Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Michael Jackson nie zyje

  • Autor: nadia Data: 2009-06-26 00:52:57

    Przed chwila w mediach podali, ze zmarl Michael Jackson, podobno zostala zatrzymana akcja serca. Wielki piosenkarz, mozna powiedziec Krol Popu a jednoczesnie zwykly czlowiek z kompleksami...Jaki byl kazdy osadzi sam, ale w pamieci zostanie na zawsze...
    (*)

  • Autor: Mloda Data: 2009-06-26 04:20:17

    Właśnie wróciłam z pracy i się dowiedziałam! SZOK!!!
    Tego chyba nikt się nie spodziewał. W lipcu miał zacząć serię koncertów w Londynie...

    Niech anioły czuwają nad jego duszą (*)

  • Autor: bytomianka Data: 2009-06-26 06:22:08

    Młody był......wspóczucia dla rodziny.

  • Autor: sanella* Data: 2009-06-26 07:43:30

    (*)
    Wielka legenda...
    (nawet moje dzieci sa zszokowane)

  • Autor: carmen112 Data: 2009-06-26 07:47:31

    Gdyby nie mial obsesji na swoim punkcie pewnie by jeszcze pozyl z 20lat...

  • Autor: onlyred Data: 2009-06-26 07:49:25

    Brak mi słów.... Michael był wielkim człowiekiem i takim pozostanie w mojej pamieci.

  • Autor: bahus Data: 2009-06-27 23:06:03

    No w Twojej pamięci oczywiście może takim pozostać...Ale powiedz mi czym się wyraża ta jego "wielkość"? Zmanierowany gwiazdor, wykonawca piosenek (w tym również obsceniczniej), zwariowany na punkcie swojej osoby, psychicznie (pewnie) chory. Uwikłany w szereg niejasnych spraw, podejrzany o największe przestępstwo jakim jest (moim zdaniem) pedofilia ....NIE ROZUMIEM jak można go nazwać WIELKIM !!!!!!!!!. Czym on sobie zasłużył na miano "WIELKI". (Wielkim to był np. Papież Polak). MJ to był "pajac" odziany w szaty idola...uwielbiany przez zbuntowany tabun nastolatek. Poza tym, że potrafił śpiewać (choć i to jest bardzo kontrowersyjne) był jako osobowość, kompletnym zerem. Bogatym, zmanierowanym i odstającym od wszelkich przyjętych norm indywiduum. Mógł szokować swoim zachowaniem, ale był maluczkim, żądnym sławy i kasy "człowieczkiem". Nazywając tego "mutanta" WIELKIM urąga się  wszelkim etycznym postrzeganiom prawdziwej wielkości.
    Bahus

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-27 23:28:20

    Niestey(a moze wlasnie stety)mam bardzo podobne zdanie na ten temat.

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-27 23:28:48

    OMG !!!
    To co napisałeś jest STRASZNE !!
    I nie ma Papieża Polaka - jest papież internacjonalny i międzygalaktyczny - Jan Paweł II ...

  • Autor: miauka Data: 2009-06-27 23:45:54

    Moge zrozumiec Twoja stanowisko, nie rozumiem jednak, ze moze kogolwiek byc stac na tak daleko idace oceny i slowa: "był jako osobowość, kompletnym zerem". Nie pozwalam sobie na taka ocene do osob, ktore znam osobiscie a tym bardziej do ludzi, ktorych znam tylko z brukowych informacji w necie lub z ich tworczosci. 


    Nie kochalam MJ, ale nie moge sie zgodzic, ze jego talent jest kontrowersyjny. Kontrowersyjne moglo byc zachowanie ale spiewac to On potrafil, a ze nie kazdy lubi opere albo disco polo to zupelnie inna bajka.

    Uragajac wszelkim etycznym postrzeganiom prawdziwej wielkosci, stwierdzam, ze MJ byl wielkim tworca i wykonawca muzyki POP.

  • Autor: bahus Data: 2009-06-27 23:49:13

    Obojętnie coby nie powiedzieć o jego talencie do śpiewania i tańczenia...to na miano "wielki" sobie nie zasłużył....bo i czym?
    Bahus

  • Autor: agik Data: 2009-06-27 23:50:21

    Ja to widze nieco inaczej.
    Nie człowiek żądny kasy, tylko mały chłopiec w ciele 50- latka. Chłopiec, który doświadczał przemocy. Człowiek pełen kompleksów,
    Człowiek, który choć miał wszystko, nie mógł sobie kupić sprawy, która jest dana czasem najbardziej ubogiemu człowiekowi- zwykłego ludzkiego szczęscia. Pogodzenia się z samym sobą. Wielkiej łaski wybaczenia.
    Przez ostatnie lata- bardzo mu wspólczułam. Bardzo mi było  zal człowieka, który zwyczajnie nie mógł korzystać ze swojego geniuszu.
    Lub korzystał w sposób karykaturalny, robiąc z siebie monstrum.

    No bo jakimś tam geniuszem był.
    Nie nazwałabym go wielkim, nie będę nosić załoby, doceniam dorobek, doceniam rodzaj "wiatru" jaki wniósł w swoja branże. Doceniam nowatorstwo i perfekcjonizm.

    Nad to wszystko jednak dominuje współczucie dla człowieka, który nie uporał się z własną przeszłością.

    Od zarzutu pedofilii został uwolniony, więc uzywanie tego argumentu uważam za zwyczajnie niskie- molestował, czy był molestowany- jeden kij, błoto przylgneło...

    Z drugiej strony- mamy powódź w kraju. Ludzie potracili dorobki swojego życia....

  • Autor: bahus Data: 2009-06-27 23:54:16

    Agik... świetna wypowiedź...( jak większość Twoich)
    Bahus

  • Autor: agik Data: 2009-06-28 00:03:57

    Jak to większość??? To nie wszystkie? :P

  • Autor: luckystar Data: 2009-06-28 14:10:41

    Agik, to ja napisze:)) Twoja wypowiedz trafia w sedno jak kazda zreszta, jest madra i wywazona, obiektywna a to nie jest latwe.
    Nigdy nie bylam fanka MJ, chyba juz jestem za stara, ale fakt jest faktem ze jesli chodzi o Pop to Byl i zostanie Krolem przez dlugie, dlugie lata. Wczoraj (z lenistwa) przelezalam caly wieczor w lozku i ogladalam, CO? No niewiele wiecej mozna teraz u nas ogladac:) wiec ogladalam zyciorys, historie, wspomnienia i chyba dobrze zrobilam ze to ogladalam, bo tak naprawde to jeszcze kilka dni temu, kiedy zyl, to nie wiedzialam wiele o tym czlowieku. Powiem jedno dorobek muzyczny jest niepodwazalny, a jesli ktos chce podwazyc to prosze podac innego kandydata z ostatniej 50latki. Dowiedzialam sie miedzy innymi ze MJ nigdy nie bral lekcji tanca (!!!!!!!!!!!) WOW, dla mnie to wielkie WOW!!!! Widzialam wypowiedzi nie tylko wielkich gwiazd (Liza Minelli, Elizabeth Taylor itp) ale zwyklych operatorow pracujacych w czasie jego wystepow i wszyscy wspominaja prace z nim milo i serdecznie (nie wiem moze tak wypada mowic o zmarlym, ale ja osobiscie juz o niejednym zmarlym powiedzialam "nareszcie").
    Co do zarzutow pedofilii i molestowania?
    Trzeba byc sedzia zeby osadzac, no i sedzia tez nie osadza nie swoich spraw, bo nie ma dostepu do materialow.
    Ja widze problem bardziej zlozony, moze to byc konsekwencja braku dziecinstwa, zostal postawiony na scene w wieku 5 lat, przez ojca i wiecznie przez niego popychany. Jak bylo w rodzinie, nie wiem i nie mnie osadzac.
    Ja osobiscie mialabym wiele do zarzucenia rodzicom, ktorzy oddawali wlasne dzieci pod jego opieke na te kilka dni przygody w Neverland bo skoro juz byl jeden zarzut, nawiasem mowiac umozony ale MJ zaplacil wtedy 20mln dolarow, to po jasna anielke mialabym wysylac tam wlasne dziecko?
    Hmmmm no chyba zeby zarobic szybko kilkadziesiat milionow....

  • Autor: onlyred Data: 2009-06-28 07:07:47

    Bahus "wielkość" to norma względna, a o gustach się nie dyskutuje. Nie rozumiesz wielkości MJ? Trudno, ja Ci jej udowadniać nie będę. Może poczytaj sobie opinie możnych tego świata na temat jego muzyki. Chyba, że oni też sie mylą. Nie ważne co tu napiszesz i ile niskich wyzwisk użyjesz, faktu nie zmienisz: był, jest i bedzie ikoną popkultury, a jeśli Ci to nie odpowiada - krusz kopię z tabunem krytyków muzycznych, którzy jednak dostrzegli jego geniusz.

  • Autor: bahus Data: 2009-06-28 14:10:49

    Na temat muzyki się nie wypowiadam, bo się na tym nie znam. Mnie ta muzyka nigdy nie odpowiadała. Ale to faktycznie; kwestia gustu. Tutaj masz rację. Co zaś się tyczy reszty, podtrzymuję swoje poglądy.
    Bahus

  • Autor: luckystar Data: 2009-06-28 14:19:47

    No to bahus, gratuluje jestes jedynym sedzia swiata, ktory potrafi postawic wyrok bez mozliwosci wgladu w dokumenty!!!! :))))

  • Autor: onlyred Data: 2009-06-28 16:32:44

    Z ust mi to wyjęłaś.

  • Autor: bahus Data: 2009-06-28 21:44:30

    Użytkownik luckystar napisał w wiadomości:
    > No to bahus, gratuluje jestes jedynym sedzia swiata, ktory potrafi postawic
    > wyrok bez mozliwosci wgladu w dokumenty!!!! :))))

    A my jesteśmy w sądzie?  Czy na forum dyskusyjnym? Podaję tutaj swoją opinię, a Ty możesz się nią nie zgadzać ... podobnie jak ja nie zgadzam się z wieloma Twoimi ... ;) :) :) :)
    Bahus

  • Autor: luckystar Data: 2009-06-29 01:47:21

    I vice versa bahusie, i vice versa ;) :) :) :)

  • Autor: bahus Data: 2009-06-29 01:55:51

    I tak musi być, aby dyskusja tutaj miała jakikolwiek sens ;)

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-28 22:51:11

    Bahus , takie samo mam zdanie, kurcze z watku wynika, ze Polska ma zalobe narodowa????????

    Muzyke jego lubilam i nawet tanczylam z dziecmi do niej:)

    Pozatym, to mj byl winikiem malestowanego dziecka i wierze, ze malestowal rowniez,,,,nigdy nie mial zwiazku seksualnego z kobieta, swoje dzieci zrobil jak???

    Ten biedny, zagubiony czlowiek marzyl o Neverland, cos miedzy parkiem zabaw i ostatecznym szczesciem codziennym.

    Nie uronilam lezki, bo sam sie doprowadzil do smierci, ile mozna sobie wstrzykiwac narkotykow i myslec, ze prywatny lekarz zawsze uratuje??? Nie, zadne pieniadze swiata nie ochronia narkomanow.

    Ciekawostka : podobno mama mj, przeszukala jego dom zaraz po smierci, szukajac ukrytych pieniedzy pod dywanami i w workach do smieci,,,,hehehe

  • Autor: bahus Data: 2009-06-29 01:59:23

    Nic dodać nic ująć....;)

  • Autor: Linsday Data: 2009-06-26 07:58:32

    [*]

  • Autor: niebieska-różyczka Data: 2009-06-26 08:07:43

    Wielka szkoda:( lubiłam jego piosenki.

  • Autor: jaska2503 Data: 2009-06-26 08:10:47

    Wczoraj jadąc samochodem z dziećmi słuchaliśmy właśnie jego piosenki........powiedziałam córce że mam kilka jego kaset,a ona "oooooo trzeba posłucha tego co mama słuchała".Jak jej powiem to będzie zaskoczona jak wszyscy.....właśnie w radiu leci jego piosenka......

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-06-26 08:24:31

    Właśnie usłyszałam o tym w radio. Lubiłam niektóre piosenki Michaela.

  • Autor: smakosia Data: 2009-06-26 08:33:20

    (*)

     

  • Autor: Aoede Data: 2009-06-26 08:47:04

    Był, jest i pozostanie wielki. Ludzie mogą sobie mówić, że zrobił z siebie potwora, ale to było jego życie. Jego muzyka, wszstko co tworzył to pełen profesjonalizm. Może to nie na miejscu - Dodzie też można wiele zarzucić ale nie to że nie potrafi śpiewać(choć osobiście nie trawię jej muzyki). Jackson to moja muzyka z lat dziecinnych,a o gustach się nie rozmawia. Czy mógł pożyć więcej gdyby nie operacje??? Gdyby babacia miała wąsy... Tyle było mu przeznaczone. Świerć bliskich nam osób potrafi dużo w nas zmienić.

  • Autor: mariateresa Data: 2009-06-26 09:11:20

    Odeszła legenda
         (*) (*) (*)

    Wczoraj  zmarła  tez jedna z najpiekniejszych kobiet świata
    niezapomniana blondynka z  " Aniołków Charlye'go " 
    Farah Fawcet.  Miała 62 lata.

  • Autor: martucha2008 Data: 2009-06-26 13:13:05

    No tez odeszła walczyła z rakiem:(   sława pieniadze a i tak wszyscy tak samo konczymy:(:(:(......

  • Autor: Zofked Data: 2009-06-26 11:02:51

    Jestem w szoku!

  • Autor: nonka4 Data: 2009-06-26 12:04:34

    "...nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych..."
    (*)

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-26 12:18:48

    Dla mnie jest,był i będzie królem popu.

  • Autor: Agapis Data: 2009-06-26 12:23:03

    I cóż tu można powiedziec, brak mi słów....

  • Autor: as Data: 2009-06-26 12:50:41

    Nie lubiałam go ale i tak mi smutno, że umarł.

  • Autor: martucha2008 Data: 2009-06-26 13:11:36

    No jeszcze ostatnio weszali na nim "psy " a dzis juz beda go opłakiwac i mówic jaka szkoda ,ze umarł....:(:( Choc tyle jego sławy :((( Pozostana jego piosenki !!!!!

  • Autor: kasia321 Data: 2009-06-26 13:14:32

    Hej, słyszałam że 4fun.tv organizuje weekend specjalny poświecony Michaelowi.
    Znalazłam ich ramówkę:
    Weekend specjalny z Michaelem Jacksonem od dzisiaj w godzinach 16:00-16:30 i 19:00-19:30 oraz w sobotę i niedzielę o 9:00-9:30, 10:30-11:00, 15:00-16:30 i 19:00-19:30.

    Myślę że warto zobaczyć.

  • Autor: *agnieszka* Data: 2009-06-26 13:45:33

    Wielka szkoda. Jakiś smutek pojawił się w moim sercu. Jego muzyka była przy mnie od dzieciństwa. Przy piosenkach Michaela bawiłam się jako mała dziewczynka, na swoim pierwszym magnetofonie, który dostałam na komunię nagrywałam z radia Jego piosenki, z ulubioną koleżanką z podstawówki słuchałyśmy Go gadając o chłopakach, opłakiwałam razem z Nim swoje rozterki miłosne....Mam wielki sentyment do Jego twórczości, niekoniecznie do samej jego postaci. Będzie brakować mi tej myśli, że "król popu" żyje.

  • Autor: skopolendra Data: 2009-06-26 16:06:57

    Kochalam jego muzyke jako nastolatka, podziwiam go do dzis.samotny,nadwrazliwy,biedny czlowiek.Do wczoraj zywa legenda:((

  • Autor: bahus Data: 2009-06-26 16:19:37

    Żal kazego człowieka, ale ja bardzo go nie lubiłem szczególnie po tych jego ekscesach z dziećmi.

  • Autor: onlyred Data: 2009-06-26 16:49:20

    Jako odpowiedź na Twój według mnie nietrafny wywód przytoczę dzisiejszą wypowiedź Hirka Wrony:
    "Niektórzy mówili, że był pedofilem, ale ja w to nie wierzę, zwłaszcza, że został uniewinniony. Myślę, że on po prostu kochał dzieci. Jego miłość do nich brała się z tego, że w młodości zabrano mu coś, co było dla niego najważniejsze. Jackson przez całe życie chciał odzyskać swój dziecięcy świat." (http://wiadomosci.wp.pl/kat,111474,title,Jackson-byl-geniuszem-dostal-talent-od-Boga,wid,11259123,wiadomosc.html)

  • Autor: monia7301 Data: 2009-06-26 16:52:04

    Masz rację .

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-28 09:56:12

    Hirek Wrona nie powiedzial nic nowego.To samo mowiono o MJ duzo wczesniej.Odkad pamietam,wciaz usprawiedliwiano zachowania Jacksona,ciezkie dziecinstwo,ciezkie dziecinstwo,ciezkie dziecinstwo...tylko czy on jeden mial ciezkie dziecinstwo?Dla mnie Wielkim jest ten ,kto potrafi uporac sie ze swoimi slabosciami,nalogami.Nie ten,kto posiadajac tyle kasy,co my wszyscy tutaj razem wzieci,popada w coraz wieksze problemy,bo jest coraz bardziej zmanierowany,bo jest gwiazdorem i jemu wolno.Gdyby Jackson zainwestowal w dobrego psychoanalityka,zamiast w coraz nowsze i glupsze zachcianki,pewnie dzisiaj mialby problem z glowy,i cieszylby sie zyciem.
    Na pewno wniosl duzo do wspolczesnej muzyki,i to powinno byc przede wszystkim brane pod uwage.Czy wedlug Was Jackson bylby az tak Wielki gdyby nie te wszystkie skandale zwiazane z jego osoba?Watpie.

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-28 14:08:55

    Sama sobie zaprzeczasz ...
    Piszesz , że powinno się brać pod uwagę przede wszystkim to co wniósł do muzyki , a oceniasz ekscentryczne wybryki chorego , głęboko nieszczęśliwego człowieka ...
    I podajesz bardzo ciekawą definicję wielkości . Wg niej większość Wielkich nie zasługuje na to miano : Verlaine , Rimbaud , Czajkowski , Szymanowski , Picasso , Dali , itp . , itd ... Wszyscy oni nie byli wielcy ...
    Dobry psychoanalityk ... Jakie to proste ...

  • Autor: onlyred Data: 2009-06-28 16:33:15

    Mądrze.

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-28 22:52:54

    W niczym sobie nie zaprzeczam.Napisalam,ze Jackson wniosl sporo do  muzyki i to jest prawda.Prawda jest rowniez to,ze nie tylko on.Jak rowniez to,ze gdyby nie skandale wokol jego osoby,to pewnie nie bylby az tak bardzo popularny(a dla niektorych Wielki),bo jego kariera muzyczna zakonczyla sie pare(nascie?)dobrych lat temu.

    Terapie psychoanalityczne nie sa ani latwe,ani przyjemne ani tez krotkie.Trzeba naprawde duzo czasu by przyniosly efekty,trzeba tez duzo checi samego zainteresowanego,by zadzialaly. Mysle wiec,ze duzo prosciej jest uzalac sie nad biednym idolem,takim bezbronnym,takim malenkim,takim pokrzywdzonym...bo on sam w sobie jest przeciez Wielki.Nic innego sie nie liczy.

    Co do mojej definicji wielkosci czlowieka.Jedni nalogowcy tluka po pijanemu zony,inni dzieci,jeszcze inni pisza wiersze.Albo maluja.No i co.I ja mam uznawac tych artystow za Wielkich,tylko dlatego,ze komus te ich dziela sie podobaja?Mnie sie nie podobaja i ja wcale nie mam zamiaru uznawac ich za Wielkich,tylko dlatego,ze tlumy tak uwazaja,a tak naprawde wiekszosc z tych tlumow nie ma pojecia o co chodzi.Wie tylko,ze ktos jest wielki,bo inni tak uwazaja...Dla niektorych Hitler,Stalin,czy im podobni tez byli wielcy.

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-28 23:22:19

    I tak samo ja mysle, jaki wielki ten mj byl????
    Straszne , ze ludzie nie maja wiekszych problemow, ze nie martwia sie glodujacymi dziecmi w Afryce, ten biedny Pop idol, narkoman, umarl z wlasnego wyboru, bo ile mozna w siebie wstrzykiwac ???? Nikt mu nie poradzil, albo nie chcial sluchac????

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-29 09:05:18

    Zaciekawiłaś mnie jeszcze bardziej ...
    Zanim ocenisz czy coś Ci się podoba , musisz poznać biografię twórcy ?
    Czy przypadkiem nie był jakimś nałogowcem albo czy nie tłukł żony ?
    To jest Twoje kryterium oceny ?
    Jim Morrison , Janis Joplin , Freddie Mercury odpadają ?
    James Brown też ?
    I filmy Polańskiego ?
    To kto dla Ciebie wielkim artystą był ( wyłączając JP II i wszystkich świętych ) ?

    Bo ja mam odwrotnie . Jak coś mnie " bierze " i mam ciary na plecach , to najmniej mnie interesuje to , z kim i jak artysta śpi i co przyjmuje w nadmiarze ...

    To taka dygresja już obok MJ ...

  • Autor: agik Data: 2009-06-29 09:16:24

    Z czystej przekory się wtrącę ;)

    Z drugiej strony ( Tewje Mleczarz- jemu zakosiłam ten tekst ;) )- uważasz, że żeby słuchac muzyki i "mieć ciary" trzeba od razu hagiografię tworzyć?

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-29 09:48:42

    ;)))
    Musiałam sprawdzić tę hagiografię w słowniku , bo to za trudne dla mnie było ;)) I nadal jest , bo nijak tego połączyć nie umiem ...

    Żeby mieć ciary nie potrzeba nic absolutnie . One się po prostu pojawiają ... A jak się powtarzają , to wtedy mam ochotę bardziej poznać ich sprawcę . Wtedy sięgam po biografię . Ale moja ocena życia artysty nie wpływa negatywnie na odbiór jego twórczości ...
    Jego życie , jego sprawa . Ale jego utwory to też moja sprawa ...
    James Brown strzelał do żony . No straszne . Ale przez to jego piosenki wcale nie podobają mi się mniej ...

    A " Skrzypek na dachu " też powoduje ciary :))

  • Autor: agik Data: 2009-06-29 10:09:23

    ;)
    Musze spytać wujka googla kto to James Brown, bo nie znam człowieka... ;)

    Wtrąciłam się bo zaczełam się zastanawiać nad taką sprawą- te same fakty budzą zupełnie odmienne emocje- jedni kwestionuja dokonania, że to niby nic takiego, a trudne dzieciństwo to nie tylko On miał i nie ma w tym nic z wielkości, inni znów uważają, ze trudne fakty z zycia dodają jeszcze większej wartości, jeszcze innym negatywne emocje obrzydzają muzykę.

    Zastanawiam się tez skąd takie poczucie osobistej straty. Przeciez jesliby o wielkości tego człowieka miała stanowić muzyka- to ona została, więc ciary też zostały i zostaną po wsze czasy ;)

    To jak to jest z tymi emocjami? Emocjami wobec konkretnego człowieka...

    Poza tym... mam wrażenie jałowiej dyskusji, bo niemal wszyscy mówią to samo- mało kto kwestionuje wielkość artysty, wymiana argumentów odbywa się wyłacznie na płaszczyźnie oceny wielkości człowieka.

    To co mnie zniesmaczyło w tej całej dyskusji to ton pogardy wyrażany wobec zmarłego człowieka. Po czym okazuje się, ze jego główną przewiną było to, ze był bogaty i korzystał ze swojej kasy według własnego uznania, mając w dodatku czelność nie brac pod uwagę pomysłow obcych osób ( np "załatwienia" sobie psychoanalityka)

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-29 10:28:54

    Wiesz Agik,dla niektorych trudne dziecinstwo moze dodac czlowiekowi wartosci.Najlepiej,jesli chodzi o jakas znana i uwielbiana osobe.Wtedy wszystko da sie usprawiedliwic.Dla Niego,dla Wielkiego.Wkurza mnie wlasnie takie spolecznosciowe przyzwolenie na wybryki Slawnych,kimkolwiek by oni nie byli.Mam w nosie,co on robil ze swoimi pieniedzmi,ja z takim problemem wolalabym sie wziasc za leczenie niz  budowac palace z komorami tlenowymi.Zle mnie Agik zrozumialas.Nie uwazam ,ze jego glowna wina bylo posiadanie pieniedzy,ani sposob korzystania z nich.Jego zycie wygladalo jak wygladalo,to bylo jego zycie i zrobilo z nim co chcial.


    Jackson umarl,i niech mu ziemia lekka bedzie.
    Czy wszystkich zmarlych mamy uznawac za wielkich(tylko dlatego ,ze zmarli) jesli tak nie uwazamy?

  • Autor: agik Data: 2009-06-29 10:43:02

    Ale jakie wybryki Netko?
    Tak bardzo Ci szkodzi, ze sobie komorę tlenową wybudował?, że sobie chciał zbudować wymarzony swiat? To ma być ten wybryk? Czy te operacje plastyczne?
    To jest jakas zbrodnia/ przestępstwo/ niegodziwość?

    Sorry, ale wybryku tu nie widzę...

    I nigdzie nie napisałam, ze wielkość wiaze się z faktem śmierci, nie mam pojęcia skąd to Ci sie wzieło...

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-29 10:51:39

    Dobrze Agiku,Jackson jest wielki,wspanialy ,potezny :) Prowadzil wspaniale zycie,wszystko bylo tak jak trzeba :)

    Jeszcze raz zycze milego dnia. :)

  • Autor: agik Data: 2009-06-29 10:54:20

    :D
    No widzisz? :D

    Miłego dnia :)

    P.S. Widze, zę wiesz lepiej, "jak trzeba" ;) I ze jest tylko jeden kanon, a inne są be...

    I tylko jeden model "wspaniałego życia"...

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-29 10:52:26

    A którym to trudne dziecistwo dodało wartości ?
    Może jakieś przykłady zamiast ogólnego blabla ?

    A co spowodowało te durne komentarze , rady co Ty byś zrobiła z taką kasą , powtarzanie niesprawdzonych informacji za brukowcami , wywalanie negatywnych emocji ?
    Śmierć ...
    Brawo :((

     

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-29 11:32:13

    Kilkanaście lat temu mogłybyśmy sobie porozmawiać na temat dojmującego i bolesnego poczucia straty po śmierci idola . Wtedy coś takiego przeżywałam . Irracjonalne to było i dzisiaj nie umiem tego wytłumaczyć , ale pamiętam , że takie fakty miały miejsce .
    Młody człowiek był , pretensjonalny i egzaltowany ;))
    Ale to chyba nic złego ?
    Może nawet i dobre to było ...

    Nigdy nie byłam szczególną fanką MJ . Ale Jego wielkość ( oczywiście chodzi o dorobek ) , wkład w popkulturę , wpływ na innych muzyków są dla mnie bezdyskusyjne .

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-29 10:41:09

    Jesli mi sie cos podoba to mi sie podoba.
    Jak mialam 15 lat,szukalam informacji,zdobywalam zdjecia,nagrania,wyklejalam zeszyty i moglabym sie nawet pobic o swojego idola :)
    A teraz wielki czlowiek to dla mnie  czlowiek silny,taki ktory mimo ciezkiego dziecinstwa pozostal czlowiekiem w pelni tego slowa znaczeniu.
    Ktos ,kto ucieka w alkohol,narkotyki,bandytyzm jest dla mnie slabym czlowiekiem i nie zasluguje na miano Wielkiego.

    Ciary na plecach nie wplywaja u mnie na nazywanie kogos Wielkim.

    Zycze Wszystkim milego dnia :)

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-29 11:04:05

    Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź ...:)
    Tak myślałam , żadnego nazwiska ...

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-29 20:52:15

    Kajonkosky,nazwalas moje wypowiedzi durnymi,nie bede z Toba wiecej rozmawiala.

  • Autor: agik Data: 2009-06-29 21:35:11

    No tak...
    rzeczywiście mocny argument... powalił mnie....

    Sorry, ze tak wprost- ale jesli wyrażasz jakieś własne argumenty- to umiej je też obronić.... ( moim zdaniem)- "miłego dnia"- to ciut za mało.

    Jeśli masz na tyle mocną konstrukcję, ze stać Cię na zaatakowanie czyichś ( być może intymnych) przemyśleń, a w odpowiedzi stać Cię jedynie na focha- to zastanów się czy z Toba warto rozmawiać...
    Bo ja np jestem ciekawa Twoich przemyśleń, interesuje mnie Twoje zdanie, choc ( wydaje mi się) mam nieco inne. Jednak szanuję Twoje zdanie i bardzo bym się cieszyła, gdybym je mogła poznać. 'Miłego dnia" i foch- szczerze mówiąc- zostawiają mnie w niedosycie...

    Pozdrawiam bardzo serdecznie. Bardzo lubię z Tobą rozmawiać, wydaje mi się, ze masz ciekawe poglądy i chętnie bym się z nimi zapoznała. Tyle, ze 'do tanga trzeba dwojga" ;)
    To jak będzie?

  • Autor: bahus Data: 2009-06-29 21:43:01

    Użytkownik agik napisał w wiadomości:
    ... Tyle, ze "do tanga trzeba dwojga"

    A do brydża czterech...

  • Autor: agik Data: 2009-06-29 21:54:32

    To jeszcze trójkacik został...

    Upss...

    Mamunia by się mnie wyparła

  • Autor: nadia Data: 2009-06-30 15:50:18

    A juz myslalam,ze do tego tanga chcesz zaprosic Agik a tu... nic... ;)

  • Autor: agik Data: 2009-07-01 09:52:48

    http://www.youtube.com/watch?v=ghCWB57Lo-g

    Moze być takie?

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-29 21:55:26

    Pozdrawiam bardzo serdecznie. Bardzo lubię z Tobą rozmawiać, wydaje mi się, ze masz ciekawe poglądy i chętnie bym się z nimi zapoznała. Tyle, ze 'do tanga trzeba dwojga" ;)
    To jak będzie?

    Wiesz co,nie wierze Ci.
    Nie zdarzylas poznac jeszcze  moich pogladow?Przeczytaj uwaznie,prosze,wszystkie moje wypowiedzi w tym watku to moze tym razem je poznasz.
    Chyba....chyba ,ze chcesz rozmawiac na jakis inny temat?

    Wiesz,teraz juz po prostu sie czepiasz.Gdybym ja Ci napisala,ze piszesz durnoty,chcialabys ze mna rozmawiac?

  • Autor: agik Data: 2009-06-29 22:05:04

    Chciałabym wiedzieć dlaczego tak myślisz :)

    A tak wdech i wydech- na zmianę? co o tym myslisz?
    Albo szkalnka wody?

    Ja chciałam pogadać a nie kłocic sie... ale jeśli nie - to nie. Po prostu.
    Obraza majestatu mnie nie interesuje.
    Foch- tym bardziej nie.

    Jeśli umiesz rozmawiać- to serdecznie zapraszam. jesli umiesz się wyłacznie obrazić- to beze mnie, bo to mnie nie interesuje. Nie mam zamiaru niczym Cię urazić.
    Mnie interesuje Twoje zdanie- jeśli Ciebie nie interesuje moje, a chcesz jedynie wykrzyczeć swoją "prawdę objawioną" i jedynie słuszną- to się rozejdźmy, bo mnie kłotnia równiez nie interesuje.

    Tyle.

    Bądźmy dorośli.

    ( całkiem powaznie)

  • Autor: agik Data: 2009-06-29 22:20:36

    Zapomniałam jeszcze dodać, ze ja swoich rozmówców szanuję. jednak wymagam dla siebie tego samego... Z naciskiem na "wymagam"...

    Pozdrawiam naprawdę ciepło

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-29 23:34:10

    ...a w czym ja Cie nie uszanowalam???W ktorym momencie?Napisz,jak mozesz.Z gory dziekuje.

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-29 23:36:38

    Chciałabym wiedzieć dlaczego tak myślisz :)

    ...ale co???????? Co: dlaczego tak mysle? Ze Jackson dla mnie nie jest Wielki????No przeciez juz napisalam,i to nie raz.

  • Autor: agik Data: 2009-06-29 23:54:16

    Netko napisałas:"Wiesz,teraz juz po prostu sie czepiasz.Gdybym ja Ci napisala,ze piszesz durnoty,chcialabys ze mna rozmawiac?"
    Na to ja napisałam, ze chciałabym wiedzieć dlaczego tak myślisz- to tyle ;), co ( moim zdaniem) oznacza, zę chciałabym wiedzieć, dlaczego rozmówca uważa, ze pisze durnoty( bo może piszę, a o tym nie wiem np)- wraz z uzasadnieniem :P

    Wykrecanie kota ogonem, jest tak samo niedojrzałe, jak foch- to jest moje zdanie.

    Anetko- prosze!!!

    Nie chcę się kłocić!!! Obie na tym stracimy...

    Bardzo, ale to bardzo chciałabym uniknac sytuacji, w której obie wyjdziemy posiniaczone i zniesmaczone.

    Naprawdę szanuję Twoje zdanie.

    Prosze!!! Pozostańmy przy wymianie bezosobowych argumentów, a nie ciosów.

    Sięgnij pamięcią wstecz- ja nie pytałam ty na pewno masz racje, tylko czy umiesz uzasadnić swoje zdanie. Dla mnie to róznica.

    I jesli dobrze pamiętam- to prosiłam o szacunek dla człowieka, a nie o spowiedź...

    Grabula? 

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-30 00:02:59

    Kochana,zapytaj moze Kajon...(nie chce przekrecic) dlaczego ona uwaza,ze ja pisze durnoty.
    I przestancie juz,podobno oplakujecie smierc szanowanej przez Was osoby...chcesz mi dowalic,zrob to w jakims innym watku,dobra?

  • Autor: agik Data: 2009-06-30 00:09:29

    A skąd Ci przyszło do głowy, ze chcę Ci dowalić???
    Nie chcę!!! Nigdy nie chciałam. (mam komu dowalać... jak już)

    Chciałam pogadać, wydawałaś mi sie chętna na polemikę....

    Ojku, no... nie chciałam nikomu dokuczyć :(

    Twoje słowa wydawały mi się stanowcze... bardzo stanowcze- stąd dyskusja.

    No już, już dobrze....


  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-30 00:15:06

    Przecież Kajon...( jednak przekręciłaś ) dokładnie napisała dlaczego uważa , że piszesz durnoty :)

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-29 22:22:28

    Trudno ... jakoś się pozbieram może :)
    Nazwałam tak Twoje i podobne komentarze , bo tytuł wątku brzmi : " Michael Jackson nie żyje " .
    Nie : czy Michael Jackson był wielki albo jak go oceniasz jako człowieka ?
    Większość piszących chciała się podzielić swoim smutkiem , wyrazić swój szacunek , podziw ... Normalnie , jak to się zwykło robić w takich chwilach ...
    Twoje i podobne wypowiedzi nie pozwalają się w spokoju smucić i wspominać dobre rzeczy kojarzące się ze zmarłym . Tak się zwykle robi w takich chwilach ...

    Dlaczego i teraz tak nie może być ?
    Śmierć jest święta ... Każda śmierć ...

    Co zyskałaś wyśmiewając człowieka , nie doceniając artysty ?

    Jakąś satysfakcję ?

    Jeśli tak , to dla mnie to jest chore i durne ...
    Jeśli miałaś inny cel , to i tak mi nie odpowiesz ...

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-29 23:32:52

    Trzeba bylo zaznaczyc-WATEK TYLKO DLA OPLAKUJACYCH

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-29 23:37:20

    Trzeba było mieć odrobinę taktu i szczątki przyzwoitości ...

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-29 23:56:51

    Drogo Bahusie-Moderatorze :)

    Poniewaz wdarlam sie tutaj,do tego watku,z brudnymi buciorami,i przeszkodzilam oplakujacym po smierc MJ swoimi nieprzyzwoitymi pogladami na jego temat,w zwiazku z tym mialabym do Ciebie prosbe.Usun prosze wszystkie moje wypowiedzi obrazajace uczucia osob pozostajacych w zalobie.
    Z gory serdecznie dziekuje.
    Aneta

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-30 00:07:01

    ???
    A dlaczego podpięłaś się pode mnie ?
    Nie jestem Bahusem ani moderatorem ...

    Aaaa , już wiem ... ze mną nie rozmawiasz ;)))
    Aaaapogeum absurdu ...

     

  • Autor: agik Data: 2009-06-30 00:12:04

    Ja tak nie na temat
    Na apogeum absurdu dobra jest pajda chleba posmarowana smalcem i do tego ogórek małosolny... chyba nie ma lepszego "konkretu"...

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-30 00:22:15

    Racja ;))
    Tylko ostatni małosolny wyszedł dzisiaj przed południem , nie wspominając już o smalcu ...;)))
    Wobec braku argumentów dobrej nocy życzę ( albo miłego dnia ;)
    Bez focha ...

  • Autor: agik Data: 2009-06-30 00:25:30

    hi
    Ja smalcu wcale nie mam :D
    A ogórki będą najwcześniej jutro... ( żeby juz było jutro :P)

    Absolutnie żadnego focha nie widać na horyzoncie :)
    Kokosowych...

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-30 00:37:59

    To sobie pouzywalyscie dzisiaj,prawda?
    Tak inteligentnie i grzecznie.
    Brawo laski,brawo.

  • Autor: agik Data: 2009-06-30 00:42:29

    Hmmm
    Niestety- nie zrozumiałam :(

    A ktos broni Ci być inteligentnym i grzecznym???

    Kokosowych...

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-29 18:48:19

    A czy MJ nie zasługuje na miano człowieka?
    Chyba czasami nie zastanowisz się nad tym co piszesz.
    Trzeba kogoś poznać aby móc coś kolwiek powiedzieć na jego temat.

    Mi MJ towarzyszył prawie przez całe życie,jego piosenki były i są nadal dla mnie wsparciem w dniach zwątpienia.Pięknie pisał.
    Z chwilą jego śmierci straciłam wymarzonego przyjaciela.W świecie fantazji i marzeń był moją jedyną ostoją.

    A On? On chciał tylko być kochanym i zrozumianym.Zagubił się w rzeczywistości,nikt mu nie powiedział jak to jest być dorosłym.Miał tylko zarabiać pieniądze aby się tatusiowi a potem i innym dobrze żyło.Wykorzystywali go wszyscy,bo miał pieniądze.Pieniądze i sławę na które sam zapracował ciężką pracą.
     
    I nie mów mi,ze nie był człowiekiem bo nim był w pełni tego słowa znaczeniu.A mało tego był Wielkim królem muzyki POP i tego mu nikt nie zabierze,zwłaszcza ty.
     
    A jeśli chcesz podyskutować na Jego temat,zapoznaj się z Jego życiorysem i Jego twórczością.

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-29 20:50:37

    Dlaczego nikt tutaj nie napisal jeszcze o jego trojce dzieci???
    Ty Alicja pewnie go poznalas bardzo dobrze,z tego co zrozumialam...Nie mial nikogo do kochania,powiadasz.Dzieci to co ,to takie przedmiociki,one nie potrafia kochac?Dla nich nie mozna zyc?
    Naucz sie kochana czytac ze zrozumieniem,MJ byl czlowiekiem,tylko w moim mniemaniu,nie Wielkim.

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-29 22:19:16

    I w moim mniemaniu rowniez nie byl to  Wielki czlowiek, wlasnie przeczytalam o matce jego 2-ki dzieci, ona nie ma zamiaru nawet ich zobaczyc, sama mowi, ze byla tylko "krowa" do zaplodnienia i nie ma zadnych uczuc do tych dzieci!!!! 

    Temu biedakowi po.....lo sie w glowie kompletnie i dla mnie nie jest on zadnym symbolem.

    Umarl lysy, wybielony, wyglodzony, 178 cm wzrostu i waga 50 kg, w zolatku tylko tabletki znaleziono?????

    Smutne to jego zycie,,,,,

    Niech mu tam ziemia bedzie lekka, ale ja zadnych lez nie mam w oczach

  • Autor: onlyred Data: 2009-06-30 08:33:40

    Tineczko skad wiesz w jakim stanie fizycznym umarł? Kto Ci powiedział o zawartości żołądka? Wydawało mi sie, że nie ma jeszcze wyników sekcji. No chyba, że miałaś prorocze sny. To po pierwsze. Po drugie: jeśli tamta kobieta rzeczywiscie zdecydowała się na bycie krową rozpłodową to dla mnie ona jest zerem. Jak można nie miec uczuć do własnego dziecka? Po trzecie: mądrzejsi od nas uznali go za gwiazdę globalną, to oni okrzyknęli go królem. To, co Wy o nim myślicie, dla nikogo się nie liczy i do historii nie przejdzie.
    Po czwarte: może i był małym człowiekiem (jak wiekszosć gwiazd), ale był WIELKIM artystą i tej wielkości, tego miejsca w historii żaden z Was mu nie zabierze.

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-30 09:10:41

    Oj czytam Cię i wyobraź sobie,że ze zrozumieniem w przeciwieństwie do Ciebie.Gdzie ja napisałam,że nie miał nikogo do kochania???
    Ja napisałam,ze chciał być tylko kochanym i zrozumianym a to chyba różnica............nie sądzisz?A o dzieci Jego się nie martw,babcia się nimi zaopiekuje.
    Dlaczego wszystkie wypowiedzi traktujesz jako złośliwość w Twoją stronę?

  • Autor: bahus Data: 2009-06-29 21:07:39

    Użytkownik alicja37 napisał w wiadomości:
    ........A mało tego był Wielkim
    > królem muzyki POP i tego mu nikt nie zabierze,zwłaszcza ty. A
    > jeśli chcesz podyskutować na Jego temat,zapoznaj się z Jego życiorysem i Jego
    > twórczością.

    Ale był też RASISTĄ...nie cierpiał czarnych do tego stopnia, że za wszelką cenę chciał się "odczrnić". Ale to pewnie wynikało z tego, że chciał być "kochanym i zrozumianym".
    Bahus

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-29 21:50:53

    "odczernic" Bahusku??? hihihi

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-30 09:22:58

    A ja myślałam Tineczko,ze Ty wszystkich traktujesz równo.Nie wyśmiewasz.

  • Autor: tineczka Data: 2009-06-30 23:01:13

    Alicjo, zadko wysmiewam, i tu nie ma nic do wysmiewania, masz racje kochana, przepraszam za moje glupie slowa!
    Postaram sie wypowiadac inaczej.
    Echhhhh, to wszystko tak smutne,,,,

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-29 22:31:34

    Tylko na podstawie faktu , że się wybielił wyciągnąłeś wniosek , że był rasistą ?
    No to gratuluję !!

  • Autor: bahus Data: 2009-06-29 22:38:14

    Użytkownik kojonkosky napisał w wiadomości:
    > Tylko na podstawie faktu , że się wybielił wyciągnąłeś wniosek , że był
    > rasistą ?No to gratuluję !!

    Gratulacje przyjęte....tylko wytłumacz mi na jaką cholerę to robił? Ciekawe czy normalny człowiek chce zmienić kolor skóry? Świrował z nadmiaru kasy. Możesz go ubóstwiać i modlić się do niego, ale nie każ robić tego innym.

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-29 22:52:16

    No , chyba już tylko modlitwa mi pozostaje ...;)))
    O oświecenie i tolerancję dla Bahusa ...:)

  • Autor: bahus Data: 2009-06-29 23:01:19

    Użytkownik kojonkosky napisał w wiadomości:
    > No , chyba już tylko modlitwa mi pozostaje ...;)))O oświecenie i tolerancję
    > dla Bahusa ...:)


    Wielkie dzięki....ale ja nie mam nadmiaru kasy...

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-29 23:06:11

    Może wymodlę ;)))
    Ale wtedy złego słowa na Michaela ...

  • Autor: agik Data: 2009-06-29 22:52:50

    A nie- normalnych- odstrzelić?
    Ja bym chciała być ciemniejsza... A po cholerę sliczne białe dziewczyny chodzą do solarium? Albo narażają swoją śliczna białą skórę na czerniaka związanego ze zbytnim napromieniowaniem skóry na plaży???Jestesmy społeczeństwem świrusów- z tego wynika...

    A może swirował od kompleksów?
    Nad pogardę wolę wspólczucie... lepiej się czuję sama ze sobą...
    ... w sumie po co ja to robię???

  • Autor: bahus Data: 2009-06-29 23:09:01

    Dziewczyny robią to dla zwiększenia swojej atrakcyjności...on robił to dla zmiany rasy. Stąd kazał operować sobie wszystko co charakterystyczne dla rasy negroidalnej...czyli nos usta itp. Zawsze mnie zastanawiało, czy też zmieniał ten rozmiarowo bardzo ewidentny i specyficzny dla "czarnych" atrybut ?

  • Autor: agik Data: 2009-06-29 23:13:13

    Sorry z agrzeszną ciekawość

    Ale skąd się tak znasz na "atrybutach" czarnych?

  • Autor: monia7301 Data: 2009-06-29 23:35:01

    Oglądałam kiedyś program o nim , mówiono że miał chorobę chyba bielactwo to się nazywało , pokazane były plamy na jego ciele .Dlatego kazał sobie wybielić resztę żeby jakoś wyglądać .W TV mówią że miał raka skóry , nie wiem dlaczego to jest śmieszne dla niektórych .Co do jego operacji to obwiniam najbardziej lekarzy .Czy oni nie wiedzieli co robią ? Na pewno wiedzieli , ale kasa im się lała do kieszeni więc ich cel został spełniony .

  • Autor: onlyred Data: 2009-06-30 08:34:42

    Świrował za swoje pieniadze. Nie powinno Cie to boleć.

  • Autor: alicja37 Data: 2009-06-30 09:19:25

    No widzisz Bahusie,gdybyś znał jego biografię wiedział byś,ze był chory na bielactwo i miał raka skóry.Ciało miał w plamach więc go wybielał kilogramami pudru.Miał 13 operacji plastycznych,nosił perukę ponieważ był prawie łysy po leczeniu.Może dla Was był dziwakiem,to jest Wasze zdanie i nie będę się z tym spierać,bo każdy ma do tego prawo.Ale nie rozumiem wyśmiewania.To co robił ze swoim ciałem to chyba jego prywatna sprawa i nie nam go sądzić.

  • Autor: agik Data: 2009-06-28 22:25:24

    Wiesz...
    Tak czysto teoretycznie i hipotetycznie- to ja też mam pięc tysięcy pomysłów, co mogłabym zrobic z taaaką kasą.
    Tak czysto praktycznie- to ( niestety ;) bez takiej kasy) jestem identycznie zagubiona. Niby sama o sobie stanowię, niby wiem, co powinnam zrobic, by uzyskac pełnię i harmonie...

    Uważam, ze ocenianie ludzi- bo ten ma kas.e, a tak  źle z niej korzysta- jest zupełnie nie na miejscu. Bo to jego kasa. Bo sobie na nia zapracował.

    Podobnie - ze sprawą dzieciństwa. Tym, ze tej sprawy nie rozwiązał  w zaciszu gabinetu psychoterapeuty- zaszkodził sobie. Krzywd wyrządzonym innym ludziom z tego powodu - niezawisły sąd nie udowodnił.

    Umarł człowiek. Miał na imię Michael Jackson. Proszę o cisze nad zwłokami. Reszta w rękach Stwórcy ( o ile...)

    Dyiwi mnie bardzo, ze mozna pochylic się w ciszy nad grobem Barabasza i suzkać dla niego usprawiedliwienia, a nie można pochylić się nad śmiercią człowieka, którego największa wina było robienie z siebie karykatury i korzystanie z efektów swojej pracy- chocby najbardziej niesamowite było i  śmieszne...


     

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-28 22:35:07

    ...a mnie dziwi,ze ktos kto nie uwaza go za Wielkiego,jest od razu upominany i krytykowany.Ot,co mnie wlasnie dziwi.

  • Autor: agik Data: 2009-06-28 22:38:21

    Tylko, zę to nie jest prawda- tzn, to, ze jest upomniany i krytykowany...
    To jest wymiana myśli

    To co ja byłabym skłonna krytykować ( choć powstrzymałam się) to brak szacunku dla zmarłego człowieka- jaki by nie był.

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-06-28 22:59:31

    Swiec Panie nad jego Dusza -jest moj szacunek do zmarlego czlowieka.

    Tamto,to bylo wyrazenie mojego zdania na temat Jego Wielkosci.

  • Autor: agik Data: 2009-06-28 23:07:26

    To pierwsze wystarczy... :)

  • Autor: monia7301 Data: 2009-06-26 16:50:10

    Myślę że nie było żadnych ekscesów z dziećmi .Może chciał go ktoś zniszczyć albo dobrać się do jego kasy .

  • Autor: bahus Data: 2009-06-26 16:59:03

    Może masz rację, ale ja na punkcie pedofilii mam obsesję, kiedyś o tym pisałem.
    Bahus

  • Autor: monia7301 Data: 2009-06-26 17:12:17

    Nie można wierzyć we wszystkie plotki , szczególnie w te gdzie w grę wchodzą duże pieniądze .Być może właśnie ta cała sytuacja sprawiła że popadł w chorobę .

  • Autor: jamajka Data: 2009-06-27 08:07:51

    Jakie życie taka śmierć, jako muzyka szkoda jako człowieka chyba nie, ktoś tu pisał że chciał wrócić w swój dziecięcy świat, i że bardzo bardzo kochał dzieci, pedofile też je bardzo kochają. [*]

  • Autor: onlyred Data: 2009-06-27 09:32:41

    Jesteś niesprawiedliwa. Pedofilii mu nie udowodniono - został uniewinniony. A tak w ogóle każdego człowieka należy żałować. Raczej nie znałaś go osobiście, więc niewiele o nim wiesz. Chyba nie chciałabyś, aby o Tobie mówiono: "jako nauczycielki (to przykład) szkoda, jako człowieka nie. 

  • Autor: jamajka Data: 2009-06-27 10:07:51

     Może i jestem niesprawiedliwa, ale sprawiedliwości na świecie nie ma, niestety, a jak ja umre to już mi będzie wszystko jedno co o mnie mówią! Myślisz że On teraz o tym wie, że taka jamajka z Polski powiedziała, że nie żałuje go jako człowieka? Wątpie! No sorry ale on nie miał nie równo pod sufitem no wybacz człowiek który kazał swoim dzieciom nosić maski, albo jak raz wystawił jedno ze swoich dzieci, które było jeszcze wtedy niemowlęciem za okno przykryte kocykiem, no nie wiem ale jak dla mnie on byl równo pokręcony  ekscentryczny ale strasznie pokręcony!  A że nie udowodniono mu pedofilii no to co z tego! Ja nie napisałam że był pedofilem, tylko ustosunkowałam sie do tego co tam było wyżej napisane że kochał dzieci, no to napisałam ze pedofile też je kochają. Jego muzyka jest świetna, ja nie twierdze że nie, to co się działo w jego dzieciństwie też na pewno wywarło jakiś wpływ na to jaki był. A czy każdego człowieka należy żałować no nie wiem, czy żałowałabyś człowieka który na przykład zrobiłby jakąś straszną krzywdę twojej rodzinie, Stałabyś nad jego grobem i płakała że bardzo żałujesz? Super gratuluje miłosierności.

    Pozdrawiam w ten pochmurny poranek

  • Autor: onlyred Data: 2009-06-27 10:30:21

    Może i bym nie płakała, ale żałowałabym go, a wiesz dlaczego? Bo śmierc jest tragedią. Tragedią właśnie człowieka, a nie muzyka, lekarza, polityka, czy prostytutki. Tobie żadnej krzywdy MJ nie wyrzadził. Mógł zniesmaczyć, ale nic złego nie zrobił. Moze i był pokręcony, nie mam zamiaru go bronić. Chcę tylko, żebyśmy uszanowali śmierć.

  • Autor: monia7301 Data: 2009-06-27 11:32:12

    Żyj tak aby po śmierci brakowało Cię innym , aby nie mówili o Tobie źle przez co mogliby zrobić przykrość Twoim bliskim .Być pokręconym nie oznacza wcale być złym człowiekiem .Co powiesz o rodzicach którzy nie wystawiają swoich dzieci przez okno aby się pochwalić a maltretują je w domowym zaciszu przypalając papierosami czy waląc głową o ścianę w końcu zabijają je .

  • Autor: onlyred Data: 2009-06-27 12:40:36

    Racja.

  • Autor: dajanka Data: 2009-06-26 20:51:24

    Bahus, ja Cię rozumiem. Uważam, że nie ma gorszych psycholi niż pedofile, nie uważam by była to skłonnośc, czy choroba. Po prostu ich nienawidzę i specjalnie dla nich jestem za karą śmierci, ale nie wierzę, by Michael faktycznie był pedofilem.
    Albo ktoś chciał go zniszczyc, albo rodzice kosztem dzieci chcieli zdobyc wielkie odszkodowanie... :(

  • Autor: monia7301 Data: 2009-06-30 11:48:21

    Właśnie przeczytałam że to tatuś tego dzieciaka namówił do oszczerstwa , ciekawe w jaki sposób wykładał mu jak wyglądają genitalia dorosłego faceta , może pokazał mu swoje  ??     http://wiadomosci.wp.pl/kat,111474,title,Michael---przepraszam-Klamalem-dla-ojca,wid,11263587,wiadomosc.html

  • Autor: mysha2006 Data: 2009-06-26 16:50:39

  • Autor: erka Data: 2009-06-26 18:55:21

    Zaraz na mnie poleca gromy, ale ..........uwazam, ze cala ta historia z jego smiercia i teraz "zaloba narodowa", czyli gdzie nie spojrze to MJ jest znacznie przesadzona, byl czlowiekiem, odszedl  ale przeciez kazdego z Nas to kiedys spotka.
    jezeli chodzi o muzyke, owszem cos tam wniosl ( kwestia gustu).
    Ale ludzie nie dajmy sie zwariowac.

  • Autor: onlyred Data: 2009-06-26 20:08:06

    Tylko, że nie każdy z nas wywiera wpływ na wielopokoleniowe rzesze.

  • Autor: erka Data: 2009-06-26 20:32:22

    Onlyred, bez urazy, ale jaki wplyw?

  • Autor: dajanka Data: 2009-06-26 21:00:48

    Erka, podejrzewam, że wielu ludzi na jego koncertach zawarło przyjaźnie, zakochało się... chocby to jest wartością...
    Prawie cały świat będzie go teraz opłakiwał...

    My przechodzimy cicho, obojętni większości, a on jest jedną z tych wielkich, ponadczasowych postaci, którzy na zawsze odcisneli swój ślad w historii...
    Nie wątpię, że moje prawnuki nie będą już pamiętac jak nazywałam się z domu, a o Michaelu jeszcze usłyszą...

    Dużo dał światowej muzyce -nawet Ci, którzy jej nie lubią muszą to przyznac...

  • Autor: onlyred Data: 2009-06-26 21:31:46

    Jego muzyka odcisnęła niezatarte piętno na kulturze światowej XX i XXI wieku. Na jego tańcu wyrośli współcześni wielcy choreografowie. Jego osobę szanowali artyści, politycy, biznesmeni i zwykli "szaraczkowie". Swojego czasu bił wszystkie rekordy popularności. Był gwiazdą globalną. Można nie lubić jego muzyki, ale nie widzę powodu, żeby nie szanować jego osiagnięć artystycznych, skoro wielokrotnie był nagradzany przez szanowane w muzycznym swiatku jury.

  • Autor: erka Data: 2009-06-26 21:45:37

    Red, ale tak konkretniej, np. dzieki muzyce MJ przestal istniec problem rasizmu.


    PS. Ja tylko napisalam, ze jego osiagniecia muzyczne sa kwestia gustu.

  • Autor: onlyred Data: 2009-06-26 22:03:24

    Np. Timberlake. Pewnie, że są kwestią gustu. Ja nie słuchałam jego muzyki, ale doceniam jego postać. Zresztą teraz to nie ma znaczenia. Jak to mówi moja babcia: "Niech mu ziemia lekką będzie".

  • Autor: erka Data: 2009-06-26 22:17:42

    Red,
    dokladnie tak.

  • Autor: anay Data: 2009-06-26 22:07:32

    może i odbiór muzyki kwestią gustu jest,
    ale polecam poczytanie wypowiedzi krytyków i dziennikarzy muzycznych.
    to mj wyniósł muzykę pop do rangi sztuki, to on spowodował, że wideoklipy stały się standardem przy tworzeniu muzyki przez artystów, to jego teledyski były na tyle przełomowe, że zmieniały całkowicie standardy kręcenia w/w.
    to on doprowadził do tego ze przy robieniu show popowe gwiazdy zwijają się jak w ukropie, dopieszczając wszystko w największym szczególe.  to u niego taniec był doskonały, a teraz kopiują go wszyscy tworzący w tym nurcie.
    mj naśladują MASY artystów.  niezliczone ilości aktualnych gwiazd czerpie z jego dorobku.
    jeśli ktoś tego nie widzi, to albo jest ślepy, albo się tym nie interesuje, ergo nie powinien poddawać w wątpliwość jego wpływu na popkulturę i na muzykę pop.

  • Autor: Basialis Data: 2009-06-26 21:02:47

    Popieram !

  • Autor: dajanka Data: 2009-06-26 20:55:03

    (*)(*)(*)
    Nigdy nie byłam Jego wielką fanką, ale znałam i lubiłam niektóre z jego piosenek, a wiele z nich zostanie w mojej pamięci na zawsze związane wspomnieniami z moim życiem.
    Wrażliwy i delikatny, zbyt delikatny dla tego świata:-(

  • Autor: crisen Data: 2009-06-26 21:06:11

    Niech spoczywa w spokoju.

  • Autor: anay Data: 2009-06-26 22:01:06

    najpierw uznałam to za żart. głupi ale jednak.
    potem idiotyczną plotkę, ze moze poszedl do szpitala i rozdmuchali durnotę.
    potem nie mogłam uwierzyć.   mając kilka lat byłam wielką fanką mj.
    on kształtował moje pojęcie wielkiego świata, zachwycał, rozbudzał wyobraźnię.
    dla mnie mj był nieśmiertelny.  on nie mógł umrzeć.
    z tą wiadomością umarła dla mnie pewne epoka. 
    z michaelem jacksonem na dobre odeszło moje dzieciństwo. poczułam to.

    i nie. przez te lata nie słuchałam go obsesyjnie.
    bardzo bardzo bardzo doceniałam całe lata co zrobił dla muzyki rozrywkowej.
    było mi go żal, tego jak się ulożyło jego życie.  było mi żal jak czytałam o jego dzieciństwie.
    będąc jednocześnie zawsze porażoną wielkością talentu tego człowieka.
    :(  dla mnie to smutny dzień.

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-06-27 22:53:10

    Myślę podobnie .
    Był ikoną ... , kamieniem milowym ... , legendą ... , i ofiarą swej legendy ...
    Wielki Mały Człowiek ...
    Jak Elvis i MM ...:(

  • Autor: kamila258 Data: 2009-07-04 13:29:50

    Tak nawiasem mowiac - dzieci MJ zostaly poczete metoda in vitro; w dodatku ani on, ani kobieta, ktora je urodzila nie byli dawcami komorek - zostaly one pobrane z banku dawcow. Genetycznie nie sa spokrewnieni...

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-07-04 13:42:26

    ...no bo to musialy byc dzieci idealne,tak jak i "tata".

    Cholewka,po jakiego ja sie znowu odzywam

  • Autor: sunny Data: 2009-07-04 22:51:27

    Z czystej ciekawości przeczytałam poniekąd ten wątek, bo okazał się niezwykle interesujący, rzekłabym nawet - szokujący. Nie ze względu na temat samego MJ, ale na ten ogromny chaos, ktory wytworzył się w trakcie tej dyskusji.

    Szczególnie zaskakuje mnie pewność niektórych osób, co do kilku elementów wyrwanych z życia "króla popu". Czy ktoś z Was ma taką pewność, że MJ molestował swoje dzieci ? Albo że ich nie molestował ?... Czy ktoś wie, jak tak na serio wyglądało jego dzieciństwo i jakie zmiany w jego osobowości wywołały różne przeżycia ?... Wydaje mi się, że zbytnio ufamy mediom i wierzymy w to co piszą gazety, Internet i pokazują programy telewizyjne. No i z tego zrobiła się dość ostra wymiana zdań pomiędzy tymi, co wierzą mediom a tymi, którzy im nie wierzą.

    Poniekąd jest trochę racji w tym co słyszymy z zewnątrz; ja jednak podchodzę do tego z dystansem. Nie potrafię uwierzyć w coś, czego nie widziałam, nie dotknęłam, nie usłyszałam. Dlatego też denerwuje mnie, jeśli ktoś święcie jest przekonany, że zna na wylot jakąś gwiazdę, mając za dowód jedynie wycinki gazet, czy pudelka peel. Nie piszę tego, żeby się z Wami kłócić.... ale trochę może przystopujmy ?... Życie bogatych gwiazd na pewno jest bardzo interesujące i kontrowersyjne i przykładów tu można podawać setki... szkoda tylko, że pośród nas są zwykli ludzie, wzorujący się życiorysem tych osób. Rozumiem - talent, charyzma, wyjątkowość - ale chyba nikt z nas nie chciałby, żeby bliska mu osoba wzorowała się Jimem Morrisonem...

    Chyba się za bardzo rozpisałam... Cóż... to czy MJ był wielki, czy nie - każdy z nas odczuwa to inaczej. Faktem jednak jest to, że MJ na długo pozostanie legendą i inspiracją dla mnóstwa ludzi... ( Elvis żyje ?...).

    Sunny

Przejdź do pełnej wersji serwisu