Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Mam problem...pomocy!!!!!

  • Autor: bahus Data: 2009-07-24 15:47:07

    Robie dziś w hydraulice. Blycki mi nie blindują, ferband mi ryksztosuje i ku**a lałbzega mi się zj*****a. A raszplem k***a, tego dekla nie wkrynce. A ino tyn mi sie ostał.
    Co robić?

  • Autor: Aoede Data: 2009-07-24 16:17:58

    Nie znam śląskiego niestety, więc Ci nie pomogę.

  • Autor: piegusowa Data: 2009-07-24 16:27:01

    Najważniejsze, żebyśmy zdrowi byli...

  • Autor: Shanna Data: 2009-07-24 16:34:41

    Znaczy sie przykrecasz ale zabka nie lapie, pilka do ciecia - kaput, a pilnikiem, ktory ci zostal na pewno nic nie wykrecisz, no chyba ze komus jakis numer;) Jakem poznaniana tylem obczaila;)
    Co robic? Wez gedory i cybanty zrob co trzeba a potem zbierz klamory i fajrant.  Albo kup nowy sprzet, mozesz tez zadzwonic po hudraulika, a samemu zajac sie np. uprawa marchewki.
    Siup!
    Napisz coz to ferband - bo dla mnie brzmi rownie 'powaznie' jak przyszczlapka do gulgulatora;))))))))

  • Autor: bahus Data: 2009-07-24 17:06:47

    ferband to taka odmiana ferwandu (ale broń Boże nie mylić z ferzenkiem)...
    Bahus

  • Autor: Bodek Data: 2009-07-24 16:36:35

    zadzwon po Mc Guywericka :) hehehehe

  • Autor: donama Data: 2009-07-24 16:37:18

    Kure bele,mieszkam śląski kilka lat ,ale nie kumam,a może ino fanzolisz

  • Autor: bahus Data: 2009-07-24 17:02:26

    Użytkownik donama napisał w wiadomości:
    > Kure bele,mieszkam śląski kilka lat ,ale nie kumam,a może ino fanzolisz

    Ależ to nie po śląsku choć też brzmi z "niemiecka"...to po poznańsku (choć słowa wygwiazdkowane są ogólnokrajowymi).
    Bahus

  • Autor: donama Data: 2009-07-24 19:22:40

    Ale bardzo podobne

  • Autor: Zbyh 1 Data: 2009-07-28 13:04:30

    Bahus , Ty lepiej napisz jak jest po poznańsku " wyje pociąg w lesie "

  • Autor: makusia Data: 2009-07-24 16:40:03

    dobre dobre Bahusku:)) widzę że dziadziowi odbija zdrowo witamy dawnego Bahusa:)))))

  • Autor: ASTI Data: 2009-07-24 17:27:19

    A ciepnij to w diabły .. ni marnuj zdrowia ...

  • Autor: Netka Anetka Data: 2009-07-24 21:16:55

    No to masz problem Bahusku:)Podobno wszyscy hydraulicy siedza na Zachodzie

  • Autor: agik Data: 2009-07-24 21:34:43

    Luby mówi- ciulnij się tom raszplom w łeb...
    Może jakiś fajny pomysł przyjdzie...

    A sonsiod ni mo jakiej blycki, abo ferbanda?
    Abo jeszcze luby mówi- dupej do spółdzielni i se kup nowe...

  • Autor: ania205 Data: 2009-07-24 23:07:11

    bahus.!a może ty jestes hydraulik....ale damski..więc tygo..nie naprawisz...

  • Autor: bahus Data: 2009-07-25 00:55:00

    Użytkownik agik napisał w wiadomości:
    > Luby mówi- ciulnij się tom raszplom w łeb...Może jakiś fajny
    > pomysł przyjdzie...A sonsiod ni mo jakiej blycki, abo ferbanda?Abo jeszcze
    > luby mówi- dupej do spółdzielni i se kup nowe...

    O widze, że Twój luby fest szczun i  nie jakiś tam zdalesiały pryk, ino fifny istny, a kalafa mu sie pewnie  kielczy i z tej radochy katana mu nie ciasna. ...Pewnie też robił u Ceglorza. A co do sunsiada....tej, ón to stary gelejza, ciungle uszlumprany jak nojszpłat...i nie godom z nim co by poruty nie było. Wlozł kiedyś w moje kierzki i podeptoł drzuzgawki no i sznytloch. A redychy ino na gemele się nadawały. Angryst ocaloł. Świntojanki tyż. Ale co tam...ón chabaśnik a co po chabaśniku można się spodziwać? Kamsztyk i sosyski to może umie zrobić ale na sunsiedzkiej sztamie to sie nie zno. Ale mo wobec mnie respekt. Som mówił, że jak ze mną gado to w gierach mo gzik a w porach galare...jaźwiedz jeden. A do spóldzielni mie nie wysyłajcie bo nie wiem co to jest. W Poznaniu lałbzege moge kupić w składzie, albo zejśc do sklepu i świecąc sobie fyncką poszukać między pyrami a wynglem jakiejś stetranej wiekiem, wygranej kiedyś w kopa... A teraz mie nie wk***cie po śwignę kamlotem...i kneblem dołoże, a i ryczką walnę.
    Poznaniak Bahus

  • Autor: tineczka Data: 2009-07-25 01:43:57

    Wypic dobre piwo, usiasc na fotelu i niech inny hydraulik za....rdala, hihihi:))))

  • Autor: Balbina71 Data: 2009-07-27 15:27:51

    Ach, Bahusie, zamiast zajmowac sie hydraulika lec do kuchni gotowac a tu masz przepis:
    Pyry łod bambra zez jajcym
    Najsamprzód natośtej na stół:
    piyńć deka boczku
    cebule
    jedno jajco
    ździebko łoleju abo smaluszka
    sól, pieprz, papryke mielunum i maryjanke
    sztyrdzieści deka pyrów abo i cołki funt
    To wszyćko powinno rychtyk rajchnąć.

    Narychtuj piyrw tytke na obiyrki i nastrugej pyrów na obółke. Ino akuratnie. Nie jak jaki papudrok, zaś je uworz i porżni łodpowiednim knypym wew ćwiortki. Weź podsmaż boczek na łoleju abo smoluszku, ino wprzód narychtuj go wew ciynkie poseczki. A przykłodej se i uchajtej ciynko, co by wiara do gymby brała ze smakum. Tero jak boczek fest rumiany jak skrzyczka dokłodej pokrojune pyry, drobnno posiekanum cebulke i zaś inne przyprawy i posól do smaki. Miej Baczynie, co byś nie przypoluł, co rug - cug może sie stanuńć jak łogiyń jest fest podhajcowany. Podawej zez jajem sadzonym i kwaśnym mlykiym abo maślankum, ino zbytnio nie nabombej na talyrze, co by sie wiara napoluła na dokładke.

  • Autor: bahus Data: 2009-07-27 16:21:33

    Ino mi pyndź tej...pyry ino z jajcym? A gdzie chabanina? A jak pyry ze skrzyczkami, to tylko baryzgane albo deptane..no mogą tyż być brechtane i w kranc na talyrzu ułożone.

    PS. A Ty z Łazorza czy Chwaliszewa?

  • Autor: Balbina71 Data: 2009-07-30 14:56:00

    Jo ze ślunska jestem :)

  • Autor: Duniasza Data: 2009-07-27 15:39:58

    Niech Ci śnupe ucałuje! Alem sie uchichrała. Ckniło mi sie do naszych blubrów.

  • Autor: teresa55 Data: 2009-07-27 19:07:29

    Tak sie usmiałam ,że łzy mi leca ciurkiem. Mój ojciec pochodził z Niesłabina /koło Śremu/ W dzieciństwie często tam jeżdziłam i przyponiało mi sie jak moje ciotki między soba mówiły hahahahahahaha

  • Autor: felut84 Data: 2009-07-28 09:06:39

Przejdź do pełnej wersji serwisu