Jestem tu nowa i bardzo mi się tu podoba. Jako takie doświadczenie w kuchni mam, gotowanie nie jest moim hobby i nie zawsze wszystko jest zjadliwe, ale staram się jak mogę. Moi chłpcy (8 i 5 lat) są bardzo wyrozumiali i jedzą co im mama ugotuje. W sumie nie mają innego wyjścia. To może przy okazji pytanko - ktoś ma może jakieś przepisy na grasicę cielęcę, ale bez żadnego nabiału? Zainteresowanych zapraszam na stronę mojego synka. Tam jest (prawie) wszystko o nas http://www.filipjanowski.republika.pl/ Pozdrawiam i do następnego razu RUDA
Jestem tu nowa i bardzo mi się tu podoba. Jako takie doświadczenie w kuchni mam, gotowanie nie jest moim hobby i nie zawsze wszystko jest zjadliwe
, ale staram się jak mogę. Moi chłpcy (8 i 5 lat) są bardzo wyrozumiali i jedzą co im mama ugotuje. W sumie nie mają innego wyjścia. To może przy okazji pytanko - ktoś ma może jakieś przepisy na grasicę cielęcę, ale bez żadnego nabiału? Zainteresowanych zapraszam na stronę mojego synka. Tam jest (prawie) wszystko o nas http://www.filipjanowski.republika.pl/ Pozdrawiam i do następnego razu RUDA
a poza tym..dużo sił i wytrwałosci...
Jak to dobrze, że garnki nie gryzą