Witam wszystkich:) piszę tu, bo jak na obecną chwilę ogłoszenie na stronach typowo ślubnych nie przynosi efektów...tyle tu osób zagląda w poszukiwaniu smakołyków:)) jesteśmy zmuszeni ślub przełożyć na rok następny, mamy już nowy termin, ale w związku z tym, że niewiele czasu zostało, musimy znaleźć chętnych na nasze miejsce, aby zaliczek nie stracić. Termin wesela to 29.08.2009 roku, mamy zarezerwowaną salę w Karczmie w Jankowicach. Dla osób chętnych zamieszczam adres stronki, aby oglądnąć galerię http://www.karczma-michelle.pl/kontakt.htm mamy zarezerwowaną dużą salę, jest ona na max 150 osób. Osoby zainteresowane bardzo proszę o kontakt, odpowiem na wszelkie pytania i wątpliwości. Macie może znajomych, którzy poszukują sali, wiadomo jak działa poczta pantoflowa:)) zależy nam za tym aby zaliczek nie stracić. Mamy również zarezerwowany zespół - Sooper Groopa, jeśli byłby ktoś chętny.
tobie nie pomoge ale czuje sie w obowiazku napisac o tej knajpie swoja opinie
stanowczo odradzam jest stosunkowo droga jesli chodzi o cene-jakosc jedzenie bardzo przecietne podawane w malych ilosciach ( jesli chodzi o wesele to wole zeby goscie byli syci i jedznie zostalo niz by mieli tancowac glodni) obsluga mozolna i dosc nieuprzejma
bylem w tej knajpie na 3 weselach wiec jako takie porownanie mam
No rzeczywiście mi nie pomagasz...a jeśli chodzi o knajpę to chyba kwestia gustu, bo my byliśmy tam na dwóch weselach i uważam, że jedzenia było aż nadto, bo bardzo dużo zostawało. Poza tym uważam, że cena za osobę 160zł z ciastami, napojami bez ograniczeń ciepłymi i zimnymi oraz owocami to akurat jak na Wrocław i okolice to jest cena standardowa i wcale nie wygórowana. A co obsługi...nie spotkałam się z nieuprzejmością i mozolnością ale jak wiadomo wszystkim się nie dogodzi, zawsze się znajdzie ktoś komu się nie spodoba i jest to prawo każdego z Nas. każdy czego innego oczekuje...jakby się jednak znalazł ktoś chętny to bardzo proszę o kontakt.
Byłem w tej karczmie raz (pierwszy i ostatni) i też jej nikomu jej nie polecam. Wstąpiłem tam na obiad będąc przejazdem. Obsługa ślamazarna i mało uprzejma. Jedzenie dość kiepskie (a na tym się trochę znam). Jedyna rzecz jaka tam jest na wysokim poziomie; to ceny. Bahus
Ech, dajcie na luz, zamiast dziewczynie pomóc to wy wręcz przeciwnie. Ktoś zainteresowany też nie musi się na ślepo decydowac, tylko pojechac pogadac i dopiero.
Co do ilości jedzenia, to naprawdę lekka przesada, z tego co zauważyłam na moim weselu to niewiele go poszło, wszyscy woleli się wybawic i bawili się świetnie mimo niezbyt wytwornych warunków (remiza strażacka). Jak goście chcą się bawic, to będą się bawic, a jak wolą narzekac i komentowac co im się nie podoba, to hm... ich problem.... Madziu życzę owocnych poszukiwań:)
Tylko poniekąd Dajanko. Madzia chce odstąpić salę, bo inaczej straci zadatek. Ale jesli ktoś miałby się zdecydować tę salę jednak wynająć w tym terminie, to chyba dobrze, zeby miał pełen obraz sytuacji, prawda?
I to, ze Madzia straci zadatek, to mały pikuś w porównaniu z tym, ze ktoś inny być może będzie miał nieudane wesele.
Użytkownik agik napisał w wiadomości: > Tylko poniekąd Dajanko.Madzia chce odstąpić salę, bo inaczej straci > zadatek.Ale jesli ktoś miałby się zdecydować tę salę jednak wynająć w tym > terminie, to chyba dobrze, zeby miał pełen obraz sytuacji, prawda?I to, ze > Madzia straci zadatek, to mały pikuś w porównaniu z tym, ze ktoś inny > być może będzie miał nieudane wesele.Pozdrawiam.
Agik...nic dodać nic ująć....tylko dlatego napisałewm swoją opinię. Bahus
Żeby była jasność - my nie chcemy odstąpić sali, bo coś się nam odmieniło i nagle przestało podobać miejsce na wesele. Ja nikomu na siłę nie wpycham sali, każdy zainteresowany ma prawo pojechać, zobaczyć, poczytać na forach internetowych opinie i podjąć decyzję. Myślę, że akurat organizacja wesela tu czy gdzieś indziej to jest decyzja wymagająca przemyślenia i której się w minutę nie podejmuje, więc nikt się nie będzie kierował tylko moją opinią. Każdy ma prawo do własnego zdania i tyle. Ale myślę, że jest różnica między zjedzeniem obiadu w tej knajpie za nawet te kilkadziesiąt złotych a zrobieniem wesela za kilkadziesiąt tysięcy. Być może obsługa się bardziej stara na weselu, bo to dla nich dużo większy zysk. Ale tak jak mówię, każdy oczekuje czegoś innego, każdy ma prawo do swojego zdania i nie ma nad czym dyskutować. Nam się podobało na weselach na których byliśmy i to najważniejsze, zawsze się znajdzie ktoś komu się nie spodoba, komu jedzenie nie zasmakuje, obsługa niemiła i ślamazarna...no cóż...gdyby każdemu z nas odpowiadało to samo, to nudno by było:)) A tak z drugiej strony to chyba jednak knajpa nie jest tak całkiem beznadziejna, skoro mają pełną rezerwacje na obywie sale na conajmniej 1,5 roku do przodu i to nawet w piątki i czwartki...tyle nieudanych wesel?
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam wszystkich:) piszę tu, bo jak na obecną chwilę ogłoszenie na stronach typowo ślubnych nie przynosi efektów...tyle tu osób zagląda w poszukiwaniu smakołyków:)) jesteśmy zmuszeni ślub przełożyć na rok następny, mamy już nowy termin, ale w związku z tym, że niewiele czasu zostało, musimy znaleźć chętnych na nasze miejsce, aby zaliczek nie stracić. Termin wesela to 29.08.2009 roku, mamy zarezerwowaną salę w Karczmie w Jankowicach. Dla osób chętnych zamieszczam adres stronki, aby oglądnąć galerię http://www.karczma-michelle.pl/kontakt.htm mamy zarezerwowaną dużą salę, jest ona na max 150 osób. Osoby zainteresowane bardzo proszę o kontakt, odpowiem na wszelkie pytania i wątpliwości. Macie może znajomych, którzy poszukują sali, wiadomo jak działa poczta pantoflowa:)) zależy nam za tym aby zaliczek nie stracić. Mamy również zarezerwowany zespół - Sooper Groopa, jeśli byłby ktoś chętny.
tobie nie pomoge ale czuje sie w obowiazku napisac o tej knajpie swoja opinie
stanowczo odradzam jest stosunkowo droga jesli chodzi o cene-jakosc
jedzenie bardzo przecietne podawane w malych ilosciach ( jesli chodzi o wesele to wole zeby goscie byli syci i jedznie zostalo niz by mieli tancowac glodni)
obsluga mozolna i dosc nieuprzejma
bylem w tej knajpie na 3 weselach wiec jako takie porownanie mam
No rzeczywiście mi nie pomagasz...a jeśli chodzi o knajpę to chyba kwestia gustu, bo my byliśmy tam na dwóch weselach i uważam, że jedzenia było aż nadto, bo bardzo dużo zostawało. Poza tym uważam, że cena za osobę 160zł z ciastami, napojami bez ograniczeń ciepłymi i zimnymi oraz owocami to akurat jak na Wrocław i okolice to jest cena standardowa i wcale nie wygórowana. A co obsługi...nie spotkałam się z nieuprzejmością i mozolnością ale jak wiadomo wszystkim się nie dogodzi, zawsze się znajdzie ktoś komu się nie spodoba i jest to prawo każdego z Nas. każdy czego innego oczekuje...jakby się jednak znalazł ktoś chętny to bardzo proszę o kontakt.
Byłem w tej karczmie raz (pierwszy i ostatni) i też jej nikomu jej nie polecam. Wstąpiłem tam na obiad będąc przejazdem. Obsługa ślamazarna i mało uprzejma. Jedzenie dość kiepskie (a na tym się trochę znam). Jedyna rzecz jaka tam jest na wysokim poziomie; to ceny.
Bahus
Ech, dajcie na luz, zamiast dziewczynie pomóc to wy wręcz przeciwnie.
Ktoś zainteresowany też nie musi się na ślepo decydowac, tylko pojechac pogadac i dopiero.
Co do ilości jedzenia, to naprawdę lekka przesada, z tego co zauważyłam na moim weselu to niewiele go poszło, wszyscy woleli się wybawic i bawili się świetnie mimo niezbyt wytwornych warunków (remiza strażacka).
Jak goście chcą się bawic, to będą się bawic, a jak wolą narzekac i komentowac co im się nie podoba, to hm... ich problem....
Madziu życzę owocnych poszukiwań:)
Tylko poniekąd Dajanko.
Madzia chce odstąpić salę, bo inaczej straci zadatek.
Ale jesli ktoś miałby się zdecydować tę salę jednak wynająć w tym terminie, to chyba dobrze, zeby miał pełen obraz sytuacji, prawda?
I to, ze Madzia straci zadatek, to mały pikuś w porównaniu z tym, ze ktoś inny być może będzie miał nieudane wesele.
Pozdrawiam.
Użytkownik agik napisał w wiadomości:
> Tylko poniekąd Dajanko.Madzia chce odstąpić salę, bo inaczej straci
> zadatek.Ale jesli ktoś miałby się zdecydować tę salę jednak wynająć w tym
> terminie, to chyba dobrze, zeby miał pełen obraz sytuacji, prawda?I to, ze
> Madzia straci zadatek, to mały pikuś w porównaniu z tym, ze ktoś inny
> być może będzie miał nieudane wesele.Pozdrawiam.
Agik...nic dodać nic ująć....tylko dlatego napisałewm swoją opinię.
Bahus
Żeby była jasność - my nie chcemy odstąpić sali, bo coś się nam odmieniło i nagle przestało podobać miejsce na wesele. Ja nikomu na siłę nie wpycham sali, każdy zainteresowany ma prawo pojechać, zobaczyć, poczytać na forach internetowych opinie i podjąć decyzję. Myślę, że akurat organizacja wesela tu czy gdzieś indziej to jest decyzja wymagająca przemyślenia i której się w minutę nie podejmuje, więc nikt się nie będzie kierował tylko moją opinią. Każdy ma prawo do własnego zdania i tyle. Ale myślę, że jest różnica między zjedzeniem obiadu w tej knajpie za nawet te kilkadziesiąt złotych a zrobieniem wesela za kilkadziesiąt tysięcy. Być może obsługa się bardziej stara na weselu, bo to dla nich dużo większy zysk. Ale tak jak mówię, każdy oczekuje czegoś innego, każdy ma prawo do swojego zdania i nie ma nad czym dyskutować. Nam się podobało na weselach na których byliśmy i to najważniejsze, zawsze się znajdzie ktoś komu się nie spodoba, komu jedzenie nie zasmakuje, obsługa niemiła i ślamazarna...no cóż...gdyby każdemu z nas odpowiadało to samo, to nudno by było:))
A tak z drugiej strony to chyba jednak knajpa nie jest tak całkiem beznadziejna, skoro mają pełną rezerwacje na obywie sale na conajmniej 1,5 roku do przodu i to nawet w piątki i czwartki...tyle nieudanych wesel?