Witajcie studzę właśnie masę na tort i za jakieś dwie godziny będę przekładać torcik:) Ale o co mi chodzi : kupiłam barwniki w sklepie wędkarskim i nie wiem czy mogę ich użyć słyszałam że nie ma żadnych przeciwwskazań ale może ktoś z Was dodawał jem do mas i zapewni mnie że wszystko ok :)
No właśnie ja tez to widziałam ale wiedziałam tez komentarze na wż o stosowaniu tych barwników no i teraz nie pamietam pod jakim przepisem był wystawiony taki komentarz . Ale co to znaczy że mozna sie struć czy jak mam to rozumiec ?
Sygulko, jak rozmawiałam ze sprzedawcą na temat tych barwników, co w w nich jet, ze nie są dopuszczone do spożycia przez ludzi to mówił mi, ze są one produkowane w wycofanych przeterminowanych barwników spożywczych, jakieś odpadki produkcyjne i jeszce jakieś domieszki"rybie". Powiedział, że po ich spozyciu nie słyszał co prawda żeby ktoś umarł, ale swojej zonie nie dałby ich do użytku w ich kuchni:-)) Ja nigdy nie próbowałam z nimi eksperymentować. Pamiętam, ze dziewczyny pisały chyba w komentarzach pod marcepanem Basi, ze używały i nic się nie dzieje, ale mnie to jakoś do tych barwników nie przekonało. A jaki kolor potrzebujesz, może można wykombinować w inny sposób??
Mariolu torcika juz zrobiłam :) głównie potrzebowałam czerwonego i niebieskiego . Dodałam do masy "kolorki na jęzorki" i szczyptę właśnie tego barwnika do koloru czerwonego . Efekt niesamowity , ale już więcej nie robie takich wałków za duży stres po imprezie do następnej mam 2 m-ce więc zdążę się zaopatrzyć w odpowiednie barwniki. Pozdrawiam ciepło i dzięki za rady a i oto moje dzieło
Witajcie studzę właśnie masę na tort i za jakieś dwie godziny będę przekładać torcik:) Ale o co mi chodzi : kupiłam barwniki w sklepie wędkarskim i nie wiem czy mogę ich użyć słyszałam że nie ma żadnych przeciwwskazań ale może ktoś z Was dodawał jem do mas i zapewni mnie że wszystko ok :)
Jakiś czas temu interesowałam się barwnikami ze sklepu wędkarskiego, na tych, które ja widziałam było napisane NIE DO SPOŻYCIA PRZEZ LUDZI.
No właśnie ja tez to widziałam ale wiedziałam tez komentarze na wż o stosowaniu tych barwników no i teraz nie pamietam pod jakim przepisem był wystawiony taki komentarz . Ale co to znaczy że mozna sie struć czy jak mam to rozumiec ?
Sygulko, jak rozmawiałam ze sprzedawcą na temat tych barwników, co w w nich jet, ze nie są dopuszczone do spożycia przez ludzi to mówił mi, ze są one produkowane w wycofanych przeterminowanych barwników spożywczych, jakieś odpadki produkcyjne i jeszce jakieś domieszki"rybie". Powiedział, że po ich spozyciu nie słyszał co prawda żeby ktoś umarł, ale swojej zonie nie dałby ich do użytku w ich kuchni:-)) Ja nigdy nie próbowałam z nimi eksperymentować. Pamiętam, ze dziewczyny pisały chyba w komentarzach pod marcepanem Basi, ze używały i nic się nie dzieje, ale mnie to jakoś do tych barwników nie przekonało. A jaki kolor potrzebujesz, może można wykombinować w inny sposób??
Mariolu torcika juz zrobiłam :) głównie potrzebowałam czerwonego i niebieskiego . Dodałam do masy "kolorki na jęzorki" i szczyptę właśnie tego barwnika
do koloru czerwonego . Efekt niesamowity , ale już więcej nie robie takich wałków za duży stres po imprezie do następnej mam 2 m-ce więc zdążę się zaopatrzyć w odpowiednie barwniki. Pozdrawiam ciepło i dzięki za rady a i oto moje dzieło
Tort fajny, ale odpuściłbym sobie jego degustacje :)