Kwitnaca bazylia traci na esencjonalnosci .. oberwij kwiaty :) bo Ci zjedza caly smak :))) a bazylia pieknie rozrosnie sie na boki :) jak juz bea39 napisala :)
Użytkownik sunny napisał w wiadomości: > i nie wiem czy powinnam obciąć te kwiaty, czy po prostu mają same przekwitnąć. > Hoduję ją jako przyprawę, a nie wiem co się robi z tymi kwiatkami... Mozesz uzyc kwiaty w salatce z pomidorami polanymi tylko oliwka z oliwek.Dla rozpusty dodal bym troche Fetty.-owczego sera. Smacznego
co roku sama wysiewam bazylię z nasion po 15-tym maja. Jest dorodna. Pod koniec czerwca podlewm i zasilam ją raz suszonym obornikiem (rozpuszczony w wodzie). Jest do kolan we wrześniu.Kwiaty uszczykuję i do sałatek. Kiedy robi się zimno w nocy (październik), wykopuję i do skrzynek na parapet okienny. Jest do lutego. Próbowałam siać na wiosnę własne nasiona z wysuszonych kwiatów, ale nic z tego nie wyszło!!
i nie wiem czy powinnam obciąć te kwiaty, czy po prostu mają same przekwitnąć. Hoduję ją jako przyprawę, a nie wiem co się robi z tymi kwiatkami...
A i jeszcze, jak rozmnażać bazylię ? Ps. - była kupiona jakieś 2 miesiące temu w sklepie, ale rośnie ładnie. Jeszcze nie przesadziłam.
Oberwij kwiaty, możesz też uszczykiwać sam krzaczek, będzie ładnie się rozrastał.
Kwitnaca bazylia traci na esencjonalnosci .. oberwij kwiaty :) bo Ci zjedza caly smak :))) a bazylia pieknie rozrosnie sie na boki :) jak juz bea39 napisala :)
Dzięki bardzo, znając siebie pewnie zostawiłabym te piękne, male kawiatuszki :))
Użytkownik sunny napisał w wiadomości:
> i nie wiem czy powinnam obciąć te kwiaty, czy po prostu mają same przekwitnąć.
> Hoduję ją jako przyprawę, a nie wiem co się robi z tymi kwiatkami...
Mozesz uzyc kwiaty w salatce z pomidorami polanymi tylko oliwka z oliwek.Dla rozpusty dodal bym troche Fetty.-owczego sera.
Smacznego
co roku sama wysiewam bazylię z nasion po 15-tym maja. Jest dorodna. Pod koniec czerwca podlewm i zasilam ją raz suszonym obornikiem (rozpuszczony w wodzie). Jest do kolan we wrześniu.Kwiaty uszczykuję i do sałatek. Kiedy robi się zimno w nocy (październik), wykopuję i do skrzynek na parapet okienny. Jest do lutego. Próbowałam siać na wiosnę własne nasiona z wysuszonych kwiatów, ale nic z tego nie wyszło!!