Figle na igle i pielenie ogródka

Takie kalarepy wyrwałam na mojej działce .Największa waży 1,8 kg,ale będzie chrupania .

Bądź człowiekiem! Daj kartofla:-)
To znaczy podziel się posiłkiem;-) Uwielbiam kalarepy:-D

Gratuluję pięknych okazów!!!

Dziękuję! Mam jeszcze kilka,mogę się podzielić .Pozdrawiam.

Pogratulować .. !!! Jednak ja wybieram do jedzonaka mniejsze sztuki .. gdyz te wieksze czasem sa .. takie zderwniałe jakby w srodku .. !! Pozdrawiam ciepło .. !!

Dziękuję! Też się obawiałam że mogą być przerośnięte ale są miękkie i soczyste,tylko kawałek od korzenia jest twardszy.Pozdrawiam!

To na dzielny obiadek .. duszona kalarepka na masełku z koperkiem i ..śmietaną .. pyyyyycha niebo w gebuli .

Będę musiała spróbować,bo do tej pory jadłam na surowo albo gotowaną w zupie jarzynowej.

Użytkownik krysta napisał w wiadomości:
> Dziękuję! Też się obawiałam że mogą być przerośnięte ale są miękkie i
> soczyste,tylko kawałek od korzenia jest twardszy.Pozdrawiam!
Jest to taki gatunek kalarepy chyba "Holenderska" niewiem dokładnie ale ona rośnie właśnie taka duża i nie jest zdrętwiała w środku jest super .W tamtym roku miałam taką dużą że jeszcze do dziś mam zamrożoną.Ona jest trochę póżniejsza w zbiorach ale rośnie gigantyczna.Pozdrawiam.

Też mam kalarepęale moja jeszcze za mała na surówkę

świeżo wyrwane kalarepy i rozmiary mają niczego sobie-też pochrupię......