Ja mam 20 pomidorow ale podlewam zawsze wieczorem , mam kolezanke ktora zajmuje sie chodowla pomidorow i własnie ona mi powiedziala ,ze zawsze podlewa wieczorem ,bo wtedy woda nie wyparuje tylko wchłona ja sadzonki . pozdrawiam..
Użytkownik dama_pik napisał w wiadomości: > 2 do 2 i dalej mam dylemat , rano czy wieczorem oto jest pytanie ??
Porada po sezonie (tak wyszło): w uprawie "przykrytej" nie jest to istotne, ważne jest prawidłowe wietrzenie, uważac trzeba by na ścianach namiotu nie osiadała nadmiernie para, bo mozna doprowdzić do chorób.
Mam tunel w , ktorym mam ok 40 sadzonek pomidorow ,zastanawiam sie ciagle kiedy lepiej podlewac czy na wieczor czy lepiej rano ??
Myśle że jak większość kwiatów najlepiej podlewać je rano, Wieczorem kwiaty tak jak i my zasypiają :)
Ja tez podlewan rano i otwieram foliowiec jak sie zapowiada ciepły dzien zeby sie pomidory nie"zaparzyły'
Ja mam 20 pomidorow ale podlewam zawsze wieczorem , mam kolezanke ktora zajmuje sie chodowla pomidorow i własnie ona mi powiedziala ,ze zawsze podlewa wieczorem ,bo wtedy woda nie wyparuje tylko wchłona ja sadzonki .
pozdrawiam..
Ja rowniez podlewam pomidory wieczorem-z tego samego powodu,i tez mnie znajomy poinstruowal:)
2 do 2 i dalej mam dylemat , rano czy wieczorem oto jest pytanie ??
Użytkownik dama_pik napisał w wiadomości:
> 2 do 2 i dalej mam dylemat , rano czy wieczorem oto jest pytanie ??
Porada po sezonie (tak wyszło): w uprawie "przykrytej" nie jest to istotne, ważne jest prawidłowe wietrzenie, uważac trzeba by na ścianach namiotu nie osiadała nadmiernie para, bo mozna doprowdzić do chorób.