Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Poranno - wieczorne nowinki / lot nr.19/

  • Autor: lajan Data: 2009-06-01 10:16:46

    Uwaga, nowinki wszyscy posiadają,
    więc do lotu 19 szybko je dodają.
    Codziennie wolną chwilę mamy
    z ciekawości do kawiarenki zaglądamy.
    Podzielić się troską, uśmiechem radować,
    z kimś się przywitać, innego ucałować.
    Tematów poruszać można do woli,
    co nas raduje a także co boli.
    Popieścić zwierzaki, napić się kawy,
    zawsze się znajdzie temat do zabawy.
    Pochwalić się chociaż troszeczkę,
    zobaczcie mam kwiaty i działeczkę.
    Poczęstować ciasteczkiem, do tego pierogi,
    och jaki spokój, wręcz upajająco błogi.
    Nie jest ważne czy wieczór czy ranek,
    zaczynamy klikanie i już miły poranek.
    Mącicieli w kawiarence nie chcemy,
    ich wypowiedzi w całości ignorujemy.
    Spokojni, uśmiechnięci tutaj bywamy
    lecz jeśli potrzeba to też pomagamy.
    Dobre słowo, fluidy i kciuki trzymane,
    Wszystkie Żarłoki Jesteście Kochane.

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-01 10:41:32

    Jak zwykle Lajan pięknie to napisałeś.Opisałeś całą prawdę o naszej kawiarence.
    U mnie dziś zimno i deszczowo zmykam wypić ciepłą kawkę.Zostawiam pyszne ciacho"Bauty",kawka i herbatka przygotowana,woda zagotowana,nic tylko wpadać do naszej kawiarenki.Miłego popniedziałku wszystkim życzę.

  • Autor: ASTI Data: 2009-06-01 10:42:22

    A u mnie kocioł w domu zaczął się ,remontu nastał czas ... nerwy , bieganina , a do tego jestem przeziębiona i popijam gorącą herbatkę z malinami , pozdrawiam wszystkich ciepło .

  • Autor: lajan Data: 2009-06-01 11:06:07

    Uśmiechnij się, remont się skończy a przeziębienie minie

  • Autor: ASTI Data: 2009-06-01 11:18:03

    Ojjj ale mi się miło zrobiło , dziękuję

  • Autor: Bodek Data: 2009-06-01 11:29:18

    witam w ten piekny sloneczny zasluzony moj dzien wolny:)
    sloneczko pieknie swieci -- moja ukochana opalala sie caly weekend.
    trawka skoszona i grill wyciagniety. dzis mam cala rodzinke za grillu:)
    skrzydelka, zeberka i kielbaski w menu. do tego salatka z mlodych ziemniakow i oczywiscie zielona z pomidorkami :)
    teraz prasowanie fartuszkow mnie czeka :) bede ogladal jakis filmik i prasowal :)
    zycze usmiechu i milego dnia :):):):):):):)

    ps. lajan -- wierszyk z przeslaniem :)

  • Autor: tajger Data: 2009-06-01 12:03:31

    Jak miło Was znowu poczytać :)) . I ja się przywitam z Wami po 6 tygodniowej przerwie,ale już w domu :)). Pogoda u nas dziś brrrrr... jakby jesienna;) dobrze że chociaż zielono no i truskaweczków:) jest duuuuuuuużo:)))). Właśnie zamroziłam 4 koszyczki zostały mi jeszcze dwa a miejsca w zamrażlniku już brak...oh tak... może macie coś sprawdzonego na coś extra wystrzałowego z truskawek?...  Pozdrawiam Wszystkich baaaaardzo serdecznie:)

  • Autor: lajan Data: 2009-06-01 12:24:56

    Tajgerku.......kupę lat. hahahahaha. Witam Cię serdecznie.

  • Autor: nonka4 Data: 2009-06-01 13:59:22

    Witajcie Kochani!
    Lajanku- wiersz jak zwykle superowy!
    Tajgerku, miło Cię usłyszeć!
    U mnie też szaro, buro i zimno! brr
    Wczoraj pojechalismy sobie pospacerować do Dźwiżyna!
    Jak zajechalismy było fajnie,słonecznie a po 3 godz lało, no i wracaliśmy..
    ale my tak mamy,robimy sobie wypad na 4- 5 godz,zeby połazić po plaży.
    Dzisiejszy dzionek a właściwie popłudnie zarezerwowane dla nieletniej, niedługo wraca ze szkoły.
    Noo a właściwie nie tak w 100% dla niej, bo ja do mojej mamci na chwilę też pojadę,
    i wyniki też musze odebrać dzisiaj.
    Miłego dzionka!

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-01 14:27:22

    Lajan, jak zwykle: JESTES NIEZASTAPIONY:)))

    Pozdrawiam z upalnego srodka Szwecji, juz o 7-ej rano bylo 20+,,,,Wieczorem jade do stolicy, od jutra ma byc u nas, zimno i deszczowo:(((

    Milego poniedzialku wszystkim zarlokom zycze!

  • Autor: Shanna Data: 2009-06-01 16:07:04

    u nas tez dzis upalnie. nawet w cieniu nie da sie wysiedziec. mam nadzieje ze pogoda bedzie dopisywac bo z niej najbardziej cieszy sie moj synek. drugi synus (juz na swiecie od 3 tyg.) jeszcze niezainteresowany sloncem ;)))
    milego, cieplego tygodnia zycze;P

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-01 18:36:49

    Shanna słońce Ty moje GRATULUJĘ!!!!A synusiowi cmoka zasyłam.

  • Autor: bea39 Data: 2009-06-01 21:41:46

    No lada moment będzie.Ja mam na razie szczęście, kiedy potrzebuję chmurki idą na bok i deszcz przestaje padać :)

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-01 23:51:17

    Shanna gratuluje, chron malenstwo przed sloncem:)

  • Autor: Kropcia Data: 2009-06-01 23:03:15

    Witam wieczorkiem (trochę późnym). Cieszę się, że tutaj jest tak sympatyczna atmosfera i że zaglądacie tutaj.
    U mnie dzisiaj zimno było, nic się nie chciało, ale jakoś zleciało. Lajanku wierszyk jak zwykle cudowny!
    Teraz troszkę podpiszczam nasze zwierzątka, otulę je ciepło, żeby nie zmarzły w nocy i sama do spania.
    Miłej nocy życzę!
    Ps.
    Gdzie jest nasza smakosia???

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-02 00:05:20

    Kropciu, co by zwierzatka bez Ciebie w kawiarence zrobily???

    U nas dalej upal, przyjechalam do stolicy, jazda poszla jak z bicza, gralam pewne cd:),,,
    Najlepszy byl komentarz mojej mamy: skad te polskie piosenki w radiu:)))))
    Dziekuje kochana, zrobilas mi frajde:))))

    Mysle rowniez o Smakosi i trzymam kciuki!!!

    Dobrej nocy kochani!

  • Autor: Kropcia Data: 2009-06-02 22:30:12

    O rany! A co tutaj się dzieje?? Nikt od wczoraj nie zaglądał do kawiarenki? Przecież nie można tak zostawiać zwierzątek samych, w zimnej kawiarence, na dodatek bez jedzenia i picia!! A zimno za oknami, jakby to była jesień. No nic to, rozpale w kominku, nakarmię zwierzątka, poprzytulam je i sama idę do spania.
    Zaglądajcie tutaj!!! Nasza kawiarenka tego potrzebuje! Tutaj jest taka "oaza spokoju". którego wszyscy potrzebują.
    Miłej nocy życzę!

  • Autor: Wkn Data: 2009-06-02 22:40:29

    Jestem, jestem - pisałam bajkę słuchajkę o chomiku na czerwcowy WuŻecik :)
    Dziwna dziś była pogoda - to lało i przejmowało chłodem to świeciło słońce, śmiejąc się z okutanych w kurtki i marynarki przechodniów, dźwigających parasole.
    Ciekawe, co przyniesie jutro.
    Zaraz uciekam poczytać Irwinga. Perwersje zdziwaczałego pisarza, a co!

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-03 08:58:12

    Witam w zimny,deszczowy dzionek.Podobno mają nadejść upały ale coś opornie im to idzie.
    Zwierzaczki nakarmiłam.Dla Was kochani zaparzyłam kawkę i herbatkę.Zapraszam.
    Idę pobuszować po forum a potem zabieram się za pierogi z mięsem.Miłego dnia.

  • Autor: lajan Data: 2009-06-03 10:06:07

    Alicjo ,, sadystko,, musisz się znęcać nad moim apetytem?

  • Autor: lajan Data: 2009-06-03 10:36:11

    Alicjo, Twe boskie ręce pierogi szykują,
    lecz dlaczego mnie, nimi nie częstują?
    Apetyt na pierogi wręcz lwi dziś mam,
    z braku czasu nie ulepię ich niestety sam.
    Poszukam więc kogoś kto się zlituje
    i na pierogi zaprosi lub poczęstuje.
    Jeszcze mi ślina po brodzie kapie,
    gdy wspomnienie o Joli i Grzesiu mnie łapie.
    ,,Jędruś,, w Choszcznie i ten zapach jeszcze czuję,
    gdy z półmiska pierogów aromat zalatuje.
    Ech, te pierogi przez Jolę serwowane,
    znów mam apetyt właśnie na nie.
    Kropcia i Marcia też się starają,
    lepią pierogi i z uśmiechem zapraszają.
    Chyba urlop sobie teraz zaserwuję,
    objadę wszystkie i pierogiem się poczęstuję.
    Jeszcze ten Bahus co na stronie skacze,
    obiecuje poczęstować bo ma swe ,,ślizgacze,,.
    Skwareczki, cebulka, pierożki... to marzenie...
    bo to jest właśnie prawdziwe jedzenie.

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-03 11:06:37

    Lajan ........jesteś Wielki!!!!Rozbawiłeś mnie do łez.Buziola wielkiego Ci zasyłam.
    Zapraszam Cię serdecznie na pierożki.

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-06-03 11:17:01

    Witam Was cieplutko :)
    Słoneczko wyszło huraa aż się weselej na duszy zrobiło. Może w końcu zagosci na dobre.
    Alicja i lajan zostawicie dla mnie troszkę tych pierożków ? ;)
    U mnie dzisiaj żeberka w sosie i pomidorówka. Piekę też ciasteczka ale coś mi dżem wypływa  z nich i już sie wkurzam. Chciałam zeby były piękne bo to do szkoły dla Julci na dzień rodziny. Okaże się że będę musiała kupić.
    Zmykam do kuchni i Wszystkim życzę udanego dnia :)

  • Autor: Wkn Data: 2009-06-03 14:11:03

    Kurczę, to ja też chcę pierogi z truskawkami! Mam nadzieję, że będą jeszcze w warzywniaku jakieś truskawki, gdy wrócę do domu po pracy.

  • Autor: lajan Data: 2009-06-03 11:38:48

    Alicjo, mniam, obliznęłem tego buziola. Oj , poczułem pierożka hahahahahahaha na ustach.

  • Autor: marcia33 Data: 2009-06-03 16:17:32

    Nie raz zapraszałam Lajana na pierogi
    Ale chyba ciągle myli drogi
    Nie może do mnie coś trafić do Karpacza
    Może jednak woli by mu zrobić bogracza
                                 Zamiast pierogów z okrasą tłusta
                                 Nasmażę kotletów z kiszoną kapustą
                                 Wtedy zapachy dotrą do nosa Lajana
                                 I w końcu dojdzie do miłego spotkania....

  • Autor: lajan Data: 2009-06-03 17:53:49

    OOOOOOOOOOOOOOooooooooooooooooooooooooooocccccccccccccccccccccchhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

  • Autor: lajan Data: 2009-06-07 19:25:18

    Marcia, nalegałaś więc ulegam. Proszę o zarezerwowanie od 31.07. 2009 do 5.08. 2009 pokoju trzy osobowego i szmatkę dla dwóch suczek małego rozmiaru. Wszelkie rodzaje pierogów mile widziane.

  • Autor: marcia33 Data: 2009-06-08 08:29:57

    Lajan miło mi ale jak możesz skontaktuj się ze mna na gg albo telefonicznie Tel. podany na www.udziadka.spanie.pl Pozdrawiam

  • Autor: agik Data: 2009-06-03 21:13:57

    Heja
    Jakiś czas mnie nie było ( nie miałam neta, nie miałam czasu- samo zycie). No, ale internet juz mam i teraz chciałabym wyściskać każdego z osobna i wszystkich zbiorowo :)
    Okrutnie się stęsniłam, zaczynam powoli nadrabiać zaległości, ale tyle się działo tutaj, ze mi trochę zejdzie chyba.
    Dziękuję za to, że mnie wołaliście, jak mnie nie było, że o mnie pamiętacie... eh... ( tylko nie mów Bahusie, ze to nie ważne, ze się zapomina, po odejściu od komputera, bo jak widać nie zawsze ;)
    Wracam do lektury.

    Miłego wieczorka Kochani :)

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-03 22:18:28

    Witaj Agiku kochany fajnie,że już wróciłaś. Niech Cię uściskam wirtualnie i pychola zasyłam.

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-03 23:49:32

    Witajcie, zaraz polnoc, jestem zamarznieta, szybki ostatni spacer z Amigo i kolegami z kawiarenki, jejku jak zimno,to ma byc czerwiec???

    Rozowych snow kochani! 

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-04 09:52:02

    Witam czwartkowo.Za oknami pochmurno ale słoneczko co jakiś czas się przedrze przez te chmury i rozjaśnia mi wodoki.Coś mnie się wydaje,że nasza Smakosia w szpitalu się leczy więc trzymam kciuki i zasyłam ciepłe myśli do niej.Wczoraj miałam pierożki na obiad a dziś placki po zbójnicku.Zapraszam.Miłego dnia kochani Wam życzę.

  • Autor: nonka4 Data: 2009-06-04 16:06:45

    Witajcie po południu:)
    za oknem jak na koniec lutego! zimno! brr..
    jedynie roślinność przypomina o innej porze roku.
    Ja normalnie siedzę w polarze w domciu, tak mnie telepie;
    Dziś u mnie tyż były pierożki z truskawkami i serem- teściowa narobiła jak dla wojska:) dobra kobietka!
    ja nie umiem lepić takiego ciasta:( to co robi teściowa poprostu rozpływa się w ustach! jest takie mięciutkie i pulchne!
    mnie zawsze jakieś przytwardawe wyłazi!
    ale nam nigdy nie za dużo! z nieletnią objadłyśmy się jak dwa bąki;
    noo..to częstujcie się!
    Zwierzaczki na dwór a my na kawkę;
    coś słodkiego tyż się znajdzie!
    Miłego dzionka!
    Agik- witaj w końcu!
    Smakosiu- buziol i kuruj się! tylko porządnie!

  • Autor: Wkn Data: 2009-06-04 21:55:41

    Dużo gorzkiej prawdy w tym, co piszesz. Dlatego bardzo ucieszyłam się, gdy mój znajomy, bardzo uczciwy i bardzo pracowity, i właśnie tracący nadzieję na podwyższenie stopy życiowej, zaczął wreszcie godziwie zarabiać. Niestety często tak wysokie stawki są przeznaczone właśnie dla tych, którzy śmiało kroczą drogą dośc prymitywnego, ale bardzo skutecznego pragmatyzmu, w dodatku w mocno zniekształconej definicji. Dziś uczciwość i pracowitość rzadziej bywa w cenie niż nachalna manipulacyjna przebojowość cwaniaka.
    Co do dużych miast, mieszkam w takim - i muszę niestety Cię rozczarować - też nie bywa różowo. Ale trzeba sobie jakoś próbować radzić.
    Choć trzeba przyznać, że życie jest coraz droższe - nie tam dawno skrzydełka kurczaka kosztowały u nas 4 zł, a teraz już 8 zł. Na podwyżki czynszu prawdę mówiąc boję się spoglądać - a przychodzą niestety regularnie :/

    Może to dlatego otwieramy sobie tutaj eksluzywne wątki o musach z szynki, flaczkach z ostrygami i innych rarytasach. Na wirtualne pocieszenie duszy.

    Idę sobie otworzyć Żubra, bo też zaczynam wpadać w jakiś wisielczy humor, a nie powinnam!
    Trzymajcie się wszyscy - w końcu będzie lepiej! Musi!

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-04 22:20:51

    O, u nas tez sie czyta o zwolnieniach, bezrobociu i kompletnym upadku systemu finansowego, ja juz to przezylam w latach 90-tych:(((
    Pewnie, ze bedzie lepiej, musi byc, kapitalizm cos wymysli i dalej pociagnie nas w kredyty i konsumcje bez granic, hehe

    Co to jest Zubr:)))

  • Autor: Wkn Data: 2009-06-05 20:34:03

    Żubr to takie procentowe zapuszkowane zwierzę polskich lasów i osiedli :D

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-04 22:49:57

    Zimno, zapalilam w kominku, zwierzatka wyspacerowane i nakarmione,,,
    Zostawiam cieplo  kominka i zycze dobrej nocy, kochani!

  • Autor: marcia33 Data: 2009-06-05 09:40:04

    Witam Napaliłam w kominku i nakarmiłam zwierzyne Na stole kawa Podpisuję się pod JT u nas tez nie jest różowo...mąż ma pracę ale na 5 osób 1600...a pensjonat pusty bo zimno,pada i w ogóle masakra.Jak się zarobi parę złotych to rachunki z szuflady wypadają i po kasie...ach może jak słońce wyjdzie to człowiek jakoś optymistyczniej pomyśli choć nie do końca jestem o tym przekonana:(( a żubr tineczko to piwo Gdyby nie było tak wcześnie sama bym się napiła ale biorę się za szafy..jak tak dalej będzie pusto na pensjonacie to tak go wysprzątam że z podłogi będzie można jeść hi hi wczoraj kuchnia a dziś mój pokój Okna się proszą o umycie ale co jak pada i pada:(((Mimo wszystko miłego piątku.

  • Autor: nonka4 Data: 2009-06-05 15:53:21

    Witajcie po południu:)
    z michą truskawek przed nosem, leworęcznie próbuję się delektować,co by prawą móc obsługiwać myszkę!
    Dzionek mi mija na leniwcowym krzątaniu sie po chacie i udawaniu "cośrobienia":)
    Rano trochę poprasowałam i w pewnym momencie taka mi maź czarna z żelazka wyleciała na koszulę lubego...
    (a tak nie chciałam jej prasować-a on tak prosił:)- no bo luby koszule prasuje se sam)
    nie wiem co to, dodam,że jakieś 3 dni temu odkamieniałam je specjalnym preparatem w płynie i chodzło jak burza;
    Ciekawe czy mu przejdzie, jeśli nie to następny wydatek w portfelu, nie wspominając już o koszuli...,
    która się jeszcze moczy..
    Już mnie oczy bolą od tego slepienia się dzisiaj w monitor, chyba zrobię sobie małą przerwę..
    U nas z pracą też tk ciężko. Ciągle się słyszy o zwolnieniach,
    a w firmach gdzie pracuje małżeństwo to na 100% zwalniaja jedną osobę i są to przeważnie kobiety.
    JT mam nadzieję,że jakoś Wam się ułoży! Trzeba być dobrej myśli! Może żona znajdzie pracę gdzieś w niedalekiej okolicy?
    Marciu- życzę Wam dużo słonka i jeszcze więcej gości! Zobaczysz jeszcze "chwilka" i turystów będzie dużo; wszak wszyscy czekają na wakacje i związane z nimi urlopiki!
    A z drugiej strony to szkoda,że brak pogody tak na mnie nie wpływa- mam na myśli sprzątanie..o szafach nie wspomnę:)))
    Miłego popołudnia wszystkim!
    Wyszło słońce...huraaa!
    No dobra...idę zaparzyć kawkę,zapraszam!

  • Autor: Bodek Data: 2009-06-05 16:03:19

    czesc i dzieki za kawke:)
    widze, ze wiele sie dzieje a ja malo czasu mam.
    jutro zawalony a w przyszlym tygodniu:
    poniedzialek: rozmowa o prace -- jak kobieta pojdzie TYLKO 1funta wyzej, bede zmienial prace.
    wtorek: jak w poniedzialek bedzie ok -- to dam wypowiedzenie a na wieczor impreza na 42 osoby (wieczorem) i troszke pracy.
    sroda: impreza na 34 osoby (w poludnie) no i trzeba by jakos sobie radzic:)

    no co do zwalniania to ludziska chyba na calym swiecie tak maja. trzeba cos kombinowac JT.
    teraz popoludniowa sjesta i do pracy:)
    milego popoludnia zycze i wieczorku :)
    oczywiscie pozdrawiam i usmiechu zycze:):):):):):):):):):):)

  • Autor: Kropcia Data: 2009-06-05 21:13:49

    Witam wieczorkiem. Chwilę mnie tutaj nie było, ale widzę, że w kawiarence ruch. Zwierzątka zadbane, nakarmione, to dobrze, że dbacie o nie. Wiem, że niektórym jest ciężko, ale takie czasy nastały. Jedni nie mają pracy, a inni mają jej aż za dużo. Wiem, że dobrze się mówi, ale "głowa go góry", jutro będzie lepiej, tylko trzeba w to mocno wierzyć! Cieszmy się sezonem truskawkowym, pijmy razem poranną kawkę i herbatkę i dbajmy o klimat naszej kawiarenki. Tutaj można spokojnie wyżalić się i cieszyć sukcesami. I oby trwało to jak najdłużej. A teraz stawiam na stole pełną miskę truskawek, napalę w kominku (bo noce chłodne), żeby nasze zwierzaczki nie pomarzły i idę "pobuszować" po WŻ. Miłej nocy życzę i jutro udanego, truskawkowego dnia!

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-05 22:23:29

    Witam, zwierzatek nie wyprowadze, bo sie musze polozyc i kurowac. Zostawiam pozytywne mysli i pozdrowienia!

    Smakosiu, kiedy bedziesz z nami, trzymam kciuki caly czas.

    Dobrej nocy kochani!

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-05 22:18:44

    Marciu, dzieki, myslalam, ze zubrowke sobie otworzyla:)))
    Sciskam cieplo!

  • Autor: Wkn Data: 2009-06-05 23:41:29

    Hihi, nie przepadam za Żubrówką, hm...
    Zimnica dzisiaj straszna u nas była. Nie wyściubiłam z domu nosa - dobrze, że zapasy były porobione.
    Jutro trzeba będzie wykonać kurs po świeże pieczywo i psie mięso.
    Dopiero na poniedziałek zapowiadają lepszą pogodę. Najwyżej będę się żywiła naleśnikami z dżemem lub konfiturą z truskawek.
    Dziś wykonałam jeden słoik z truskawek i kiwi, ale o tym jutro.
    Dobranoc!

    ps. Parówek linieje jak głupi - nie nadążam go wyczesywać!

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-06 10:19:50

    Tak, to jest, jak nie mieszka sie w kraju i nie rozumie sie pewnych slow, hehe

    A Parowek to kot, czy pies, bo juz mialam ochote na Ciebie nakrzyczec, ze nie szlas na spacer caly dzien ze zwierzatkiem:)))
    Kurcze, macie juz sezon truskawkowy? Moje dojrzeja chyba za miesiac.

  • Autor: bambi4 Data: 2009-06-05 21:12:52

    fajne to

    http://konkursy.klimatydomu.pl/konkurs2/index.php?op=1&id=0000000072

  • Autor: agik Data: 2009-06-06 00:23:56

    Heja
    Ale jestem padnięta...
    I znów wymarzłam... Jak wyjeżdżaliśmy z domku, to było 16 stopni, w okolicach Łodzi jest chyba 6. Podobno od poniedziałku ma się ocieplić. Czyli byle do poniedziałku :)
    Jestem w fajnym miejscu- nazywa się Augustówka
    .Tutaj mozna poczytać romantyczną dość historię tego miejsca:

    http://lodzkie.naszemiasto.pl/kocham_nasze_miasto/specjalna_artykul/636772.html

    ( co ciekawe, piękna Augusta nie dozyła końca budowy, zmarła w wieku 29 lat)

    Jadłam dziś coś strasznego. Mianowice kebaba. Jadłam juz kiedyś gorszego, ale tylko raz w życiu. Ale mi niedobrze. Stąd postanowienie- zadnego jedzenia " na miescie" już wolę bułkę ze sklepu z serkiem topionym rozsmarowanym palcem niż takie ... coś.
    Apeluję- Ludzie!!!! nie róbcie sosu czosnkowego na bazie majonezu. To jest wstrętne. 

    Widzę, ze zwierzątka wypieszczone
    Humorki jakoś nie dopisują. moze Kropcia ma rację, ze to przez pogodę. Czyli tym bardziej- byle do  poniedziałku!
    Tineczka tez coś nie bardzo w nastroju.

    Musze iść spać, a tak bym chciałą jeszcze popisać, nie zdążyłam jeszcze poczytać starych wątków
    Ponoc jest tu piękny park, chciałąm go zobaczyć, a to znaczy, ze muszę jeszcze wcześniej wstać. Tak troche czasu bym niedrogo kupiła- np z metra, albo jakoś luzem, zebym mogła dosypać ( dolac sobie) do przysługujących mi 24 godzin na dobę. Tak się zastanawiałam, jak ja to robiłam, ze ze wszystkim potrafiłam zdażyć, teraz mam coraz większe tyły. śpię coraz mniej i coraz mniej mam energii do zycia. I do zadan. Eh. Zapominiałam, ze miałam nie smęcić...

    Kochani!
    Będzie dobrze! Byle do poniedziałku. Słonko przygrzeje i przynajmniej niektóre smuty się schowają> Zobaczycie!!!

    Dopijam tyskie ( oczywiście ;) ) i idę spać.

    Kokosowych snów.

  • Autor: lajan Data: 2009-06-06 06:06:46

    Słoneczko dzisiaj cudne wstało.... i Agik również jest w humorze.......

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-06 10:26:09

    http://lodzkie.naszemiasto.pl/kocham_nasze_miasto/specjalna_artykul/636772.html

    Agik, juz troche lepszy humor, mniej boli i zaczynam ruszac sie normalnie:)

    Milej soboty wszystkim zycze!

  • Autor: mysha2006 Data: 2009-06-06 12:53:12

    Witam serdecznie. U nas też cały tydzień zimno i brzydko:( Dzisiaj znowu to samo. Ale mam spokój i ciszę w domciu. Młody ma wychodne w ten weekend, mężuś w pracy, mieszkanko posprzątane. Wyspałam się na maxa:) Zaraz zrobię ciacho (oczywiście z truskawkami) i mam labę:) Popołudniu jadę na sztuczne opalanie:) bo tak mi strasznie słoneczka brakuje... Wywietrzyłam kawiarenkę, odkurzyłam, zostawiam jedzonko dla zwierzaczków a potem wpadnę z ciachem.
    Mam nadzieję, że już niedługo Smakosia wróci, bo tak smutno bez niej... Cieszę się Agik, że już wróciłaś bo tak miło się Ciebie czyta:) Życzę wszystkim miłego i spokojnego dnia.

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-06-06 13:01:37

    Witam Was z kubeczkiem kawy :)
    Zimnooo. Ja chcę już słoneczko i jednak tęsknię za upałami bo lepsze są niż ta zimnica.
    Myszko u mnie też cisza. Mąż na uczelni, córki z babcią u cioci a ja w domu tylko z synem bo przeziebiony biedaczek. Obiadek już zjedliśmy . Ptasie mleczko sobie zrobiłam raniutko, pranie też zrobione. Wypiję kawę to wezmę się za kurze i odkurzacz i mam luzik.
    Długo nie ma tej naszej Smakosi . Oby wszystko było z nią dobrze.
    Miłej soboty Wam życzę.

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-06-06 19:32:26

    Dorociku Ciebie też miło widzieć? Juz martwiłyśmy się z Alą o Ciebie babolku ;) Gdzie Cię wcięło jak Cię z nami nie było?
    Pozdrawiam Cię

  • Autor: Kropcia Data: 2009-06-07 17:11:37

    Witam Wszystkich. A co tutaj tak pusto od wczoraj? Zwierzaczki nie nakarmione, smutne. Ale najważniejsze, że jednak tutaj zaglądamy. Ja mam dzisiaj dzień "lenistwa totalnego". To znaczy, ugotowałam pyszny obiadek, ale nie ruszam się nigdzie z domu, po pogoda za oknami znowu byle jaka. Wieje wiatr, a słońc raz jest, a potem znowu go nie ma. Teraz trochę pobawię się z naszymi zwierzaczki. A dla chętnych zostawiam dzbanek z koktajlem truskawkowym pyyysznyyy. Miłego niedzielnego wieczoru życzę/ Ps. Smakosiu, kiedy wrócisz do nas? Zwierzątka też już za Tobą tęsknią...

  • Autor: nonka4 Data: 2009-06-07 17:27:18

    Witajcie po południu;
    Jestem szczęśliwa w sezonie truskawkowym,więc z chęcią łyknę tego koktailku:)
    Za oknem leeeje!
    Wybory zaliczone, na osiedlu festyn parafialny- przy takiej pogodzie nikt nie odpuszcza, szczególnie dzieci!
    Zaraz lecę do znajomych na grilla- tylko nie wiem czy to nie będzie grill z piekarnika! hihi..jak nam zaleje go deszcz!
    Luby wyjeżdża w nocy do Warszawy, będę słomianą wdową do czwartku!
    Pozdrówka dla wszystkich! i dzięki za pyszny koktail Kropciu;

    Smakosiu- cmok!
    Dorocik- pewnie,że interesuje to OK! buziole!

  • Autor: lajan Data: 2009-06-07 19:13:33

    Nonka, byłem dzisiaj u Ciebie w pracy lecz widocznie byłaś już przy grillu.

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-08 10:23:34

    Witam poniedziałkowo.za oknami wietrznie ale słonecznie.Zwierzaczki wypuściłam wolno w końcu na łonie matki natury dadzą sobie radę.Wrócą do nas na zimę.Zaparzam kawkę i herbatkę i zmykam pobuszować po necie a potem biorę się za knedle ze śliwkami.Miłego dnia wszystkim życzę.Bodek trzymam kciuki i napisz jak Ci poszła rozmowa.Dorocik witaj ponownie.

  • Autor: nonka4 Data: 2009-06-09 19:49:45

    :)
    nie wiem Lajanku o której Ty byłeś,
    ale tak,miałam wolne a grill był o 18.00- udany!
    Pokazałbyś co tam na Twojej działeczce, oazie spokoju i radości się dzieje?
    Pozdrówka!

  • Autor: Bodek Data: 2009-06-08 10:31:57

    witam z poranna.
    trzymajcie kciuki tak z godzine od poludnia :) zobaczymy jak rozmowa sie potoczy. jesli bedzie ok to bede musial zarysowac wypowiedzenie :)
    milego dnia zycze !!!!

  • Autor: Bodek Data: 2009-06-08 15:02:17

    no i nici -- nie bylo pani kierowniczki. :(
    czekam na telefon jako ze barman jest znajomym i przekaze jej aby zadzwonila.
    milego dnia :)

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-08 18:47:47

    To ja nadal trzymam kciuki

  • Autor: Wkn Data: 2009-06-08 21:35:51

    Cały dzień miała być piękna pogoda. Akurat. W ciągu dnia deszcz padał poziomo, a parapety mialam obłożone ręcznikami, żeby wyłapywały wodę.
    Zrobiłam na pocieszenie masło ziołowe - z lubczyku, bazylii, pietruszki, ziół prowansalskich i soli. Pysznościowe.
    Chyba nastaje coroczne przedletnie cichnięcie - ludzie raczej czytają niż piszą.

  • Autor: Kropcia Data: 2009-06-08 21:50:23

    Witam wieczorkiem. U mnie dzisiaj "poniedziałek trzynastego". Nic od rana nie układało się tak jak powinno być. Potem zrobiłam pranie i zaczęło "pięknie" padać. A na koniec wizyta z psinką u weterynarza i kolejna "miła niespodzianka" przy zapłacie. I na dodatek znowu zaczęło lać jak z cebra. Koszmar jakiś... Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej, bo zwariuję.. Ps. Bodek życzę Ci, abyś załatwił nową pracę!!! A ja muszę jakiegoś drinka "walnąć", coby jutro było lepiej. Nakarmiłam zwierzaczki i życzę Wszystkim miłej nocy i lepszego jutra!!

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-08 21:52:50

    Tak, jak u nas, lalo prawie caly dzien, w przerwach pokazywalo sie slonce i nawet moglam troche posadzic i zasiac.
    W tej chwili mamy az 7,9 +!!!
    Zaraz ide do piwnicy napalic, bo marzne:(

    Takie masla uwielbiam, robie duze ilosci zwijam w rulon w folii i zamrazam. Robie masla w roznych kolorach i smakach, pysznosci:)

    Cicho w kawiarence,zwierzaki wypuszczone, Smakosia milczy,,,,

    Dobrej nocy kochani!

  • Autor: Wkn Data: 2009-06-08 22:12:20

    Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
    > (Takie masla uwielbiam, robie duze ilosci zwijam
    > w rulon w folii i zamrazam. Robie masla w roznych kolorach i smakach,
    > pysznosci:)

    Pyszności, pod warunkiem, że ze świeżych ziół. Suszone można dać prowansalskie, ale lubczyk, bazylia i pietruszka koniecznie świeże (no, ewentualnie mrożone, suszone jakoś tak nieprzyjemnie chrupią w zębach i dają zupełnie inny efekt smakowy).
    Pampas dzisiaj stwierdził, że eeeee tam kanapkę z takim masełkiem i pomidorem, to on jest średnio przekonany. A potem musiałam kupować po raz kolejny pieczywo na jutro. Pożarliśmy dwudniowy przydział :)

  • Autor: smakosia Data: 2009-06-09 09:49:26

    Witam ciepło w pochmurny wtorek, ale co tam - grunt, że jestem w domu :-) Zaliczyłam kolejne spotkanie ze szpitalem co mnie cieszy, bo to oznacza, że zrobiłam kolejny krok do przodu. Teraz czas na zbieranie sił :-)

    Wyraźnie widać, że w nowym wątku "kawiarenki" wiele się działo. Z przyjemnością sobie poczytałam. Wszyscy tak fajnie się tutaj odnajdują, każdy daje z siebie coś takiego...prawdziwego, odkrywa swój nastrój i refleksje... Oj, potrzebna jest nam ta nasza "kawiarenka", prawda?

    Zaczęło się truskawkowe szaleństwo. Niech no tylko zaświeci mocniej słońce, to będzie się działo. Jak ja lubię ten czas! Koktajle pachnące latem! Ech! Nawet szata graficzna "WŻ" ustawiła w rzędzie pięć truskawek :-) Co tu dużo "gadać" - czas pędzić na rynek i zakupić to czerwone "cudo" :-)

    Dzisiaj zrobię też leczo z cukini. Chcę żeby moja kuchnia zwariowała od zapachów. Już się marynuje kawałek łopatki. Wieczorem upiekę go w rękawie. W mieszkaniu jest jakoś chłodno wiec to dobry moment żeby piecyk ucieszył swoim ciepłem cztery kąty. A jutro będę się ogrzewała w objęciach Połówka, bo przyjeżdża na trochę do domu. Z tylu rzeczy mżna się cieszyć, prawda?

    Miłego dzionka!

    Ps. Nonka, nie napisałaś nic o wynikach, które odebrałaś.

    Ps.2 Dziękuję, że o mnie pamiętaliście :-)

  • Autor: nonka4 Data: 2009-06-09 19:54:40

    Witaj Słońce:)
    dobrze,że juz jesteś;
    jak moglibyśmy zapomnieć!?
    moja hemoglobina 9,5 a żelazo 15 czegoś tam a minim. norma to 30... kicha..co nie?
    ale co tam..
    znając te niskie wskaźniki wytłumaczyłam sobie tylko dlaczego jestem czasami taka "do niczego" i zmęczona ciągle..
    a lekarz potwierdził;
    nic innego juz nie tłumaczę.. jakoś to będzie!
    aha..jeśli chodzi o usg- to ok, teraz w lipcu jeszcze ta cholerna gastroskopia..buuu!

  • Autor: smakosia Data: 2009-06-09 20:08:08

    Oj, troszku mnie zasmuciłaś tą cińką hemoglobiną. Ciągle mam nadzieję, ze ktoś mądry odkryje tę zagadkę z wynikami. No ale pocieszające jest, że usg wypadło dobrze. Będę czekała cierpliwie na informacje w lipcu. Co oczywiście nie zwalnia Cię od dbania o siebie! No!!! ;-)

  • Autor: bea39 Data: 2009-06-09 20:59:01

    Witaj w klubie. Fe wsuwam już jak cukierki, czekam na kolejna zdziwioną mine kolejnego lekarza, tym razem hematologa. Ehh, pewnie znów usłysze,że to mój urok :)

  • Autor: nonka4 Data: 2009-06-09 21:02:54

    no właśnie to Fe też na mnie nie działa..nic a nic..
    juz mam dość czarnej k...y do cholerki!
    chyba przestane żreć to świństwo..
    żrem już od lutego..brr

  • Autor: bea39 Data: 2009-06-09 21:06:22

    taaa, ja od , no własnie już nawet zapomniałam od kiedy :(

  • Autor: bea39 Data: 2009-06-09 09:41:21

    Ja miałam piękny słoneczny dzień,z niespodziewaną wycieczką na łono natury. Mój syn został posadzony oklep na końskim grzbiecie a tym samym dostał przyzwolenie na naukę jazdy konnej, na co czekał z upragnieniem. Na razie pozwalano mu jedynie pomagać przy czyszczeniu koni i porządkach w stajni. No mógł jeszcze podawać siostrze i mamie bacik . Tylko jak biedny instruktor wytrzyma z całą rodzinką?
    A to szczęśliwa klacz. Zdjęcie nie ja robiłam, pochodzi z galerii naszego klubu.
    Dzisiaj zapowiada sie równie piękny dzień, czego wszystkim zyczę :)

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-09 14:16:39

    Smakosiu jak fajnie,że już jesteś.Ja właśnie pochłaniam koktajl truskawkowy,za oknem wiatr wieje ale cieplutko jest 26+.Bea konik super.Zaraz zabieram się za bułeczki drożdżowe.Miłego popołudnia wszystkim.

  • Autor: bea39 Data: 2009-06-09 14:50:29

    Łucja testuje nowe konie i nowe doznania. Ja pozostaję wierna mojej rudej klaczy. Mówią na nią ruda złosliwa małpa, ale dla mnie to najfajniejszy konik w stajni :).

  • Autor: Bodek Data: 2009-06-09 16:14:24

    no ladne to to :):):):):)

    cala rodzinka na koniach :) -- planujesz sie przeprowadzic w gory i konie kupic?? co by dzieci do szkoly mogly jezdzic?? :D:D:D:D:D:D:D

  • Autor: bea39 Data: 2009-06-09 19:57:56

    Następnym razem zaciągnę Cię do naszych koników. Wiesz,że nie musze w góry się przenosić, mam gdzie stajnię zbudować :) Ale jakoś instruktor zadowolony z naszej rodzinnej okupacji jego osoby ....znaczy zajęć :).Nie mówiąc o tym,że teraz to juz tylko do mnie nalezy sława najlepiej piekącej ciasta klubowiczki - i to dzięki WŻ!!

  • Autor: nonka4 Data: 2009-06-09 19:57:49

    Piękna:)
    moje dziecię tez uwielbia konie!
    ja się trochę boję bo kiedys jako nastolatka spadłam z takiego narowistego:)
    ale obserwowowac kocham:)
    a instruktor wytrzyma !na pewno!

  • Autor: Bodek Data: 2009-06-09 16:16:41

    witam w ten zachmurzony.
    dzis pracy wiele i czasu malo.
    moja asystentka chora i ledwo wyrabia sie w pracy -- po poludniu jedzie do lekarza i moze wyjsc,ze bede sam na kuchni. hmmm ciekawie sie to nie zapowiada. moze mi sie uda kelnerke sciagnac do kuchni.
    milego dnia zycze:)

  • Autor: nonka4 Data: 2009-06-09 19:46:58

    Witajcie wieczorkiem:)
    cały dzień było duszno no i wkońcu ulewa:( oberwanie chmury i grzmi srogo..
    dobrze,że nie ma lubego, bo kazałby mi zaraz sprzęty wyłączać:)
    zła jestem bo zapuściłam cięższe pranie typu ręczniki i teraz będę czekać chyba do Bożego Ciała zanim wyschną :(
    A propos- słyszeliście,że procesje muszą mieć specjalnych porządkowych przeszkolonych w tym kierunku do kierowania ruchem- procesją znaczy się,..?
    ciekawe w ilu miejscowościach dużych i małych nie będą mogły się odbyć procesje, z powodu braku takich ludzi..?
    tak samo z pielgrzymkami..
    Zostawiam kawał pizzy- z pizzerni(bardzo pycha)- jak ktoś lubi
    plus kaszkę manną waniliową własnej roboty:)- jakoś mnie naszło:)
    i życzę miłego wieczorka!

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-06-09 20:51:49

    Witam wieczorkiem :))
    Smakosiu i Nonka fajnie że jesteście i dbajcie o siebie.
    Nonka tych porządkowych to chyba potrzeba jak procesję przechodza przez ulicę. Sama byłam świadkiem jak moja córka szła( wszystkie drugie klasy szły a było ok 190 dzieci plus opiekunowie) do Łagiewnik to taki porządkowy szedł z nimi od szkoły do sanktuarium i z powrotem.
    Alu ze 3 bułeczki poproszę na jutro ;)
    Ja z dziećmi poszłam dzisiaj na spacer po osiedlowym parku. Połaziłam z nimi spotkałyśmy kolezanki ja swoje a dzieci swoje:) Wrócilismy ok 20;00 na gotowa kolację. Tatuś zrobił  hamburgery, ale pojedliśmy sobie  :))
    Bodek,  Bea nie przeniesie się w góry bo nie miałaby niespodziewanych wizyt w pracy. A niech nie mówi że nie jest wtedy szczęśliwa jak do niej zaglądasz ni ztąd ni zowąd ;)))
    Miłego wieczorka Wszystkim życzę.

Przejdź do pełnej wersji serwisu