Wczoraj zrobiliśmy z rodzinką wycieczkę do Ogrodu Japońskiego we Wrocławiu i rejs stateczkiem po Odrze. Polecam wszystkim odwiedzenie ogrodu. O tej porze roku jest tam prześlicznie. Mnóstwo kwiatów, rododendrony i azalie kwitną jak oszalałe. Wstęp kosztuje tylko 3 zł. A oto kilka zdjęć:
Ostrów Tumski. W tle katedra. Na Odrze.Mosta Grunwaldzki
Trzy lata temu w czasie długiego wekendu majowego byłam w tym ogrodzie. Powiem tylko jedno, jest przeeepiękny ! Też bym chciała, aby w moim mieście taki powstał. Pozdrawiam ciepło z Podkarpacia :)
Ale mi frajde sprawilas Angela!!!! Wroclaw jest "moim" miastem. Tam sie urodzilam i tam mieszkalam do czasu wyjazdu do Szwecji.Pamietam ogrod botaniczny , ale chyba japonskiego jeszcze nie bylo ( 1970)?
Piekne miasto , moge byc dumna!!!
Sliczne zdjecia, dziekuje bardzo za pokazanie Wroclawia:)
Ogrodu japońskiego w tamtych latach nie było. Powstał ok. 15 lat temu w Parku Szczytnickim. W 1997 roku został zniszczony przez powodź. Potem od nowa utworzony.
No nie wiem czy masz racje bo mam zdjecia z 1971 roku. Byl dzial japonski (domek herbaciany i swiatynia wang oraz zrodelka) jedynie co to byla forma szczatkowa. Chciano go odbudowac ale jakos do tego nie dochodzilo. Ogrod japonski istnial juz przed wojna zdaje sie ze wlasnie z okazji przedwojennej wystawy go w ogole zalozone potem ulegl zniszczeniu i "straszyl" wlasnie szczatkami.
No Angela , śliczne zdjęcia , ja mam tak blisko , a jeszce kwitnącego Ogrodu Japońskiego nie widziałam , narobiłaś mi chęci , uwielbiam azalie , rododendrony , różaneczniki - kwitnące bukiety , a we Wrocławiu jeszcze polecić można Ogród Botaniczny i tyyyyle cudnych miejsc , Wrocław zaprasza !
Wczoraj zrobiliśmy z rodzinką wycieczkę do Ogrodu Japońskiego we Wrocławiu i rejs stateczkiem po Odrze. Polecam wszystkim odwiedzenie ogrodu. O tej porze roku jest tam prześlicznie. Mnóstwo kwiatów, rododendrony i azalie kwitną jak oszalałe. Wstęp kosztuje tylko 3 zł. A oto kilka zdjęć:
Ostrów Tumski. W tle katedra. Na Odrze.Mosta Grunwaldzki
Pięknie ! Śliczne zdjęcia. Szkoda , że mieszkam dalekoooo od Wrocławia. Dziękuję za wspaniałe widoki dla pocieszenia oka.
Trzy lata temu w czasie długiego wekendu majowego byłam w tym ogrodzie. Powiem tylko jedno, jest przeeepiękny ! Też bym chciała, aby w moim mieście taki powstał. Pozdrawiam ciepło z Podkarpacia :)
Ale mi frajde sprawilas Angela!!!!
Wroclaw jest "moim" miastem. Tam sie urodzilam i tam mieszkalam do czasu wyjazdu do Szwecji.Pamietam ogrod botaniczny , ale chyba japonskiego jeszcze nie bylo ( 1970)?
Piekne miasto , moge byc dumna!!!
Sliczne zdjecia, dziekuje bardzo za pokazanie Wroclawia:)
Pozdrawiam
tineczka
Ogrodu japońskiego w tamtych latach nie było. Powstał ok. 15 lat temu w Parku Szczytnickim. W 1997 roku został zniszczony przez powodź. Potem od nowa utworzony.
No nie wiem czy masz racje bo mam zdjecia z 1971 roku. Byl dzial japonski (domek herbaciany i swiatynia wang oraz zrodelka) jedynie co to byla forma szczatkowa. Chciano go odbudowac ale jakos do tego nie dochodzilo. Ogrod japonski istnial juz przed wojna zdaje sie ze wlasnie z okazji przedwojennej wystawy go w ogole zalozone potem ulegl zniszczeniu i "straszyl" wlasnie szczatkami.
Pieknie!!! Wybieramy się do Wrocławia, to napewno odwiedzimy ten ogród:-))
No Angela , śliczne zdjęcia , ja mam tak blisko , a jeszce kwitnącego Ogrodu Japońskiego nie widziałam , narobiłaś mi chęci , uwielbiam azalie , rododendrony , różaneczniki - kwitnące bukiety , a we Wrocławiu jeszcze polecić można Ogród Botaniczny i tyyyyle cudnych miejsc , Wrocław zaprasza !