Siemię lniane to takie małe, brązowawe, płaskie nasionka. Jest bogate w różne cenne wartości odżywcze takie jak: omega3, witaminę E(ona pełni unkcję oddychania komórkowego, jej niedobór może prowadzić do niepłodności; jest przeciwutleniaczem), cynk, fitoestrogeny(one natomiast blokują receptory estrogenowe, co przyczynia się do zmniejszenia podatności na nowotwory takie jak rak piersi, macicy, prostaty), flawonoidy oraz fitosteryny. Witamina E występując razem z kwasem tłuszczowym omega3 i flawonoidami zapobiega miażdżycy, zaćmie, pomaga obniżyć wysokie ciśnienie krwi oraz ma ochronny wpływ na serce. Siemię lniane pomaga też obniżyć zły cholesterol i wpływa na układ trawienny. Jeśli ma się problemy z trawieniem najlepiej rano zjadać na czczo 2 łyżeczki zmielonego siemienia z odtłuszconym kefilem lub maślanką. Choć ja osobiście nie potrafię się do tego przekonać ;) Ale zamiennie aby poprawić moje trawienie codziennie do płatków z mlekiem(0%) dodaję 3łyżki oleju lnianego. Naprawdę pomaga :) Ale trzeba pamiętać o tym, ze mleko musi być odtłuszczone gdyż tłuszcze zwierzęce nie mogą się mieszać z tłuszczami t tego oleju :) Mam nadzieję, ze choć trochę pomogłam :) Pozdrawiam :)
omega3 i omega6 oraz wiele , wiele innych. Jak siemię lniane, to i olej lniany - o tym wszystkim znajdziesz szerzej w opisach diety dr Budwig. pozdrawiam.
Ja ostatnio zrobiłam małą kuracyjkę,właśnie pijąc rozklejone siemię lniane/lepiej zrezygnować z mielonego,bo szybko się utlenia/,chcąc się pozbyć mięśniaka.Kuracja trwała 11 tygodni(trzy tygodnie pić 3xdziennie po pół szkl.),tydzień przerwy,trzy tyg.,tydzień przerwy i jeszcze raz. Efekty? Wkrótce zrobię usg to zobaczymy,ale krwawienie/plamienie/ ustało dokładnie po ostatnich dniach brania.
Chcialabym zaczac pic siemie, bo podobno jest skutecznym wypelniaczemn zoladka, a co z kolei sprzyja odchudzniu.Moja przyjaciolka jest innego zdania twierdzac ze siemie jest kaloryczne, a jesli zdecyduje sie na odtluszczone siemie, to tak jakbym jadla trociny,czy to prawda?
Zupełnie inne zastosowanie siemienia to podawanie go psom dla uzyskania lśniącej sierści i zredukowania ilości wypadającego włosa. Nie weim czy u ludzi siemie wpływa na poprawę kondycji włosów. U psów z cała pewnością
Ja miałam przepisane siemię lniane w problemach żołądkowych, jak pisała poprzedniczka wcześniej. Miałam ostre zapalenie żołądka i lekarz przepisał mi je, by zredukować kwasy żołądkowe i niestrawności. Poza tym też słyszałam, że pomaga w dietach. Jednak mi nie smakowało - taka zawiesina z trocin, fuj :)
eee, siemię to pestki lnu. Maja orzechowy cudny smak.Dodaje sie je często do pieczywa.Rozklejone wytwarza takie gluty(niektórym to nie pasuje), ale te gluty to taki żel, który chroni śluzówkę żoładka i przewodu pokarmowego.To nawet naprawdę fajne, choc nie wszyscy tak uważają:)))Ale jak bolą bebechy, to by sie g..no wypiło, żeby pomogło, a to smakowie nawet jest!
Czym wlasciwie jest siemie lniane?Czy faktycznie jest takie zdrowe i cudowne..Macie jakies doswiadczania, na co Wam pomoglo??
Siemię lniane to takie małe, brązowawe, płaskie nasionka. Jest bogate w różne cenne wartości odżywcze takie jak: omega3, witaminę E(ona pełni unkcję oddychania komórkowego, jej niedobór może prowadzić do niepłodności; jest przeciwutleniaczem), cynk, fitoestrogeny(one natomiast blokują receptory estrogenowe, co przyczynia się do zmniejszenia podatności na nowotwory takie jak rak piersi, macicy, prostaty), flawonoidy oraz fitosteryny.
Witamina E występując razem z kwasem tłuszczowym omega3 i flawonoidami zapobiega miażdżycy, zaćmie, pomaga obniżyć wysokie ciśnienie krwi oraz ma ochronny wpływ na serce.
Siemię lniane pomaga też obniżyć zły cholesterol i wpływa na układ trawienny.
Jeśli ma się problemy z trawieniem najlepiej rano zjadać na czczo 2 łyżeczki zmielonego siemienia z odtłuszconym kefilem lub maślanką.
Choć ja osobiście nie potrafię się do tego przekonać ;)
Ale zamiennie aby poprawić moje trawienie codziennie do płatków z mlekiem(0%) dodaję 3łyżki oleju lnianego. Naprawdę pomaga :) Ale trzeba pamiętać o tym, ze mleko musi być odtłuszczone gdyż tłuszcze zwierzęce nie mogą się mieszać z tłuszczami t tego oleju :)
Mam nadzieję, ze choć trochę pomogłam :)
Pozdrawiam :)
ostatnio znalazłam dodatkową informację na stronie wegańskiej
że łyżka zmielonego siemienia połączona z 3 łyżkami wody może zastąpić jajko w wypiekach
omega3 i omega6 oraz wiele , wiele innych. Jak siemię lniane, to i olej lniany - o tym wszystkim znajdziesz szerzej w opisach diety dr Budwig. pozdrawiam.
Ja ostatnio zrobiłam małą kuracyjkę,właśnie pijąc rozklejone siemię lniane/lepiej zrezygnować z mielonego,bo szybko się utlenia/,chcąc się pozbyć mięśniaka.Kuracja trwała 11 tygodni(trzy tygodnie pić 3xdziennie po pół szkl.),tydzień przerwy,trzy tyg.,tydzień przerwy i jeszcze raz. Efekty? Wkrótce zrobię usg to zobaczymy,ale krwawienie/plamienie/ ustało dokładnie po ostatnich dniach brania.
Daj znac jak wyszło usg
Lucylla już w tamtym roku dała znać Czytaj wątek poniżej.
Chcialabym zaczac pic siemie, bo podobno jest skutecznym wypelniaczemn zoladka, a co z kolei sprzyja odchudzniu.Moja przyjaciolka jest innego zdania twierdzac ze siemie jest kaloryczne, a jesli zdecyduje sie na odtluszczone siemie, to tak jakbym jadla trociny,czy to prawda?
Zupełnie inne zastosowanie siemienia to podawanie go psom dla uzyskania lśniącej sierści i zredukowania ilości wypadającego włosa. Nie weim czy u ludzi siemie wpływa na poprawę kondycji włosów. U psów z cała pewnością
O! o tym nie slyszalam...wlasnie zaczely wypadac bardziej mi wlosy...no ale jesien wiadomo...pije siemie, wiec to powinno pomoc...
Ja pije odtluszczone rozpuszczone w wodzie, wiec nie moze byc trocinowate, powinien zrobic sie kleik, sluz...
Ja miałam przepisane siemię lniane w problemach żołądkowych, jak pisała poprzedniczka wcześniej. Miałam ostre zapalenie żołądka i lekarz przepisał mi je, by zredukować kwasy żołądkowe i niestrawności. Poza tym też słyszałam, że pomaga w dietach. Jednak mi nie smakowało - taka zawiesina z trocin, fuj :)
eee, siemię to pestki lnu. Maja orzechowy cudny smak.Dodaje sie je często do pieczywa.Rozklejone wytwarza takie gluty(niektórym to nie pasuje), ale te gluty to taki żel, który chroni śluzówkę żoładka i przewodu pokarmowego.To nawet naprawdę fajne, choc nie wszyscy tak uważają:)))Ale jak bolą bebechy, to by sie g..no wypiło, żeby pomogło, a to smakowie nawet jest!
Ja uwielbiam smak siemienia....i wszystkich ziaren, owsa, kaszy, itp.