Może macie jakieś "sposoby" na obieranie ziemniaków ugotowanych w mundurkach? Tak ugotowane ziemniaki mają zupełnie inny smak, ale obieranie ich jest straszne! Przydałoby się jakieś hokus-pokus.
Ja widziałam ostatnio taki hokus-pokus, pani wyjmowała ugotowanego ziemniaka z wrzatku i wrzucała prosto do wody z lodem na kilka sekund, następnie chwytała go obiema rękami z dwóch stron i ziemniaczek wyskakiwał ze skórki, wysłałabym linka ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie to widziałam.
Może macie jakieś "sposoby" na obieranie ziemniaków ugotowanych w mundurkach? Tak ugotowane ziemniaki mają zupełnie inny smak, ale obieranie ich jest straszne! Przydałoby się jakieś hokus-pokus.
Ja widziałam ostatnio taki hokus-pokus, pani wyjmowała ugotowanego ziemniaka z wrzatku i wrzucała prosto do wody z lodem na kilka sekund, następnie chwytała go obiema rękami z dwóch stron i ziemniaczek wyskakiwał ze skórki, wysłałabym linka ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie to widziałam.
dzięki za podpowiedź, poszukałam w necie i znalazłam linka http://www.youtube.com/watch?v=wjz3NV8l0zI Wypróbuję i zobaczę czy to naprawdę działa.
Ja nadziewam na widelec..i obieram:)
Dziwne....obieraja sie w mgnieniu oka skrobiac nozem, troche siei tylko kleja...rece