Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Ikea

  • Autor: aleczka Data: 2009-06-27 10:39:04

    witajcie.Mam półkę z ikea-blanken-taka narożna do prysznica.strasznie zardzewiała...a żeby jeszcze ciągle mokra była czy coś..stoja w niej szampony i inne buteleczki...czy macie może u siebie takie coś?czy tylko mi zardzewiała..użytkowana jest od roku...wcześniej mieliśmy taki czarny koszyczek podobny do seri visen..i  nic się z nim nie działo...aha ten srebrny to stal chromowana..

  • Autor: niunia485 Data: 2009-06-27 11:26:08

    Ja tez pod prysznicem mam taka narozna poleczke,służy do tego samego celu co i Tobie i też cigąle rdzewieje.Pisze rdzewieje poniewaz raz na jakis czas biore druciaka(takiego do szorowania garow) mleczko cif i czyszcze.Przez jakis czas jest ok,ale znow rdzewieje.

  • Autor: aleczka Data: 2009-06-27 11:45:29

    własnie..też wyczyściłam,ale ochyda i kupimy chyba nową...a na allegro sa po 19,90 te same co w ikea po 9,99..ale..numer:-)))

  • Autor: Wkn Data: 2009-06-27 20:44:50

    Niestety w ten sposób niektórzy próbują nieuczciwie zarabiać. I chyba z niezłym skutkiem, bo skoro od ładnych paru lat pojawiają się wciąż nowe ogłoszenia tego typu, to znaczy, że sporo ktosiów musi się nabierać.

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-06-27 11:55:34

    Moj Luby (a zna sie na rzeczy) mowi ze to zla jakosc materialu. Pradziwa chromowana porzednie stal redzewiec nie ma prawa. Cienka powloka chromu byle jak wykonana, niewlasciwie zabezpieczona, badz niskojakosciowa stal. Ot i wszystko.

  • Autor: guma1 Data: 2009-06-27 12:36:03

    Potwierdzam słowa szanownego lubego , ja zawodowo zajmuję się zabezpieczeniami chemoodpornymi i antykorozyjnymi , stal chromowa nie ma prawa zardzewieć gdyż jest to stal nierdzewna , a stal chromowana może zardzewieć tylko po uszkodzeniu powłoki .
    Niewidziałem tych półeczek ,ale według mnie , po prostu producent  oszczędza w trakcie procesu galwanizacji .

  • Autor: nata30 Data: 2009-06-27 12:59:19

    Mam parę rzeczy ze stali chromowanej w lazience i wcale nie mają kontaktu z wodą....juz po roku rdzewiały....jak twierdzi mój mąż "one lezały obok rzeczy chromowanych , a nie są nimi...niestety", a kosztowały sporo.....

  • Autor: guma1 Data: 2009-06-27 14:21:48

    Nie dziwi mnie to , galwanizerie bardzo często oszczędzają na wcześniejszym wytrawianiu materiału , spotkałem się też z pomijaniem jednego z procesów miedziowania co powoduje że powłoka chromowa nie spełnia swojej roli gdyż materiał nią pokryty nie przylega do niej tak jak powinien i nie wytwarza odpowiedniej warstwy tlenków . Poza tym źle wytrawiony materiał nie jest wolny od ognisk korozji i wtedy nie trzeba wody , wystarczy trochę wilgoci lub różnica potencjałów elektrostatycznych żeby rdza się przebiła przez taką warstwę ochronną . Jest to tak zwana korozja kontaktowa i dochodzi do niej na styku dwóch różnych metali a katalizatorem procesu jest wilgoć .

  • Autor: aleczka Data: 2009-06-27 15:40:56

    trzeba wymienic na nową..ale dziury zostana a płytkach:-((

  • Autor: Wkn Data: 2009-06-27 20:47:14

    Mogę Ci podać rękę - wydaliśmy kupę kasy na półeczkę na żele pod prysznic - wisi dwa lata i niestety zaczyna wyglądać marnie :/
    Co gorsza przykręciliśmy ją do kafli, bo to nie z takich przyklejanych, tylko niby do wiecznego uzytkowania. Tiaaa, okazało się jedną z tych wiecznie zardzewiałych :/

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-06-28 15:59:23

    Guma1 a moze jestescie z Lubym po fachu? Luby to fachowiec obrobki metalu: Tu to jest wszystko  jednym czyli: slusarz spawacz i kowal w jednej osobie. Sam co prawda nie galwanizuje sam ale ma z tym oczywiscie do czynienia sam powleka tymi powlokami Tzw Pulverbeschichtung. Pyta moj Luby bo ciekawy czy kolege po fachu znalazl...

  • Autor: guma1 Data: 2009-07-01 19:11:18

    Niestety chyba nie . Ja z wykształcenia i zawodowo zajmuję się wszelkiego rodzaju powłokami chemoodpornymi i antykorozyjnymi ,stąd też moja znajomość różnego składu chemicznego metali i ich zabezpieczeń . Mąż jak mi się wydaje przy nakładaniu powłok jest raczej kimś w rodzaju malarza proszkowego /  Pulverbeschichtung / . Pozdrowienia dla Ciebie i dla lubego .

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-07-02 08:42:36

    Tak tym tez :-) jest poza tym specem obrobki metalu w ogole. Stad powiedzial to samo co i Ty sam w swej codziennej pracy doskonale wie jak waznymi sa wlasnie wszelkie czynnosci przygotowawcze i antykorozyjne. Bo niestety gdyby uzywal felernych czy niestarannie zabezpieczonych materialow i komus z tego powodu cos by sie stalo policja przyjdzie do niego a nie do Pana Architekta ktory sobie cos tam wymarzyl co jednak nie odpowiada normie badz tez kupy sie nie trzyma niestety. Nieraz musi Panu Architektowi wytlumaczyc jak krowie na rowie bo tamtem ´nie ma pojecia o praktyce i zachowaniu materialu w takich czy innych warunkach i czasie. Dbaj o siebie Marku w tej Finlandii!

  • Autor: guma1 Data: 2009-07-02 23:33:43

    Jak ja to dobrze znam , między innymi z tego powodu jestem teraz w Olkiluoto razem z moim szefem . Dziękuję Ci bardzo za troskę to bardzo miłe z Twojej strony .

  • Autor: BOGUSIAA Data: 2009-06-28 14:53:14

    Ja też mam taką półkę i też mi zardzewiała.
     

  • Autor: tineczka Data: 2009-07-01 20:41:55

    Nie wiem , jak to jest w polskiej Ikeii, ale w Szwecji normalnie sie reklamuje nieprawidlowy produkt i dostaje sie pieniadze spowrotem, albo nowy produkt.
    Nie wyobrazam sobie, ze polka do lazienki moze po roku uzywania zardzewiec i trzeba ja wyzucic, idz z reklamacja!

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2009-07-01 20:50:31

    Tineczko wyroby z Ikei w wiekszosci sa produkowane w Szwecji badz w Chinach,no i potem takie Chinskie buble rdzewieja.Pozatym Ikea to jeden z tanszych sklepow i jej wyroby czesto pozostawiaja wiele do zyczenia.
    Sama czasem zaopatruje sie w Ikea ale glownie w szklane rzeczy bo maja ciekawe formy.Lubie ich szklanki,misy,sloiki i sprzet gospodarstwa domowego.Rowniez maja fajne  wyroby drewniane jak roznego rodzaju patery itd.
    Moja corka ma polki z Ikei w swoim pokoju,dosc porzadne,ale tez nie malo kosztowaly,rowniez w innym sklepie bym dostala fajne za ta cene,ale jej sie podobaly,a chodzilo nam o zaoszczedzenie miejsca poprostu i mialy byc wysokie i nie  za szerokie,zeby mogla swoje rzeczy szkolne i nie tylko poupychac.

  • Autor: tineczka Data: 2009-07-01 21:35:38

    Alexandro, prawie nic Ikea nie produkuje w Szwecji. Ikea jest jednym z najtanszych sklepow u nas dla ludzi z mala kasa:) Maja coraz lepszy gatunek szafek do kuchni, a poza tym, to idea jest: kup tanio i zmieniaj szybko.
    Ja jeszcze do niedawna bym tam nic nie kupila, ale teraz od czasy do czasu cos znajde:)

  • Autor: tineczka Data: 2009-07-01 21:38:51

    oj , przepraszam za imie, Aleksandro:))

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-07-02 08:46:55

    Zdaje mi sie ´, ze oni wiecej produkuja w Polsce jak w Szwecji. Przynajmniej kiedys tak bylo. W Niemczech IKEA nie ma zbyt dobrej slawy ale...ja ja lubie bo ma wlasnie fajne szklo i inne caculki do domu oraz wiele pomyslowych rozwiazan. Tylko jakosc zdaje sie byc przy czesci produktow ciut....kulejaca. Ale niskie ceny maja tez swoja cene.

  • Autor: tineczka Data: 2009-07-03 22:44:30

    Dorotko, Polska zrobila sie za droga:) Jeszcze dalej produkuja drzewne wyroby w Polsce, bo drzewo nadal tanie.
    Teraz , to Estonia i inne kraje a w Chinach to masowka drobniejsza.
    Moje motto: "jestem za biedna, zeby kupowac tanio" :)))))

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2009-07-04 01:01:36

    Dorotko ,ale ja zaopatruje sie wlasnie w Niemczech ,bo tam mieszkam.I nie zdarzylo mi sie zeby na metce bylo napisane ze wyprodukowano w Polsce,przewaznie jest Made in Sween albo China,ale ja glownie kupuje szklo,moze szklo produkuja w Szwecji?Naprawde nie wiem.
     
    Kupilam tam sobie bardzo fajna praske do czosnku,z super wytrzymalego metalu,naprawde praktyczna,a poprzednie 2 sztuki z Fackelmanna (niby dobra firma) rozlecialy mi sie w rekach.Myslalam ze ta piewsza byla moze felerna albo jak i zakupilam druga ,takie samo badziewie.Praska z Fackelmanna jest aluminiowa,po pierwsze bardzo szybko sie robi luzna jakas,a potem normalnie raczka mi sie zlamala i na czym?Na jednam zabku czosnku,i byla ta praska uzywana kilka razy.Ta z Ikei mam juz chyba ze 2 -3 lata i nic jej nie dolega.

  • Autor: april74 Data: 2009-07-05 20:48:15

    Produkuja tez w Chinach... własnie wczoraj tam byłam, wpadły mi w oko zielone kubki za 1,99 ...na spodzie made in china

  • Autor: agik Data: 2009-07-03 23:33:50

    A ja bardzo, ale to bardzo lubię ten sklep...
    Nie mam, co prawda, pólki do łazienki, ale mam masę innych rzeczy. Niektóre mi służą już bardzo wiele lat i nie zanosi się na to, zeby mi przestały służyć :)
    Uwielbiam te wszystkie duperelki- relingi, pojemniczki, słoiczki, lampki. ( OOO! spomniało mi się, ze mam żarówkę do lampki takiej stojącej- codziennie uzywanej, bo daje przyjemne światło. I mam ja już chyba z 7 lat!

    Najbardziej podoba mi się wzornictwo- bardzo proste, ascetyczne wręcz.
    Podobaja mi się ceny- np te relingi wspomniane wcześniej- podobne w innym sklepie są 3 razy droższe.
    Podoba mi sie profesjonalizm i uprzejmość obsługi.
    Podoba mi się rzetelność sklepu- zdarzyło mi się juz rozmyślić- i bez słowa zwrot został uwzględniony.
    Podoba mi się uniwersalizm wzorów- moge sobie dokupić jakąs duperelkę, która będzie pasowała do 150- letniej komody po mojej babci.
    Podobają mi się rozwiązania takie ... hmm... logistyczne- coś w stylu- mała rzecz, a oszczędza miejsce.
    Podoba mi się przyjazna atmosfera- można przyjśc z dziećmi, można wszystko wypróbować...
    Nie mam tam wrażenia, ze przeszkadzam personelowi, nie zdarzyło nam się, ze ochroniarz chciał pobić lubego- co zdarzyło się w innym markecie, nie spotkałam się z nieuprzejmą kasjerką- co się nagminnie zdarza w innych wielkich marketach

    A nade wszystko- to jedyny sklep, w którym robię zakupy z przyjemnością...


    Ciągnie mnie tam.
    Moze w poniedziałek pojedziemy ;)

  • Autor: tineczka Data: 2009-07-04 00:31:09

    Agik, opisalas wizje zalozyciela Ikeii: "dla kazdego" , milo uslyszec, ze personel jest u was tak samo uprzejmy jak tutaj, bo tak naprawde jest. Wszystko mozna oddac, wymienic, nawet po otworzeniu kartonu.
    Kurcze , u nas nie ma ochraniaczy, przynajmniej ich nie widac:)

    Jednak nigdy nie jade do Ikeii w weekend, bo tlumy niesamowite, u nas sie mowi: "Ikea jest rozrywka calej rodziny w wolnych dniach od pracy", zjedza tanio obiad, dzieci sie pobawia,,,,

    Poniedzialek, najlepszy dzien na zakupy w Ikea:)

  • Autor: guma1 Data: 2009-07-04 01:19:45

    Bez obrazy , ale to jest tak jak mam na " Marktplaats " .

  • Autor: agik Data: 2009-07-04 01:37:45

    Nie zrozumiałam :)

    Wyjaśnisz?

  • Autor: agik Data: 2009-07-04 01:55:01

    AAA :D
    Pewnie chodziło Ci o to, ze tak powinno być w każdym jednym miejscu gdzie jest podległość rodzaju- klient- sprzedawca ...
    No,a le przyznaj sam, hi- uniwersalnego wzornictwa nie w każdym miejscu uświadczysz ;)

    Zresztą ;) mniejsza o to...

    I tak bardzo lubię ten sklep ;)

    I moim zdaniem wychodzi na plus w porównaniu z innymi marketami w Polsce ( niestety).

    Kiedyś bylismy w jednym z nich. Chciałam ogórki kiszone, prosiłam pana, zeby mi wymienił pojemnik, bo ten wyeksponowany już jest pusty. Naprawdę grzecznie prosiłam dwa razy. Pan tylko warknął, zę później. Ale ja sobie wypatrzyłam, ze pod tym wiaderkiem stoi pojemnik z pełnymi. I postanowiałam się obsłużyć- sama. W tym momenice pan stwierdził, ze musi interweniowac i nakrzyczął na mnie- publicznie, w dodatku uzywając brzydkich słów określających moją kulturę osobistą i inteligencje. Na co zareagował luby ( moim zdaniem prawidłowo) i pan mu powiedział, zę jak mu się nie podoba coś- to on mu chętnie wpier.., po pracy na parkingu- co równiez się odbywało publicznie...

    No ;) taką mam traumę związaną z zakupami w wielkim sklepie. 

  • Autor: guma1 Data: 2009-07-04 02:13:11

    Nie słoneczko , nie chodziło mi o to . Osobiście uważam że to co przeżyłaś w jakimś markecie nie powinno mieć  miejsca w żadnym kraju . Nie tylko w uni ale na całym świecie personel jest dla klijenta , a nie klijent dla personelu . Jestem trochę nerwowy i takie sytuacje łatwo mnie ruszają , ten pan na pewno by już tam nie pracował po takiej odzywce - a na parking to by go chyba wynieśli sanitarjusze .

    Miałem na myśli stronę internetową typu polskiego alegro albo e-bay . Szybko łatwo i przyjemnie . Może tylko bardziej konkretną jeżeli chodzi o oferty .

  • Autor: tineczka Data: 2009-07-04 02:55:57

    Ja jestem coraz bardziej zainponowana Twoimi wypowiedziami!!!

    Wlasnie, kiedy ktos w kasie zrozumie , ze ma prace dzieki klientom, co chca zrobic zakupy za wlasne pieniadze w "jego" sklepie i placic za jego pensje????

    Ja pare razy w zyciu trafilam na bardzo nieprzyjemne "panie" i od razu zapytalam sie: "pszepraszam, masz jakis problem, moge w czyms pomoc", bo jak nie , to ide do nastepnego sklepu , zostawiam wszystko na tasmie i ide nastepnego sklepu z mila usluga.

    Teraz na wsi i w okolicach mam takie przyjemnosci w kazdym sklepie, ze uszom nie wierze, nagle
    ktos z personelu zapyta sie mnie , czy ja jestem na wakacjach ( slysza dialekt sztokholmski) , potem masa roznych potrzebnych informacji, bo juz jestem swoja":)

  • Autor: agik Data: 2009-07-04 01:36:41

    Jeszcze tylko odnośnie uzytkowania pólki w łazience. Ja np uważam, ze 10 zł za ROK UŻYTKOWANIA ( nawet w podobno biednym kraju, jakim jest Polska)- To zupełnie uczciwa i rzetelna oferta. Przeliczając to jak się chce- na godzinę pracy ( powiedzmy 1,5 godziny), na bochenki chleba ( ok 3 szt), na jeden dzień uzytkowania ( ok 3gr!!!)

    Uważam, zę psioczenie na jakość produktu, który uzytkowało się jeden rok za równowartość 1,5 godziny swojej pracy- to przesada
    .

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-07-04 11:23:36

    agik ale tu chyba nie o to chodzi. To znaczy po czesci tak bo chcemy jako konsumenci kupowac tanio ale tak by trzymalo wieki no tak to sie nie da. Z drugiej strony jesli cos jest reklamowane jako stal chromowana to powinno nia byc bo czytajac to na opakowaniu mozna oczekiwac, ze rdzewiec nie bedzie - nawet, a moze szczegolnie dlatego , ze poleczka jest przeznaczona do lazienki czyli miejsca w ktorym korozja zle zakonserwowanego wyrobu jest tak pewna jak amen w kosciele. I produkowanie takowej ze zlego materialu jest podlug mnie nie w porzadku.

    Wiadomo czy kupimy czy nie zalezy od nas konsumentow.

  • Autor: nata30 Data: 2009-07-04 13:19:39

    A kto powiedział, że ta półka kosztowała 10 zł????

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-07-04 11:16:27

    No wlasnie ja tez lubie i zawsze jak mam okazje to wstepujemy ot tak popatrzyc. Wiadomo nie wszystko tam wystawione jest na lata ale to juz taka uroda Ikea - sam zamysl byl taki jaki i pozostal  - proste ale funkcionalne rozwiazania na mala kieszen.

  • Autor: april74 Data: 2009-07-05 20:46:04

    Ja kupiłam chyba w Tesco albo Lidlu ...wisi 6 lat nic sie nie dziej dalej jak nowa.

Przejdź do pełnej wersji serwisu