Witam! Zakupiłam sobie proszek persil w tabletkach i mam do Was pytanie, czy ja mam go włożyć do tego pojemniczka co się proszek sypie czy mogę bezpośrednio do bębna z ciuchami go włożyć??? Odpiszcie prosze.Pozdrawiam!
Ja z reguły nawet proszek sypie bezpośrednio do będna, mam wtedy pewność, że dokładnie się rozpuści i nie pozostaną resztki proszku w szufladzie, a co za tym idzie pranie będzie lepiej wypłukane. Sądzę, że takie tabletki również możesz wrzucić do będna. Pozdrawiam!
U nas przewaznie do proszku dolaczona jest tak siateczka do ktorej wrzuca sie te tabletki, a nastepnie umieszcza je w bebnie pralki. Osobno tez mozna je kupic w sklepach chemicznych i marketach. Mysle ze w Polsce tez sa do kupienia. I to jest prawdopodobnie wlasiwy sposob uzywania tabletek do prania :)
ja wkładałam do komory na proszek, tak było na nich napisane. Raz włożyłam do bębna i się nie rozpuściły całe. Wkładając do szuflady, kruszyłam je bo też zostawało trochę w komorze.
Zawsze tabletki wkładałam do załączonej siateczki i nigdy nie miałam takiej sytuacji żeby się nie rozpuściły. Może dałaś ich za dużo?? Proszek również sypię od razu do bębna.
Witam! Zakupiłam sobie proszek persil w tabletkach i mam do Was pytanie, czy ja mam go włożyć do tego pojemniczka co się proszek sypie czy mogę bezpośrednio do bębna z ciuchami go włożyć??? Odpiszcie prosze.Pozdrawiam!
Ja z reguły nawet proszek sypie bezpośrednio do będna, mam wtedy pewność, że dokładnie się rozpuści i nie pozostaną resztki proszku w szufladzie, a co za tym idzie pranie będzie lepiej wypłukane. Sądzę, że takie tabletki również możesz wrzucić do będna.
Pozdrawiam!
Dziękuję za odpowiedz.Pozdrawiam!
U nas przewaznie do proszku dolaczona jest tak siateczka do ktorej wrzuca sie te tabletki, a nastepnie umieszcza je w bebnie pralki. Osobno tez mozna je kupic w sklepach chemicznych i marketach. Mysle ze w Polsce tez sa do kupienia. I to jest prawdopodobnie wlasiwy sposob uzywania tabletek do prania :)
ja wkładałam do komory na proszek, tak było na nich napisane. Raz włożyłam do bębna i się nie rozpuściły całe. Wkładając do szuflady, kruszyłam je bo też zostawało trochę w komorze.
Zawsze tabletki wkładałam do załączonej siateczki i nigdy nie miałam takiej sytuacji żeby się nie rozpuściły. Może dałaś ich za dużo?? Proszek również sypię od razu do bębna.
dałam dwie, one były do białego -ta niebieska warstwa na nich nie rozpuszczała się dobrze. Ale prał świetnie