Witam. Czy ktoś z Was lub waszych bliskich korzystał z usług kręgarza? Mam problemy z kręgosłupem i zastanawiam się nad takim sposobem pozbycia się ich. Ponieważ mój PESEL kwalifikuje mnie raczej do uśpienia, a nie do operacji więc mam zamiar podjąć to ryzyko. Znalazłem juz w okolicy fachowca, który jest znany w promieniu ponad 50 km i nie słyszałem żadnej negatywnej o nim opini, a sąsiedzi ponoć nasyłają mu skarbówkę co skłania do domniemania, że jest dobry. Mam świadomość, że może się nie zakwalifikuję, ale co wtedy zrobię pomyślę później.
Korzystałam z usług kręgarza wiele lat temu (ok. 12 lat temu). Miałam bóle pleców, nie mogłam stać ani siedzieć trochę dłużej. Trudno uwierzyć, ale jak ręką odjął. Jeśli możesz skorzystać z fachowca, to się nie wahaj. Życzę powodzenia!!
Faktycznie rocznik z Ciebie prehistoryczny. Z doświadczenia wiem, że nie idzie się do pierwszego lepszego. Ja korzystałam jakieś 4 - 5 temu. Nie to, że miałam coś poważnego, ale lepiej zapobiegac niż leczyć. Jesli do kręgarza, to tylko fachowca. Rdzeń kręgowy jest cenny i z tym nie ma żartów. Dobrze by było gdyby ten kręgarz miał jakieś wykształcenie medyczne. Jeśli jest sprawdzony to idz. Życzę zdrowia.
Korzystałam i wiem że nie można korzystac z pierwszego lepszego musisz wiedziec jakie ma wykształceni bo samozwańczych jest bardzo dużo i mogą zrobic większa krzywdę niz pomogą. Sprawdz czy w twoim rejonie nie ma zarejestrowanego.Ja mam problemy od 30 lat i pierwszy raz byłam u konowała ( och jaki miał byc dobry)poza bólem nie miałam nic u drugiego nie było bulu tylko dziwne uczucie -słabość , spociłam sie jak musz . Najpierw był masarz a potem (prosze tak sie złapac i skręt w bok i teraz tak) był mi troche dziwnie ale pomogło bo na siedząco spałam a teraz owszem czuje jak czasem boli ale juz wiem co robic .Takich masarzy musi być co najmniej 5 do 10 , ale dopiero wtedy pomagają bo wciskanie kręgu na siłę tylko może bardziej go uszkodzć (jeżeli chcesz wiedziec coś wiecej to na maila bo gg wysiadło) Tylko jak skończy się 100 lat, to nie warto bo ziemia wyciągnie, ale masz mniej i trzeba walczyć!
Moj mąż już wariował z bólu, gdy znajomy polecił mu Ukraińca mającego własny gabinet. Znajomego stawiał na nogi, a mojego męża niemal doprowadził do kalectwa. Tzw rękoczyny nie mogą sprawiać bólu i jeśli kręgarz nie reaguje, albo mówi, że tak ma być, to nie czekaj do końca sesji i wiej stamtąd. Drugi kręgarz polecony przez innego znajomego, nie sprawiając bólu w ciągu 10 sesji doprowadził mi chłopa do pionu. Po każdym spotkaniu było coraz lepiej. Jaki z tej historii wniosek? Idź śmiało, ale uważaj, wypytuj i miej oczy i uszy otwarte. Powodzenia
Dwa lata temu sama szukałam dobrego kręgarza - nie mogłam stać i chodzić , nie bolało tylko wtedy gdy siedziałam. (Po tomografii kręgosłupa neurolog orzekł, że bez operacji się nie obejdzie i najlepiej zrobić to jak najszybciej). W swojej okolicy nie znalazłam nikogo godnego zaufania- trochę bałam się poddawać zabiegom na kręgosłupie osobom nieuprawnionym, zbyt duże ryzyko. Rozpytując blizszych i dalszych znajomych trafiłam do lekarza ortopedy stosującego niekonwencjonalne metody- żadnych tabletek niszczących nerki , żoładek i wątrobę - zastosował kilka chwytów i naciągania wg jakiejś szwedzkiej szkoły. Kilka wizyt i przeszło. Ostatni raz byłam w grudniu ub. roku i odpukać jest ok. Ważna sprawa ortopeda zalecił systematyczną gimnastykę, którą ja niestety stosuję od czasu do czasu.:) Myślę , że jeżeli kręgarz jest sprawdzony to warto spróbować.
Mojemu mężowi lekarz odradzał zabiegi kręgarskie i twierdził, że jedyną metodą leczenia jest operacja. Jaka była radość gdy będąc już pod opieką drugiego kręgarza , mąż przyjechał do domu z nieco mniejszym bólem. Przestało boleć po 4 zabiegach, a było 10. Jestem zdania, że jeśli nie ma przeciwskazań w postaci silnej osteoporozy i zwyrodnień, to sprawdzony kręgarz może dużo pomóc. Nie chcę przez to powiedzieć,by nie ufać lekarzom, ale zanim człowiek położy się na stole operacyjnym, warto poszukać jeszcze innych metod.
mój tato korzystał w swoim czasie co jakiś czas (dyskopatia). pomagało doraźnie, na jakiś czas, potem znowu jechał do niego i jakiś czas miał spokój. nie zaszkodziło mu to bardziej a faktycznie choć na chwilę pomagało. zreszta facet był dobry, nie da się ukryć.
a tak na marginesie, to i tak w efekcie poszedł na operację - po sprawdzeniu stanu kręgosłupa przez lekarza dowiedział się, ze w każdej chwili może przestać chodzić jak będzie przeciągał strunę (co w sumie było prawdą). teraz nie ma żadnych nieprzyjemnych komplikacji ze strony kręgosłupa.
Witaj Czosie...jak bylam malym dzieckiem to babcia prowadzala nas po roznych znachorach, cudotworcach i kregarzach...pamietam jak dzis te okropne wizyty i bardzo sie dziwie, ze nadal cos takiego istnieje, mam tylko nadzieje, ze teraz przynajmniej wymaga sie od tych osob odpowiednie wyksztalcenie i praktyke. taki pan bardzo slynny w owych czasach na cala Polske kiedys zajal sie moim kregoslupem...nie zdazylam dobrze usiasc na zydelku kiedy ktos nagle stojac za moimi plecami prawie oderwal mi glowe, a potem na kozetce chcial urwac nogi..bylo to okropne i chyba cud ze dzisiaj chodze po tych wizytach...
Tu we Wloszech takie praktyki sa bardzo znane i skuteczne, ale odbywaja sie w szpitalach llub gabinetach i zajmuja sie tym lekarze lub fizjoterapisci, mam nadzieje, ze wlasnie ten czlowiek, w ktorego rece chcesz oddac swoje zdrowie takie uprawnienia posiada (nie zakupione na bazarze) Zycze zdrowia :)))
Ja słyszałam o jakims takim cudotwórcy z Konina. Jeździlo do niego pół Polski. Kiedyś bolały mnie plecy- lekarz cos tam stwierdził, choc powiedzial, ze to raczej nic poważnego. Pojechałam z koleżanką-raczej dal towarzystwa.Dziadek powykrecał mnie na wszystkie strony, po czym kazał położyc sie na kozetce i pół godziny trzymał reke na moim(!!!) podbrzuszu;)))Ja cały czas wahałam sie w którym momencie przyłożyc mu porządnego kopa;)Na moje natarczywe uwagi,ze plecy mnie bola odpowiadał: spokojnie, wiem, co robię. Za kilka dni okazało sie, ze bóle pleców spowodowane były nowotworem dróg rodnych.Niegroźnym.Operacja i po bolu.ale dziadek miał nosa!
Moja mama i siostra korzystaly z uslug kregarza. Sa zadowolone.Od czasu wizyt minelo okolo roku i jest wszystko ok.Ale tych wizyt musi byc kilka,nie wiem dokladnie ile. I jak juz ktos powiedzial,musi byc to naprawde jakis sprawdzony kregarz.
korzystam do tej pory z takiej metody naprawy kręgosłupa chociaż mój pesel by mnie raczej do tego nie kwalifikuje :) a dodam ,że i dzieci też, naprawdę nie ma czego się bac :)
Byłem i do tej pory się nie odzywałem z kilku powodów. Zmieniałem dostawce internetu z tp na Dialog (jeszcze nie mam zdania o jakości) Zmieniłem system z win XP na Linux UBUNTU 9.04 (jurny jarzabek). Wstępnie jestem zadowolony i powoli się oswajam. Minął miesiąc i dopiero zaczynam dochodzić do siebie i amniejszam dawkę leków przeciw zapalnych i przeciwbólowych. Jeżdxiłem kilka razy do poprawek i jutro jadę na wszelki wypadek aby sprawdził czy jest tak jak mi się wydaje. Do niego przyjeżdżają ludzie TIRami z trasy. Jest dość znany i nie ma papierów, tylko po ojcu odziedziczył umiejętności. Widziałem tablice rejestracyjne z dość odległych rejonów i rozpiętość wieku"pacjentów" bardzo duża. Mam nadzieję za 2-3 tygodnie pochwalić się pełną sprawnością. Według moich przypuszczeń moja kontuzja mogła mieć około 40 lat. Pozdrawiam
Już prawie jestem zdrów. Mogę prawie wszystko robić, choć się jeszcze oszczędzam, bo nie mam kondycji (zakwasy od nic nierobienia). Ten kręgarz mieszka we wsi Krępa nr 8. To jest kilka km od Przemkowa. Między Przemkowem a Głogowem. Lepiej się wcześniej umówić telefonicznie. Bardzo szybko to u niego idzie. Dosłownie kilka lub kilkanaście sekund i bez bólu. Jak się zdecydujesz to podam nr telefonu.
Jeszcze chcę podziękować jakiejś pani z WŻ, która była uprzejma na GG podawać mi namiary do Bełchatowa i interesowała się moim samopoczuciem. Niestety podczas zmiany systemu na Linux utraciłem kontakt i tę drogą chccę podziękować za dobre serce.
Witam Serdecznie mam pytanie :) tez jezdze do Pana Jozefa z Krepy... nastawial mnie juz 5 razy... mam wypukline w dolnym odcinku i bole... jezdze do niego od marca ... Moglbys CZOS napisac jak to jest w Twoim przypadku? czy dopiero po wielokrotnym nastawianiu Twoj problem zniknal? mi ciagle te dyski wypadaja ech
witam, chcialam napisac kilka slow, bo ja tez korzystam z takich nastawien, mieszkam w Kanadzie, tutaj chiropractic musi miec papiery, pracuje w firmie, ktora pokrywa moje u niego wizyty, firma mojego meza tez, do niedawna nawet rzad federalny pokrywal 200CAD na rok, ale nam to odebrali (dla ludzi bez ubezpieczen to bylo dobre) - pisze to po to, ze jesli oni pokrywaja koszta, to musi to dawac rezultaty (mniej ich kosztuja takie wizyty niz dlugoterminowe pobyty w szpitalu, operacje, rekonwalescencja), niestety proces moze byc dlugi, moze ciagnac sie w nieskonczonosc, jesli nie usunie sie przyczyny, prawda? kazda wizyta powinna pomoc (chociaz mozna bezposrednio po niej czuc sie jeszcze gorzej), ale, jesli nadal bedziecie dzwigac czy np. zle spac, to problem bedzie powracal... moj maz mial wypadek w pracy, jakies 17-18 lat temu i od tego czasu, gdy tylko cos ciezszego podniesie zaraz mu dysk wyskakuje, czasami chodzi na nastawienia 2 razy w tygodniu, ja kiedys nie moglam zejsc z lozka, ubrac butow i wsiasc do auta, ale jakos sie przywleklam, moj chiropractic nastawil mnie rano i kazal przyjsc powtornie okolo 4 (tylko raz tak mialam), przychodza do niego male dzieci, kobiety w ciazy i noworodki (bo czesto podczas porodu cos zostanie naruszone), ludzie po wypadkach... Jason zawsze wszystkim powtarza, aby po wizycie pic duzo wody i aby sie duzo ruszac (spacer), zycze wszystkim duzo zdrowia i serdecznie pozdrawiam
Jeszcze na poczętku grudnia pojadę na kontrolę. W tej chwili czuję się znacznie lepiej nie biorę już żadnych przeciwzapalnych, ani przeciwbólowych środków. Na począrku byłem kilka razy, bo jeden z 2 kręgów nie chciał siedzieć na nowym-starym miejscu, ale już chyba jest dobrze. Już zwalam węgiel i wywożę gnój od koni oraz rąbię drewno. Oczywiście robię to z umiarem. Telefon do tego pana to 768319062. W naszym Kraju lobby lekarskie nie dopuści do rejestracji jakichkolwiek paramedycznych działań, niestety. Kosztuje nas przez to dużo więcej ta nasza służb zdrowia.
Użytkownik CZOS napisał w wiadomości: > Jeszcze na poczętku grudnia pojadę na kontrolę. W tej chwili czuję się > znacznie lepiej nie biorę już żadnych przeciwzapalnych, ani > przeciwbólowych środków. Na począrku byłem kilka razy, bo > jeden z 2 kręgów nie chciał siedzieć na nowym-starym miejscu, ale > już chyba jest dobrze. Już zwalam węgiel i wywożę gnój od koni > oraz rąbię drewno. Oczywiście robię to z umiarem. Telefon do tego pana to > 768319062.W naszym Kraju lobby lekarskie nie dopuści do rejestracji > jakichkolwiek paramedycznych działań, niestety. Kosztuje nas przez to dużo > więcej ta nasza służb zdrowia.
A to ile razy Cie pan Jozef nastawial i jak czesto? moze ja za rzadko jezdze do nastawiania? bo tak srednio co 2 mc :)
Mogę z czystym sumieniem polecić kręgarzy z kujawsko-pomorskiego. Nazywają sie Kocińscy : ojciec i syn. Są wykształceni, doświadczenie, odpowiedzialni. Praktykują sporo lat (ojciec mieszka w Tucholi). Mają gabinety w Bydgoszczy, Tucholi i jeszcze gdzieś w regionie. Kiedyś ceny były przystepne, ale trzeba uwzglednić, że terapia to co najmniej 10 spotkań. Nie podejmują się leczenia "niemożliwego". Ich terapia działa jakimś cudem na ciało i duszę. Kontakt zapewne jest w Internecie. Życzę zdrowia wszystkim cierpiącym
Użytkownik lugato napisał w wiadomości: > Mogę z czystym sumieniem polecić kręgarzy z kujawsko-pomorskiego. Nazywają > sie Kocińscy : ojciec i syn. Są wykształceni, doświadczenie, > odpowiedzialni. Praktykują sporo lat (ojciec mieszka w Tucholi). Mają > gabinety w Bydgoszczy, Tucholi i jeszcze gdzieś w regionie. Kiedyś ceny > były przystepne, ale trzeba uwzglednić, że terapia to co najmniej 10 > spotkań. Nie podejmują się leczenia "niemożliwego". Ich terapia > działa jakimś cudem na ciało i duszę. Kontakt zapewne jest w > Internecie.Życzę zdrowia wszystkim cierpiącym
A te 10 spotkan to mniej wiecej w jakim odstepie czasowym?
Bociek, o ile pamiętam, to na początku terapii sesnse co tydzień; później nieco rzadziej. Ale to wsztstko zależy od stopnia nasilenia dolegliwości, podatności na terapię itp.
witam czy ktos moze slyszal lub byl w Chojnicach u pana Theusa? podobno swietny kregarz. ale brak opini na jego temat na forum, czy ktos korzystal z jego uslug? i moze sie podzielic uwagami.....
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam. Czy ktoś z Was lub waszych bliskich korzystał z usług kręgarza? Mam problemy z kręgosłupem i zastanawiam się nad takim sposobem pozbycia się ich. Ponieważ mój PESEL kwalifikuje mnie raczej do uśpienia, a nie do operacji więc mam zamiar podjąć to ryzyko. Znalazłem juz w okolicy fachowca, który jest znany w promieniu ponad 50 km i nie słyszałem żadnej negatywnej o nim opini, a sąsiedzi ponoć nasyłają mu skarbówkę co skłania do domniemania, że jest dobry. Mam świadomość, że może się nie zakwalifikuję, ale co wtedy zrobię pomyślę później.
Pozdrawiam.
Korzystałam z usług kręgarza wiele lat temu (ok. 12 lat temu). Miałam bóle pleców, nie mogłam stać ani siedzieć trochę dłużej. Trudno uwierzyć, ale jak ręką odjął. Jeśli możesz skorzystać z fachowca, to się nie wahaj. Życzę powodzenia!!
Faktycznie rocznik z Ciebie prehistoryczny. Z doświadczenia wiem, że nie idzie się do pierwszego lepszego. Ja korzystałam jakieś 4 - 5 temu. Nie to, że miałam coś poważnego, ale lepiej zapobiegac niż leczyć. Jesli do kręgarza, to tylko fachowca. Rdzeń kręgowy jest cenny i z tym nie ma żartów. Dobrze by było gdyby ten kręgarz miał jakieś wykształcenie medyczne. Jeśli jest sprawdzony to idz. Życzę zdrowia.
Czos też zależy jakie są zmiany w kręgosłupie. Kręgarz nie na wszystko pomoże.
Korzystałam i wiem że nie można korzystac z pierwszego lepszego musisz wiedziec jakie ma wykształceni bo samozwańczych jest bardzo dużo i mogą zrobic większa krzywdę niz pomogą. Sprawdz czy w twoim rejonie nie ma zarejestrowanego.Ja mam problemy od 30 lat i pierwszy raz byłam u konowała ( och jaki miał byc dobry)poza bólem nie miałam nic u drugiego nie było bulu tylko dziwne uczucie -słabość , spociłam sie jak musz . Najpierw był masarz a potem (prosze tak sie złapac i skręt w bok i teraz tak) był mi troche dziwnie ale pomogło bo na siedząco spałam a teraz owszem czuje jak czasem boli ale juz wiem co robic .Takich masarzy musi być co najmniej 5 do 10 , ale dopiero wtedy pomagają bo wciskanie kręgu na siłę tylko może bardziej go uszkodzć (jeżeli chcesz wiedziec coś wiecej to na maila bo gg wysiadło)
Tylko jak skończy się 100 lat, to nie warto bo ziemia wyciągnie, ale masz mniej i trzeba walczyć!
Moj mąż już wariował z bólu, gdy znajomy polecił mu Ukraińca mającego własny gabinet. Znajomego stawiał na nogi, a mojego męża niemal doprowadził do kalectwa. Tzw rękoczyny nie mogą sprawiać bólu i jeśli kręgarz nie reaguje, albo mówi, że tak ma być, to nie czekaj do końca sesji i wiej stamtąd. Drugi kręgarz polecony przez innego znajomego, nie sprawiając bólu w ciągu 10 sesji doprowadził mi chłopa do pionu. Po każdym spotkaniu było coraz lepiej. Jaki z tej historii wniosek? Idź śmiało, ale uważaj, wypytuj i miej oczy i uszy otwarte. Powodzenia
Dwa lata temu sama szukałam dobrego kręgarza - nie mogłam stać i chodzić , nie bolało tylko wtedy gdy siedziałam. (Po tomografii kręgosłupa neurolog orzekł, że bez operacji się nie obejdzie i najlepiej zrobić to jak najszybciej). W swojej okolicy nie znalazłam nikogo godnego zaufania- trochę bałam się poddawać zabiegom na kręgosłupie osobom nieuprawnionym, zbyt duże ryzyko.
Rozpytując blizszych i dalszych znajomych trafiłam do lekarza ortopedy stosującego niekonwencjonalne metody- żadnych tabletek niszczących nerki , żoładek i wątrobę - zastosował kilka chwytów i naciągania wg jakiejś szwedzkiej szkoły. Kilka wizyt i przeszło. Ostatni raz byłam w grudniu ub. roku i odpukać jest ok. Ważna sprawa ortopeda zalecił systematyczną gimnastykę, którą ja niestety stosuję od czasu do czasu.:) Myślę , że jeżeli kręgarz jest sprawdzony to warto spróbować.
Czy ktoś zna dobrego kręgarza w okolicach Torunia?
Dziękuję. Jeszcze trochę dojrzeję i posprawdzam. Do tej pory mam same pozytywy. Muszę się zdecydować póki sam jeżdżę autem. Jeszcze raz dziękuję.
Przed wizytą u kręgarza,radzę zapytać się lekarza,czy Twoje schorzenie nadaje się do tego typu praktyk.Mnie lekarz zabronił takich praktyk .
Mojemu mężowi lekarz odradzał zabiegi kręgarskie i twierdził, że jedyną metodą leczenia jest operacja. Jaka była radość gdy będąc już pod opieką drugiego kręgarza , mąż przyjechał do domu z nieco mniejszym bólem. Przestało boleć po 4 zabiegach, a było 10. Jestem zdania, że jeśli nie ma przeciwskazań w postaci silnej osteoporozy i zwyrodnień, to sprawdzony kręgarz może dużo pomóc. Nie chcę przez to powiedzieć,by nie ufać lekarzom, ale zanim człowiek położy się na stole operacyjnym, warto poszukać jeszcze innych metod.
mój tato korzystał w swoim czasie co jakiś czas (dyskopatia). pomagało doraźnie, na jakiś czas, potem znowu jechał do niego i jakiś czas miał spokój. nie zaszkodziło mu to bardziej a faktycznie choć na chwilę pomagało. zreszta facet był dobry, nie da się ukryć.
a tak na marginesie, to i tak w efekcie poszedł na operację - po sprawdzeniu stanu kręgosłupa przez lekarza dowiedział się, ze w każdej chwili może przestać chodzić jak będzie przeciągał strunę (co w sumie było prawdą). teraz nie ma żadnych nieprzyjemnych komplikacji ze strony kręgosłupa.
Witaj Czosie...jak bylam malym dzieckiem to babcia prowadzala nas po roznych znachorach, cudotworcach i kregarzach...pamietam jak dzis te okropne wizyty i bardzo sie dziwie, ze nadal cos takiego istnieje, mam tylko nadzieje, ze teraz przynajmniej wymaga sie od tych osob odpowiednie wyksztalcenie i praktyke.
taki pan bardzo slynny w owych czasach na cala Polske kiedys zajal sie moim kregoslupem...nie zdazylam dobrze usiasc na zydelku kiedy ktos nagle stojac za moimi plecami prawie oderwal mi glowe, a potem na kozetce chcial urwac nogi..bylo to okropne i chyba cud ze dzisiaj chodze po tych wizytach...
Tu we Wloszech takie praktyki sa bardzo znane i skuteczne, ale odbywaja sie w szpitalach llub gabinetach i zajmuja sie tym lekarze lub fizjoterapisci, mam nadzieje, ze wlasnie ten czlowiek, w ktorego rece chcesz oddac swoje zdrowie takie uprawnienia posiada (nie zakupione na bazarze)
Zycze zdrowia :)))
Ja słyszałam o jakims takim cudotwórcy z Konina. Jeździlo do niego pół Polski. Kiedyś bolały mnie plecy- lekarz cos tam stwierdził, choc powiedzial, ze to raczej nic poważnego. Pojechałam z koleżanką-raczej dal towarzystwa.Dziadek powykrecał mnie na wszystkie strony, po czym kazał położyc sie na kozetce i pół godziny trzymał reke na moim(!!!) podbrzuszu;)))Ja cały czas wahałam sie w którym momencie przyłożyc mu porządnego kopa;)Na moje natarczywe uwagi,ze plecy mnie bola odpowiadał: spokojnie, wiem, co robię. Za kilka dni okazało sie, ze bóle pleców spowodowane były nowotworem dróg rodnych.Niegroźnym.Operacja i po bolu.ale dziadek miał nosa!
Moja mama i siostra korzystaly z uslug kregarza. Sa zadowolone.Od czasu wizyt minelo okolo roku i jest wszystko ok.Ale tych wizyt musi byc kilka,nie wiem dokladnie ile.
I jak juz ktos powiedzial,musi byc to naprawde jakis sprawdzony kregarz.
korzystam do tej pory z takiej metody naprawy kręgosłupa chociaż mój pesel by mnie raczej do tego nie kwalifikuje :) a dodam ,że i dzieci też, naprawdę nie ma czego się bac :)
Byłem i do tej pory się nie odzywałem z kilku powodów.
Zmieniałem dostawce internetu z tp na Dialog (jeszcze nie mam zdania o jakości)
Zmieniłem system z win XP na Linux UBUNTU 9.04 (jurny jarzabek). Wstępnie jestem zadowolony i powoli się oswajam.
Minął miesiąc i dopiero zaczynam dochodzić do siebie i amniejszam dawkę leków przeciw zapalnych i przeciwbólowych. Jeżdxiłem kilka razy do poprawek i jutro jadę na wszelki wypadek aby sprawdził czy jest tak jak mi się wydaje.
Do niego przyjeżdżają ludzie TIRami z trasy. Jest dość znany i nie ma papierów, tylko po ojcu odziedziczył umiejętności. Widziałem tablice rejestracyjne z dość odległych rejonów i rozpiętość wieku"pacjentów" bardzo duża. Mam nadzieję za 2-3 tygodnie pochwalić się pełną sprawnością. Według moich przypuszczeń moja kontuzja mogła mieć około 40 lat.
Pozdrawiam
witam
interesuje mnie gdzi ten fachowiec przyjmuje , tez chce skorzystac z takiej pomocy
Już prawie jestem zdrów. Mogę prawie wszystko robić, choć się jeszcze oszczędzam, bo nie mam kondycji (zakwasy od nic nierobienia). Ten kręgarz mieszka we wsi Krępa nr 8. To jest kilka km od Przemkowa. Między Przemkowem a Głogowem. Lepiej się wcześniej umówić telefonicznie. Bardzo szybko to u niego idzie. Dosłownie kilka lub kilkanaście sekund i bez bólu. Jak się zdecydujesz to podam nr telefonu.
Jeszcze chcę podziękować jakiejś pani z WŻ, która była uprzejma na GG podawać mi namiary do Bełchatowa i interesowała się moim samopoczuciem. Niestety podczas zmiany systemu na Linux utraciłem kontakt i tę drogą chccę podziękować za dobre serce.
mógłbys podac nr.telefonu do tego kręgarza
mógłbys podac nr.telefonu do tego kręgarza
Witam Serdecznie
mam pytanie :)
tez jezdze do Pana Jozefa z Krepy... nastawial mnie juz 5 razy... mam wypukline w dolnym odcinku i bole... jezdze do niego od marca ... Moglbys CZOS napisac jak to jest w Twoim przypadku? czy dopiero po wielokrotnym nastawianiu Twoj problem zniknal? mi ciagle te dyski wypadaja ech
witam,
chcialam napisac kilka slow, bo ja tez korzystam z takich nastawien,
mieszkam w Kanadzie, tutaj chiropractic musi miec papiery,
pracuje w firmie, ktora pokrywa moje u niego wizyty, firma mojego meza tez, do niedawna nawet rzad federalny pokrywal 200CAD na rok, ale nam to odebrali (dla ludzi bez ubezpieczen to bylo dobre) - pisze to po to, ze jesli oni pokrywaja koszta, to musi to dawac rezultaty (mniej ich kosztuja takie wizyty niz dlugoterminowe pobyty w szpitalu, operacje, rekonwalescencja),
niestety proces moze byc dlugi, moze ciagnac sie w nieskonczonosc, jesli nie usunie sie przyczyny, prawda?
kazda wizyta powinna pomoc (chociaz mozna bezposrednio po niej czuc sie jeszcze gorzej), ale, jesli nadal bedziecie dzwigac czy np. zle spac, to problem bedzie powracal...
moj maz mial wypadek w pracy, jakies 17-18 lat temu i od tego czasu, gdy tylko cos ciezszego podniesie zaraz mu dysk wyskakuje, czasami chodzi na nastawienia 2 razy w tygodniu, ja kiedys nie moglam zejsc z lozka, ubrac butow i wsiasc do auta, ale jakos sie przywleklam, moj chiropractic nastawil mnie rano i kazal przyjsc powtornie okolo 4 (tylko raz tak mialam), przychodza do niego male dzieci, kobiety w ciazy i noworodki (bo czesto podczas porodu cos zostanie naruszone), ludzie po wypadkach...
Jason zawsze wszystkim powtarza, aby po wizycie pic duzo wody i aby sie duzo ruszac (spacer),
zycze wszystkim duzo zdrowia i serdecznie pozdrawiam
Jeszcze na poczętku grudnia pojadę na kontrolę. W tej chwili czuję się znacznie lepiej nie biorę już żadnych przeciwzapalnych, ani przeciwbólowych środków. Na począrku byłem kilka razy, bo jeden z 2 kręgów nie chciał siedzieć na nowym-starym miejscu, ale już chyba jest dobrze. Już zwalam węgiel i wywożę gnój od koni oraz rąbię drewno. Oczywiście robię to z umiarem. Telefon do tego pana to 768319062.
W naszym Kraju lobby lekarskie nie dopuści do rejestracji jakichkolwiek paramedycznych działań, niestety. Kosztuje nas przez to dużo więcej ta nasza służb zdrowia.
Użytkownik CZOS napisał w wiadomości:
> Jeszcze na poczętku grudnia pojadę na kontrolę. W tej chwili czuję się
> znacznie lepiej nie biorę już żadnych przeciwzapalnych, ani
> przeciwbólowych środków. Na począrku byłem kilka razy, bo
> jeden z 2 kręgów nie chciał siedzieć na nowym-starym miejscu, ale
> już chyba jest dobrze. Już zwalam węgiel i wywożę gnój od koni
> oraz rąbię drewno. Oczywiście robię to z umiarem. Telefon do tego pana to
> 768319062.W naszym Kraju lobby lekarskie nie dopuści do rejestracji
> jakichkolwiek paramedycznych działań, niestety. Kosztuje nas przez to dużo
> więcej ta nasza służb zdrowia.
A to ile razy Cie pan Jozef nastawial i jak czesto? moze ja za rzadko jezdze do nastawiania? bo tak srednio co 2 mc :)
Może mamy inne kontuzję. Ja raczej nie miałem nic z dyskiem tylko z kręgami piersiowymi i po 4 razie chyba jest dobrze.
Mogę z czystym sumieniem polecić kręgarzy z kujawsko-pomorskiego. Nazywają sie Kocińscy : ojciec i syn. Są wykształceni, doświadczenie, odpowiedzialni. Praktykują sporo lat (ojciec mieszka w Tucholi). Mają gabinety w Bydgoszczy, Tucholi i jeszcze gdzieś w regionie. Kiedyś ceny były przystepne, ale trzeba uwzglednić, że terapia to co najmniej 10 spotkań. Nie podejmują się leczenia "niemożliwego". Ich terapia działa jakimś cudem na ciało i duszę.
Kontakt zapewne jest w Internecie.
Życzę zdrowia wszystkim cierpiącym
Użytkownik lugato napisał w wiadomości:
> Mogę z czystym sumieniem polecić kręgarzy z kujawsko-pomorskiego. Nazywają
> sie Kocińscy : ojciec i syn. Są wykształceni, doświadczenie,
> odpowiedzialni. Praktykują sporo lat (ojciec mieszka w Tucholi). Mają
> gabinety w Bydgoszczy, Tucholi i jeszcze gdzieś w regionie. Kiedyś ceny
> były przystepne, ale trzeba uwzglednić, że terapia to co najmniej 10
> spotkań. Nie podejmują się leczenia "niemożliwego". Ich terapia
> działa jakimś cudem na ciało i duszę. Kontakt zapewne jest w
> Internecie.Życzę zdrowia wszystkim cierpiącym
A te 10 spotkan to mniej wiecej w jakim odstepie czasowym?
Bociek, o ile pamiętam, to na początku terapii sesnse co tydzień; później nieco rzadziej. Ale to wsztstko zależy od stopnia nasilenia dolegliwości, podatności na terapię itp.
witam czy ktos moze slyszal lub byl w Chojnicach u pana Theusa? podobno swietny kregarz. ale brak opini na jego temat na forum, czy ktos korzystal z jego uslug? i moze sie podzielic uwagami.....