Sadzenie jesienne jest dobre w klimacie cieplejszym , a tam gdzie zimy są mroźne i ziemia mocno przemarza lepiej sadzić wiosną. Morela kwitnie wczesną wiosną i tam gdzie są długo przymrozki kwiaty mogą zmarznąć. Pozdrawiam !
Posadzenie jesienne, daje wieksza szanse zachartowania sie drzewka przed zima i rozwiniecie sie systemu korzeniowego.Niska temperatura podczas jesieni nie pozwoli na rozwiniecie sie korony i wszystkie sily zostana skierowane w rozwuj korzenia .Kiedy podczas wiosny dziala to na odwrot.Doosc czesto wzrastajaca temperatura i cykl biologiczny powoduja, ze drzewo rozwija sie w koronie, a nie w korzeniu.Cieszymy sie ze sa kwiatki,ale to trwa dosc krotko.Nie wytworzony system korzeniowy nie jest w stanie zasiilic je wada i porzywieniem.Dlatego tez drzewo wczesnie umiera. Wazna czescia sadzenia drzewka, jest przyciecie i ksztaltowanie korony .Odpowiednie przycinanie galezi .bedzie procentowac w wiekszych smaczniejszych owocach , a przedewszystkim w zdrowszym drzewie.Jezeli chodzi o marzniecie kwiatkow .Wiosna jest kaprysna przymrozki tez sa jej czescia. Powodzenia C.
Chyba najlepiej zajrzeć na jakąś stronkę działkowiczów... W naszym sadku sadzone było wiosną,3 lata temu. Drzewko prezentowało się jak dziczka-gałązki jakieś wybujałe,strzeliste i nie kwitło... Tak więc padała komenda"wyciąć" i wsadzić inne. Ku naszemu zdumieniu-morela zakwitła i obrodziła pysznym owocem!!! Tak więc trzeba i należy rozmawiać z drzewami...
Jeżeli masz wodę blisko to lepiej na wiosnę i sporo podlewać po posadzeniu, jeśli nie masz dostępu do wody - lepiej jesienią - tak uważam na podstawie swoich skromnych doświadczeń i obserwacji.
Dziekuję wszystkim za rady. Wiem, że są strony dla działkowiczów, ale na nich ilu ekspertów tyle opinii a nie ma to jak opinia kogoś, kto zna temat z autopsji;)
Czy ktoś z doświadczonych działkowiczów podpowie mi czy morelę lepiej sadzić jesienią czy też wiosną?
Sadzenie jesienne jest dobre w klimacie cieplejszym , a tam gdzie zimy są mroźne i ziemia mocno przemarza lepiej sadzić wiosną.
Morela kwitnie wczesną wiosną i tam gdzie są długo przymrozki kwiaty mogą zmarznąć. Pozdrawiam !
Posadzenie jesienne, daje wieksza szanse zachartowania sie drzewka przed zima i rozwiniecie sie systemu korzeniowego.Niska temperatura podczas jesieni nie pozwoli na rozwiniecie sie korony i wszystkie sily zostana skierowane w rozwuj korzenia .Kiedy podczas wiosny dziala to na odwrot.Doosc czesto wzrastajaca temperatura i cykl biologiczny powoduja, ze drzewo rozwija sie w koronie, a nie w korzeniu.Cieszymy sie ze sa kwiatki,ale to trwa dosc krotko.Nie wytworzony system korzeniowy nie jest w stanie zasiilic je wada i porzywieniem.Dlatego tez drzewo wczesnie umiera. Wazna czescia sadzenia drzewka, jest przyciecie i ksztaltowanie korony .Odpowiednie przycinanie galezi .bedzie procentowac w wiekszych smaczniejszych owocach , a przedewszystkim w zdrowszym drzewie.Jezeli chodzi o marzniecie kwiatkow .Wiosna jest kaprysna przymrozki tez sa jej czescia.
Powodzenia C.
Chyba najlepiej zajrzeć na jakąś stronkę działkowiczów...
W naszym sadku sadzone było wiosną,3 lata temu.
Drzewko prezentowało się jak dziczka-gałązki jakieś wybujałe,strzeliste i nie kwitło...
Tak więc padała komenda"wyciąć" i wsadzić inne.
Ku naszemu zdumieniu-morela zakwitła i obrodziła pysznym owocem!!!
Tak więc trzeba i należy rozmawiać z drzewami...
Jeżeli masz wodę blisko to lepiej na wiosnę i sporo podlewać po posadzeniu, jeśli nie masz dostępu do wody - lepiej jesienią - tak uważam na podstawie swoich skromnych doświadczeń i obserwacji.
Dziekuję wszystkim za rady.
Wiem, że są strony dla działkowiczów, ale na nich ilu ekspertów tyle opinii a nie ma to jak opinia kogoś, kto zna temat z autopsji;)