Forum

Kuchenne porady

syrop sosnowy

  • Autor: jokerka Data: 2009-05-19 12:52:57

    Witam!!! Czy nie za późno na zbieranie czubków sosnowych na syrop? Nie miałam kiedy zbierać. Wczoraj poszłam do lasu, a te czubeczki jakieś suche, nic soku z nich nie leci. Chociż dwa tygonie temu byłam troche w lesie, to też takie suche były. Prosze o dpowiedź, bo może bym zdążyła nastawić jeszcze syropku. Ten z apteki jakoś marnie smakuje, jak mówi moje 18 letnie dzieciątko!!!

  • Autor: dankarz Data: 2009-05-19 13:04:35

    Spróbuj , może znajdziesz jeszcze dobre młode pędy, gdzieś w lesie gdzie nie ma za dużo słońca myślę, że znajdziesz. Ogólnie pędy są zawsze suche, sok puszczają dopiero po dosypaniu cukru. Powodzenia

  • Autor: jokerka Data: 2009-05-20 15:45:52

    Dzieki! Te pędy nieduże sa, więc może cos wyjdzie. Pozdrówka!!!!!

  • Autor: JolaFi Data: 2009-05-19 13:05:29

    Zawsze czubki z sosny zbieraliśmy na początku maja. W tym roku jakoś się zgapiłam i obawiam się ,że teraz już jest za późno :((. To zależy jeszcze w jakiej części Polski mieszkasz. U mnie ( w części centralnej ) sosna już pyli  na potęgę. Balkon mam cały żółty. Zrobię próbę w najbliższą sobotę , zobaczymy co tego wyjdzie....

  • Autor: sygulka79 Data: 2009-05-19 13:39:43

    A można prosić o przepis na ten syrop sosnowy . Bardzo proszę :)

  • Autor: anneau Data: 2009-05-19 14:27:37

    ...a  do czego się stosuje ten syrop?

  • Autor: JolaFi Data: 2009-05-19 14:33:09

     syrop ten pamiętam ,że mama nam  podawała od dziecka na kaszel.  ja również stosuję go u swojego brzdąca. faktycznie nijak ma się w smaku do tego z apteki.

  • Autor: JolaFi Data: 2009-05-19 14:30:06

    Sygulka, już piszę jak ja robię ten pyszny syrop. Młode pędy sosnowe płuczę na sitku. Czekam, aż dobrze obeschną. Następnie w dużym słoju wrastwami układam czubki sosny  na przemian  z dużą ilością cukru. Taki słoik,  przykryty gazą, stawiam w ciepłym miejscu( najlepiej w oknie , w słońcu). Sosna sama będzie puszczała sok i cukier się rozpuści. Czasami mój tata tnie pędy na mniejsze kawałki i wtedy szybciej sosna puszcza soki. Następnie zlewam syrop do słoików. Później syrop przechowuję w lodówce.   Niestety, dokładnych proporcji nie podam Ci ponieważ tak jak w przypadku syropu z cebuli, robie to na tzw. oko. Ale w z zasadzie nie ma mowy, aby syrop się nie udał. Ważna jest spora ilość cukru , bo  dzięki niemu  syrop  długo  się przechowa.

  • Autor: dankarz Data: 2009-05-20 20:50:55

    Bardzo proszę- na 1 kg pędów dajesz 1 kg cukru , oczywiscie oczyszczone, pokrojone i w słoik, postaw na parapecie tak żeby słonce ogrzało to wtedy puszczą szybko sok.

  • Autor: jokerka Data: 2009-05-20 15:50:49

    A ja też się zbierałam od początku maja, nawet kartke na lodówce przyczepioną miałam, ale jak się pracuje na zmiany, studiuje i jeszcze by się chciało domowej roboty różne rzeczy miec, to cieżka sprawa!! Ja tez centralna polska-świętokrzyskie, ale nazbierałam, może wyjdzie. Najbardziej to pies się cieszył, bo miał solidny spacer!!!!!!!!!Pozdrówka!!!!!

  • Autor: jokerka Data: 2009-05-20 15:31:24

    wszystkim odpisze, tylko dopiero z pracy wrocilam, a wczoraj mialam druga zmiane. sorki bardzo!!!!!!!!!

Przejdź do pełnej wersji serwisu