witam, za miesiac mpja coreczka konczy rok i postanowilam na te okazje upiec tort w stylu angielskim, duzo na ten temat poczytalam i zebralam przepisy na mase a nawet kuoilam prodfukty procz barwnikow poniewaz nie mam opjecia ktory bedzie najlepszy. W marketach nie moglam ich wogole znalezc wiec zostlo mi allegro a na nim barwniki w plynie, proszku.. W plynie podobno rozrzedzaja mase i ich sie nie poleca, prosze o rade ktory jest najlepszy i ile gram barwnika w proszku potrzebuje do oblozenia standardowego tortu
Witaj!Ja używam takich http://www.allegro.pl/item649069665_barwniki_spozywcze_czerwony_bez_smaku_610_329.html sa one w żelu i bardzo,ale to bardzo wydajne dodaje sie ich tylko na czubeczek wykałaczki do masy.Ja u tego sprzedawcy juz zamawiałam kilka razy i polecam jak najbardziej.Pierwsze barwniki jakie kupiłam,a było to juz dawno temu (gdzieś na przełomie lutego i marca) to powiem szczerze,że zużyłam nawet nie do połowy,a już sie napiekłam sporo tortów.Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanego wypieku!
Jeśli moge się wtrącić tych pierwszych nie polecam są one strasznie żadkie no ja nie byłam z nich zadowolona, no ale używałam z braku laku:) Tubeczki strasznie małe i tzreba naprawde dużo wlać aby uzyskać intensywny kolor. Co do tego drugiego linku to widze że cena przystępna i chyba sama je sobie zamówie bo jeszcze takich nie widziałam.
Ja również,jak agax,mam barwniki w żelu,ale pokuszę się chyba o te w proszku-są na pewno bardzo wydajne i z pewnością nie mają takiego wpływu na masę jak barwniki w płynie. 4 gramy barwnika to myślę,że zabarwi dużą ilość masy.Kupując te barwniki na pewno wystarczy Ci ich na wielki tort i moim zdaniem jeszcze zostanie na kilka tortów:)
Tak masz rację....ja właśnie wróciłam z kuchni i sprawdziłam gramature barwnika złotego w proszku jaki kupowałam w tortowni i tam jest 7,5g i wiem,że wystarczy go na długo....po prostu potrzebowałam "zobaczyć" te 4g...też własciwie się teraz zastanawiam nad tymi barwnikami bo cena jest zachęcająca,a przyznan szczerze,że ich wcześniej nie widziałam :))
Nie za bardzo wiem co Ci odpowiedzieć..... żadnych nie próbowałam,ale chyba wybrałabym te w proszku -jednak skoro to ma byc tylko na ten jeden raz to faktycznie szkoda kasy na jakieś droższe i większe......4g to nie tak mało i myślę,że spokojnie Ci wystarczą :))
witam, za miesiac mpja coreczka konczy rok i postanowilam na te okazje upiec tort w stylu angielskim, duzo na ten temat poczytalam i zebralam przepisy na mase a nawet kuoilam prodfukty procz barwnikow poniewaz nie mam opjecia ktory bedzie najlepszy. W marketach nie moglam ich wogole znalezc wiec zostlo mi allegro a na nim barwniki w plynie, proszku.. W plynie podobno rozrzedzaja mase i ich sie nie poleca, prosze o rade ktory jest najlepszy i ile gram barwnika w proszku potrzebuje do oblozenia standardowego tortu
przepraszam za te straszne literowki ale cora usnela mi na rekach..
Witaj!Ja używam takich http://www.allegro.pl/item649069665_barwniki_spozywcze_czerwony_bez_smaku_610_329.html sa one w żelu i bardzo,ale to bardzo wydajne dodaje sie ich tylko na czubeczek wykałaczki do masy.Ja u tego sprzedawcy juz zamawiałam kilka razy i polecam jak najbardziej.Pierwsze barwniki jakie kupiłam,a było to juz dawno temu (gdzieś na przełomie lutego i marca) to powiem szczerze,że zużyłam nawet nie do połowy,a już sie napiekłam sporo tortów.Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanego wypieku!
Agax dziekuje za odpowiedz ale tak mysle ze jak chce kolorowy tort to i barwnikow duzo bede musiala kupic a to troche kasy..
a co sadzisz o tych:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=663710784&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.
http://www.allegro.pl/item664229732_heitmann_barwniki_spozywcze_zwariowane_kolory.html
te drugie w proszku mnie zainteresowaly ale nie mam pojeciaczy 4g jednego koloru starczy mi na mase do oblozenia calego tortu..
Jeśli moge się wtrącić tych pierwszych nie polecam są one strasznie żadkie no ja nie byłam z nich zadowolona, no ale używałam z braku laku:) Tubeczki strasznie małe i tzreba naprawde dużo wlać aby uzyskać intensywny kolor. Co do tego drugiego linku to widze że cena przystępna i chyba sama je sobie zamówie bo jeszcze takich nie widziałam.
Ja również,jak agax,mam barwniki w żelu,ale pokuszę się chyba o te w proszku-są na pewno bardzo wydajne i z pewnością nie mają takiego wpływu na masę jak barwniki w płynie.
4 gramy barwnika to myślę,że zabarwi dużą ilość masy.Kupując te barwniki na pewno wystarczy Ci ich na wielki tort i moim zdaniem jeszcze zostanie na kilka tortów:)
Tak masz rację....ja właśnie wróciłam z kuchni i sprawdziłam gramature barwnika złotego w proszku jaki kupowałam w tortowni i tam jest 7,5g i wiem,że wystarczy go na długo....po prostu potrzebowałam "zobaczyć" te 4g...też własciwie się teraz zastanawiam nad tymi barwnikami bo cena jest zachęcająca,a przyznan szczerze,że ich wcześniej nie widziałam :))
Nie za bardzo wiem co Ci odpowiedzieć..... żadnych nie próbowałam,ale chyba wybrałabym te w proszku -jednak skoro to ma byc tylko na ten jeden raz to faktycznie szkoda kasy na jakieś droższe i większe......4g to nie tak mało i myślę,że spokojnie Ci wystarczą :))
dziewczyny bardzo wam dziekuje, zamawian te drugie w proszku