Za namową znajomej posiałam kalarepę(tradycyjną zieloną i czerwoną).Sadzonki są już spore i mam zamiar je porozsadzać podobnie jak kapustę i kalafior.Wyczytałam jednak że jest to roślina 2-letnia i nie wiem gdzie to sadzić,bo jak roczna to bez problemu a jak 2letnia to muszę posadzic tak aby potem nie zostały przyorane.Znajoma miała siane z rzadka i z 1rocznych robili surówki a niektóre porozsadzali i mówiła że nie widzi różnicy.Ja jednak muszę rozsadzić bo wzeszły za gęsto...
Jest rosliną dwuletnią tzn że kwiaty i nasiona sa dopiero w drugim roku. Ciebie interesują za pewne części podziemne, które magazynją substancje odżywcze (bulwy), więc intersuje Cię pierwszy rok bo w pierwszym roku roślina magazynuje by w drugim wydać dzieki tym substancjom kwiaty. Troche namotałam ale mam nadzieję, że pomogłam.
Co rok uprawiam kalerepki i nigdy nie slyszalam, ze one sa dwuletnie - to jest bzdura - cos ci sie pomieszalo. Ja je sadze w takich odstepach jak buraki czerwone - one nie potrzebuja tyle miejsca jak kapusta lub kalafior. Bardzo polecem je jesc mlode t.zn. okolo o wielkosci duzego jablka - wtedy sa najlepsze, jak za duze urosna to sie robia twarde i wlokniste... Serdecznie pozdrawiam!
Akurat tu sie mylisz. Jestem ogrodnikiem i moge z cała pewnościa powiedzieć, ze jest to roślina dwuletnia. Tak jak napisałam, jesli ktos nie uprawia jej na nasiona jest ona dla niego rosliną tylko "jednroczna", bo wykorzystuje ja w pierwszym roku. Gdyby została w ziemi wytworzyłaby na drugi rok kwiaty i nasiona. Na potwierdzenie przesyłam link: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kalarepa
wielkie dzięki!!!!! właśnie wybieram się posadzić kalarepki-o bulwy się rozchodzi na surówki lub inne dania(popatrzę pewnie na Wż).Dzięki za podpowiedzi :-)))))
Witaj Arabis - pod tym wzgledem masz racje - ja je zawsze wszystkie wcinam :o) i nawet nie myslalam aby je zostawic na nasiona - dobry pomysl!!! Napewno wyprobuje - Cieplutko pozdrawiam - Ewa
Za namową znajomej posiałam kalarepę(tradycyjną zieloną i czerwoną).Sadzonki są już spore i mam zamiar je porozsadzać podobnie jak kapustę i kalafior.Wyczytałam jednak że jest to roślina 2-letnia i nie wiem gdzie to sadzić,bo jak roczna to bez problemu a jak 2letnia to muszę posadzic tak aby potem nie zostały przyorane.Znajoma miała siane z rzadka i z 1rocznych robili surówki a niektóre porozsadzali i mówiła że nie widzi różnicy.Ja jednak muszę rozsadzić bo wzeszły za gęsto...
Jest rosliną dwuletnią tzn że kwiaty i nasiona sa dopiero w drugim roku. Ciebie interesują za pewne części podziemne, które magazynją substancje odżywcze (bulwy), więc intersuje Cię pierwszy rok bo w pierwszym roku roślina magazynuje by w drugim wydać dzieki tym substancjom kwiaty. Troche namotałam ale mam nadzieję, że pomogłam.
nie wiem czy jest jedno- czy dwuletnia, ale z pewnością posadź tak jak np. kapustę i w tym roku będziesz zajadać kalarepki
Co rok uprawiam kalerepki i nigdy nie slyszalam, ze one sa dwuletnie - to jest bzdura - cos ci sie pomieszalo. Ja je sadze w takich odstepach jak buraki czerwone - one nie potrzebuja tyle miejsca jak kapusta lub kalafior. Bardzo polecem je jesc mlode t.zn. okolo o wielkosci duzego jablka - wtedy sa najlepsze, jak za duze urosna to sie robia twarde i wlokniste... Serdecznie pozdrawiam!
Akurat tu sie mylisz. Jestem ogrodnikiem i moge z cała pewnościa powiedzieć, ze jest to roślina dwuletnia. Tak jak napisałam, jesli ktos nie uprawia jej na nasiona jest ona dla niego rosliną tylko "jednroczna", bo wykorzystuje ja w pierwszym roku. Gdyby została w ziemi wytworzyłaby na drugi rok kwiaty i nasiona.
Na potwierdzenie przesyłam link:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kalarepa
wielkie dzięki!!!!! właśnie wybieram się posadzić kalarepki-o bulwy się rozchodzi na surówki lub inne dania(popatrzę pewnie na Wż).Dzięki za podpowiedzi :-)))))
Witaj Arabis - pod tym wzgledem masz racje - ja je zawsze wszystkie wcinam :o) i nawet nie myslalam aby je zostawic na nasiona - dobry pomysl!!! Napewno wyprobuje - Cieplutko pozdrawiam - Ewa