Lubię robić taki chlebek http://wielkiezarcie.com/przepis22433.html .Zawsze piekłam go w piekarniku, ale zastanawiam się nad kupnem maszyny. Wiem, że można sobie nastawić wieczorem, żeby mieć na rano chlebek. Ale przecież tam się daje drożdże i ciepłą wodę i to ma tak leżeć przez całą noc? Wiem, że można też tą maszyną wyrabiać ciasta na pierogi, ciasteczka, bułeczki, rogaliki itp. Tylko co jeśli np. mąki jest za mało? Ostatnio robiłam ciasteczka i pączki. W przepisie było za mało mąki i jak wyrabiałam ciasto ręcznie to wiedziałam, że trzeba podsypać i to sporo. Jak w takiej sytuacji radzi sobie maszyna?
Ja w maszynie wyrabiam prawie kazde ciasto. Wiem mniej wiecej jaka ma byc jego konsytencja. Jesli dam maki tyle co w przepisie i wydaje mi sie ze ciasto jest za luzne to po lyzce dosypuje do maszyny podczas wyrabiania. Jeszcze nie zdarzylo mi sie przedobrzyc;)
Kochana zeby chlebek był na rano do jedzenia to wieczorem przygotowujesz surowce wszytkie do chlebka i nastawiasz maszynę po około 2,5 do 3godz. chlebek masz upieczony i rano go wyjmujesz juz ostygnięty i nadaje się do krojenia. Ja tak robię.
Lubię robić taki chlebek http://wielkiezarcie.com/przepis22433.html .Zawsze piekłam go w piekarniku, ale zastanawiam się nad kupnem maszyny. Wiem, że można sobie nastawić wieczorem, żeby mieć na rano chlebek. Ale przecież tam się daje drożdże i ciepłą wodę i to ma tak leżeć przez całą noc? Wiem, że można też tą maszyną wyrabiać ciasta na pierogi, ciasteczka, bułeczki, rogaliki itp. Tylko co jeśli np. mąki jest za mało? Ostatnio robiłam ciasteczka i pączki. W przepisie było za mało mąki i jak wyrabiałam ciasto ręcznie to wiedziałam, że trzeba podsypać i to sporo. Jak w takiej sytuacji radzi sobie maszyna?
Ja w maszynie wyrabiam prawie kazde ciasto. Wiem mniej wiecej jaka ma byc jego konsytencja. Jesli dam maki tyle co w przepisie i wydaje mi sie ze ciasto jest za luzne to po lyzce dosypuje do maszyny podczas wyrabiania. Jeszcze nie zdarzylo mi sie przedobrzyc;)
A co z tymi drożdżami w chlebie?
Czy stosowałaś przepisy tylko do swojego typu maszyny czy inne też.
Kochana zeby chlebek był na rano do jedzenia to wieczorem przygotowujesz surowce wszytkie do chlebka i nastawiasz maszynę po około 2,5 do 3godz. chlebek masz upieczony i rano go wyjmujesz juz ostygnięty i nadaje się do krojenia. Ja tak robię.