Witam ,właśnie dzisiaj byłam pierwszy dzień po urlopie w pracy,jakoś przeżyłam ale wczoraj miałam doła że muszę wracać.A Wy jak sobie radzicie z powrotami do dnia codziennego po urlopie? Ja jeszcze mam w pamięci piękne bieszczady i to mnie trzyma że za rok tam wrócę.
Nie trzymaj sie Bieszczad, bo moze za rok bedzie Toskania.Najlepiej trzymaj niewiadoma i chyba lepiej na nia postwic. Widzialas Bieszczady, to juz pora na Tatry, albo i Apeniny. Moim zdaniem do cudownych miejsc nalezy wracac dopieri po 50- ce, a przed tem nalezy odkrywac Mam nadzieje, ze odkryjesz je po stokroc i sie podzielisz wrazeniami. Ja tez lubie Bieszczady, ale jeszcze i inne miejsca i kraje.A sery w tych innych krajach, to dopiero jest cos.
Ja tez jestem po urlopie od poniedzialku w pracy a w niedziele wrocilismy z Chorwacji.nie mam problemu z tym, ze musze wracac bo mam cyganska dusue i ciagnie mnie w coraz to inne miejsca.Zobaczylam to co najbardziej chcialam -Plitvickie Jezera i juz mnie do chorwacji nie ciagnie.mooooze kiedys...Pierwsze kroki przy komputerze to poszukiwanie nowego celu urlopu na przyszle wakacje,mam ochote na Wegry.Milalam 2 tygodnieurlopu i teraz potrzebowalabym jeszcze jeden na odpoczynek po nim:)Zalegle pranie czeka do dzis.Nic mi sie nie chce robic:)A wiec- LUZIK:)Pozdrawiam wszystkich
ja jestem po urlopie i przed , w lipcu wrocilam z Chorwacji , było super , wroce napewno , ale w inne miejsce , a teraz czeka mnie wyjazd do Hiszpani w sobotę , jak wracalismy z chorwacji nie było zle , bo wiedzialam , ze jeszcze wyjazdę , gorzej bedzie teraz , bo juz koniec lata będzie , szkola dzieci się zacznie ...uffff
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam ,właśnie dzisiaj byłam pierwszy dzień po urlopie w pracy,jakoś przeżyłam ale wczoraj miałam doła że muszę wracać.A Wy jak sobie radzicie z powrotami do dnia codziennego po urlopie? Ja jeszcze mam w pamięci piękne bieszczady i to mnie trzyma że za rok tam wrócę.
Nie trzymaj sie Bieszczad, bo moze za rok bedzie Toskania.Najlepiej trzymaj niewiadoma i chyba lepiej na nia postwic. Widzialas Bieszczady, to juz pora na Tatry, albo i Apeniny.
Moim zdaniem do cudownych miejsc nalezy wracac dopieri po 50- ce, a przed tem nalezy odkrywac
Mam nadzieje, ze odkryjesz je po stokroc i sie podzielisz wrazeniami.
Ja tez lubie Bieszczady, ale jeszcze i inne miejsca i kraje.A sery w tych innych krajach, to dopiero jest cos.
Ja tez jestem po urlopie od poniedzialku w pracy a w niedziele wrocilismy z Chorwacji.nie mam problemu z tym, ze musze wracac bo mam cyganska dusue i ciagnie mnie w coraz to inne miejsca.Zobaczylam to co najbardziej chcialam -Plitvickie Jezera i juz mnie do chorwacji nie ciagnie.mooooze kiedys...Pierwsze kroki przy komputerze to poszukiwanie nowego celu urlopu na przyszle wakacje,mam ochote na Wegry.Milalam 2 tygodnieurlopu i teraz potrzebowalabym jeszcze jeden na odpoczynek po nim:)Zalegle pranie czeka do dzis.Nic mi sie nie chce robic:)A wiec- LUZIK:)Pozdrawiam wszystkich
ja jestem po urlopie i przed , w lipcu wrocilam z Chorwacji , było super , wroce napewno , ale w inne miejsce , a teraz czeka mnie wyjazd do Hiszpani w sobotę , jak wracalismy z chorwacji nie było zle , bo wiedzialam , ze jeszcze wyjazdę , gorzej bedzie teraz , bo juz koniec lata będzie , szkola dzieci się zacznie ...uffff