Pięknie to wygląda w czasach pokoju, gdy zadbane zwierzę współpracuje z człowiekiem. Trochę się wzdrygnęłam na widok jeźdźców ciągnących konie za ogony - czy to ich nie boli? Ja też usiłuję dla Was przygotować fotorelację z Jarmarku Dominikańskiego, mam nadzieję, że będzie gotowa na jutro :) Uwielbiam oglądać i czytać Wasze sprawozdania, przynajmniej wiadomo, gdzie dzieje się coś ciekawego. No właśnie Kamo, czy możesz napisać parę słów więcej na temat festynu?
Wkn obawiam się , że w tych zwariowanych czasach nawet dojenie krów może uchodzić za formę znęcania się nad zwierzętami. Nie dajmy się zwariować !!! Koński ogon i grzywa jest słabo unerwiona, jeśli chodzi o ciągnięcie za włosie , nawet jednym z zabiegów kosmetycznych jest wyrywanie włosia z grzywy u konia . Pozdrawiam
To piękne , że są ludzie , którzy chcą poświęcać swój czas i bądź co bądź pieniądze dla kultywowania Naszej pięknej tradycji ułańskiej.Łza się w oku kręci ....ehhhh
piknik odbył się w niedzielę 9 sierpnia na Podlasiu niedaleko Białegostoku . Było cudownie, klimat swojski i przyjazny. Konie uwielbiam, będę w Janowie Podlaskim postaram się o fotki i wstawię pozdrawiam
Araby piękne i owszem ale nasze wielkopolskie też są piękne. W naszej stadninie mamy arabka Apolla, ale przy klaczach wielkopolskich wygląda niepozornie :).Nie wspominając o Fryzach.
Użytkownik kamaxyz napisał w wiadomości: > kilka fotek z festynu...drużyna szwadronu kawalerii poniżeji jeszcze jedna > fotkanastępnai na deser piękne zdjęcia
Kiedyś trenowałam jeździectwo w klubie studenckim(Kortowo).spadłam, złamany obojczyk. Za kilka miesięcy zachciało mi się na narty wodne-prawie wyrwało mi ten poharatany obojczyk. Odtąd konie i narty wodne traktuję z szacunkiem, ale...z daleka.Dotąd mam gulę na obojczyku!!!A konie kocham, ale..z daleka;))))
kilka fotek z festynu
...drużyna szwadronu kawalerii poniżej
i jeszcze jedna fotka
następna
i na deser
Pięknie to wygląda w czasach pokoju, gdy zadbane zwierzę współpracuje z człowiekiem. Trochę się wzdrygnęłam na widok jeźdźców ciągnących konie za ogony - czy to ich nie boli?
Ja też usiłuję dla Was przygotować fotorelację z Jarmarku Dominikańskiego, mam nadzieję, że będzie gotowa na jutro :)
Uwielbiam oglądać i czytać Wasze sprawozdania, przynajmniej wiadomo, gdzie dzieje się coś ciekawego.
No właśnie Kamo, czy możesz napisać parę słów więcej na temat festynu?
Uff, skończyłam relację z Jarmarku Dominikańskiego, wkleję jutro do artykułów :)
Dobranoc
Wkn obawiam się , że w tych zwariowanych czasach nawet dojenie krów może uchodzić za formę znęcania się nad zwierzętami. Nie dajmy się zwariować !!! Koński ogon i grzywa jest słabo unerwiona, jeśli chodzi o ciągnięcie za włosie , nawet jednym z zabiegów kosmetycznych jest wyrywanie włosia z grzywy u konia . Pozdrawiam
W takim razie wierzę na słowo.
A konie zniewalająco piękne.
Zbyh wie co pisze, sam jeździ (zego Ci niezmiernie Zbyszku zazdroszczę !!!)
To piękne , że są ludzie , którzy chcą poświęcać swój czas i bądź co bądź pieniądze dla kultywowania Naszej pięknej tradycji ułańskiej.Łza się w oku kręci ....ehhhh
tak to prawda ....ale jak się widzi w realu to dopiero,,,,dreszczyk emocji i gęsia skórka
Kamuś, gdzie i z jakiej okazji odbył sie ten piekny pokaz?
kochana moja --- okolice Tykocina
pozdrawiam
Basieńko zazdroszcze ci, konie wielkopolskie sa piekne.
Zdecydowanie wolę Araby....
Wszystkie konie są piekne, ale nasze są duzo wyzsze
piknik odbył się w niedzielę 9 sierpnia na Podlasiu niedaleko Białegostoku . Było cudownie, klimat swojski i przyjazny. Konie uwielbiam, będę w Janowie Podlaskim postaram się o fotki i wstawię
pozdrawiam
Ale wesoło złapałaś tego pana podciągającego opadające spodnie.
A na fotki będę niecierpliwie czekała.
Wkn ok...postaram się,
ale teraz znikam na kilka dni
zobaczę co ze zwierzątkiem
buziaki i pozdrawiam kamaxyz
Araby piękne i owszem ale nasze wielkopolskie też są piękne. W naszej stadninie mamy arabka Apolla, ale przy klaczach wielkopolskich wygląda niepozornie :).Nie wspominając o Fryzach.
Użytkownik kamaxyz napisał w wiadomości:
> kilka fotek z festynu...drużyna szwadronu kawalerii poniżeji jeszcze jedna
> fotkanastępnai na deser
piękne zdjęcia
Kiedyś trenowałam jeździectwo w klubie studenckim(Kortowo).spadłam, złamany obojczyk. Za kilka miesięcy zachciało mi się na narty wodne-prawie wyrwało mi ten poharatany obojczyk. Odtąd konie i narty wodne traktuję z szacunkiem, ale...z daleka.Dotąd mam gulę na obojczyku!!!A konie kocham, ale..z daleka;))))