Zastanawiam się nad kupieniem expresu do kawy, szukam naprawdę dobrego, nawet droższego, bo jak rozumiem to wydatek na wiele lat. Czy ktoś mógłby mi doradzić jaki jest najlepszy? Dostaję zawrotu głowy w sklepie, dużo wszystkiego a nie wiadomo co warto kupić.
Wielkiego doświadczenia w ekspresach nie mam. w ubiegłym roku przerabiałam ten temat. Kupiłam Nivonę 710 i jestem zadowolona. Poczytaj zresztą opinie o tym ekspresie, chociażby na ceneo. Praktycznie ekspres bezawaryjny.
Miałam na myśli ciśnieniowy, raczej z dodatkami typu bicie mleka ale trochę zmieniam zdanie czytając komentarze za które ogromnie dziękuję.To moje pierwsze wejście na forum i przyznam że jestem pod dużym wrażeniem. Wiele, wiele ogromnie użytecznych informacji. Nic nie wiedziałam o Ceneo, muszę tam zajrzeć.
Jeżeli faktycznie chcesz fachowej porady to z jednego musisz zdać sobie sprawę. Mistrzami świata w produkcji ekspresów do kawy byli, są, i jeszcze z pewnością przez długie następne lata będą Włosi. Przez długi czas na rynku dominowała firma Saecco. Czemu pod koniec ubiegłego roku zamknęła swoje podwoje, na to pytanie do tej pory nie znalazłem odpowiedzi. W każdym razie odradzam kupowanie jej wyrobów, z tylko tego względu, że z upływem czasu będzie trudno o części zamienne. Wiodącą rolę na rynku przejęła firma De Longhi i tą Ci polecam. Jeżeli jeszcze uda Ci się nabyć (albo zamówić) ekspres ciśnieniowy, taki w którym ręcznie wypełniasz parzelnik zmieloną kawą i później musisz go sama "zapiąć" pod ekspresem, to kup właśnie taki. Żaden w pełni zautomatyzowany aparat nie da Ci takiej kawy jak wyżej opisany. Jedno musisz wiedzieć, że ostatnio trudno o takie na rynku bo popyt wyraźnie zmalał. Wszyscy chcą wygody i kupują automaty, nie wiedząc co przy tym tracą Jeżeli takiego nie będzie w sklepie poproś sprzedawcę aby Ci pokazał katalog i jeżeli to możliwe poproś aby Ci taki sprowadził. Ekspres ma mieć jak najmniej funkcji. Taki przede wszystkim ma robić tylko dobrą kawę, bo taka jest jego rola. Nie daj się nabrać na dodatkowe funkcje typu cappucino itp. Bez potrzeby przyjdzie Ci przepłacić za coś co możesz sobie zrobć sama!
Od jesieni ubiegłego roku posiadam ekspres De Longhi CAT.: MN, Type EC330S Kawa z niego (jakość praktycznie zależy dodatkowo tylko wody i od dobrego gatunku ziarna) jest dosssskonała
Ma dwie małe wady. Wymaga dość długiego czasu aż się nagrzeje do temperatury pracy i ma małą wydajność. Radzę sobie w ten sposób, że w czasie nagrzewania 2 razy spuszczam wodę do filiżanki i po paru mnutach jest gotowy do pracy. W sprawie wydajności zamówiłem jeszcze jedno duże sitko do parzelnika, i przy jego pomocy mogę płynnie robić jedną kawę po drugiej.
Użytkownik bea39 napisał w wiadomości: > Ciekawe tylko dlaczego nie skosztowałam kawy z tego ekspresu? Wogóle > nie skosztowałamkawy robionej przez eksperta :(
O żesz Ty! Ty KOBITO Puchu Marny! I czyTy się błyskawicy z jasnego nieba nie obawiasz Pewnie, że nie piłaś z kawy z tego ekspresu, bo on stoi w domu w Austrii. Mimo wszystko proszę poszukaj odrobinę w pamięci tego smaku kawy w Krakowie, HĘ?
Użytkownik bea39 napisał w wiadomości: > Piłam tylko herbatkę :) no i nalewkę > malinową...........poezja........................Pomyliłeś mnie z inna > blondynką, a jeśli tak...?
Ja mam ekspres ciśnieniowy AEG, kupiony na allegro kilka lat temu, za jakieś 350 zł. Urządzonko tylko dla mnie, bo mój luby nie pija kawy. Ekspres ma dyszę do spieniania mleka i dwa pojemniczki na kawę (większy i mniejszy). NIGDY mi się nie zepsuł ani w inny sposób nie nawalił, kawa wychodzi pyszna, od momentu zakupu nie wzięłam kawy rozpuszczalnej do ust.
Coś w tym jest. Nawet podła wedle eksperckich norm kawa z ekspresu ciśnieniowego jest lepsza od tych rozpuszczalnych cudów, powodujących rewolucje żołądkowe. I dlaczego ja się w innym wątku zżymam na koszt trawy cytrynowej, syropu klonowego czy oleju chili, skoro wydaję na kawę do ekspresu ciśnieniowego trzy razy więcej niż kupujący rozpuszczalną kawę ze średniej półki cenowej, hm... ... wiem, bo wolę kawę niż trawę :D
witaj, sok klonowy zawiera okolo 97% wody, potrzeba az 40 litrow, by uzyskac 1 litr gotowego syropu klonowego, w grudniu bede w Polsce, gdybys mieszkala blizej przywiozlabym Ci 1 butelke, serdecznie pozdrawiam
Oj, czasami zapominam, że tu są tacy kochani ludzie (w dupsko mi za za karę klonową deską!). Ja ten nieszczęsny syrop klonowy w końcu kupię, przypuszczam, że za dni kilka (razem z likierem amaretto potrzebnym do nasączenia biszkoptów na tiramisu), choć dla mnie to nic innego jak słodki ulepek, chyba wolę naleśniki polewać płynnym miodem :D Ale ale, zawsze byłam przekonana, że zagramanicą syrop klonowy jest dużo tańszy, niezależnie od procedury jego uzyskiwania. W Polsce buteleczka ok. 250 ml kosztuje kilkanaście zł.
Zastanawiam się nad kupieniem expresu do kawy, szukam naprawdę dobrego, nawet droższego, bo jak rozumiem to wydatek na wiele lat.
Czy ktoś mógłby mi doradzić jaki jest najlepszy? Dostaję zawrotu głowy w sklepie, dużo wszystkiego a nie wiadomo co warto kupić.
Wielkiego doświadczenia w ekspresach nie mam. w ubiegłym roku przerabiałam ten temat. Kupiłam Nivonę 710 i jestem zadowolona. Poczytaj zresztą opinie o tym ekspresie, chociażby na ceneo. Praktycznie ekspres bezawaryjny.
Masz na mysli przelewowy czy ciśnieniowy ... ?
Miałam na myśli ciśnieniowy, raczej z dodatkami typu bicie mleka ale trochę zmieniam zdanie czytając komentarze za które ogromnie dziękuję.To moje pierwsze wejście na forum i przyznam że jestem pod dużym wrażeniem. Wiele, wiele ogromnie użytecznych informacji. Nic nie wiedziałam o Ceneo, muszę tam zajrzeć.
Jeżeli faktycznie chcesz fachowej porady to z jednego musisz zdać sobie sprawę.
Mistrzami świata w produkcji ekspresów do kawy byli, są, i jeszcze z pewnością przez długie następne lata będą Włosi.
Przez długi czas na rynku dominowała firma Saecco. Czemu pod koniec ubiegłego roku zamknęła swoje podwoje, na to pytanie do tej pory nie znalazłem odpowiedzi. W każdym razie odradzam kupowanie jej wyrobów, z tylko tego względu, że z upływem czasu będzie trudno o części zamienne.
Wiodącą rolę na rynku przejęła firma De Longhi i tą Ci polecam. Jeżeli jeszcze uda Ci się nabyć (albo zamówić) ekspres ciśnieniowy, taki w którym ręcznie wypełniasz parzelnik zmieloną kawą i później musisz go sama "zapiąć" pod ekspresem, to kup właśnie taki.
Żaden w pełni zautomatyzowany aparat nie da Ci takiej kawy jak wyżej opisany.
Jedno musisz wiedzieć, że ostatnio trudno o takie na rynku bo popyt wyraźnie zmalał. Wszyscy chcą wygody i kupują automaty, nie wiedząc co przy tym tracą
Jeżeli takiego nie będzie w sklepie poproś sprzedawcę aby Ci pokazał katalog i jeżeli to możliwe poproś aby Ci taki sprowadził. Ekspres ma mieć jak najmniej funkcji. Taki przede wszystkim ma robić tylko dobrą kawę, bo taka jest jego rola. Nie daj się nabrać na dodatkowe funkcje typu cappucino itp. Bez potrzeby przyjdzie Ci przepłacić za coś co możesz sobie zrobć sama!
czy móglbys prosze podac konkretny model ??????
Od jesieni ubiegłego roku posiadam ekspres De Longhi CAT.: MN, Type EC330S
Kawa z niego (jakość praktycznie zależy dodatkowo tylko wody i od dobrego gatunku ziarna) jest dosssskonała
Ma dwie małe wady. Wymaga dość długiego czasu aż się nagrzeje do temperatury pracy i ma małą wydajność.
Radzę sobie w ten sposób, że w czasie nagrzewania 2 razy spuszczam wodę do filiżanki i po paru mnutach jest gotowy do pracy.
W sprawie wydajności zamówiłem jeszcze jedno duże sitko do parzelnika, i przy jego pomocy mogę płynnie robić jedną kawę po drugiej.
Ciekawe tylko dlaczego nie skosztowałam kawy z tego ekspresu? Wogóle nie skosztowałamkawy robionej przez eksperta :(
Użytkownik bea39 napisał w wiadomości:


> Ciekawe tylko dlaczego nie skosztowałam kawy z tego ekspresu? Wogóle
> nie skosztowałamkawy robionej przez eksperta :(
O żesz Ty! Ty KOBITO Puchu Marny!
I czyTy się błyskawicy z jasnego nieba nie obawiasz
Pewnie, że nie piłaś z kawy z tego ekspresu, bo on stoi w domu w Austrii.
Mimo wszystko proszę poszukaj odrobinę w pamięci tego smaku kawy w Krakowie, HĘ?
Piłam tylko herbatkę :) no i nalewkę malinową...........poezja........................Pomyliłeś mnie z inna blondynką, a jeśli tak...?
Użytkownik bea39 napisał w wiadomości:
> Piłam tylko herbatkę :) no i nalewkę
> malinową...........poezja........................Pomyliłeś mnie z inna
> blondynką, a jeśli tak...?
To Ci nie ujdzie na sucho moja Panno!
Do Smigusa Dyngusa zdążysz zapomnieć :)
Nie wiedziałam że tu można tez flirtować, jak nowicjuszka jestem pod wrażeniem tego forum.
Flirt to duże słowo... po prostu Lubczyk lubi czarować kobiety :)
Dzięki za super fachową poradę, na pewno wykorzystam podane informacje.
Dzięki za super fachową poradę, na pewno wykorzystam podane informacje.
Polecam Jurę .
Ja mam ekspres ciśnieniowy AEG, kupiony na allegro kilka lat temu, za jakieś 350 zł. Urządzonko tylko dla mnie, bo mój luby nie pija kawy. Ekspres ma dyszę do spieniania mleka i dwa pojemniczki na kawę (większy i mniejszy). NIGDY mi się nie zepsuł ani w inny sposób nie nawalił, kawa wychodzi pyszna, od momentu zakupu nie wzięłam kawy rozpuszczalnej do ust.
Coś w tym jest. Nawet podła wedle eksperckich norm kawa z ekspresu ciśnieniowego jest lepsza od tych rozpuszczalnych cudów, powodujących rewolucje żołądkowe.
I dlaczego ja się w innym wątku zżymam na koszt trawy cytrynowej, syropu klonowego czy oleju chili, skoro wydaję na kawę do ekspresu ciśnieniowego trzy razy więcej niż kupujący rozpuszczalną kawę ze średniej półki cenowej, hm...
... wiem, bo wolę kawę niż trawę :D
witaj,
sok klonowy zawiera okolo 97% wody, potrzeba az 40 litrow, by uzyskac 1 litr gotowego syropu klonowego, w grudniu bede w Polsce, gdybys mieszkala blizej przywiozlabym Ci 1 butelke,
serdecznie pozdrawiam
Oj, czasami zapominam, że tu są tacy kochani ludzie (w dupsko mi za za karę klonową deską!).
Ja ten nieszczęsny syrop klonowy w końcu kupię, przypuszczam, że za dni kilka (razem z likierem amaretto potrzebnym do nasączenia biszkoptów na tiramisu), choć dla mnie to nic innego jak słodki ulepek, chyba wolę naleśniki polewać płynnym miodem :D
Ale ale, zawsze byłam przekonana, że zagramanicą syrop klonowy jest dużo tańszy, niezależnie od procedury jego uzyskiwania. W Polsce buteleczka ok. 250 ml kosztuje kilkanaście zł.