Pamiętam w czasach mojego dzieciństwa było ich zatrzęsienie. Lubiłam się przyglądac jak kąpią się w piasku albo w kałuży po deszczu. W późniejszych latach zaobserwowałam, że ich liczba mocno zmalała, nie wiem czemu. A teraz widzę, że jest ich znów coraz więcej. Cieszy mnie to bo lubię wróble :)
u na wróbli jest bardzoooo małoooooooooo , nie wiem dlaczego?? dodam że latają przeróżne ptaki , mamy nawet rodzinkę jastrzębi ..chyba ze te drapieżne jastrzębie pożarły wróbelki??
A u mnie w karmniku, szczególnie zimą zatrzęsienie elemelków i sikorek:-) Ale ten jest słodki, bahusku jak Ci sięudało zrobic zdjęcia z tak bliska? Nie uciekał?
Bahusku z całym szacunkiem dla Twego kunsztu ornitologicznego , ale na tej fotce jest TATA a nie MAMA, mały szczegól ,ale dośc istotny Ten żółtodziób na pierwszej fotce może jeszcze o tym nie wie, ale czy dzieci musza wszystko wiedzieć o rodzicach?????
Użytkownik Zbyh 1 napisał w wiadomości: > Bahusku z całym szacunkiem dla Twego kunsztu ornitologicznego , ale na > tej fotce jest TATA a nie MAMA, mały szczegól ,ale dośc istotny Ten > żółtodziób na pierwszej fotce może jeszcze o tym nie wie, ale > czy dzieci musza wszystko wiedzieć o rodzicach?????
Zasugerowałem się tym, że wróbel (ze zdjęcia) karmił tego młodego (na drzewie). Nie znam się na ptakach i karmienie potomstwa skojarzyło mi się z "mamą". Dzięki za uwagę. A tak swoją drogą jak poznać płeć wróbla? Bahus
Ptaki karmią swe potomstwo bez względu na płeć ( przeważnie ) Płeć u wróbli najłatwiej rozpoznać po ich ubarwieniu ( samiec ma charakterystyczną krawatkę na szyi ) . jeśli ptaki mają bardzo podobne upierzenie , to ich płeć np. podczas karmienia młodych poznajemy po tym , że samiec najczęściej przysiada na gałązce w pobliżu gniazda a następnie wlatuje do niego karmiąc młode , natomiast samica wlatuje bezpośrednio z lotu do gniazda. Nie jest to sztywna regóła, ale tak przeważnie się dzieje. http://www.jerzygrzesiak.pl/lista66.html Pozdrawiam
Dziś na działce
latorośl...(charakterystyczna żółta podstawa dzioba).
mama ....
W całej krasie....
A gdzie kartofelek?
Pamiętam w czasach mojego dzieciństwa było ich zatrzęsienie. Lubiłam się przyglądac jak kąpią się w piasku albo w kałuży po deszczu.
W późniejszych latach zaobserwowałam, że ich liczba mocno zmalała, nie wiem czemu. A teraz widzę, że jest ich znów coraz więcej. Cieszy mnie to bo lubię wróble :)
u na wróbli jest bardzoooo małoooooooooo , nie wiem dlaczego?? dodam że latają przeróżne ptaki , mamy nawet rodzinkę jastrzębi ..chyba ze te drapieżne jastrzębie pożarły wróbelki??
Znalazlam w necie ciekawy artykuł, który odpowiada m.inn dlaczego populacja wróbli zmalała
http://www.polskieradio.pl/nauka/tags/artykul39463.html
Link aktywny: http://www.polskieradio.pl/nauka/tags/artykul39463.html
Dziękuję za poprawienie :)
Dowiedziałam się wreszcie i to z forum WŻ czemu tak mi się nieaktywnie kopiuje. Mozilla nie kopiuje linków a Explorer tak.
A u mnie w karmniku, szczególnie zimą zatrzęsienie elemelków i sikorek:-)
Ale ten jest słodki, bahusku jak Ci sięudało zrobic zdjęcia z tak bliska? Nie uciekał?
Bahusku z całym szacunkiem dla Twego kunsztu ornitologicznego , ale na tej fotce jest TATA a nie MAMA, mały szczegól ,ale dośc istotny Ten żółtodziób na pierwszej fotce może jeszcze o tym nie wie, ale czy dzieci musza wszystko wiedzieć o rodzicach?????
Użytkownik Zbyh 1 napisał w wiadomości:
> Bahusku z całym szacunkiem dla Twego kunsztu ornitologicznego , ale na
> tej fotce jest TATA a nie MAMA, mały szczegól ,ale dośc istotny Ten
> żółtodziób na pierwszej fotce może jeszcze o tym nie wie, ale
> czy dzieci musza wszystko wiedzieć o rodzicach?????
Zasugerowałem się tym, że wróbel (ze zdjęcia) karmił tego młodego (na drzewie). Nie znam się na ptakach i karmienie potomstwa skojarzyło mi się z "mamą". Dzięki za uwagę. A tak swoją drogą jak poznać płeć wróbla?
Bahus
Ptaki karmią swe potomstwo bez względu na płeć ( przeważnie ) Płeć u wróbli najłatwiej rozpoznać po ich ubarwieniu ( samiec ma charakterystyczną krawatkę na szyi ) . jeśli ptaki mają bardzo podobne upierzenie , to ich płeć np. podczas karmienia młodych poznajemy po tym , że samiec najczęściej przysiada na gałązce w pobliżu gniazda a następnie wlatuje do niego karmiąc młode , natomiast samica wlatuje bezpośrednio z lotu do gniazda. Nie jest to sztywna regóła, ale tak przeważnie się dzieje.
http://www.jerzygrzesiak.pl/lista66.html Pozdrawiam