Mam duzo sloikow po ogorkach kiszonych i one mimo umycia maja caly czas ich zapach w zwiazku z tym mam pytanie moze ktos mi poradzi jak sie pozbyc tych zapachow zeby sloiki sie nadawaly na co innego np.owoce
Tak jak podpowiedziala Tobie justyna,tylko dolej do tej wody octu i pogotuj 5 minut . Ja tak robię i to działa zapach znika,życzę by się udało pozdrawiam .
Swieta prawda, to nie sloiki pachna ogorkami tylko zakretki! I z tych zakretek b.trudno pozbyc sie zapachu. Najlepiej kupic nowe albo tych poogorkowych uzyc znowu tylko do ogorkow. Ja po zuzyciu ogorkow i umyciu sloikow, tudziez zakretek, nie zakrecam sloikow ale zakretki przechowuje oddzielnie, w tekturowym pudelku ustawionym pod wywietrznikiem w szafce kuchennej, oczywiscie NIE przykryte. Przez pare miesiecy zapach wywietrzeje ale na niektorych zakretkach utrzymuje sie caly czas.
Mam duzo sloikow po ogorkach kiszonych i one mimo umycia maja caly czas ich zapach w zwiazku z tym mam pytanie moze ktos mi poradzi jak sie pozbyc tych zapachow zeby sloiki sie nadawaly na co innego np.owoce
ja wkładam do dużego garnka z wrzątkiem i gotuję słoiki w pozycjii leżącej około 5 minut
Proponuje je po prostu dobrze wyparzyc, ja pozbywam sie zapachow myjac sloiki w zmywarce.
Kup nowe nakrętki. To nie sloiki pachną ogórkami ale nakrętka i niestety mimio gotowania, moczenia w sodzie zapach sie utrzymuje.
Tak jak podpowiedziala Tobie justyna,tylko dolej do tej wody octu i pogotuj 5 minut .
Ja tak robię i to działa zapach znika,życzę by się udało pozdrawiam .
Swieta prawda, to nie sloiki pachna ogorkami tylko zakretki! I z tych zakretek b.trudno pozbyc sie zapachu. Najlepiej kupic nowe
albo tych poogorkowych uzyc znowu tylko do ogorkow. Ja po zuzyciu ogorkow i umyciu sloikow, tudziez zakretek, nie zakrecam sloikow ale zakretki przechowuje oddzielnie, w tekturowym pudelku ustawionym pod wywietrznikiem w szafce kuchennej, oczywiscie NIE przykryte.
Przez pare miesiecy zapach wywietrzeje ale na niektorych zakretkach utrzymuje sie caly czas.
Zawsze myję słoiki i zakrętki w zmywarce,a potem ich nie zakręcam .Czekają tak sobie na nastepne przetwory.