Forum

Kuchenne porady

Masa cukrowa czy sztuczny marcepan??

  • Autor: babsy Data: 2009-08-17 13:41:50

    Zaliczyłam wczoraj koszmar cukiernika: przygotowałam piękny tort w kształcie Fiata 125 p. Wycięłam odpowiedni kształt z biszkoptu, przełożyłam kremem maślano-budyniowym, obłożyłam boki sztucznym marcepanem, potem polożyłam sztuczny marcepan na wierzch... Po krótkim czasie tort zaczął się rozłazić, "siadać" ze tak powiem, po prostu opadł. Boki oblożone masą żałośnie się zmarszczyły, przód i tył samochodu niemal dotykały blatu stolu, toteż całość wyglądała na kształt odwróconej do góry nogami litery "U". W końcu wszystko podeszlo płynem i tort zaczął się roztapiać. I teraz pytanie: CO POSZŁO NIE TAK? Złej jakości masło w masie? Za gruba warstwa sztucznego marcepanu? A może tort w całości powinno się raczej powlekać masą cukrową z żelatyną, a z marcepana lepić tylko "detale"? Proszę o pomoc, bo muszę upiec ten tort od nowa!

  • Autor: Kluko Data: 2009-08-17 13:54:25

    Jeśli chodzi o wybór masy do obłożenia tortu to ja zawsze obkładam masą cukrową. Jeszcze nigdy nie rozłaził mi się na boki. Podejrzewam jednak, że to nie była wina masy marcepanowej, bo z tego co zauważyłem w komentarzach to jeszcze nikomu tak się nie stało... Natomiast przyczepiłbym się do kremu budyniowego. Piszesz, że trot zxaczął się rozłazić i podszedł wodą, więc uważam , że krem mógł się zważyć. Jeszcze inna opcja: zbyt mocno nasączyłaś biszkopt ponczem. Nie piszesz nic o tym ,ale to też może być jakaś sugestia.....

  • Autor: babsy Data: 2009-08-17 17:51:33

    A ja przeczytałam niemal wszystkie komentarze pod masą marcepanową, którą robiłam, i znalazłam kilka podobnych do mojego opisów, ze marcepan podszedł płynem. Krem raczej był ok, w lodówce chyba nie mógł się zważyć (no chyba, że jednak mógl). Ciasta w ogóle nie ponczowałam, więc to też nie to.
    Następnym razem wykorzystam jednak masę cukrową. Zrobiłam z niej taki torcik i wszystko wyszło idealnie. Z tym, ze boki oblożyłam lukrem plastycznym kupionym w Tortownia.pl. Nie mam bowiem pomysłu, jak obłożyć masą tak nieregularny kształt...

  • Autor: karasia Data: 2009-08-17 19:16:16

    Myślę, że to wina lodówki. Miałam kiedyś podobnie. Do czasu gdy tort stał w temperaturze pokojowej było ok, ale jak go schlodziłam to sztuczny marcepan podszedł wodą i zaczął płynąć. Później gdzieś czytałam, że sztuczny marcepan nie lubi być w zimnie. I może coś w tym jest, bo następnego torta nie dawałam do lodówki i nic takiego się nie stało.

  • Autor: Iloria Data: 2009-08-17 20:17:39

    Hmm ja miałam podobny poblem z marcepanem. Roztapiał mi się na kuchennym blacie, w lodówce było podobnie choć nieco wolniej. Wsadziłam go do zamrażarki :P Przed konsumpcją wyciągnęłam na kilkanaście minut i było ok. Niestety już podczas krojenia okropnie "płynął".

  • Autor: babsy Data: 2009-08-17 21:28:03

    Czyli pozostanę przy masie cukrowej. Tort ma być na 20 osób, boję się trochę, że nie dam rady pokryć całości jednym kawałkiem masy, bo jednak IMHO masa cukrowa jest raczej mało elastyczna. Wpadłam na pomysł, aby górę tortu pokryć masą, a boki- kremem w takim samym, co góra, kolorze, wyciśniętym przez rękaw cukierniczy, dla lepszego efektu. Mam nadzieję, ze teraz nie popłynie, bo chyba popełnię harakiri.

  • Autor: agax Data: 2009-08-17 22:07:43

    Pewnie juz za póżno,ale może warto wypróbowac następnym razem ten przepis-masa jest podobno bardziej elastyczna http://wielkiezarcie.com/recipe46044.html Ja tez juz robiłam torcika pokrytego całego marcepanem i nic nie 'płynęło' nawet na drugi dzień na tym kawałeczku który został,ale marcepan kładłam na torta (pokrytego masa),który był bardzo dobrze schłodzony najpierw w lodówce.Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

  • Autor: Aniula27 Data: 2009-08-17 20:26:27

    Do pokrywania całego tortu zdecydowanie polecam masę cukrową, myślę że taki torcik jak na zdjęciu udało by się pokryć jednym kawałkiem masy, cukrowa jest bardziej elastyczna, nie rwie się i wszędzie się dopasuje, nie zdażyło mi się też nigdy żeby się rozpłynęła. życzę powodzenia przy kolejnej próbie:)

Przejdź do pełnej wersji serwisu