytaj o cene takiej uslugi. Tutaj mozesz poczytac troche o dekoloryzacji http://www.naobcasach.pl/a.3560.Dekoloryzacja_wlosow.html
Właśnie trochę się boje bo moje włosy i tak już są słabe i zmęczone. Wiem o którym fryzjerze piszesz. Zadzwonię tam jutro i się wypytam. Dziękuję Ci bardzo.
Ja miałam ostatnio i przeżyłam włosy też mi nie wypadły, też miałam czarne włosy z dość widocznym odrostem w kolorze brązowym. Ale koszt powalił mnie na kolana 140 zł zapłaciłam w Bydgoszczy. No i dość długo trzeba siedzieć myślałam że zasne :) pozdrawiam.
Mam czarne (oczywiście farbowane od jakichś 5 lat) włosy z dosyć dużym już odrostem w kolorze mysim. Chciałabym farbować teraz włosy na jaśniejszy kolor-brąz, ciemny blond. Zastanawiam się nad dekoloryzacją bo zanim kolor mi sam zejdzie to minie jeszcze z 1,5 roku. Co sądzicie o tym zabiegu i jakie są koszta u fryzjera oraz czy ewentualnie można to zrobić w domu samemu??
Aguś poczytaj sobie tu co nieco http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3187198
Jak nie zapomnę to jutro zapytam się znajomej fryzjerki co ona o tym sądzi.
Pozdrawiam Cię.
Mysho dekoloryzacja to niestety dosc drastyczny sposob.Niestety uzywa sie tu wiekszej chemii niz przy samych farbach.Pamietam ,ze moja byla szefowa robila dekoloryzacje u dobrego fryzjera,ale pomimo to wlosy byly potem lamliwe,wypadaly i bez polysku takie matowe,chociaz ona ma wlosy dosc grube i mocne.Po dekoloryzacji nakladala farbe innego koloru niz poprzednio,ale i tak efekt nie byl powalajacy,w koncu obciela wlosy dosc krotko i potem systematycznie obcinala ,az obciela te wlosy po dekoloryzacji..
Z tego co pamietam to mieszkasz w Bytomiu,na ulicy Moniuszki to ta przecinajaca Dworcowa jest fryzjer Tomek,podejdz i zapytaj,wiem ,ze Tomek nie jest tanim fryzjerem,ale chlopak zna sie na rzeczy. http://szczegoly.pkt.pl/malek_tomasz_studio_fryzur_5e99f7992c1ee1174a630126a8d2c855.html Najlepiej zadzwon tam i zapytaj o cene takiej uslugi.
Tutaj mozesz poczytac troche o dekoloryzacji http://www.naobcasach.pl/a.3560.Dekoloryzacja_wlosow.html
Właśnie trochę się boje bo moje włosy i tak już są słabe i zmęczone. Wiem o którym fryzjerze piszesz. Zadzwonię tam jutro i się wypytam. Dziękuję Ci bardzo.
Ja miałam ostatnio i przeżyłam włosy też mi nie wypadły, też miałam czarne włosy z dość widocznym odrostem w kolorze brązowym. Ale koszt powalił mnie na kolana 140 zł zapłaciłam w Bydgoszczy. No i dość długo trzeba siedzieć myślałam że zasne :) pozdrawiam.
O to jeszcze nie tragedia bo koleżanka mówiła mi o 300zł.