Przydaloby sie wiecej szczegolow, ale postaram sie odpowiedziec. Posilki 5-6 razy dziennie, male objetosci o stalych porach. Z diety wykluczyc produkty ktore powoduja dolegliwosci!! Kazdy moze inaczej reagowac na rozne pokarmy, nalezy zaobserwowac co wywoluje dolegliwosci i wykluczyc to z jadlospisu. Najczesciej wyklucza sie: -owoce cytrusowe, soki z nich, sok pomidorowy, potrawy kwasne, ostre przyprawy, warzywa cebulowe -kawe naturalna, alkohol -napoje gazowane, czekolada, kakao, mieta -kostki bulionowe, vegeta, maggi, esencjonalne wywary z kosci, miesa, grzybow, proszek do pieczenia! - ograniczyc produkty trudno strawne, wzdymajace -tluszcz ograniczyc, zjadac go na surowo, zalecane sa: maslo, oleje, oliwa - nie smazyc! Spozywac pokarmy o umiarkowanej temp Stosowac: gotowanie na wodzie, parze, unikac smazenia. Dodatkowo: nie leze po posilkach, nie wykonywac skłonów, zrezygnowac z palenia, normalizowac mase ciala, w czasie snu ulozyc wyzej gorna czesc ciala. Jesli potrzeba wiecej informacji lub wyjasnic cos, prosze pisac na email: dietetyk123@wp.pl
Oj, znaczy żadnych przyjemności, a o chlebie i wodzie zostanę. Tylko z kawy nie zrezygnuję! Ale wiem w jakich ilościach i konfiguracjach nie powoduje dolegliwości. Musze przeanalizowac menu. I dam znać, ale większość (znaczną) zaleceń już przestrzegam.
Jak zostało napisane wyżej jeść częściej a mniejsze ilości. Nie schylać się i nie kłaść po jedzeniu. Ostatni posiłek do godz 18. Jedzenie to sama musisz poobserwować co Ci szkodzi a co nie. Z leków bardzo pomaga Ortanol. 1 tabletka dziennie rano przed śniadaniem przez 28dni. Najlepiej jednak zapytaj lekarza lub poczytaj w internecie.
Wcześniej niejako intuicyjnie przestrzegałam zaleceń dietetycznych, zanim zdiagnozowano chorobę. Leki mam, biorę systematycznie. Po 19 właściwie nic nie jem piję wodę, ale to powoduje, że pusty żołądek obrywa jeszcze bardziej, bo kładę się spać dość późno. Diety w internecie to zazwyczaj albo zarzucanie kwasów do przełyku, albo zarzucanie żołci do zołądka, a u mnie wędrówka z dołu do góry jest dłuższa. Ale co najważniejsze w waszych radach pojawia się jedno chyba najważniejsze: muszę zaobserwowac sama co mi szkodzi. Nie jem już prawie czerwonego mięsa, nie smażę, ale co ciekawe, po zrazach, schabowym, czy mielonych (nietłustych) nie mam żadnych dolegliwości, o ile zjem je jako samodzielne danie, bez ziemniaków kaszy czy surówki. Nie jadam tortów, kremów, batoników, nie słodzę, nie używam ostrych przypraw ani polepszaczy smaku. A mimo to nadal cierpię. Dziękuję za porady, postaram się pomoc jakoś sobie.
Nie jest dobrą radą aby nie jeść po 18! Niektórzy odchudzajac sie rowniez nie jedza po 18 ale jest to błędna rozumowanie, poniewaz każdy ma inny tryb życia. Przy refluksie zalecalabym nie jesc ok. 3 godziny przed snem,a ostatni posilek powinien byc latwo strawny (w sumie podobnie jak i inne).Mozesz nie miec objawów po potrawach ktore wymienilas, poniewaz bialko pelnowartościowe, ktorego one sa źródłem, wiąże nadmiar kwasu solnego. Tłuszcze tez moga lagodzic objawy bo hamujeą wydzielanie kwasu solnego w zoladku ale zmniejszaja rowniez motoryke zolądka i zwiekszaja wydzielanie zolci. Mleko rowniez poczatkowo lagodzi objawy ale ostatecznie pogarsza sprawe.
Mnie piekło gardło. Jak zjadłam śledzie marynowane to paliło w gardle jakbym rane miała. Poszłam do lekarza rodzinnego ale nic nie zobaczył. Dał skierowanie do laryngologa. Powiedział, że mam zaczerwieniony wpust do przełyku i to chyba refluks żołądkowo przełykowy. Do gastrologa jednak nie poszłam. Przestrzegam tych zaleceń co pisałam wyżej. Po Ortanolu gardło się uspokoiło i jest dobrze. Kolację jem 18-19 a idę spać po godz 23. Po godz 20 wypijam tylko 1kubek herbaty i nie jestem głodna. Może dlatego, że jem tylko 3 posiłki dziennie. W schudnięciu też mi to pomogło. (Na sniadanie i kolację po 2 kanapki. Na obiad przeważnie 1 danie też nie za duże. Jak jem 2 dania to zupę tak symbolicznie bo nie zmieszczę więcej).
Witam
Szukam dietetyka mam kilka pytan czy wsrod nas jest takowy??
Pozdarwiam
Jucia
ja jestem dietetykiem, a o co chodzi?:)
kasiatek1@o2.pl
Witam ja jestem dietetykiem w czym mogę pomóc oto mówj mail katchm5676@o2.pl
Podpinam się pod wątek: szukam dietetyka który zajmuje się nie tylko dietami odchudzającymi, ale w chorobach.
Być może uda mi sie pomóc. O jaką konkretnie chorobę chodzi? dietetyk123@wp.pl
Chodzi o refluks żołądkowo-przełykowy z zarzucaniem żółci. Czyli to nie jest zwykła nadkwasota. Jakie potrawy są dozwolone, a jakie zakazane.
Przydaloby sie wiecej szczegolow, ale postaram sie odpowiedziec.
Posilki 5-6 razy dziennie, male objetosci o stalych porach.
Z diety wykluczyc produkty ktore powoduja dolegliwosci!! Kazdy moze inaczej reagowac na rozne pokarmy, nalezy zaobserwowac co wywoluje dolegliwosci i wykluczyc to z jadlospisu. Najczesciej wyklucza sie:
-owoce cytrusowe, soki z nich, sok pomidorowy, potrawy kwasne, ostre przyprawy, warzywa cebulowe
-kawe naturalna, alkohol
-napoje gazowane, czekolada, kakao, mieta
-kostki bulionowe, vegeta, maggi, esencjonalne wywary z kosci, miesa, grzybow, proszek do pieczenia!
- ograniczyc produkty trudno strawne, wzdymajace
-tluszcz ograniczyc, zjadac go na surowo, zalecane sa: maslo, oleje, oliwa - nie smazyc!
Spozywac pokarmy o umiarkowanej temp
Stosowac: gotowanie na wodzie, parze, unikac smazenia.
Dodatkowo: nie leze po posilkach, nie wykonywac skłonów, zrezygnowac z palenia, normalizowac mase ciala, w czasie snu ulozyc wyzej gorna czesc ciala.
Jesli potrzeba wiecej informacji lub wyjasnic cos, prosze pisac na email: dietetyk123@wp.pl
dodam jeszcze, że ostatni posiłek przed godziną 18
Oj, znaczy żadnych przyjemności, a o chlebie i wodzie zostanę. Tylko z kawy nie zrezygnuję! Ale wiem w jakich ilościach i konfiguracjach nie powoduje dolegliwości. Musze przeanalizowac menu. I dam znać, ale większość (znaczną) zaleceń już przestrzegam.
Jak zostało napisane wyżej jeść częściej a mniejsze ilości. Nie schylać się i nie kłaść po jedzeniu. Ostatni posiłek do godz 18. Jedzenie to sama musisz poobserwować co Ci szkodzi a co nie. Z leków bardzo pomaga Ortanol. 1 tabletka dziennie rano przed śniadaniem przez 28dni. Najlepiej jednak zapytaj lekarza lub poczytaj w internecie.
Wcześniej niejako intuicyjnie przestrzegałam zaleceń dietetycznych, zanim zdiagnozowano chorobę. Leki mam, biorę systematycznie. Po 19 właściwie nic nie jem piję wodę, ale to powoduje, że pusty żołądek obrywa jeszcze bardziej, bo kładę się spać dość późno. Diety w internecie to zazwyczaj albo zarzucanie kwasów do przełyku, albo zarzucanie żołci do zołądka, a u mnie wędrówka z dołu do góry jest dłuższa. Ale co najważniejsze w waszych radach pojawia się jedno chyba najważniejsze: muszę zaobserwowac sama co mi szkodzi. Nie jem już prawie czerwonego mięsa, nie smażę, ale co ciekawe, po zrazach, schabowym, czy mielonych (nietłustych) nie mam żadnych dolegliwości, o ile zjem je jako samodzielne danie, bez ziemniaków kaszy czy surówki. Nie jadam tortów, kremów, batoników, nie słodzę, nie używam ostrych przypraw ani polepszaczy smaku. A mimo to nadal cierpię. Dziękuję za porady, postaram się pomoc jakoś sobie.
Nie jest dobrą radą aby nie jeść po 18! Niektórzy odchudzajac sie rowniez nie jedza po 18 ale jest to błędna rozumowanie, poniewaz każdy ma inny tryb życia. Przy refluksie zalecalabym nie jesc ok. 3 godziny przed snem,a ostatni posilek powinien byc latwo strawny (w sumie podobnie jak i inne).Mozesz nie miec objawów po potrawach ktore wymienilas, poniewaz bialko pelnowartościowe, ktorego one sa źródłem, wiąże nadmiar kwasu solnego. Tłuszcze tez moga lagodzic objawy bo hamujeą wydzielanie kwasu solnego w zoladku ale zmniejszaja rowniez motoryke zolądka i zwiekszaja wydzielanie zolci. Mleko rowniez poczatkowo lagodzi objawy ale ostatecznie pogarsza sprawe.
Mnie piekło gardło. Jak zjadłam śledzie marynowane to paliło w gardle jakbym rane miała. Poszłam do lekarza rodzinnego ale nic nie zobaczył. Dał skierowanie do laryngologa. Powiedział, że mam zaczerwieniony wpust do przełyku i to chyba refluks żołądkowo przełykowy. Do gastrologa jednak nie poszłam. Przestrzegam tych zaleceń co pisałam wyżej. Po Ortanolu gardło się uspokoiło i jest dobrze. Kolację jem 18-19 a idę spać po godz 23. Po godz 20 wypijam tylko 1kubek herbaty i nie jestem głodna. Może dlatego, że jem tylko 3 posiłki dziennie. W schudnięciu też mi to pomogło. (Na sniadanie i kolację po 2 kanapki. Na obiad przeważnie 1 danie też nie za duże. Jak jem 2 dania to zupę tak symbolicznie bo nie zmieszczę więcej).