Forum

Rozmowy wolne i frywolne

jak oczyścić pralkę?

  • Autor: barbami Data: 2009-07-24 14:49:03

    Jak wyjmę tą szufladę, gdzie się wlewa płyn i proszek to w tym "tunelu" jest taki ciemny osad. Podejrzewam, że to od płynów do prania. Ostatnio zauważyłam, że na praniu widać takie ślady, chyba od tego i pranie wygląda jak brudne. Jak to domyć? Trudno tam dotrzeć (chyba, że szczotką do klozetu:-), a nawet jeśli to gdzie to spłynie. Ktoś mi poradził, żeby zrobić pranie na pusto z domestosem ale nic nie pomogło.Ostatnio przeczytałam, że Anthea Turner radzi, żeby zrobić pranie na pusto i wlać do pjemnika na detergenty szklankę octu. Ale do której części-na płyn czy na proszek?

  • Autor: justine75 Data: 2009-07-24 14:57:34

    U mnie ta szuflada sie wyciaga i myje ja szczotka pode kranem.
    Ocet odkamienia-ja wlewalam tam gdzie proszek i na najwyzsza temperature ustawialam.Ale jak wlejesz ocet,czy tak jak zrobilas-domestos,to i tak ci to tej szufladki nie umyje-tylko pralke w srodku...

  • Autor: barbami Data: 2009-07-24 15:10:43

    Szufladkę to ja też wyjmę  i umyję. Chodzi mi o to miejsce między szufladą a bębnem.Chciałabym, żeby zmyć ten osad. Tylko do któej części szuflady? A może to bez różnicy?

  • Autor: justine75 Data: 2009-07-24 15:19:02

    Aaaaaa,nie zalapalam
    No to nie wiem....musze isc zobaczyc chyba do swojej pralki,moze mozna tam jakas szczote wsadzic albo co...?

  • Autor: bahus Data: 2009-07-24 15:25:04

    Użytkownik barbami napisał w wiadomości:
    > Szufladkę to ja też wyjmę i umyję. Chodzi mi o to miejsce między
    > szufladą a bębnem.Chciałabym, żeby zmyć ten osad. Tylko do któej części
    > szuflady? A może to bez różnicy?

    O kurcze...to pralka ma bęben?...Nie zglądałem nigdy do pralki...
    Bahus

  • Autor: justine75 Data: 2009-07-24 15:26:26

    ...i cała perkusję jak krzywo stoi...

  • Autor: justine75 Data: 2009-07-24 15:43:42

    Poszłam,zobaczyłam,no i faktycznie można co najwyżej umyć pod szufladą,a głębiej jest za wąski wlew...
    Ale ja zauważyłam u siebie,że ślady na praniu są wówczas jak za dużo ciuchów wepchnę na raz do pralki,więc może u Ciebie też...?

  • Autor: Shanna Data: 2009-07-24 16:38:27

    u mnie taki osad na ciuchach pojawil sie na tydzien zanim pralka 'zdechla'.

  • Autor: justine75 Data: 2009-07-24 16:48:06

    Nie strasz...;)moja ma 4 lata dopiero,ale faktem jest,iż takie ślady pojawiają się sporadycznie od nie wiem kiedy-zanim doszłam,że przesadzam z ''wkładem''...

  • Autor: atek Data: 2009-07-24 16:50:13

    Czyściłam starą Tamatkę kretem - tym do rur . Wtedy jeszcze pieluchy prało się w pralce automatycznej , więc po którymś razie pralka nie dopierała zostawiając na praniu szare smugi . Przy zachowaniu szczególnej ostrożności - chronić oczy, twarz  i ręce - można  zrobić gorący/ zagrzeje się podczas rozpuszczania /  roztwór kreta / uwaga kret to  czysty NaOH -  może dojść do tak burzliwej  reakcji egzotermicznej że może nieźle  chlusnąć / wlać do szuflady  a następnie uruchomić pralkę na "pusto" . Z tego co kiedyś rozbierałam pralkę, miejsce w szufladce zależy od programu -pranie zasadnicze to szuflada na proszek ta większa , jeżeli wsypie się coś w miejsce na płyn to zostanie to spłukane dopiero przy ostatnim płukaniu  - a wszystko i tak zawsze spływa do bębna i później przez pompę do kanalizacji.
    Uwaga - sposób nie dla humanistów - jeżeli ktoś nie ma zmysłu chemicznego  czy technicznego wyczucia lepiej niech nie używa tego typu rozwiązań.

  • Autor: reniapos Data: 2009-07-24 16:59:14

    Ja zawsze sypię proszek przez drzwiczki od pralki. Niemam przez to żadnego osadu ani też resztek proszku. Ostatnio kupuję takie saszetki z roztworem proszku, ale wygląda to jak płyn. Wkłada sie taki woreczek z zawartością wprost do bębna. Efrekt rewelacyjny. Pranie doprane i pachnące. Zaletą tych saszetek jest to że proszek się nie rozsypuje, nie osadza i nie wietrzeje.Zapach jest intensywny jak przy pierwszym otwarciu pudełka proszku.Polecam.Ja kupuje Ariel.

  • Autor: barbami Data: 2009-07-24 20:11:01

    reniapos, Czy Ty masz taka standardową pralkę? Bo ostatnio widziałam w TV, że są takie pralki gdzie pojemnik na płyn i proszek jest właśnie w drzwiczkach. Do takiej normalnej pralki chyba nie można sypać proszku do pralki.

  • Autor: sunny Data: 2009-07-24 21:19:02

    W sumie dlaczego nie ? Znajoma sypie prosto do bębna przed praniem, żeby właśnie ta półeczka się nie zapaćkała. Tylko płyn daje tam, gdzie trzeba. Pralka się od tego nie zepsuła, pranie też niczego sobie, więc może jednak w ten sposób ?

  • Autor: Iloria Data: 2009-07-24 22:53:46

    Ja od  jakiegoś czasu też sypie proszek prosto do bębna, Mam wtedy pewność, że pranie dobrze się wypłucze i nie pozostaną na ubraniach resztki proszku. Za każdym razem w szufladzie - gdy do niej sypałam proszek - zostawał proszek. Obecnie sypie tylko do bębna, bezpośrednio na ubrania i jestem bardzo zadowolona. Płyn zmiękczający wlewam zaś do szuflady :)

  • Autor: barbami Data: 2009-07-25 06:39:14

    Można by tak było zrobić tylko to chyba nie rozwiąże sprawy, bo pralka będzie pobierała płyn tym zanieczyszczonym kanałem. Wczoraj zrobiłam pranie na pusto z octem, ale nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów. Ocet wlałam do tej przegrody gdzie płyn, bo tam gdzie proszek to się wylewał.

  • Autor: reniapos Data: 2009-07-25 07:44:07

    Mam normalną standartową pralkę z szufladką u góry, ale to że sypie wprost do bębna to tylko mój spossób na niebrudzenie szufladki. Do szufladki wlewam tylko płyn do płukania. I jeszcze coś sobie przypomniałam.Spróbuj wsypać tam gdzie masz zanieczyszczony wlot, kilka paczuszek kwasku cytrynowego. On też działa jak odkamieniacz. Jest w proszku to nie wycieknie. Zycze wytrwałości w walce z kamieniem.

Przejdź do pełnej wersji serwisu