Ja miałam sesję wiec pewnie wkuwałam jakąś kobyłe typu Petrografia czy Geologia historyczna.Kto wiem może i jakiś przekrój kopalni rysowałam? Mieliśmy tego troszkę :)
A ja miałam 9 lat i powiem szczerze mało mnie to obchodziło :) i powiem też szczerze że pewnie z racji tego że byłam dzieckiemi czasy sprzed jak i po 1989 r pamiętam wspaniale :). Ja zapewne nie mogłam doczekać się wakacji, a no i byłam po przyjęciu :D
Pamietam mało. Wiem, że wtedy biły dzwony w kościołach. Jak w kosciele spiewało się Ojczyznę wolna racz nam wrócić Panie. Miałam wtedy 11 lat. Czas komunizmu wspominam źle. Szczególnie kolejki w sklepach za cukrem i papierem toaletowym. Cukierki i mięso na kartki więc leżały sobie super czekoladki w sklepie, nie moglam kupic bo nie miałam kartek a pieniądze miałam. Pamiętam jak można było kupic tylko 1kg cukru. Potem stawało się na koniec kolejki i tak kilka razy. Któregoś dnia przywieźli bez ograniczenia. Wszyscy brali po 1kg i szli do domu. Ja nie wiedziałam ile wziąć więc wziełam 2kg i poszlam do domu. Jak towar przyjeżdrzał do sklepu to wszyscy byli ze sklepu wypraszani i stali na zewnątrz. Każdy próbował podpatrzeć co przywieźli ale wszystko było mocno zapakowane i ciężko było zobaczyć co przywieźli. Raz poszłam po chleb a przyniosłam jeszcze papier toaletowy i krem nivea aż 2 puszki bo wcześniej widziałam go tylko w Pewexie za dolary. Jakie w Pewexach były cuda szczególnie te klocki leko i znowu za dolary.
A ja miałam 19 lat i bardzo dobrze się pamięta tamte czasy.Za komuny talony na towary (z których teraz się śmieją młodzi),dla nich nie do pomyślenia ,że paliwo było na kartki ,kiełbasa,mięso ,cukierki i te nieszczęsne kartki które musiałam na praktyce na koniec miesiąca do rozliczenia kleić(na samą myśl to mnie trzepie).A teraz jest wszystko tylko pensje mamy zamałe.Pozdrawiam forumowiczów.
Z tzw. autopsji' nie pamietam. Kolejki w sklepach, kartki itp. owszem, ale tego jednego dnia jakos nie kojarze. Nie pamietam czy bily dzwony w kosciele ani czy cos mowili w tv. Za to pamietam ten dzien z racji zawodu - jestem historykiem;P
20 lat temu skończył się komunizm.Czy pamiętasz ten dzień i jak go pamiętasz?
Ja miałam sesję wiec pewnie wkuwałam jakąś kobyłe typu Petrografia czy Geologia historyczna.Kto wiem może i jakiś przekrój kopalni rysowałam? Mieliśmy tego troszkę :)
A ja miałam 9 lat i powiem szczerze mało mnie to obchodziło :) i powiem też szczerze że pewnie z racji tego że byłam dzieckiemi czasy sprzed jak i po 1989 r pamiętam wspaniale :). Ja zapewne nie mogłam doczekać się wakacji, a no i byłam po przyjęciu :D
Pamietam mało. Wiem, że wtedy biły dzwony w kościołach. Jak w kosciele spiewało się Ojczyznę wolna racz nam wrócić Panie. Miałam wtedy 11 lat. Czas komunizmu wspominam źle. Szczególnie kolejki w sklepach za cukrem i papierem toaletowym. Cukierki i mięso na kartki więc leżały sobie super czekoladki w sklepie, nie moglam kupic bo nie miałam kartek a pieniądze miałam. Pamiętam jak można było kupic tylko 1kg cukru. Potem stawało się na koniec kolejki i tak kilka razy. Któregoś dnia przywieźli bez ograniczenia. Wszyscy brali po 1kg i szli do domu. Ja nie wiedziałam ile wziąć więc wziełam 2kg i poszlam do domu. Jak towar przyjeżdrzał do sklepu to wszyscy byli ze sklepu wypraszani i stali na zewnątrz. Każdy próbował podpatrzeć co przywieźli ale wszystko było mocno zapakowane i ciężko było zobaczyć co przywieźli. Raz poszłam po chleb a przyniosłam jeszcze papier toaletowy i krem nivea aż 2 puszki bo wcześniej widziałam go tylko w Pewexie za dolary. Jakie w Pewexach były cuda szczególnie te klocki leko i znowu za dolary.
A ja miałam 19 lat i bardzo dobrze się pamięta tamte czasy.Za komuny talony na towary (z których teraz się śmieją młodzi),dla nich nie do pomyślenia ,że paliwo było na kartki ,kiełbasa,mięso ,cukierki i te nieszczęsne kartki które musiałam na praktyce na koniec miesiąca do rozliczenia kleić(na samą myśl to mnie trzepie).A teraz jest wszystko tylko pensje mamy zamałe.Pozdrawiam forumowiczów.
pamiętam bardzo dobrze: kończył się mój ponad roczny pobyt w jednym sanatorium a na koniec czerwca było nowe bo już podstawówka się skończyła.
Z tzw. autopsji' nie pamietam. Kolejki w sklepach, kartki itp. owszem, ale tego jednego dnia jakos nie kojarze. Nie pamietam czy bily dzwony w kosciele ani czy cos mowili w tv. Za to pamietam ten dzien z racji zawodu - jestem historykiem;P