Forum

Rodzice i Maluchy czyli WuŻecikowe pogaduchy

Śniadania i Kolacje - wielki problem!!

  • Autor: ewa22_1983 Data: 2009-05-22 20:08:37

    Mam dzwie pociechy 30 miesięcy oraz 15 miesięcy i..... gigant problem. śniadania to płatki na zmianę z parówkami, kolacje wogóle nie wchodzą w grę gdyż nie chcą jesć. u starszej kolacja to kakao a młodsza pije tylko herbatkę, po czym w nocy pobutki bo w brzuszku burczy..... help bo już nie dam rady.

  • Autor: as Data: 2009-05-22 20:17:24

    Moje dzieci maja 4 i 6 lat. Ich pierwszym rano posiłkiem jest mleko z kleikiem ryżowym i kakao słodkie dla dzieci (oczywiście dużo żadsze niz w przepisie). Wbrew panującym opiniom podaje nadal z butelki. Ostatnim wieczorem posiłkiem jest mleko z kleikiem ryżowy lekko posłodzone. Pdawane z buteli ze smoczkiem. Byli u dentystyi zęby maja super. nie ma żadnej wady zgryzu.

  • Autor: april74 Data: 2009-06-28 14:14:56

    Leniwa mamusia ,jakbym podala mojej córce 6 letniej butle z kleikiem to by mnie wysmiała .

  • Autor: olenka_chicago Data: 2009-05-22 20:22:02

    Ja mam mala bedzie miec wrotce 3 latka i tez ma swoje menu ktore trudno zmienic,sniadanko to platki z mlekiem,soczek moze jakis owoc.Miesa prawie wogole nie jada,chleb tez nie, najlepiej wszystko slodkie. Kolacji tez nie chce jesc wiec na ogol sa platki.
    Takze takie te dzieciaki sa trzeba poczekac az troche podrosna bo moja starsza (6 lat) juz wszystko wcina i nie ma potrawy ktorej by nie sprobowala,jedno co zauwazylam jesli jedna mowi ze cos jest "blee" to druga tez tego nie bedzie jadla. Ja probuje roznych sposobow tzn. ukladam jarzyny lub owowce i wtedy jest wieksza szansa ze przechodzac cos zjedza.
    Pozdrawiam cieplo i duzo cierpliwosci zycze.

  • Autor: gosiekb Data: 2009-05-23 02:40:14

    Moje dziewczynki tez jak jedna powie ze juz nie chce to druga automatycznie tez nie bedzie jadla, zawsze jedza razem jedna bez drugiej nie bedzie jesc no chyba ze akurat ta druga spi. Bawia sie tez zawsze razem, w sumie to wszystko razem robia, zdarza sie ze nawet kupe robia w tym samym czasie . Chyba to urok tego ze sa blizniaczkami.

  • Autor: gosiekb Data: 2009-05-22 20:38:06

    Ja tez mam podobny problem :) , moje dziewczynki maja niecale 3 latka, na sniadanie wypijaja troche mleka zageszczonego kaszka ryzowa (pija przez smoczek bo inaczej nie beda pic), potem parowki lub jajecznica na maselku z odrobinka mleka czasem chlebus z serkiem topionym lub pasztecikiem, zdarza sie ze zawolaja o serek zolty albo o szyneczke w plasterkach (na kanapkach nie beda). Platkow z mlekiem nie beda mi jesc, czasem chrupia same. Na kolacje mleko lub chlebus. Czasem tylko cos wypija i ida spac. Ja sie nie przejmuje ze nie chca jesc "wszystkiego", mysle ze z czasem im przyjda "smaki". Oczywiscie troche zazdroszcze mamom ktore mowia ze ich pociechy jedza wszystko no ale coz mozna zrobic jak dziecko nie chce jesc? Ja juz szukalam porad u niejednego lekarza i kazdy mowi to samo ze pewnie z wiekiem zaczna jesc wiecej rzeczy. Na szczescie badania wychodza im dobre.

    Zycze Ci zeby Twoim dzieciom minelo zwlaszcza to niejadztwo na noc, moje tez mialy taki okres ale na szczescie jak sie mi tak obudzily to zadowolily sie herbatka albo mlekiem i szly spac. 
    Pozdrawiam i zycze cierpliwosci i wytrwalosci.

  • Autor: arabis Data: 2009-05-22 21:13:21

    Ja mam córeczkę 14to miesięczną. Generalnie nie mam problemu z jej jedzeniem ale podzielę sie z Toba moimi pomysłami. Na śniadanie i kolację najczęsciej je:
    http://wielkiezarcie.com/przepis42307.html
    http://wielkiezarcie.com/przepis42203.html
    http://wielkiezarcie.com/przepis39884.html także w wersji smażonej.
    Zdarza sie jej tez jeść kaszke mleczno ryzową na sen Bobovity.
    Moze coś z moich propozycji zasmakuje Twoim dzieciakom.
    Pozdrawiam.

  • Autor: abiola Data: 2009-05-22 21:13:35

    Ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem podawania butli dziecku które ma juz ząbki uważam że to lenistwo rodziców (łatwiej wymieszać butlę niż zrobić coś fikuśnego)
    Mój synulo wcinał wszystko jak leci, butlę pożegnał jak miał 8 m-cy, nie ma mowy żeby wyszedł do przedszkola bez śniadania, albo zasnął bez kolacji. Ja miałam czas na eksperymenty bo miałam wychowawczy w całości i hoopla na tle młodego ;)
    Generalnie zasada jest prosta, mają zjeść oczy zanim się buzia otworzy ;))
    Robiłam mu kanapki ale wycinaliśmy chlebek foremkami do ciastek, tak samo wędlinę +rzodkiewka albo "graffiti" z ketchupu.
    Albo kaszkę np z bobovity z owoców był pyszczek albo oczka z soku czasem górki z biszkoptów. Na kanapkach było wszystko co się dało napaćkać małymi łapiętami i zawsze była przy tym super zabawa ;)) Jak był serek to robiłam mu kopki na talerzyku i zdobywał "góry". Ale ja jestem z gatunku zakręconych ;)))) hahaha więc pojawiały się różne czary ...jamniki z parówek itp,itd,

  • Autor: peggy83 Data: 2009-05-23 08:06:48

    Nie przejmuj sie, to minie :) Moja córcia codziennie na śniadanie je płatki zbożowe z mleczkiem (z butli nigdy nie chciała nic pić). Tak jest codziennie, ale sama decyduje o śniadanku i dzisiaj mnie zaskoczyła, bo chciała komećke i wcina sama kromę z szyneczką, zapija herbatką z rumianka z miodkiem. A na drugie śniadanko pewnie parówki, bardzo je lubi, chciaż bywa że chce kromeczkę - teraz zajada się pomidorami. Od czasu do czasu je na śniadanie jajecznice - njaczęściej gdy zobaczy że my jemy. Czasem bieżemy małą na zakupy i jak ma w czymś udział, to z pewnością to zje, nie lubiła serków danonków, ale ostatnio sama wzięła z półeczki i nie mogła sie doczekać, kiedy się do nich dorwie :) Pomaga mi też w przygotowywaniu posiłków (trudna to pomoc i więcej sprzątania niż pomocy), ale jak już sama położy szyneczke na chlebek to zje ze smakiem i powie "jeście".

  • Autor: Wkn Data: 2009-05-28 12:58:50

    A czy lubią na przykład coś w rodzaju tostów francuskich? Albo smażonych placuszków biszkoptowych z truskawkami i jabłkami?
    Takie rzeczy zwykle są akceptowane przez maluchy. I wcale nie trzeba ich smażyć na gigantycznej ilości tłuszczu, mając teflonową patelnię.

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-09 00:48:17

    Gdy moj starszy synek(obecnie 3,5 latek)czesto budzil sie w nocy lekarz zalecil karmic go wieczorami czyms bardzo pozywnym,np makaronem czy ziemniakami.Lekarz mowil,ze to dziala i proboawlam tak robic ale niestety nigdy nie chcial mi tak jesc.Moze jednak inne dzieci wlasnie takie kolacje akceptuja.Teraz juz nie mam problemu ze sniadaniami i kolacjami,wcinaja az im sie uszy trzesa.Dzisiaj na przyklad zrobilam na jutro Lasagne,i zostaly mi takie poszarpane kawaly makaronu.Obaj tak sie tym makaronem zajadali tak wiec kolacje mialam juz praktycznie z glowy.Moze wiec warto dac maluchowi wlasnie cos takiego?Albo po prostu cos co lubi jesc na obiad?

  • Autor: Tercia Data: 2009-06-09 11:03:30

    Moje maluchy 4 synek i 2 letnie bliźniaki- parka, każde je ci innego. Rano musi być butla, drugie śniadanko to; dla starszego tost z dżemem lub płatki kukurydziane z mlekiem, jajecznica, parówk; młodsze kaszka dla dzieci, lub manna na mleku, lub kanapeczki z twarożkiem i płatki solo, parówkę też lubią.
    A na kolacje lubie coś wymyśleć. A to naleśniki, racuszki, gofry, chleb smażony w jajku, budyń domowy. Dzieciaki lubia jeść razem, jak jednemu coś nie smakuje to żadne nie będzie jadło i odwrotnie, jak jedno czymś się zajada to drugie koniecznie to musi sprobować. Kolacja jest ważna bo mleczko czy herbatka przed spaniem to za mało. Potem dziecko budzi się w ncy albo skoro świt i głodne.
    Synek wypatrzył kiedyś jak popijałyśmy z koleżnką kawke i ona maczała sobie herbatniczki w kubeczku, teraz potrafi nawet kanapke maczać w herbacie. Kiedyś dałam mu ciasto drożdzowe i kakao i maczał sobie aż mu całość wpadła i wyjadal łyżką. Dzieci lubią podpatrywać, więc do dzieła.

  • Autor: abiola Data: 2009-06-09 15:46:50

    Pisałaś o moczeniu herbatników w kawie...
    I tak mi się przypomniała zabawna historia, Jakiś czas temu odkryłam w sklepach kawę Inkę Junior zwykła zbożowa z dodatkiem kakao, Mojemu dziecku strasznie przypadła do gustu i najbardziej lubi pić ja z nami w filiżance. Na hasło kto chce kawę Kuba chce też więc robię mu w filiżance i właśnie moczy w niej herbatniki. Ale kiedyś byli u nas Teściowie i też robiałam kawę Kuba oczywiście zarzucił tekstem "jak robisz to mi też zrób" Ja poszłam do kuchni a Teściowa dawaj po mężu że jak to czemu my dziecku kawę dajemy?? Mąż odpowiedział że jak lubi to czemu ma nie pić .... w końcu musiała siorbnąć............. i kazała sobie też kupić !!!! (pija tylko cappucino a ta jej bardziej smakowała).

  • Autor: asieksza Data: 2009-09-02 08:14:26

    U nas też tak było, babcia pytała kto chce kawy, kto herbatki a Ola sie wyrwała krzycząc " kawy, kawy ". Zastanawiam się, czy twój problem tkwi w tym , że dzieci nie chcą jeść nic innego , czy nie masz pomysłów na jakieś fajne dania. Moje dziewczyny zaczynają dzień od butli z kaszką ( no niestety z butli ( 2 i 3 latka ). Śniadaniowo największym powodzeniem cieszą się placuszki - mąka, jajko , kefir lub kwaśne mleko- małe placuszki usmażone na patelni , podawane same lub z dżemikiem, jak mam to do ciasta dodaję tarte jabłuszko - pyszne i szybkie. Dzieci oczywiście jedzą też kanapki, sałatki, czasem jest jogurt, czasem parówki, czasem płatki, tarta marchewka z chlebkiem z masełkiem, farancuskie tosty czy grzanki albo płatki. Kolacje jemy wspólnie więc panny jedzą to co my. Jak były mniejsze to na kolację często jadły kaszkę bobowity z dodatkiem sezonowych owocków

  • Autor: ewka63 Data: 2009-09-02 16:16:11

    Myślę, że wszystko jest w porządku. Teraz mają "ciąg" na parówki, a za parę miesięcy pewnie przrjdą na jajka. dzieci tak mają. Co do kolacji, to zastanów sie czy nie jedzą w godzinach popołudniowych serków, bananów lub słodyczy. Te potrawy potrafia skutecznie odstawić kolację na dalszy plan. Pozdro.

  • Autor: Wkn Data: 2009-09-03 15:41:11

    Napisz jak to teraz wygląda, po upływie kilku miesięcy. Czy coś się zmieniło w nawykach żywieniowych?

  • Autor: Agathorre Data: 2010-11-17 13:58:19

    Witam!
    zapraszam na xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
    sama jestem mamą synków  2-letniego i 5-miesięcznego. Ten starszy w żłobku pięknie je, a w domu wciąż musze coś wymyślać:)
    może moje pomysły się Pani spodobają...
    Agata

  • Autor: makusia Data: 2010-11-17 15:21:25

    Usunęłam podany prze Ciebie link, ponieważ jest to  niezgodne z regulaminem!

    1. Zabrania się zamieszczania Materiałów zawierających reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych oraz innych treści uznawanych jako konkurencyjne lub działające na niekorzyść Serwisu.
    * to samo tyczy się pozostałych Twoich wpisów

  • Autor: anax23 Data: 2011-01-06 15:23:25

    Moja Karola też wybrzydza jak może.Na śniadanie wiecznie płatki z mlekiem.Dziś o dziwo zjadła jajecznice,Na kolacje też albo mleko albo chleb i parówka albo pasztet.Syn ma 12 lat i też rano przed szkołą podstawą jest mleko z płatkami.Jak ma dzień wolny to zje kanapki najlepiej z salami albo martadelą  i ser żółty musi być zawsze w domu,omleta ,jajecznice ale też strasznie wybrzydza.Zupy tyko czyste ewentualnie z ziemniakami.Wszystkie jarzynki są niejadalne.

  • Autor: myszamycha Data: 2011-01-16 20:51:59

    A mój 18 mies syn na sniadanie je kaszkę z bobovity,bułkę w mleku albo ryż w mleku gotowany uwielbia,kaszkę manną,pierwsze sniadanie lubi mleczne,na drugie kanapka z serkiem,wędliną,albo z żółtym serem albo chałka z miodem czy dżemem,albo serek homo,do drugiego sniadania zawsze banan albo jabłko czy sok,czasami też je parówki,jajedznicę,omlet,racuchy.Kolację też lubi mleczną..typu kaszka.

Przejdź do pełnej wersji serwisu