Wczoraj złamałam w nadgarsku nasade dalszej kosci promieniowej oraz wyrostek rylcowaty kosci łokciowej prawej reki.Narazie zalożoną mam szyne za tydzien gips na 4 tygodnie,co jesc aby przyspieszyc regeneracje.
Na pewno nie pić żadnego alkoholu! Podobno dobrze na gojenie wpływa jedzenie galarety - może z nóżek i kurczaka - skropiona octem lub cytryną jest bardzo smaczna. Ale to tylko podobno i ze słyszenia. Nie pamiętam, kiedy ostatnio ktoś z rodziny miał coś złamanego. I oby tak zostało.
Użytkownik Wkn napisał w wiadomości: > Na pewno nie pić żadnego alkoholu!Podobno dobrze na gojenie wpływa jedzenie > galarety - może z nóżek i kurczaka - skropiona octem lub cytryną > jest bardzo smaczna. Ale to tylko podobno i ze słyszenia. Nie pamiętam, > kiedy ostatnio ktoś z rodziny miał coś złamanego. I oby tak zostało.
Ten gips jest znany i syn kupil w Łodzi w specjalistycznym sklepie. Z załozeniem jest troche problemu bo nie chcą zakładać za darmo ale jest naprawde rewelacyjny , lekki i mozna z wierzch przecierac mokra sciereczka ,czego nie mozna z tradycyjnym Nie wiem czy maja w aptece ale na pogotowiu mial
W zeszłym roku miałam złamany nadgarstek, zwichnięty kciuk i zerwane wiązadła.Miałam dłużej nałożony gips. Robiłam sobie galaretki owocowe i z kurczaka - byle tylko była żelatyna. Dodatkowo brałam aescin- to jest wyciąg z kasztana. Ale to przepisał mi lekarz. Wydaje mi się, że sama nie powinnaś serwować sobie żadnych tabletek, na bank lekarz zaleciłby żelatynę. Wapno to raczej profilaktyka ale na pewno nie zaszkodzi. Pozdrawiam gorąco i życzę szybkigo powrotu do zdrowia:) Ps. Umów się już na rehabilitację, bo potem możesz długo czekać. Ja po zdjęciu gipsu i stabilizatora czekałam 3 tygodnie.
Witaj drakas mnie lekarz też przepisał tabletki z wyciągiem z kasztana-venescin.Dziękuje za przypomnienie o rehabilitacji,nie zdawalam sobie sprawy że bedzie mi potrzebna ,myślalam ze jak zdejmą mi gips to poćwiczę trochew domku i na tym koniec.A jak dlugo trwala twoja rehabilitacja i najważniejsze czy reka wrócił do 100 procentowej sprawnosci.POZDRAWIAM.
:) Oj, będzie potrzebna:) Ja chodziłam na dwa cykle po 10 dni a potem zaszłam w ciążę i nie mogłam, bo to prądy i jakieś pola magnetyczne, ponoć nie jest wskazane. Moja ręka nie jest w pełni sprawna, ale to dlatego, że miałam zerwane wiązadła. Nie mogę zginać stawu, który trzyma kciuk.Teraz staw jest już zwyrodniały, czy coś. Mogę się zdecydować na operację, ale też nie ma 100%pewności, że się uda, a poza tym do tego trzeba być pod narkozą, a ja karmię dzidzię:) W domu i tak będziesz musiała ćwiczyć, bo same te zabiegi nie wystarczą, one są tylko przeciwbólowe albo na rozruszanie. Polecam Ci robótki ręczne, strasznie mozolnie to idzie, ale chociaż ciekawiej od kulania piłki:) ni i efekty jakieś zostają - sweterek na jesień, albo szaliczek 3metrowy. Jesteś na zwolnieniu? Przez tą rękę i przez to, że nie mogłąm pracować w swoim zawodzie siedziałam pół roku w domu. Oj, miałam z tą łapą, też prawą:) Pozdrowionka, mam nadzieję, że nie boli i dasz radę:)
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Wczoraj złamałam w nadgarsku nasade dalszej kosci promieniowej oraz wyrostek rylcowaty kosci łokciowej prawej reki.Narazie zalożoną mam szyne za tydzien gips na 4 tygodnie,co jesc aby przyspieszyc regeneracje.
Galaretki owocowe:)
Na pewno nie pić żadnego alkoholu!
Podobno dobrze na gojenie wpływa jedzenie galarety - może z nóżek i kurczaka - skropiona octem lub cytryną jest bardzo smaczna. Ale to tylko podobno i ze słyszenia. Nie pamiętam, kiedy ostatnio ktoś z rodziny miał coś złamanego. I oby tak zostało.
Użytkownik Wkn napisał w wiadomości:
> Na pewno nie pić żadnego alkoholu!Podobno dobrze na gojenie wpływa jedzenie
> galarety - może z nóżek i kurczaka - skropiona octem lub cytryną
> jest bardzo smaczna. Ale to tylko podobno i ze słyszenia. Nie pamiętam,
> kiedy ostatnio ktoś z rodziny miał coś złamanego. I oby tak zostało.
poza piwem oczywiście....
Bahus
produkty zawierające dużo wapna czyli nabiał. Ze środków medycznych polecam Ossopan. Wpisz sobie w google i poczytaj lub zapytaj w aptece.
Pytaj o lekki gips na bazie żywicy ( kosztuje ok 50 zł ale jest dużo lżejszy niż tradycyjny waży do 1 kg.)
Lekarze o nim nie informują.
Witamina d tez sie przaýda dokladnie d3
A może danonki podobno zawierajawitamine d3 i o50procent więcej wapnia niz mleko ,nie lubie faszerowac sie tabletkami.
Pierwszy raz slysze otakim gipsie ,a czy ten gips kupuje sie na miejscu w przychodni czy moze w aptece lub sklepie medycznym.
Ten gips jest znany i syn kupil w Łodzi w specjalistycznym sklepie. Z załozeniem jest troche problemu bo nie chcą zakładać za darmo ale jest naprawde rewelacyjny , lekki i mozna z wierzch przecierac mokra sciereczka ,czego nie mozna z tradycyjnym
Nie wiem czy maja w aptece ale na pogotowiu mial
W zeszłym roku miałam złamany nadgarstek, zwichnięty kciuk i zerwane wiązadła.Miałam dłużej nałożony gips. Robiłam sobie galaretki owocowe i z kurczaka - byle tylko była żelatyna. Dodatkowo brałam aescin- to jest wyciąg z kasztana. Ale to przepisał mi lekarz. Wydaje mi się, że sama nie powinnaś serwować sobie żadnych tabletek, na bank lekarz zaleciłby żelatynę. Wapno to raczej profilaktyka ale na pewno nie zaszkodzi.
Pozdrawiam gorąco i życzę szybkigo powrotu do zdrowia:)
Ps. Umów się już na rehabilitację, bo potem możesz długo czekać. Ja po zdjęciu gipsu i stabilizatora czekałam 3 tygodnie.
Witaj drakas mnie lekarz też przepisał tabletki z wyciągiem z kasztana-venescin.Dziękuje za przypomnienie o rehabilitacji,nie zdawalam sobie sprawy że bedzie mi potrzebna ,myślalam ze jak zdejmą mi gips to poćwiczę trochew domku i na tym koniec.A jak dlugo trwala twoja rehabilitacja i najważniejsze czy reka wrócił do 100 procentowej sprawnosci.POZDRAWIAM.
:) Oj, będzie potrzebna:) Ja chodziłam na dwa cykle po 10 dni a potem zaszłam w ciążę i nie mogłam, bo to prądy i jakieś pola magnetyczne, ponoć nie jest wskazane.
Moja ręka nie jest w pełni sprawna, ale to dlatego, że miałam zerwane wiązadła. Nie mogę zginać stawu, który trzyma kciuk.Teraz staw jest już zwyrodniały, czy coś. Mogę się zdecydować na operację, ale też nie ma 100%pewności, że się uda, a poza tym do tego trzeba być pod narkozą, a ja karmię dzidzię:)
W domu i tak będziesz musiała ćwiczyć, bo same te zabiegi nie wystarczą, one są tylko przeciwbólowe albo na rozruszanie. Polecam Ci robótki ręczne, strasznie mozolnie to idzie, ale chociaż ciekawiej od kulania piłki:) ni i efekty jakieś zostają - sweterek na jesień, albo szaliczek 3metrowy.
Jesteś na zwolnieniu? Przez tą rękę i przez to, że nie mogłąm pracować w swoim zawodzie siedziałam pół roku w domu. Oj, miałam z tą łapą, też prawą:)
Pozdrowionka, mam nadzieję, że nie boli i dasz radę:)