Forum

Pomysł czy Problem?

Bajgle śniadaniowe

  • Autor: Modelsowa Data: 2009-06-16 18:37:21

    Właśnie bajgle śniadaniowe miał nazwę przepis, który już dawno sobie upatrzyłam do zrobienia. Ale niestety przepis zniknął (albo ja dostałam zaćmienia), a ja go nie wydrukowałam. Może ktoś go sobie zapisał i ma??? Bardzo serdecznie proszę o przesłanie choćby na maila. Poszukajcie, proszę ;)

  • Autor: Alicja64 Data: 2009-06-16 21:35:29

    Moze ten przepis;
    http://wielkiezarcie.com/przepis13269.html

  • Autor: Tercia Data: 2009-06-17 00:14:19

    Ja go napewno zapisałam ale też nie mam w ulubionych, na szczęście zapisałam w kajeciku. Jeżeli chodzi ci o takie, które gotowało się w wodzie z cukrem (melasą) przed pieczeniem, daj znać to ci napiszę.

  • Autor: Modelsowa Data: 2009-06-18 17:43:25

    Nazwa to na pewno były "Bajgle śniadaniowe". Być może to te z melasą ;) Serdecznie proszę ;)

  • Autor: Tercia Data: 2009-06-18 19:07:32

    Ok już podaję:

    450 g maki
    250 ml wody
    2 łyżki miodu
    1 łyżka oleju
    2 łyżeczki soli
    8 g suszonych drożdzy (1 paczka)
    olej do natłuszczania blachy
    maka kukurydziana do posypania blachy
    1 rozkłucone jajko do smarowania ciasta przed pieczeniem

    Mąkę przesiać do miski. Drożdże dozmieszać w niewielkiej ilosci ciepłej wody i dodać miód, poczekać żeby ruszyły. Wlać do mąki, dobrze wyrobić. Ciasto ma być zwarte i elastyczne i odchodzić od ręki.
    Odstawić do wyrośnięcia pod przykryciem do podwojenia objętosci na ok 2 godziny.
    Wyłożyć z miski, wyrobić wałeczek. Pokroić na kawałki (jak kopytka). Z każdego kawałka uformować bajgla z dziurką, nawinąć na palec i utworzyć oponkę.
    odstawić ponownie do wyrośnięcia.
    Zagotować w szerokim garnku wodę z dodatkiem cukru- 2 łyżki (lub melasy).
    wrzucać bajgle na wrzątek na 0,5 min z każdej strony - uwaga rosną, wyjąć do odsączenia.
    Wyłożyć na wysmarowaną olejem i posypaną mąką kukurydzianą blachę. Posmarować jajkiem, można posypać makiem, sezamem, słonecznikiem, solą.
    Piec ok 20 min w temp 220 stC na złotobrązowo.



    Przepis chyba nie brzmi tak jak w oryginale podawała autorka, ja trochę pozmieniałam sobie sposób wykonania

  • Autor: Modelsowa Data: 2009-06-20 16:32:19

    Tercio, dziękuję Ci bardzo serdecznie, myslę, że to ten przepis ;)

Przejdź do pełnej wersji serwisu