Zawsze mamy wypłacane wynagrodzenie do 27 każdego miesiąca wraz z premią za poprzedni miesiąc.Czyli np.w maju dostanę wynagrodzenie za maj z premią za kwiecień.
Firma wpadła na pomysł, że wynagrodzenie będzie płacone normalnie w terminie natomiast premia do 10 każdego miesiąca.Czyli pod koniec maja dostałabym czystą pensję za maj , natomiast 10 czerwca premię.
Czy nie ma w tym postępowaniu Firmy jakiegoś haczyka ?
Czy nie będę w tym momencie stratna , chodzi mi oczywiście o wysokość odprowadzanego podatku ?
Moim zdaniem termin wypłaty nie będzie nie będzie miał wpływu na wysokość podatku /ewentualnie w grudniu nie zapłacisz od premii bo otrzymasz ją dopiero w styczniu i wówczas zapłacisz/. A tak na marginesie, to firmy znajdują bezpłatne źródło finansowania się bo np. wynagrodzenia za kwiecień płacą 7 maja dopiero /znam taki przypadek/.
Użytkownik alman napisał w wiadomości: > Moim zdaniem termin wypłaty nie będzie nie będzie miał wpływu na wysokość > podatku /ewentualnie w grudniu nie zapłacisz od premii bo otrzymasz ją dopiero > w styczniu i wówczas zapłacisz/. A tak na marginesie, to firmy znajdują > bezpłatne źródło finansowania się bo np. wynagrodzenia za kwiecień > płacą 7 maja dopiero /znam taki przypadek/.
Takich "przypadków" to jest chyba większość, gdyż w taki sposób wynagrodzenia są wypłacane pracownikom, zatrudnionym na akord lub w systemie dniówkowym. I nie ma w tym nic dziwnego, bo przecież nikt nie jest w stanie wyliczyć wynagrodzenia w takim przypadku. Wiedzą o tym wszyscy zatrudnieni w firmach produkcyjnych. I tak to jest ujęte w kodeksie pracy. Więc nie jest to na pewno bezpłatne źródło finansowania się firmy.
Krystyna, nie miałam na myśli przypadków pracy np. w akordzie. Mówię o wynagrodzeniach pracowników tzw. umysłowych. I nie zgadzam się, że nie "robią" sobie przedsiębiorcy darmowego źródła finansowania, bo co to jest??? Wynagrodzenie winno być wypłacone najpóźniej w ostatnim dniu danego m-ca, ale po co, skoro można obracać kasą jeszcze przez 7 dni??? no i oczywiście jest to zgodne ze wszystkim, bo zapisane w jakichś wewnętrznych regulacjach, ale można się temu sprzeciwić??? w prywatnej firmie ???
To w Polsce jest chyba inaczej bo w Niemczech to normalne, ze wynagrodzenie placi sie za luty w marcu. Ogolnie najczesciej obowiazuje do 10-tego danego miesiaca, ale jesli firmy maja to w umowach to i do 15-tego.Nigdy nie slyszalam by placilo sie tu w czasie miesiaca za dany, chocby to byl ostatni dzien - w koncu ksiegowo mozna rozliczac po zakonczeniu miesiaca bo wtedy wlicza sie nadgodziny i ogolnie wszelkie inne dodatki. O ile sie orientuje nie ma tu znaczenia czy chodzi o prace umyslowa czy akord. po prostu miesiac rozlicza sie po jego zakonczeniu nawet jesli zarobki sa stale i niezmienne jak na przyklad u nas w firmie. Jedynie tylko zasilki placi sie z wyprzedzeniem na przyklad bezrobotne, pomoc socialna...
Widzisz Dorotko, w Polsce są jeszcze firmy które płacą (pracownikom na tzw etatach lub "umysłowych"), przed zakończeniem miesiąca. Głównie występuje to w sferze budżetowej. Kodeks pracy - obowiązujący wszystkich jednakowo - art. 85 par 2, mówi że "wynagrodzenie za pracę płatne raz w miesiącu , wypłaca się z dołu, niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu pierwszych 10 dni natępnego miesiąca kalendarzowego". Tak więc, wypłata wynagrodzenia przed zakończeniem miesiąca, to jest tylko dobrą wolą pracodawcy a nie jego obowiązkiem. No, chyba że są wewnętrzbe regulaminy wynagradzania, stanowiące inaczej.
Zawsze fajnie sie czegos dowiedziec, ale w sumie z tym wyjatkiem ktory opisalas jest, jak wnioskuje, podobnie w Polsce jak w Niemczech. pozdrawiam swrdecznie!
Wygląda z tego , że premia wypłacona w czerwcu to raczej będzie za maj , przecież to prawie 2 miesiące póżniej. Kwiecień - czerwiec maj - lipiec czerwiec -sierpień lipiec -wrzesień sierpień -pażdziernik wrzesień - listopad pażdziernik- grudzień listopad -styczeń grudzień ? luty ? Czy można w lutym wypłacać za poprzedni rok ? Nie jestem biegła w tym temacie ale mnie tutaj coś nie pasuje. Oby jeden miesiąc przez to nie wyparował. Warto abyś zapytała o to w Inspekcji Pracy. Tam otrzymasz wiarygodną odpowiedż .W każdym mieście jest Inspekcja Pracy. Życzę powodzenia w wyjaśnieniu sprawy i pozdrawiam.
A niby dlaczego nie można wypłacać w następnym roku za rok poprzedni? Jeżeli tak przwiduje regulamin wynagradzania, ustanowiony przez pracodwacę, to tak może być.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Zawsze mamy wypłacane wynagrodzenie do 27 każdego miesiąca wraz z premią za poprzedni miesiąc.Czyli np.w maju dostanę wynagrodzenie za maj z premią za kwiecień. Firma wpadła na pomysł, że wynagrodzenie będzie płacone normalnie w terminie natomiast premia do 10 każdego miesiąca.Czyli pod koniec maja dostałabym czystą pensję za maj , natomiast 10 czerwca premię. Czy nie ma w tym postępowaniu Firmy jakiegoś haczyka ? Czy nie będę w tym momencie stratna , chodzi mi oczywiście o wysokość odprowadzanego podatku ?
Moim zdaniem termin wypłaty nie będzie nie będzie miał wpływu na wysokość podatku /ewentualnie w grudniu nie zapłacisz od premii bo otrzymasz ją dopiero w styczniu i wówczas zapłacisz/. A tak na marginesie, to firmy znajdują bezpłatne źródło finansowania się bo np. wynagrodzenia za kwiecień płacą 7 maja dopiero /znam taki przypadek/.
Użytkownik alman napisał w wiadomości:
> Moim zdaniem termin wypłaty nie będzie nie będzie miał wpływu na wysokość
> podatku /ewentualnie w grudniu nie zapłacisz od premii bo otrzymasz ją dopiero
> w styczniu i wówczas zapłacisz/. A tak na marginesie, to firmy znajdują
> bezpłatne źródło finansowania się bo np. wynagrodzenia za kwiecień
> płacą 7 maja dopiero /znam taki przypadek/.
Takich "przypadków" to jest chyba większość, gdyż w taki sposób wynagrodzenia są wypłacane pracownikom, zatrudnionym na akord lub w systemie dniówkowym. I nie ma w tym nic dziwnego, bo przecież nikt nie jest w stanie wyliczyć wynagrodzenia w takim przypadku. Wiedzą o tym wszyscy zatrudnieni w firmach produkcyjnych. I tak to jest ujęte w kodeksie pracy. Więc nie jest to na pewno bezpłatne źródło finansowania się firmy.
Krystyna, nie miałam na myśli przypadków pracy np. w akordzie.
Mówię o wynagrodzeniach pracowników tzw. umysłowych. I nie zgadzam się, że nie "robią" sobie przedsiębiorcy darmowego źródła finansowania, bo co to jest??? Wynagrodzenie winno być wypłacone najpóźniej w ostatnim dniu danego m-ca, ale po co, skoro można obracać kasą jeszcze przez 7 dni??? no i oczywiście jest to zgodne ze wszystkim, bo zapisane w jakichś wewnętrznych regulacjach, ale można się temu sprzeciwić??? w prywatnej firmie ???
To w Polsce jest chyba inaczej bo w Niemczech to normalne, ze wynagrodzenie placi sie za luty w marcu. Ogolnie najczesciej obowiazuje do 10-tego danego miesiaca, ale jesli firmy maja to w umowach to i do 15-tego.Nigdy nie slyszalam by placilo sie tu w czasie miesiaca za dany, chocby to byl ostatni dzien - w koncu ksiegowo mozna rozliczac po zakonczeniu miesiaca bo wtedy wlicza sie nadgodziny i ogolnie wszelkie inne dodatki. O ile sie orientuje nie ma tu znaczenia czy chodzi o prace umyslowa czy akord. po prostu miesiac rozlicza sie po jego zakonczeniu nawet jesli zarobki sa stale i niezmienne jak na przyklad u nas w firmie. Jedynie tylko zasilki placi sie z wyprzedzeniem na przyklad bezrobotne, pomoc socialna...
Widzisz Dorotko, w Polsce są jeszcze firmy które płacą (pracownikom na tzw etatach lub "umysłowych"), przed zakończeniem miesiąca. Głównie występuje to w sferze budżetowej. Kodeks pracy - obowiązujący wszystkich jednakowo - art. 85 par 2, mówi że "wynagrodzenie za pracę płatne raz w miesiącu , wypłaca się z dołu, niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu pierwszych 10 dni natępnego miesiąca kalendarzowego". Tak więc, wypłata wynagrodzenia przed zakończeniem miesiąca, to jest tylko dobrą wolą pracodawcy a nie jego obowiązkiem. No, chyba że są wewnętrzbe regulaminy wynagradzania, stanowiące inaczej.
Zawsze fajnie sie czegos dowiedziec, ale w sumie z tym wyjatkiem ktory opisalas jest, jak wnioskuje, podobnie w Polsce jak w Niemczech. pozdrawiam swrdecznie!
Wygląda z tego , że premia wypłacona w czerwcu to raczej będzie za maj , przecież to prawie 2 miesiące póżniej.
Kwiecień - czerwiec
maj - lipiec
czerwiec -sierpień
lipiec -wrzesień
sierpień -pażdziernik
wrzesień - listopad
pażdziernik- grudzień
listopad -styczeń
grudzień ? luty ? Czy można w lutym wypłacać za poprzedni rok ? Nie jestem biegła w tym temacie ale mnie tutaj coś nie pasuje. Oby jeden miesiąc przez to nie wyparował.
Warto abyś zapytała o to w Inspekcji Pracy. Tam otrzymasz wiarygodną odpowiedż .W każdym mieście jest Inspekcja Pracy.
Życzę powodzenia w wyjaśnieniu sprawy i pozdrawiam.
A niby dlaczego nie można wypłacać w następnym roku za rok poprzedni? Jeżeli tak przwiduje regulamin wynagradzania, ustanowiony przez pracodwacę, to tak może być.