Czy macie jakiś patent na pozbycie się ości w rybach (przed smażeniem)? Lubię ryby i staram się raz w tygodniu je przyrządzać. Staram się kupować ryby świeże. Niestety w tych rybach są ości (oczywista oczywistość!) ale zastanawiam się czy można się ich pozbyć aby nie grzebać w rybie na talerzu, szczególnie gdy rybkę podaję w sosie. Może macie jakieś sposoby?
Użytkownik afera10 napisał w wiadomości: > Czy macie jakiś patent na pozbycie się ości w rybach (przed smażeniem)? Lubię > ryby i staram się raz w tygodniu je przyrządzać. Staram się kupować ryby > świeże. Niestety w tych rybach są ości (oczywista oczywistość!) ale > zastanawiam się czy można się ich pozbyć aby nie grzebać w rybie na talerzu, > szczególnie gdy rybkę podaję w sosie. Może macie jakieś sposoby?
Jesli kupujesz ryby w sklepie z rybami to popros o pofiletowanie ryby. A jesli nadal beda jakies male osci to juz musisz sama powyciagac penseta Pozdrawiam;D
Czy macie jakiś patent na pozbycie się ości w rybach (przed smażeniem)? Lubię ryby i staram się raz w tygodniu je przyrządzać. Staram się kupować ryby świeże. Niestety w tych rybach są ości
(oczywista oczywistość!) ale zastanawiam się czy można się ich pozbyć aby nie grzebać w rybie na talerzu, szczególnie gdy rybkę podaję w sosie. Może macie jakieś sposoby?
najlepiej pinceta najpierw wyczowasz idac "Pod osc" jak pod wlos gdzie sa i wyciagasz pinceta.
Użytkownik afera10 napisał w wiadomości:
> Czy macie jakiś patent na pozbycie się ości w rybach (przed smażeniem)? Lubię
> ryby i staram się raz w tygodniu je przyrządzać. Staram się kupować ryby
> świeże. Niestety w tych rybach są ości (oczywista oczywistość!) ale
> zastanawiam się czy można się ich pozbyć aby nie grzebać w rybie na talerzu,
> szczególnie gdy rybkę podaję w sosie. Może macie jakieś sposoby?
Jesli kupujesz ryby w sklepie z rybami to popros o pofiletowanie ryby. A jesli nadal beda jakies male osci to juz musisz sama powyciagac penseta Pozdrawiam;D